BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 7 miesiąc temu #646316 przez tysiiiak
Tweety jak ja teraz leżałam na obserwacji w szpitalu to nieraz mój maluszek miał tętno 120 i lekarze mówili że jest dobre (w stanie spoczynku maluszka :P) ale oni i tak zawsze wolą jak maluszek się porusza. Mnie zostawili na obserwacji bo małemu spadło na chwile tętno do 109. Zjedz coś słodkiego i wtedy niech Ci robią. Zresztą 20 min. to troche za mało żeby stwierdzić czy coś jest nie tak.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646327 przez joasia10015
Hej mamuśki :)
U mnie pogoda rewelacyjna !!!
Byłam na badaniach ,pochodziłam troszkę po sklepach i kurcze pod koniec ledwo szłam :dry: DO tego co chwilę spotykałam jakieś znajome...i opowiadałam chyba z tysiąc razy jak sie czuję,kiedy poród i wogóle....Na końcu miałam ochotę napisac sobie na czolę ,,RODZĘ ZA 3 TYG,,ale na szczęście już nikogo nie spotkałam :)
W sumie nie było wkurzające że ktoś pytał o to jak sie czuje...najgorszy tekst jaki dziś usłyszałam jakieś 5 razy...????? Pewnie żadna z was tego nie usłyszała bo to wasze pierwsze dzieciątka (z wyjątkami ;) ) NO więc tak w skrócie;
-HEJJJ JAK SIE CZUJESZ???
-A DOBRZE ,DZIEKUJE...
-KIEDY TERMIN???
-ZA 3 TYG.
-A CO BĘDZIESZ MIEC????
-DRUGI SYNEK :) :) :)
-OJEJJJJJJJJJJJ... ,ALE WAŻNE ŻEBY ZDROWE BYŁO ...
-????????????????????????????????????????????????????????????
WTF o co kaman????? To jakaś tragedia że syna będe miec???Gdzie jest napisane że muszę miec ,,parkę,,????????????? Ja sie baaardzo cieszę że będe miec synusia...ale jak słyszę ,,Ojejjjjjjj,,albo ,,Uuuuuuuu...,,to mam ochotę spytac -O CO KAMAN???????????
Tak mi to podniosło ciśnienie że głowa mała :S

Kiniaczek Hugo jest rewelacyjny!!!! Przystojniak że hohohohohhohohohhohohhooo!!!!Ojjj mamusia szykuj sie na kolejki dziewczyn :blink: Jest cudny -NAPRAWDE !!!!

Ja dziś na obiadek dla męża mam (znowu :S )barszcz miały -jakoś go naszło ponownie-w ciąży jest czy co :unsure: :lol: :silly: ? A ja kupiłam sobie szparagi :blush: :blush: :blush: Ale najpierw musze odpocząc bo wciągnęłam pęczek rabarbaru-mmmmmmmm pychaaa-zjadłabym jeszcze jeden :blink:

Achhh zapomniałam wspomniec że kolejka do badania była dłuuuuuga ,ale jak zozbaczyli ciężarną to wszyscy bezczelnie sie odwracali ...Dobrze że spotkałam koleżankę która rodzi za 10 tyg.to czas mi zleciał :blink:

Kurde mimo pięknej pogody jakaś zmęczona jestem :( Trza sie ogarnąc ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646339 przez tweety
tysiiiak napisał:

Tweety jak ja teraz leżałam na obserwacji w szpitalu to nieraz mój maluszek miał tętno 120 i lekarze mówili że jest dobre (w stanie spoczynku maluszka :P) ale oni i tak zawsze wolą jak maluszek się porusza. Mnie zostawili na obserwacji bo małemu spadło na chwile tętno do 109. Zjedz coś słodkiego i wtedy niech Ci robią. Zresztą 20 min. to troche za mało żeby stwierdzić czy coś jest nie tak.


pewnie dlatego mam powtorzyc. tylko ze czemu w szpitalu? Bo powaznie obawiam sie ze beda chcieli mnie zostawic a to jakas masakra. Trzymajcie kciuki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646342 przez ewela86
tweety napisał:

Ja po wizycie. na usg ok. maly ulozony glowka w dol w kanale ale jeszcze wysoko wiec pan doktor powiedzial ze jeszcze czas. poza tym wszystko ok, waga okolo 3450 gram i termin potwierdzony na 20 maja.

tymczasem na wizycie mialam niespodziewane KTG. nie wiedzialam ze beda robic. maly byl aktywny caly poranek a na KTG nie uwierzycie ale nic. zaczepiany non stop przez polozna nie raczyl sie ruszyc. lezalam ze 20 min. tetno tak na granicy bo oscylowalo caly czas okolo 120/min. i najgorsze w tym jest to, ze dostalam skierowanie do szpitala pataogie na powtorzenie ktg. masakra. czekam az maz sie zwinie z pracy to nas zawiezie ale kurcze dziewczyny zaczelam sie marwtic. czuje niby ruchy (skubaniec teraz raz na kiedys sie ruszy a 30 min temu nic) ale zaczelam sie stresowac ze mimo wszystko moze cos jest nie tak.

Nie znajde sobie teraz miejsca w domu czzekajac na meza. zjadlam wlasnie kawalek czekolady zeby malego obudzic. zobaczymy czy podziala.

Dziewczyny, moze wiecie z doswiadczenia, czy jak zrobia mi to ktg to puszcza do domu czy beda chceli zatrzymac?


tweety nie martw się na zapas, ja miałam pierwsze ktg tydzień temu w poniedziałek i też słabo ruchy czułam, następne miałam wczoraj i tym razem mała skakała cały czas. mże akurat trafiło że twój synuś miał drzemkę:)

poza tym ja też mam termin na 20 maja i usłyszałam to samo od lekarza :silly: może nas weźmie w tym samym czasie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646363 przez munnecabrava
Ja staram się odpowiadać na te pytania... jak już jestem podirytowana to mówię jak kobita w ciąży. Iiii uwaga wczoraj się na mnie koleżanka obrazila ;/;/;/ nie chciało mi się ani jej przepraszać ani nic bo miałam dość. Starałam się jej unikać w pierwszych tygodniach bo jak wchodziłam do niej do pracy to nagle czułam się jak Maria z dzieciątkiem ;/seeeerio ...albo jak bym składała się z brzucha....tylko. Ja rozumiem jak ktoś sobie czasem pogłaska czy coś. Zresztą jak ktoś chciał poczuć kopanie to sama tego pilnowałam . Ale całowanie mojego brzucha przytulanie się euh....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646371 przez Alex_87
Ja też będę miała KTG w przyszłym tyg, ale teraz się zastanawiam czy chcę mieć :P skoro przez takie badanie można nieźle sobie napędzić stracha. No i racja, że 20 min to za mało, żeby stwierdzić, że coś jest nie tak. A później kobieta chodzi i się stresuje...

Przed chwilą rozmawiałam z moją mamą, i mówi do mnie, że znowu mam spuchnięte stopy i się mnie pyta, że to może jakieś zatrucie ciążowe. To jej odpowiadam, że jasne niech mnie jeszcze straszy. I po chwili mówi, no ja też byłam taka spuchnięta i pożyczałam od siostry większe buty :unsure: to niech się zdecyduje, skoro ona puchła i ja puchnę to chyba normalne :P

Joasia jak ja Ciebie lubię czytać :D trzeba było powiedzieć, że chcesz mieć drużynę piłkarską :D

Swoją drogą mój daleki wujek kiedyś tak powiedział, że chce mieć drużynę piłkarską i ma coś ok. 10 dzieci, chociaż tak naprawdę to wszyscy już się zgubili w rachunkach, chyba ma 11 albo 12. W każdym bądź razie ta moja ciotka zawsze była w ciąży jak ktoś ją widział.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646415 przez Sevilla
Ja właśnie skończyłam sprzątać kuchnię z pyłu szlifierskiego. Teściowa na mnie patrzy i pyta, czy wszystko w porządku. A czy sprzątająca ciężarna to jakiś anormalny widok?? Pewnie powinnam to zostawić i zamówić jakieś wróżki by zamachały swoją magiczną różdżką i bach posprzątane .... wtf ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646416 przez JoannaL
Byliśmy z Marcysiem 3godz na spacerze, normalnie padam na twarz :dry: podczas chodzenia okropnie kuło mnie krocze i to nie było z przerwami, ale ciągle. Jutro wizyta, zobaczymy co tam się dzieje :)

Kiniaczek masz pięknego synka :kiss:

tweety nie martw się na zapas, będzie dobrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646422 przez tweety
kurcze juz mam stresa. liczylam ze maz sie zerwie z pracy wczesniej zeby mnie zawiesc a tu on dopiero wychodzi. ciekawe czy jak zaczne rodzic nie bedzie tak samo 2,5 godziny poslizgu a ty sobie dziewczyno siedz w domu i czekaj.

no wiem ze bedzie dobrze. maly sie rusza aczkolwiek jak na niego niemrawo. ale to pewnie przez moj stres. niby sie nie stresuje ale ciagle o tym mysle.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646426 przez ewela86
tweety ja też przed ktg się strasznie stresowałam że mało ruchów będzie ale na tym drugim był ze mną mąż i tak mnie jakoś zagadywał że się zrelaksowałam, rozluźniłam i potem mała zaczęła fikać w brzuszku. ale moje ktg trwało bite pół godziny, bo 20 min to bardzo mało czasu, i czasem przez taki okres w brzuszku nic się nie dzieje...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646427 przez Sevilla
tweety napisał:

kurcze juz mam stresa. liczylam ze maz sie zerwie z pracy wczesniej zeby mnie zawiesc a tu on dopiero wychodzi. ciekawe czy jak zaczne rodzic nie bedzie tak samo 2,5 godziny poslizgu a ty sobie dziewczyno siedz w domu i czekaj.

no wiem ze bedzie dobrze. maly sie rusza aczkolwiek jak na niego niemrawo. ale to pewnie przez moj stres. niby sie nie stresuje ale ciagle o tym mysle.


tweety spokojnie, ja chyba powinnam już z 20 razy wylądować na patologii, bo Maks naprawdę ma czasem takie leniwe dni, ale się przyzwyczaiłam :) On też kiedyś musi odpoczywać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646429 przez KarinaM
To widzę że niektóre dziewczyny wiedzą już o czym mówiłam w sprawie bólu w kroczu.
Mnie to tak bolało że każdy krok to był wyczyn. Teraz odpukać nie boli ale ja zawsze jak idę do lekarza to wszystko przechodzi i tylko mówię co było bo już nie jest.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646434 przez Domiś91
Ja zawsze jak szłam do lekarza to miałam TYLE pytań do niego.. A na wizycie z wrażenia zapomnialam się zapytać :) Np. Wczoraj mialam zapytać o poród rodzinny w szpitalu w którym chce rodzic (on tam pracuje), o tym gdzie mój Arek ma załatwić opieke na mnie.. i oczywiscie nic nie wiem :D
Brzuch nadal twardnieje , czop powoli schodzi i nadal nic - żadnych bóli, żadnych oznak. Tymek czasem się porzeciągnie i tyle..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646438 przez tysiiiak
Tweety daj znać co tam ci powiedza :) będzie dobrze napewno :*
U mnie było właśnie najgorzej z tym tetnem jak mały się kręcił bo ze 160 szybko czasem spadało do 110 i się normowalo i tak co chwilę.
A twój lekarz po prostu chce być pewien i dlatego cię wysłał.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #646439 przez KarinaM
A ja poukladalam rzeczy malenstwa wg rozmiaru i w każdej szufladzie co innego czyli w jednej body i kaftaniki, w drugiej spiochy i polspiochy, w trzeciej skarpetki, rampersy i spodenki i sukieneczki a w czwartej to już rozmiar 74 i 80 to na później. To tak dla męża bo On nie wie co jest co. A tak to powiem która szuflada i już lepiej.
Miałam inaczej poukładane ale tak jest chyba lepiej. Odłożyłam od razu do szpitala rzeczy.
Wczoraj mąż pytał czy już się pakuję to ściągnie torbę z szafy. Ale powiedziałam że dopiero po wizycie.
Dzisiaj zadzwonił z pracy i mówi żebym tylko nie rodziła w czwartek i piątek bo On ma wyjazd. Ha ha żeby to było takie łatwe.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl