Mamusie MAJ 2013

wiecie co, trzy lub cztery razy w ciągu weekendu usłyszałam teksty w stylu:
- "Ty to pewnie będziesz miała chłopaka..."
- "Nie wyglądasz na dziewczynke"
- "Brzuch masz spiczasty - nie możliwe że dziewczynka"

jak to niemożliwe już się sama zaczęłam obawiać że moża być niespodzianka

ewela86 ja też usłyszałam że chodzę na chłopaka i że nic się nie zmieniłam więc napewno będzie chłopak.

Haaa a to mój lumpkowy łup :ddd
Odebrałam tez nalepki na ściane piore firanki a jutro sie zajmę porządkami :d

Dziewczyny wy już ubieracie łóżeczko????? Przeciez to sie zakurzy i alergia u dzieciora gwarantowana. Mężusio przed waszym wyjściem powinien ubierać pościel da rade!!! to zaradne chłopaki.

Co do biegunki mnie tez to męczy od kilku dni z takimi napadami jak przed okresem.

Pępuszek to moja zmora to Pan mąż bedzie robić payczek+ woda z mydelkim ew octanocośtam dużo wietrzyć

KarinaM mam nadzieję że to tylko przesądy bo różowy u mnie króluje wśród kolorów:)

munnecabrava ja też mam problem czym pielęgnować pępuszek, czy octenisept czy gaziki nasączone spirytusem... co lepsze?

Hej

Ja dzisiaj cały dzień poza domem nogi i plecy to mnie tak bolą że szok!! A wczoraj wieczorem naszła mnie ochota na pizze wiec sobie zamówiłam, a po niej dostałam takich skurczy i bóli brzucha że masakra cała noc mnie brzuch bolał a dziś malutka mało co się rusza ale jutro wizyta u lekarza mam nadzieje że wszystko jest ok

Ja na wyjście że szpitala nie wiem co będę miała bo siostra powiedziała ze chce mi kupić a raczej mojej córeczce

Normalnie taka mnie naszła ochota dzisiaj na pierogi z truskawkami że musiałam sobie kupić i zaraz zjem mam nadzieję że nie będę miała takich bóli jak wczoraj po pizzy

Ja już ubrałam łóżeczko, bo i tak wszystko mi na nim leżało w nieładzie... nie mam miejsca zeby do gdzieś dać... A pare zarazków nie zaszkodzi

Ja jeszcze słysze od paru tygodni :
Ocho, masz brzuch nisko, zaniedługo polecisz.
Ale ci ten brzuch opadł, daje ci jeszcze pare dni.

Kurde znawcy się znaleźli!

ewela86 napisał:

wiecie co, trzy lub cztery razy w ciągu weekendu usłyszałam teksty w stylu:
- "Ty to pewnie będziesz miała chłopaka..."
- "Nie wyglądasz na dziewczynke"
- "Brzuch masz spiczasty - nie możliwe że dziewczynka"

jak to niemożliwe już się sama zaczęłam obawiać że moża być niespodzianka

Też to notorycznie słyszę Ze się nic nie zmieniłam, że mam tylko brzuch jak piłkę lekarską, że na pewno będzie chlopak:) Ale w cuda nie wierzę, 5 lekarzy powiedziało mi że dziewczynka bedzie, a i osobiście widziałm na 3d, więc jak tam będzie coś innego to niech mi kaktus na ręce wyrośnie.

Czuję się dziś strasznie,bole i kłocie brzucha, bóle w krzyżu, ledwo się ruszam. Byłam dziś na badaniach jutro odbieram, ciekawe czy dalej będzie cukier w moczu, jak będzie na 100 % idę jutro do szpitala:((((((Nie wiem skad sie nagle wziął, bo obciązenie glukoza wyszlo ok:((((I boje sie ze mnie juz do porodu stamtad nie wypuszczą(((

Dzisiejsza fotka domku Tymka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewela spirytus wydluża proces gojenia poniewaz dodatkowo podraznia skórę więc ja proponuje woda+ mydło octanisept tez możesz tylko zastanów sie czy chcesz wydawac kase. Zawsze mozsz dokupic później.

Domiś kurz to nie zarazki to pyłki które baaaardzo negatywnie wpywają na układ oddechowy. Przykryj to łóżeczko chociaz recznikami papierowymi albo pieluszkami tetrowymi.

Co do gazu rozweselającego to moja kuzynka miała i mówiła że to gówno daje troche sie pośmiała i nic wiecej to sie meczyła ze skurczami a i tak na końcu zrobili jej cc bo nie mogła urodzić...

Ja tez mam biegunke od paru dni ale bez skurczy jak na okres

Kurde mam też ochote na pierogi z truskawkami jutro sobie na obiad zrobie bo dziś mi sie nie chce

munnecabrava , ok zrobię to Powiem szczerze że wolałam sama to zrobic, bo wiem ze mój Arek by sobie z tym nie poradził Nie wiedział by co i jak, a moje tłumaczenie by go tylko zdenerwowało Mam taki dziwny charakter że wole sama sobie zrobic po swojemu, tak jak lubie

ewela86 napisał:

wiecie co, trzy lub cztery razy w ciągu weekendu usłyszałam teksty w stylu:
- "Ty to pewnie będziesz miała chłopaka..."
- "Nie wyglądasz na dziewczynke"
- "Brzuch masz spiczasty - nie możliwe że dziewczynka"

jak to niemożliwe już się sama zaczęłam obawiać że moża być niespodzianka

Weź Ty się nie przejmuj. Ludzie gadają różne głupoty. Nikt z nich do brzucha Ci nie zaglądał więc mogą sobie tylko gdybać i zakładać

Co do takiego głupiego gadania to unikam ludzi bo mnie wkurzają najlepiej nie wdaje się w dyskusję od razu zwiewam.
Odnośnie tego końca świata co miał być w grudniu, teściowa zaczęła o tym mówić co to nie będzie a ja do niej z tekstem, a gdzie jest w biblii napisane z dokładną datą o końcu świata? Ona tak patrzy na mnie, a ja do niej albo się chodzi do kościoła albo zabobony opowiada i inne pierdoły. Po chwili słyszę A JA NIE WIEM i takim sposobem dałam jej do zrozumienia, że albo niech opowiada pierdoły i słucha zabobonów albo niech nie lata 2 razy w niedziele do kościoła, bo albo jest katolikiem albo nie wiem kim i się wyleczyła z gadania głupot.
Tak samo z opowiadaniem tak ty będziesz mieć córkę bo masz taki brzuch lub cera ci się popsuła. W takim razie według tego to ja co miesiąc przez tydzień mam córkę bo mnie wysypuje, a reszta miesiąca to syn bo cera ładnieje.

Ja właśnie wróciłam z pracy i nie macie pojęcia, jaka jestem przeszcześliwa, że pobyłam w pracy, choć zmęczona jestem potwornie

U mnie biegunka to raczej nie będzie jakiś wyznacznik zbliżającego się porodu, bo ja nawet nie miałam zaparć. Cały czas załatwiałam się bez problemu, więc organizm chyba nie ma z czego za bardzo się oczyszczać