Mamy Kwietniowe 2013

A mężowi udało się załatwić 3 dni wolnego, więc się chłopina mam nadzieję podkuruje.

Ale mam dość. Nie mam go gdzie eksmitować. W nocy na bank zaś nie pośpię i chyba szybciej ja się przekręcę

Dave, mąż faktycznie nadaje się tylko do izolatki. Dobrze jednak, ze wolne dostał to może mu się polepszy.

Hej dziewczyny Dzisiaj miała wizytę u lekarza i przeżyłam pierwszy raz w życiu taki niepokój...
Od wczoraj rana nie czułam ruchów, dziś od rana wciąż nic... więc jak już byłam u lekarza to mu o tym powiedziałam... odpalił swój magiczny sprzęt do słuchania serduszka i.... NIC!!! Więc szybko na KTG na górę na izbę przyjęć... Położne ponad 20 minut szukały serducha... zaczęły mnie uciskać aż w końcu po ponad 20 minutach pod KTG usłyszeliśmy serducho i poczułam silne kopniaki... Ciśnienie już miałam wtedy chyba 200 na 200 bo się tak bałam... Okazało się że mam bardzo twardy brzuch (powiem szczerze, ze nie zwracałam na to w domu uwagi - chociaż mąż mój wczoraj już to powiedział) i mam skurcze... Podobno jak ma się twardy brzuch to można nie czuć ruchów dziecka bo macica się stawia. Tak więc luteinka, spasmolinka i celibacik Całe szczęście, że HAPPY END... Swoją drogą położne powiedziały, że prawdopodobnie też Maryśka się zwinęła w kłębek i ukryła serducho dlatego był taki problem.

Tylko izolatki brak

malwinsien - ło matko Jak dobrze, że wszystko dobrze. Ale musiałaś się nadenerwować.

malwinsien - ale historia! strasznie współczuję takich stresów! najważniejsze, że wszystko się szczęśliwie skończyło

Wow Malwinsien, nie zazdroszczę atrakcji... Ale to jakiś dzień taki, ja też dziś prawie ruchów nie czułam, dosłownie 2-3 przez cały dzień. Teraz kilka razy brzuch podskoczył, więc się trochę uspokoilam, ale i tak maluch nadzwyczaj spokojny. Nie lubię tak, bo generalnie jest aktywny.

Ja też dziś masakra. Brzuch często się twardy robił, mega słaba i zmęczona. Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej

ha,ha popcorn strzela w mikrofalowce:-)

widzę, że teraz zaczniemy się sypać w III Trym. Ja ruchów od wyjścia z KTG nie czuje Ale to podobno przez twardy brzuch... No nic nie mogę myśleć cały czas o tym ale to ciężkie skoro zawsze kopała przez pół dnia.

Malwi aż mi normalnie serce stanęło... Dobrze, że wszystko z Małą dobrze


Ja dzisiaj też po wizycie... Ale.. nie mam siły o tym opowiadać... Najzabawniejsze, że doktorek zaczął się zastanawiać czy aby napewno to chłopak :> Ja sądzę, że raczej tak Ale zakrył wszystko - siusiaka nóżką, a buźkę rączką...
Jest nad podziw duży, bo wygląda na 27 tydzień, a ja mam 25

Glukoza zgodnie z moimi przewidywaniami - kiszka... 146,5 po 50g po godzinie. Dostałam skierowanie na 75 na 2 godz... Muszę jak najszybciej zrobić.

Co do Agi-p - niestety nie wypuścili jej dzisiaj ze szpitala, miała po południu atak - bardzo jej spadł cukier i lekarze stwierdzili, że muszą się upewnić że z Mają wszystko dobrze i jutro dopiero będzie mogła wyjść. Niestety sama tego nie napisze, bo skończył jej się limit na internet. Zostałam upoważniona do przekazania informacji, żebyśmy się nie martwiły

Heri co ty mówisz?! Ale psikus by był pod koniec się dowiedzieć że to jednak inna płeć

A co do Agi-p to widzę, że z tą cukrzycą to jest straszna walka w ciąży :/

Nooo... bywają i takie przypadki Jedna moja znajoma do 8 m-ca była pewna, że chłopca będzie mieć... a w 8 m-cu się okazało, że jednak dziewczynka no i dziewczynka przyszła na świat
Choć nie bardzo wiem jak w tą stronę lekarze mogą się pomylić, bo w drugą to wiadomo...

No Agusia z tą cukrzycą ma przesrane, delikatnie mówiąc

Mam pytanie do dziewczyn które pisały o wysokich tetnach i kolataniach serca. Ja mam ciśnienie 120/70 a tetno dziś nawet 153!!!
Czy to bezpieczene dla dziecka?

malwisien masakra współczuje doznań Twoich
Heri nie opowiadaj takich głupot nawet bo wiesz że ja mam wszystko chłopięce