- Posty: 424
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie MAJ 2013
11 lata 11 miesiąc temu #632148 przez Karolka85
Witam ponownie. Sprawy urzędowe załatwione. teraz odpoczynek do popołudnia 
Cudnie jest na dworze
Ja póki co powera jakiegoś specjalnego jeszcze nie mam choć już widzę że każdy paproszek, odrobina kurzu lub coś nie ładnie ułożone mnie irytuje i muszę to poprawić żeby było na tip-top
Ale pewnie jeszcze 1-2 tygodnie i też zaczne ze ścierą latać po mieszkaniu codziennie 
Nocne sikanie??? u mnie to jest jakaś masakra. Dziś musiałam wstać chyba coś ok 7-8 razy
I u mnie to raczej nie ma nic wspólnego z opadaniem brzucha, bo mój jest jeszcze ciągle wysoko...
Demonique podzielam zdanie dziewczyn- nie ma sensu żebyś teraz prała jeszcze raz wszystko w innym proszku. może się okazać że twoje maleństwo będzie bardzo dobrze tolerować Lovellę.
No to Lalka pewnie cała w nerwach przez to czekanie...
Ja mam jutro wizytę o 14:30. Strasznie jestem ciekawa co tam u mojej malutkiej słychać, ile przybrała na wadze, jak się ma moja szyjka.
Cudnie jest na dworze Ja póki co powera jakiegoś specjalnego jeszcze nie mam choć już widzę że każdy paproszek, odrobina kurzu lub coś nie ładnie ułożone mnie irytuje i muszę to poprawić żeby było na tip-top
Ale pewnie jeszcze 1-2 tygodnie i też zaczne ze ścierą latać po mieszkaniu codziennie Nocne sikanie??? u mnie to jest jakaś masakra. Dziś musiałam wstać chyba coś ok 7-8 razy
I u mnie to raczej nie ma nic wspólnego z opadaniem brzucha, bo mój jest jeszcze ciągle wysoko...Demonique podzielam zdanie dziewczyn- nie ma sensu żebyś teraz prała jeszcze raz wszystko w innym proszku. może się okazać że twoje maleństwo będzie bardzo dobrze tolerować Lovellę.
No to Lalka pewnie cała w nerwach przez to czekanie...
Ja mam jutro wizytę o 14:30. Strasznie jestem ciekawa co tam u mojej malutkiej słychać, ile przybrała na wadze, jak się ma moja szyjka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #632158 przez ewela86
kurczę... ja też wszystko w loveli prałam. mam nadzieję że uczul;enia nie będzie!
właśnie skończyłam prasowanie na dzisiaj pół na stojąco - pół na siędząco jutro ostatnia tura.
teraz zabieram się za pakowanie torby... ciężka sprawa! i mam teraz pytanie do was:
1. wstępnie naszykowałam ciuszki na wyjście do szpitala: body na krótki rękaw, półśpiochy, pajacyk i czapeczka: 
2. ile bierzecie saszetek tantum rosa (o ile bierzecie) i jak to rozrobić w szpitalu? w butelce???
właśnie skończyłam prasowanie na dzisiaj
pół na stojąco - pół na siędząco jutro ostatnia tura.teraz zabieram się za pakowanie torby... ciężka sprawa! i mam teraz pytanie do was:
1. wstępnie naszykowałam ciuszki na wyjście do szpitala: body na krótki rękaw, półśpiochy, pajacyk i czapeczka:
2. ile bierzecie saszetek tantum rosa (o ile bierzecie) i jak to rozrobić w szpitalu? w butelce???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632168 przez Domiś91
U mnie też ostatnio nocne sikanie to jakas tragedia. A ja znowu na odwrót, od paru dni jestem ospała, nic mi się nie chce. A jeszcze w czwartek mogłam góry przenosic 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632169 przez ewela86
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632175 przez Karolka85
ewela86 napisał:
Ewela ja mam termin na 19 maja i podobny zestaw naszykowałam. Body z krótkim rękawkiem, do tego śpiszki i pajacyk. Zapakowałam body z długim rękawkiem na wszelki wypadek. Do tego oczywiście czapeczka no i kocyk rzecz jasna. W razie gdyby okazało się że pogoda wywinie przykry numer i będzie chłodno to mąż dowiezie najwyżej jeszcze ciepły sweterek z kapturkiem.
Co do tantum rosa to ja mam 10saszetek. położna podpowiedziała że dobrze mieć w szpitalu małą butelkę po wodzie mineralnej- taką z dziubkiem i w niej rozrabiać saszetke i polewać krocze siedząc np. na wc.
kurczę... ja też wszystko w loveli prałam. mam nadzieję że uczul;enia nie będzie!
właśnie skończyłam prasowanie na dzisiaj
teraz zabieram się za pakowanie torby... ciężka sprawa! i mam teraz pytanie do was:
1. wstępnie naszykowałam ciuszki na wyjście do szpitala: body na krótki rękaw, półśpiochy, pajacyk i czapeczka:
2. ile bierzecie saszetek tantum rosa (o ile bierzecie) i jak to rozrobić w szpitalu? w butelce???
Ewela ja mam termin na 19 maja i podobny zestaw naszykowałam. Body z krótkim rękawkiem, do tego śpiszki i pajacyk. Zapakowałam body z długim rękawkiem na wszelki wypadek. Do tego oczywiście czapeczka no i kocyk rzecz jasna. W razie gdyby okazało się że pogoda wywinie przykry numer i będzie chłodno to mąż dowiezie najwyżej jeszcze ciepły sweterek z kapturkiem.
Co do tantum rosa to ja mam 10saszetek. położna podpowiedziała że dobrze mieć w szpitalu małą butelkę po wodzie mineralnej- taką z dziubkiem i w niej rozrabiać saszetke i polewać krocze siedząc np. na wc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632177 przez MoNiaaa
http 
] 
Pauluska gratuluje
http
]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632178 przez Daarikaa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632179 przez Daarikaa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632181 przez ewela86
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632184 przez ewela86
Daarikaa napisał:
u mnie wymagają tylko na wyjście, więc innych nie biorę ale za to zażyczyli sobie 10 pieluch tetrowych i podkłady też zapakowałam ale raczej z myślą o sobie żebym łóżka nie poplamiła....
dziewczyny a bierzecie ciuszki dla maluszkow do szpitala na caly pobyt czy tylko na wyjscie? bo słyszałam ze ciuszki mogą znikać, bo biora do prania czy cos takiego... wiec ja chyba wezme tylko na wyjscie. A ile szt pieluch tetrowych spakowałyście do szpitala? i czy bierzecie jakis podklad do przewijania maluszka?
u mnie wymagają tylko na wyjście, więc innych nie biorę ale za to zażyczyli sobie 10 pieluch tetrowych
i podkłady też zapakowałam ale raczej z myślą o sobie żebym łóżka nie poplamiła.... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632195 przez Karolka85
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632213 przez Domiś91
ja też biorę ciuszki tylko na wyjście Saszetke TR biorę jedną, góra dwie. Moje ubranko już spakowane, ale zaraz zrobie zdjęcie i wam wstawie. Bo własnie nie wiem czy nie za chłodne Pieluchy tetrowe biorę trzy, jedną flanelową. I więcej nie biore, bo po co?
Ale się wkurzam, bo ubieram łóżeczko już w te całe ochraniacze, itp. Kołderke mam troche za dużą, więc zawinęłam końce wokół materaca jak prześcieradło. I tak myślę że na początku mały będzie sypiał w rożku. Ale było porzeklinania i płaczu przy ubieraniu tego łóżeczka! Do teraz mam podniesione ciśnienie 
Po pierwsze nie wiedziałam jak założyc te ochraniacze zasrane. One od zewnątrz łóżeczka wyglądają strasznie. Muszę coś wymyśleć na te szczebelki od zewn.
Po drugie co chwile mam telefony lub smsy lub wiadomości na facebooku - URODZIŁAŚ JUŻ? -
CO TY JESZCZE NIE URODZIŁAŚ? - JAK TAM, KIEDY W KOŃCU RODZISZ? - nosz kurwa. Termin na 3go maja a ci już mnie męczą. Ciekawe co będzie jak urodze po terminie. Chyba wtedy wyłącze telefon i NARA.
Saszetke TR biorę jedną, góra dwie. Moje ubranko już spakowane, ale zaraz zrobie zdjęcie i wam wstawie. Bo własnie nie wiem czy nie za chłodne Pieluchy tetrowe biorę trzy, jedną flanelową. I więcej nie biore, bo po co?Ale się wkurzam, bo ubieram łóżeczko już w te całe ochraniacze, itp. Kołderke mam troche za dużą, więc zawinęłam końce wokół materaca jak prześcieradło. I tak myślę że na początku mały będzie sypiał w rożku.
Ale było porzeklinania i płaczu przy ubieraniu tego łóżeczka! Do teraz mam podniesione ciśnienie Po pierwsze nie wiedziałam jak założyc te ochraniacze zasrane. One od zewnątrz łóżeczka wyglądają strasznie. Muszę coś wymyśleć na te szczebelki od zewn.
Po drugie co chwile mam telefony lub smsy lub wiadomości na facebooku - URODZIŁAŚ JUŻ? -
CO TY JESZCZE NIE URODZIŁAŚ? - JAK TAM, KIEDY W KOŃCU RODZISZ? - nosz kurwa. Termin na 3go maja a ci już mnie męczą. Ciekawe co będzie jak urodze po terminie. Chyba wtedy wyłącze telefon i NARA.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632217 przez ewela86
dobra, trochę ogarnęłam zamierzony plan na dzisiaj - teraz jadę do miasta kupić klapki pod prysznic, jakieś kapcie no i torbę bo narazie wszystko czeka prawie przyszykowane a nie mam w co zapakować
domiś jeśli chodzi o ochraniacze to mam inny problem: panicznie boję się bo przez niego nie będę widziała dziecka np w nocy... nie wiem czemu ale mam takie lęki...
do zobaczenia później!
domiś jeśli chodzi o ochraniacze to mam inny problem: panicznie boję się bo przez niego nie będę widziała dziecka np w nocy... nie wiem czemu ale mam takie lęki...
do zobaczenia później!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632218 przez lalka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #632225 przez lania
lalka, trzymaj się tam 
Może oni liczą, że jak się nasłuchasz płaczu dzieciaczków to akcja przyspieszy 
Może oni liczą, że jak się nasłuchasz płaczu dzieciaczków to akcja przyspieszy Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
