- Posty: 2381
- Otrzymane podziękowania: 36
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- Sevilla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zdeterminowanie i wiara w lepsze jutro :)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
dzieki dziewczyny za wsparcie. odezwe sie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
tweety nie denerwuj się i może przed zjedz coś słodkiego to malenstwo zacznie wariować. A może lepiej nie bo wtedy będzie miało za duże tętno i to też niedobrze.
no i badz tu madrym nie? ta wspolczesna technika tylko klopoty robi, bo czuje ruchy i gdyby nie ktg to w ogole nie byloby sprawy.
ciagle czekam na meza, zjemy cos i jedziemy.
dobrze was miec dziewczyny jak zapisywalam sie na to forum to nie wiedziala jakie to bedzie fajne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lili91
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja nie miałam KTG wcale i w sumie może to dobrze .
Co prawda mam jeszcze wizytę 16 maja, ale lekarz nic nie wspominał.
Dziewczyny chyba i ja na męża ponarzekam... podniósł mi ciśnienie, że szok.
Położyłam się wcześniej spać, a że czuję się naprawdę fatalnie to zasnęłam, potem leżałam i na nic nie miałam siły. A ten dzwoni do mnie z pretensjami dlaczego ja do niego nie dzwonię i go olewam... Nosz kuźwa.... mówię mu, że mu napisałam SMS, że idę spać... A ten swoje.
I jeszcze z tekstem do mnie, że będę miała gościa jutro... Teściowa chce mnie odwiedzić... myślę- zajebiście. Ale mówię mu, że ja nie mam siły, żeby gości zabawiać, bo sama sobie ledwo z sobą radzę. A on do mnie: to zadzwoń i powiedz, żeby nie przyjeżdżała... jeszcze urażony.
Czy oni nie rozumieją, że jak ktoś jest chory to najlepiej mu samemu z sobą? Aż mi się płakać zachciało na to wszystko. Bo przecież on nie zadzwoni i jej nie powie.
Nie to, żebym jakoś nie lubiła mojej teściowej, nawet sympatyczna kobieta, nie wpierdziela się nam, ale mój luby mógłby trochę pomyśleć...
Wybaczcie, ale musiałam się komuś wyżalić...
Idę chyba coś do jedzenia sobie zrobić, bo Maluszek mi żołądek zaraz wypchnie na zewnątrz...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewela86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1248
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Domiś91
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 599
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurcze dalej NIC Nie chce mieć wywoływanego poroduu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munnecabrava
- Wylogowany
- gadatliwa
- Nie można?? A właśnie, że można!
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 0
Chociaż to beznadziejna sytuacja.
Ehhh a ja się cieszę że jutro do lekarza bo sprawdzi mi ile tych wód płodowych mam itp bo mnie to martwi czy się coś tam nie sączy....
Ide zrobić mężulowi obiad kupiliśmy dzisiaj nawet wino może jak wpije pół lampki to coś ruszy (pomysł mojej teściowej )
Ale tak myślę czy rzeczywiście termin z USG nie jest tym właściwym moze mi się owulacja przesunęła...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munnecabrava
- Wylogowany
- gadatliwa
- Nie można?? A właśnie, że można!
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 0
najgłupsze jest stwierdzenie że z oksy boli bardziej i najczesciej piszą to kobiety które rodzą po raz pierwszy (do czego porównują ? do drugiego porodu ? który zazwyczaj jest lżejszy ??)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
moniaaak ty faktycznie zadzwon do teściowej i na spokojnie pow.że jesteś chora i musisz odleżec w łóżku -piszesz że teściowa spoko to na pewno zrozumie.
A męża to osobno ,,załatw,,i jego zachowanie ,,wynagrodz,, Ale tak jest z facetami-tymbardziej jak wychodzi temat jego mamusi
Ha,ha dziewczyny jak wspomniałam zjadłam dzis pęczek rabarbaru i miałam ochotę na wiecejjjj i wiecie co?????? Wzięłam auto i specjalnie pojechałam 6 km.żeby kupic rabarbar Sama z siebie sie śmiałam -ale naprawde już pękam w szwach a dalej zajadam ...taki kwaśny...mmmmmmmm
Kupiłam przy okazji gazetkę ,,Mamo to ja,,na czerwiec i naprawde POLECAM -dużo fajnych artykułów za jedyne 1,20
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munnecabrava
- Wylogowany
- gadatliwa
- Nie można?? A właśnie, że można!
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Moniak popieram dziewczyny, jak teściowa spoko to zrozumie, teraz najważniejszy jest Twój spokój i dziecka
Domiś tak jak któraś napisała, nie zakładaj, że wywołanie porodu jest takie okropne. Znajoma mojej mamy miała wywoływany poród i wspomina to nie aż tak źle jak to opisują czasem. To jej pierwsze dziecko, więc nie ma nawet do czego porównać, ale skoro nie ma traumy to chyba było spoko
I postaraj się nie myśleć o tym (wiadomo łatwo napisać ), ale coś w tym jest, że jak się bardzo chce to nic nie wychodzi, więc i Tymkowi się nie chce wyjść
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Jestem z czerwcówek Podczytuję Was i kibicuję , bo teraz nadszedł Wasz miesiąc
Chciałam napisać że joasiu 10015z tym rabarbarem uważaj. Surowy zawiera kwasy szczawiowe które mogą powodować kamienie nerkowe. Moja kumpela surowym się zatruła i trzeba było karetkę wzywać. Długo dochodziła do siebie. Nie chcę Cię tu straszyć, bynajmniej bo pewnie znasz swój organizm i wiesz ile możesz...ale zawsze warto na zimne dmuchać bo przecież nosisz pod sercem swojego kochanego skarba też
tweety w marcu leżałam na kolkę nerkową w szpitalu...robili mi też KTG i też miałam skoki tętna u malutkiej. Jak się nie ruszała to potrafiła mieć nawet 105 a jak się krętoliła to i do 150 dochodziło i lekarze nic na to nie mówili. Także trzymaj się, na pewno wszystko będzie dobrze. Zauważyłam właśnie (bo obecnie jestem w DE i od miesiąca mam co dwa tygodnie KTG już) że gdy dziecko się rusza to tętno jest większe niż jak grzecznie sobie leży. To normalne. My też tak mamy przecież Przy czkawce także tętno rośnie moja mała miała czkawkę przy badaniu KTG...śmiesznie to było hihi i tętno wyższe
Trzymam za Was majóweczki kciuki Szczęśliwych, bezbolesnych i krótkich porodów życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
Nie zadzwonię, bo nie chce w sumie żeby jej przykro było czy coś. Poza tym zwyczajnie mi głupio. Ale na mężusiu się zemszczę .
Jutro będzie musiał wstać rano i posprzątać mieszkanie, bo przecież ja jestem chora i nie mogę . A wiem, że uwielbia to robić, zostawię mu też trochę zmywania- w końcu to jego "ulubione" zajęcie
Zrobiłam sobie spaghetti, mniam:)
U mnie burza... zrobiło się czarno i błyska się. Jak byłam na studiach to uwielbiałam siadać w oknie i patrzeć na pioruny, teraz jakoś mi to przeszło. Ale trzeba przyznać, że są imponujące
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.