Mamusie MAJ 2013

M-brava nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Remont u mnie trwa a Irina dzisiaj strasznie marudna od 14:00. Tylko na rączkach pasuje. Nie wiem czy to przez remont czy to bączki. Niby puszcza je ale za każdym bąkiem płacze. Do 14:00 była wesoła i nawet obiad dała zrobić. Siedziała w leżaczku i gaworzyła. Teraz śpi ale jak mysz pod miotłą. Ciekawe jaka noc będzie.

KarinaM napisał:

M-brava nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Remont u mnie trwa a Irina dzisiaj strasznie marudna od 14:00. Tylko na rączkach pasuje. Nie wiem czy to przez remont czy to bączki. Niby puszcza je ale za każdym bąkiem płacze. Do 14:00 była wesoła i nawet obiad dała zrobić. Siedziała w leżaczku i gaworzyła. Teraz śpi ale jak mysz pod miotłą. Ciekawe jaka noc będzie.

a jakim mleczkiem modyf. karmisz irinke? bo mpja zlociutka tez cierpi z powodu bakow a probowalam juz naprawde duzo mleczek i sama nie wiem przy ktorym zostac.

mbrava widocznie tak mialo byc i bedziesz miala cos lepszego w zamian nie zalamuj sie bedzie dobrze! 3mam kciukasy!

A my od dobrych paru dni karmimy małą z butelki dr browns i odpisać skończyły się męczące poranne baczki, w smoczku nie zbierają się bombelki powietrza jak przy innych butelkach, ta rurka w środku naprawdę pomaga.

A ja w końcu po 2 m-cach od porodu dpczekalam się @, więc wtorkowa wiz i gina muszę przełożyć.

Malutka ślicznie trzyma już główkę jak leży na brzuszku i w końcu zaczęła nią obracać w tej pozycji. Naprawdę wystarczy dosłownie parę dni ćwiczeń i jest mega postęp.

Aaaa moja od wczoraj świadomie zaczęła piątki swoje zjadać bo wcześniej celowala wszędzie tylko nie do buzi, a teraz tak cudownie im się przygląda i trafia do buziaczka.

Karina czy przypadkiem nie Ty wybierasz się nad morze? Kurcze tyle dziewczyn pisało o wczasach a teraz cisza

KarinaM napisał:

Dziewczyny czy Wasze dzieci też upodobały sobie jedną stronę? Moja woli spać z głową na lewo. Jak Ją trzymam pionowo to patrzy w lewo. Na wznak to dla Niej masakra. Krzyczy i płacze tak jak na brzuchu.

Moja też woli lewą stronę, chociaż jak śpi to przekręcam jej głowę w drugą stronę albo na wznak i też jest ok, czasem sama się przekręca ale generalnie woli lewy bok ja mam taką poduszeczkę w kształcie rogala dla dzieci i czasem jej kładę do spania i wtedy ładnie śpi na wznak.
Ale na brzuchu nadal nie chce leżeć. Chociaż w pionowej pozycji ładnie trzyma główkę.

Daarikaa uważam że u Niej nie zależy od mleczka bo bolące bąki zaczęły się jak karmiłam tylko piersią. A daję Bebiko1.

Olga60 tak wybieram się nad morze w sierpniu. Mam nadzieję że nie będzie padać.
Moja też już wkłada świadomie rączki do buzi i lubi je ssać.

Alex ja też mam takiego rogala. Ale jak śpi i włożę Jej głowę w niego na wznak to budzi się z płaczem.
Co do trzymania główki to wczoraj ćwiczyliśmy i jest lepiej. Dzisiaj ciąg dalszy ćwiczeń.

Karina ja też jadę nad morze i jestem przerażona pakowaniem Wiesz już co zabierasz dla malusiej, leżaczki itp????
Bo my jedziemy do hotelu ale nawet mam zamiar zabrać pralkę turystyczną, jutro zamawiam, nie jest droga bo 175zl a ma też wirowke. Przy 2 dzieci na pewno się przyda.

Dziewczyny jak to jest z tym mierzeniem dzieci po porodzie w szpitalu? Moja urodziła się niby długa 55 cm, miesiąc później u pediatry miała 58,5cm ale jak ją mierzyła to się strasznie wierciła i średnio dokładne to było. Ale od razu po urodzeniu stwierdziłam, że niemożliwe żeby miała tylko 55 cm, zresztą w rozmiar 62 już prawie nie wchodzi. Wczoraj ją zmierzyłam bo akurat spokojnie leżała i wyszło 64 cm, czyli musiałaby urosnąć w niecałe 2 miesiące 9cm, raczej nierealne

Olga przeraża mnie pakowanie. Leżaczek napewno zabiorę. Pomału robię listę rzeczy które trzeba zabrać. Mąż już załatwił bagażnik na dach samochodu bo wie ile ja zabieram rzeczy. Dla Igora jedna torba (przynajmniej po 2,3 koszulki i spodni na dzień bo tak się brudzi). Teraz dla Iriny druga. Dla mnie trzecia. No i On jak zwykle weżmie najmniej.
Muszę jeszcze kupić wanienkę taką dmuchaną. I zastanawiam się nad łóżeczkiem turystycznym ale nie wiem czy go kupię.

Dziewczyny byłam u znajomej po czapeczki robione na szydelku, bo robi dla zabicia czasu. Okazało się że była w ciąży i urodziła 18.05 w szóstym m-cu ciąży. Dzidzia umarła u niej w brzuchu. Rodziła martwe dziecko (dziewczynkę). Okazało się że miała wadę genetyczną.
Cieszę się że moja ma "tylko" wadę serca.

odnosnie mleka modyfikowane go to podobno nie mozna zbyt czesto zmieniać. sam zołądeczek przyzwyczaja się ok 2-3 tyg. Ja teraz bede zmieniac na normalne. www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79403,3066476.html

Mi moja pediatra mówiła że przez 3 msc pierwsze nie powinno się zmieniać " z byle powodu" mleka bo te "problemy" często nie są od mleka tylko dlatego że układ pokarmowy jest jeszcze nie dokońca rozwinięty do dobrego trawienia i częste zmiany mleka mogą więcej przynieść szkód niż pożytku bo tak jak munnecabrava napisała organizm Maluszka się przystosowuje pomału więc nawet jak zmiana mleka jest to powinno się pierwszego dnia jedną butelkę nowego dnia drugiego dwie i aż nowe zastąpi wszystkie karmienia no ale każda Mama robi jak uważa.

witam. my wyladowalysmy w szpitalu mala miala bardzo podwyzszony stan zapalny crp 97 leukocyty 27 zadnych widocznych oznak poza ulewaniem spinaniem brzuszka czasem wymiotami (niby z przekarmienia)

okazalo sie ze ma duzo bakteri w moczu stwierdzili odmiednicowe zapalenie nerek dostaje antybiotyk,dziecko przestalo plakac spinac sie ulewac i wymiotowac,doktorka sie dziwila co nas naklonilo do badan krwi bo dziecko okaz zdrowia do poludnia przebadana i zaszczepiona po polodniu z wynikami na szpital.a mnie niepokoila wydzielina z sutka ktora wydobyla sie calkiem przypadkiem a usg bylo ok

vika napisał:

witam. my wyladowalysmy w szpitalu mala miala bardzo podwyzszony stan zapalny crp 97 leukocyty 27 zadnych widocznych oznak poza ulewaniem spinaniem brzuszka czasem wymiotami (niby z przekarmienia)

Współczuję. A co powiedzieli lekarze? Dali antybiotyki jakieś?

Powiem Ci że crp bardzo wysokie.