Mamusie MAJ 2013

dziewczyny, czop moze odchodzic partiami kilka tygodni przed porodem, kilka dni a nawet kilka godzin..

tweety...Ty rodzisz
a skurcze najpierw sa do zniesienia, pozniej coraz mocniejsze...

Agusia83 napisał:

dziewczyny, czop moze odchodzic partiami kilka tygodni przed porodem, kilka dni a nawet kilka godzin..

tweety...Ty rodzisz
a skurcze najpierw sa do zniesienia, pozniej coraz mocniejsze...

obys miala racje. martwi mnie ta krew jednak

tweety-skoro to krew to wydaje mi się że szykuj się do szpitala.
Ja mam co. 12 min i trwają prawie 2 min ale zobaczymy.

Chyba obie musicie szykowac sie do szpitala

Tweety, a mozesz przedzwonic do szpitala? Moze od razu kaza Ci przyjechac?
Bo to mi wyglada na zgladzanie sie szyjki

Agusia, teraz to co mam na wkladce to lekko rozowe plamienie. shit, myslalam ze jak przyjdzie czas to latwo bedzie ocenic co robic. a tak nie wiem. zrobie sobie herbate.

zgladzenie szyjki? czy seks moze top wywolac? i w ogole co to oznacza?

dzieki za czujnosc.

tak moze, bo sperma zawiera prostoglandyny(a czytalam, ze poszalalas z mezem ), ktore moga zgladzic i rozewrzec szyjke..

Szyjka jest dluga, podczas porodu zgladza sie, czyli zanika tak jakby, a pozniej sie rozwiera, by dzidzius mogl wyjsc...

licz skurcze, co ile i jak dlugie...i oddychaj...mozesz tez wziasc cieply prysznic, jesli skurcze przejda, to znaczy, ze to jeszcze nie teraz..a stoper na pewno masz w komorce

szosteczka, Ty tez rodzisz

Agusia, skurcze coraz zadziej i trwaja juz okolo 50 sekund a bylo powyzej minuty. zrobie herbate, poobserwuje, jak nie bedzie wiecej krwi i tendencja spadkowa skurczy to ide spac. dzieki za dobre rady, dzieki temu nie panikue.

szosteczka - informuj na bierzaco co u ciebie

Tweety, nie ma za co...jeden porod mam za soba...teraz czekam na kolejny
Odpocznij..wez ta kapiel, o ktorej pisalam

Szosteczka, a to bedzie twoje 6 dziecko, dobrze mysle?
Jesli masz takie skurcze, moze lepiej juz jechac do szpitala?

szosteczka - racja - u ciebie to moze sie szybko rozwinac

Co do mnie to jeszcze zobaczymy juz miałam takie skurcze mam nadzieje ze odejda mi wody i tak się na dobre zacznie choc te sa rzeczywiscie długie i intensywne
Tweety bądź czujna i daj znać jak ci poszlo w kazdym razie powodzenia

Bardzo mocno kibicuje Wam dziewczyny.

Ja to się raczej dlugo rozkrecam też wezmę kąpiel i zobaczymy czy akcja sie utrzyma i czas pomiedzy bedzie sie skracal

szósteczka, tweety 3mam kciuki aby to było to

Kubunia zasnął idę w jego ślady dobranoc dziewczynki

sisina gratulacje dobrze że już po wszystkim

MoNiaaa trzymam kciuki baaaardzo mocno byś jutro usłyszła dobre wieści Zajrzę na styczniówki to sie jutro wszystkiego dowiem

Ha,ha,ha dziewczyny jak fajnie się czyta te wasze przed-porodowe przeżycia
tweety,szósteczka chyba na weekend przytulicie swoje pociechy co???

sisina GRAULACJE !!!!!
Ojjjjjj jest nas coraz mniejjjjj.......

Karina powodzenia jutro

Achhhh dziewczyny dziś pakowałam ciuszki dla Mikiego na wypis ze szpitala i normalnie ZGŁUPIAŁAM Nie wiedziałam co zapakowac-no bo ta pogoda to normalnie SZOK!!! No i wzięłam po jednej rzeczy z każdego rodzaju-body z krótkim,body z długim,śpiochy,koszulkę,kaftanik,bluze,czapeczkę,spodenki,spodenki ze stópkami ,czapeczka,skarpetki ,pielucha tetrowa ,i kocyk czy coś jeszcze polecacie ????

Hmmmm nie wiem czy to nerwy przed szpitalem czy jak ,ale dziś mój małż doprowadza mnie do szału...Kurde pół ciąży mu mówię że mam rwe kulszowa i czasem łaże jak połamaniec ,albo wcale wstac nie mogę....a wieczorem kiedy kuśtykałam bo mnie dopadło to on głupio spytał -CO skurcz? Ku*wa koniec ciąży a on sie pyta co mnie boli....Achhhh już sie nakręcam...dobra nie ważne bo pójde spac w nerwach...a tego mi dziś wcale nie potrzeba.I tak mam juz dosc ,na myśl że w sobotę mam sie żegnac z synkiem na tak długo
DObra nie ważne dziewczyny i tak dobrze że mam gdzie i komu to wszystko napisac
Ide dziś spac do synka -bo czuję że serce mi pęka o takich ostatnich wspólnych nocach

Achhh m-brava co ta twoja kochana teściowa znowu wymyśliła że musisz lekarzy przepraszac ??? Aż jestem ciekawa

Dziewczyny trzymam kciuki mocno co do skurczy obserwujcie i jak się coś zmieni od razu szpital nie czekajcie. Ja całą noc miałam skurcze co 10 minut i w ciągu jednej minuty zmieniły się.na.co pięć minnut regularne przy rozwarciu na palec po pół.godziny miałam juz 5 cm więc lepiej.ostrożnie. joasia najpierw odniose się.do tego że juz nie mówię bachorek zglupialan na.jej punkcie aczkolwiek został jeszcze wrzeszczot i paszczurek ;p a teściowa ehh jakiś jej znajomy lekarz dzwonił.do lekarzy tu.w.szpitalu zapytać się jakim.prawem jest tutaj na ginekologii dziecko a mnie nie robią zabiegu .... No po prostu poczułam się tak głupio .... Dzwoni do nich ktoś z.wyrzutami jak oni są tacy.super...... Tak sier wourzylam oberwalo.się.trochę.mężowi za.nią....