Mamusie MAJ 2013

Wyprawiłam Pana męża do pracy

Śniadanko pochłonięte :d jeszcze kawka i magnez i zabieramy sie do sprzątania sypialni :d Pan mąż ma jutro wolne to będziemy oklejać kącik dla małej:d

Wczoraj był w szpitalu miał zajęcia z maluszkami. Przyszedł i mówi do brzucha widziałem i trzymałem takie maleństwa jak ty:P zazdrosna to wyyyjdz już mały szantaz nie zaszkodzi:P

Co smutne była tam tez dziewczyna która oddaje maleństwo.... a na inkubatorze kartka nie zawozić do matki.

Mi też się wydaje że Anabelle już rozpakowana, bo chyba nie przytrafiały się jej takie długie przerwy na forum

M-brava to Twój mąż chodzi sam na jakieś zajęcia w stylu "szkoła rodzenia" czy co to są za zajęcia?
To smutne że zdarzają się takie historie jak z tą dziewczyną co oddaje dziecko. JA nie jestem w stanie sobie siebie wyobrazić w takiej sytuacji. Choćbym nie wiem jak była nie gotowa na macierzyństwo... Ale swoją drogą to czasem są ludzkie dramaty. Nam się może wydawać patrząc z boku że to wyrodna matka, której nawet 9 miesięcy noszenia swojego dziecka pod sercem nie pozwoliło stworzyć więzi. Trudno to zrozumieć. Ale pocieszające jest jedynie to że takie dziecko będzie miało szanse na normalne życie, dom u ludzi którzy dadzą mu miłość. Dobrze że matka oddaje dziecko a nie zabija...

Witajcie Dziewczynki:)

Wy to macie z tą taoaletą, ja o dziwo nie wstaje wcale w nocy, biegunki również brak, za to bole krocza, krzyza mam tak straszne, że wczoraj myslałam ze nie wytrzymam.
Co najważniejsze nie mam cukru w moczu, a w krwi w normie, wiec normalnie skacze po domu bo musiałabym isć do szpitala i na pewno przetrzymaliby mnie do porodu:(((( Już wole byc w domu. Co prawda tutaj wiecej obowiązków, ale co w szputalu na patologii się człowiek naooglada to jego. Byłam juz widziałam i dziękuję. Najgorsze są tam takie żulice, które pala wszedzie gdzie się da...byla nawet taka jedna, która nic nie jadła tylko paliła fajki, a mąż jej przynosił piwo w termosie!!!!!!!!No nie mogłam uwierzyc, a w sobotę tak jej się chlać chciało, że wypisała sie do domu. I wiecie co? Cholernie mi przykro w tym szpitalu było, że życie jest takie niesprawiedliwe. Takie dziciątko degeneratki oczywiście nie jest nic winne , ale czesto te kobiety rodza zdrowsze dzieci niż mamusie, które chuchaja i dmuchaja na siebie, bo lezałam tez z dziewczyną, która urodziła maleństwo w 25 tyg po wczesniejszych strasznych meczarniach Ok, nie będe wprowadzac grobowej atmosfery....

Też mi się wydaje , że Anabelle urodziła....moze sie odezwie.

Czasami chyba nawet lepiej żeby matka dziecko oddała niż wychowywało sie w jakiejś patologii. Chociaz nie zawsze jest to patologi...może matka zbyt młoda, nie gotowa na wychowanie dziecka, może brak pieniędzy. Choć to smutne, ale żyjemy w takim kraju gdzie pieniądze na domy dziecka są, a ja uważam, ze lepiej było by je dac matce, która na prawdę ich nie ma i chciała by wychowywac, oczywiście nie jakiejś pacie. Jeżeli chodzi o ta panią od termosu i piwa to to bylo jej piąte dziecko, jedno ma w domu, resztę w domu dziecka. Serce mi sie kraja:((((

My też już na nogach bo obudził mnie ból gardła więc Domis witaj w klubie

Annabele już napewno przytula swoją kruszynkę. nie milczała nigdy tak długo

Joasia ja nie kupuję tej poduszki do karmienia bo mam tego dużego rogala do spania więc nada mi się tez do karmienia.

Lepiej zeby matki oddwały dzieciaczki niż zabijały

Toaletka dzis w nocy zaliczona tylko 2 razy wiec jest cool

Trzebaby było cosik wszamać

Karolka to jest coś w ramach praktyki stażu akurat teraz ma cały pakiet różnych zajęć z pediatrii itp wiec sie wprawia

nie chodzilismy na szkołe rodzenia bo mi zwyczajnie brakło czasu....

Mi na przeziębienie pomógł bardzo Prenatal GripCare:)

Herbata z lipy, rutinoskorbin, sok z malin.

Jak sobie przypomne moje dwa choróbska w czasie ciąży .....masakra w listopadzie jak wyjezdzałam do wawy na konferencje straciłam głos gorączka, słabo.... jeszcze mdłości wtedy miałam...straszne ....

a drugi raz niedawno w lutym atak kataru to yło akura śmieszne bo mi jako tak nic nie było tylko katar .... który w połączeniu z klimą dobrowadził mnie do łez.... :P


Ja leczyłam sie sama... niestety podwójnie zawiodłam sie na lekarzach w trakcie ciąży raz właśnie podczas pierwszej choroby... kiedy jeden zaprzeczał drugiemu co mi wolno a co nie...

Drugi jaak w połowie ciąży zdiagnozowali moje bóle jako ostre zapalenie nerek antybiotyyyki przepisali i mimo moich próśb nie zbadali nic innego... antybiotyku nie wzięłam zrobiłam jeszcze raz badania i okazało się ze rąbneli się w moch pierwszych badaniach i moje bóle mają zupełnie inne podłoże

Witam z rana,

przykre, że niektóre kobiety decydują się na taki krok, ale mam do nich pewnego rodzaju szacunek, że zamiast porzucać dziecko w śmietniku, oddają je w dobre ręce, zostawiając w szpitalu po urodzeniu, czy w okienkach życia (choć te drugie słyszałam, że mają być zlikwidowane)

Ja zjadłam śniadanko, biorę się za mycie i porządek w lodówce, potem chyba ruszę pokój małego, zrobię pranie... plan ambitny, ale ile z niego wykonam.

Co do Annabele, byłam na kwietniówkach wczoraj, ale tam, żadnej wieści nie ma.

Joasiu ja rogala nie kupuje do karmienia, ja mam taką fajną poduszkę, więc myślę, że się nada

Mnie dziś czeka sprzątanie ale mojej szafy a to dopiero wyczyn będzie.... ale wcześniej musze kawke pyknąć bo bez dodatkowego powera nie dam rady przejść przez ten hardcore

Ja nie wiem w kazdej innej szafie sprzatac moge.... męża, siostry, przyjaciółki ale jak prztyjdzie do ogarniania mojej to dostaje szału...

Ja póki co tez nie kupuje rgala, mam ten do spania nie wiem czy sie nada, wyjdzie w praniu

Jeśli chodzi o matki które oddaja swoje dziecko to również mam do nich szacunek, ja sama nie dałabym rady, wiec tym bardziej nie osądzam. Dla mnie nie ma nic gorszego niż takie wyczłowieczenie w postaci wyrzucenia dziecka do kosza czy nie daj boze wkladania do beczek ...zamrażarek...

Cześć dziewczynki.

Wczoraj prawie cały dzień sama, dziś mąż też już pojechał do teściów, robić łóżeczko- mam nadzieję, że zrobi je jak najszybciej, potem idzie do pracy, więc do 22:30 znów będę słomianą wdową .

Domiś u mnie też katar okropny i ból gardła. Nie masz może skłonności alergicznych? Bo u mnie to niestety od tego.
Uwielbiam wiosnę, ale zawsze muszę odchorować.

Joasia ja kupiłam do karmienia takie coś allegro.pl/poduszka-do-karmienia-dwustro...wka-i3059905377.html zobaczymy jak się sprawdzi:)

Dziś w nocy znów zaliczyłam rekord w przekręcaniu się, niby spałam, ale obudziłam się taka zmęczona, że szok:( A nad ranem obudził mnie okropny ból pachwiny...tego to jeszcze nie było . Ciekawe jakie jeszcze rewelacje będę mieć

HEJ DZIEWCZYNY:)

JA DZISIAJ W PRACY OD 8 DO 16 zastępuję panią, która zastępuje mnie....

joasiu10015 ja chyba tą poduszkę-fasolkę jednak kupię, bo siostra bardzo mi polecała... wpadłam na coś takiego allegro.pl/e-sowa-poduszka-rogal-do-karm...cja-i3116059031.html

Domiś ja leczyłam się domowymi sposobami i tabletkami Prenatal GripCare.

bóle krocza, kręgosłupa, skurcze łydek, nocne wstawanie na siusiu... znajomo to brzmi

wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła że od 38 tc zaciągnąć męża do sypialni i kochać sie ile się da bo coś tam jest w tym męskim nasieniu co działa na przyspieszenie porodu:) bo potem 6 tygodniu połogu... i kicha

kiniaczek ja też kupuję octenisept, nie wiem dokładnie jak go używać: spryskać po kąpięli i już? czy trzeba osuszyć i np czymś zakleić?

Ewela instrukcja od położnej ze szkoły rodzenia: przykładasz z jednej strony wacik, odginasz lekko kikut i psikasz, tak samo z drugiej strony. Nadmiar dookoła ścierasz.
Nie używasz tego na całość, tylko u nasady, tam gdzie styka się ze skórą.

Ewela ja mam zamiar psikać kilka razy dziennie osuszyc i wietrzyć, niczym broń boze nie zaklejajm bo sie wdac moze zakażenie. A raz dziennie po kapieli bedziemy tak dokładniej mękolić pępuszek

Przyjdzie do Was położna środowiskowa i wszystko pokaże

Dzien doberek

noc okropna siku x4 przekrecanie sie x123543424565 do tego bole brzucha i glupie sny

mnie cos nos zatyka katarem mam nadzieje ze sie nie rozwinie
ja na przeziebienie bralam syrop prenatal ale jak dla mnie jest malo wydajny bo zeby go brac wg. zalecanych dawek to na 3 dni starcza

tez jestem za oddawaniem dzieci czy zostawianiem w szpitalu niz jakby te matki w akcie rozpaczy mialy zabijac te malenstwa