Mamusie MAJ 2013

Olga - ile ma twoje malenstwo? bo u mnie glowka idzie w ruch ale nie umiem tak ladnie uchwycic na zdjeciu. ale lapek do buzi to jeszcze nie pakauje...

Tweety 9 sierpnia skończyła 2 m-ce i taki postęp w zaledwie parę dni. A kładę ją na brzuszku ok 4xdziennie może na max 5min. Zaraz u Was będzie tak samo.

moja 19stego skonczy 2msc a piastki zajada juz okolo 2 tygodni teraz zaczyna sie na nie przygladac a jak miala wenflon w raczce a na to zalazona rekawiczke ogladala raczke az zeza robila,zaraz wyczula,ze nie amakuje tak samo:Dza to glowki nie chce podnosic,tylko na chwilke i zaraz opuszcza za to w pol min obkreci sie w poprzeg lozka tak sie denerwuje na brzuszku:D

moniaaak po debridacie poprawa była od razu ale zaczynaliśmy dawać jak miał 2 tygodnie, wtedy te jelitka były naprawdę mało rozwinięte.. nie miał wtedy problemów z kupą. Robił kilka dziennie.

Teraz jedna na 2-3 dni i już tego 3 dnia jest nie do życia bo widać że go bąki męczą. Śmiejemy się z mężem że uczy się robić kupę.

Dziś właśnie męczyły go bąk i był maruda przez caaały dzień. Tak jak zazwyczaj śpi po 2-3 godziny pod rząd w dzień ze 4 razy tak dzś max 1,5 godziny a ogólnie to po 40 minut drzemki a potem kilka minut gugania i już maudzenie.

Może to kolejny skok rozwojowy?

żeby zmiękczyć kupę to wsuwam brzoskwinie -3-4 sztuki i małemu latwiej.

Demonique obawiam się że to skok...moja w tym samym wieku miała takie odchyly...że aż boję się następnego....
Kurcze olga ale twoje malenstwo ślicznie trzyma tą główkę moja mam wrażenie że ostatnio dużo gorzej...

Co do mężów to mu też sue klocimy ...i to jak... On niby chce żebym ja miała czas dla siebie i jak mowiie że chce wyjść to tak wszystko organizuje żebym mogła. Ale to 5 piętro mnie dobija ... J nie rozumie. Że chce się stąd wyprowadzić bo mi na głowę się rzuca ... Najgorsza jest tą klatka i uzależnienie od kogoś żeby wyjść...

Zreszzta zolza jestem do teściowej.się.nie odzywam.... Nawet w ndz byliśmy w parku..i do niej nie dzwonilismy ... Dzisiaj oglądaliśmy mieszkania z małą.. nie lubię takich sytuacji ..nie.lubię być taką suka... Ale nie wyobrażam sobie spotkania z nią...i bycia miłą po tych jej akcjach... I tym ze potraktowała mnie jak kretynke ...

Demonique u mnie dziś dokładnie to samo, a dzieciaki chyba mamy z tego samego dnia, czyżby rzeczywiście skok rozwojowy? Moja dodatkowo ciągle głodna dzisiaj. Teraz poszła spać, ciekawe o której się obudzi w nocy. Bo zazwyczaj je o 20.30 a później o 4.30.

Moja też już od jakiś 2 tyg ssie świadomie piąstki, czasem się budzi i tak je ssie, że z drugiego pokoju słyszę

Jeśli chodzi o układanie na brzuchu, czasem mi się uda jak ma dobry humor, ale nie zamierzam jej męczyć, zresztą dziś przeczytałam artykuł Pawła Zawitkowskiego, że jeśli nie chce leżeć na brzuszku to żeby nie zmuszać, tylko korzystać z innych pozycji. Ja robię coś w tym stylu jak na filmiku :
Zresztą widze, że bez leżenia na brzuchu mała tak dźwiga głowę, że czasem sobie uniesie główkę i się rozgląda i w jedną i w drugą stronę.

A jeszcze dodatkowo jeśli chodzi o teściów to też dorzucę 3 grosze, bo mój teść jeszcze nie widział swojej wnuczki (ma prawie 2 miesiące), a mieszkają 70 km od nas, to chyba nie tak daleko, żeby zobaczyć córkę swojego syna. Tak samo teściowa niby ma coś w palcem że nie może chodzić, a na Mazury sobie jadą. Gdyby nie to że mąż jutro musi coś załatwić w swoim rodzinnym mieście to napewno bym nie pojechała z mała. Ale chce żeby przyzwyczajała się do nowych miejsc.

ja taki dzień miałam w czwartek - już nie wiedziałam co mam robić. strasznie marudziła i płakała i nic nie pomagało ale jakoś przeżyłyśmy... dzisiaj mała spokojna, dużo spała a ja miałam sporo czasu dla siebie bo kuzynka zabrała mi dziecko na spacer na 3 godziny i przyniosła tylko na karmienie :0 jutro też się zapowiedziała...
gdyby jeszcze te poranne kolki przeszły... tak fajnie nam się śpi a tu 5-6 rano pobudka!

no w końcu ustaliliśmy chrzciny: 11 sierpnia, 30 osób więc zamówiliśmy restaurację. właśnie zamówiłam zaproszenia, jeszcze szatka. a kupujecie jakieś pamiątki dla gości?

Ewela my robimy 18 sierpnia chrzciny tez robimy w restauracji, na 20 osób, zaproszenia już mam a ubranko masz dla małej? ja w końcu kupuje nie taką typową na chrzciny, znalazłam w Cocodrillo śliczną białą i do tego sweterek tylko nie wiem jaki rozmiar, ona nosi już teraz 68, bo większość 62 za mała, a to będzie za miesiąc to chyba wezmę 74.

Pamiątek dla gości nie kupuje, to raczej goście kupią coś dla małej na pamiątkę

m-brava, Alex to chyba był skok rzeczywiście. Nocka spokojna. Zasnął o 19:30 i spał do 3 standardowo i potem do 6:30.
Dziś jest już normalnie. Drzemka od 8 i właśnie się wybudza mam nadzieję że wszystko wróciło do normy. No i zrobił kupę po 2 dniach więc może tak jak myślałam to od brzuszka było.

Ważne że przechodzi. Lecę gugać my mamy chrzest za 2 tyg na jakieś 30 osób i ubranka jeszcze nie mamy. Nic mi się z allegro nie podoba. Muszę iść do sklepów a strasznie tego nie lubię. Może jutro się przejdę.

Alex to wielka twoja malutka mój nosi 62 i powoli bardzo z niego wyrasta jest chudziutki ale dość długaśny. Ma 5 kg. Chyba muszę mu jakieś nowe fotki zrobić.

Alex ubranko teoretycznie mam choć jeszcze nie widziałam go na oczy moi rodzice kupili małej w kanadzie a wracają dopiero za dwa tygodnie. Jak już będę ją miała to cyknę fotkę i wrzucę, ale coś mi się wydaje że dziadkowie zaszaleli i kupili jakąś ekstra balową

ja na zaproszenia czekam - mam nadzieję że za góra 2 dni będą

co do rozmiarów to też ciężko mi trafić, ona teraz jeszcze 62 więc ja bym kupowała 68, ale jak twoja zuzia nosi już teraz 68, no to może rzeczywiście 74

a nas 3 skok rozwojowy można uznać za otwarty .... histeria miiesiąca ....Ewela zazdroszcze Twoim rodzicom ... chcialabym kiedyś zobaczyć Kanadę głównie tą francuską część, W ogole to sobie patre na zdjęcia Paryża i bym pojechała...

Dziewczyny moja Irina od trzech dni nie zrobiła kupki? Karmię mm. Nie pręży się jakoś strasznie. Puszcza bąki tylko nie ma kupki. Dzisiaj idzie czwarty dzień bez kupy. Czy może tak być? Co ile powinna ją robić. Jak to jest u Waszych dzieci(tych karmionych mm)?
Moja mama była dzisiaj po receptę na lekarstwo dla Igora i mówiła pani doktor że nie robi tych kupek. Doktor kazała włożyć czopek glicerynowy.
Jak dzisiaj nie zrobi to wieczorem włożę chyba Jej.

Przypomnniałyście mi o chrzcinach ... cały czas przekładam załatwianie tego a chcemy robić pod koniec sierpnia jakoś Czas zacząć ogarniać
Ja nie będę kupowała żadnych pamiątek dla gości

a tu Kubuś dźwigający główkę

Tysiiak Twój Kubuś super się prezentuje z tą głoweczka.

Karina moja po mm kupki robi codziennie, a i druga czasem też się zdarzy. Nie martw się dasz czopek i od razu zrobi

Moja misia zjadła przez sen o 22.30, potem się przebudzila o 4, 7, 9 i teraz ma pierwszą drzemke od 11
Na szczęście u niej żadnych skoków rozwojowych nie ma, a to że czasem ma bardziej marudny dzień, to i nam się zdarza