Mamusie MAJ 2013

Ja jeszcze bez okresu...To już ponad rok i wcale mi nie brakuje

Rany dziewczyny kupiłam tą Fridę i dopiero teraz się okazało ile smarków moja córka miała w nosie dobra rzecz ten aspirator

Miłej nocki

Ewelinczok fajnie że sie odezwałaś Miło by było gdyby więcej majóweczek sie odezwało
No to pewnie tylko JA w tym gronie śpię z Mikim Można powiedziec że pierwsze spanie wieczorem (do pierwszej pobudki)Miki śpi z łóżeczku sam ale jak już sie zaczynają pobudki to biore go do siebie bo ja nic innego bym w nocy nie robiła tylko siedziała i karmiła Dlatego biorę go do siebie i prawie nieswiadomie karmię co 2 godziny (czasem co godzinę ) Chyba musze przeczekac te gorsze noce i poczekac aż bedzie sie budził raz czy dwa -wtedy mogę wstawac do łóżeczka -ale nie teraz kiedy je 5,6 razy
Jestem ciekawa jak moja ,,blizniaczka,,moniaaak -śpi z Kacperkiem czy nie??? Znając nasze bardzo podobne doświadczenia -pewnie tak????? Jka tam kochana ?
Acha ja karmie cycusiem i nadal okresu BRAK

Ja bez Fridy sie nie ruszam... :O

Myślałam że jak karmię to nie dostanę @ a tu niespodzianka:( moze to bylo tylko takie jednorazowe . chociaż wiem że nie jestem w ciąży - Tyle dobrego

Ja dzisiaj ledwo żyję. Irina wstała na mleko o 5 i już nie myślała spać. Położyłam Ją w łóżeczku ale tak gadała że nie dało rady spać. Zrobiłam więc śniadanie dla Igora do szkoły i do domu. Położyłam się i starałam się nie zwracać uwagi na Jej guganie. W końcu usnęła i ja też. Ale już się nie wyspalam.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Alex_87 hahaha ja Was wszystkie z okresem przebije

Maksior nauczył się przewracać z plecków na brzuszek i co przewracam go na plecy to on za chwilę na brzuchu ląduje ...

nooo ja też wczoraj zaliczyłam seksik mój mąż mówi że nie zdąży spojrzeć nawet na brzuch bo uwielbia moje "nowe" piersi i zbyt go absorbują żeby cokolwiek mu przeszkadzało

a co do tego, że w dzień zero seksu bo dziecko marudzi, czy się przebudza???? u nas wręcz przeciwnie, wróciliśmy ostatnio w niedzielę z kościoła, mały drzemał jeszcze w gondoli, ale zaczął się wybudzać, więc go bach do łóżeczka i mówimy pogugaj sobie chwilkę i poszlimy do sypialni noo i się działo nawet guganie Kuby nam nie przeszkadzało

Dziś na 10 idę do pracy, przychodzi niania do Kuby a potem mam pożegnanie w kolejnej firmie pracownika a wieczorem disco z mężem i w sobotę rano fryzjer bo w niedzielę chrzciny u kuzynów ) będzie się działo! lecę się szykować, trzeba jakoś wyglądać w pracy!

Cześć nocka taka sobie jak to ostatnio bywa. pobudka o 2 i 4:30 no i o 6:30 już jestesmy na nogach.

Sevilla braku okresu zazdroszcze:P mimo że mój jeszcze nie przyszedł. Już sie boje że mnie zaleje.

poza tym Kuba wstaje od dwóch dni o 6 !!! ( myślę, że to dlatego, że robi wtedy kupę i się rozbudza. Ecchh czemu nie o 7.

A moja Iga pokochała łóżeczko noce od 19 do 7 i w dzień 3 drzemki a czasami 4 ojj do luksusów mnie córa przyzwyczaja oby się jej nie odmieniło

Hej :*
Nocka hmmm... dwie pobudki na przytulaska tylko go wziełam i odleciał spowrotem a trzecia o 3 na jedzonko i o 5 też jedzonko już u mnie w łóżku i pospaliśmy do 8 ale nie musiałam katarku ściągać i teraz też nie ma tylko coś pokasłuje ma taki kaszelek hmm brzmi jakby był wymuszany i czasem tak myślę bo potem udaje, że kaszlę i się śmieje no ale chyba nie udaje kaszlu 4 miesięczne dziecko ?

Tu Joasiu Cię zaskoczę- nie śpię z Kacperkiem (już ). Na początku sypiał z nami lub, często braliśmy go nad ranem do łóżka, ale mama nas nastraszyła jak to mój najmłodszy brat miał kilka lat już i po każdym przeniesieniu do łóżeczka z powrotem dreptał do nich... aż sobie ojciec musiał kupić drugie łóżko, bo on tak się rozwalał.
Najbardziej rozwaliła mnie opowieść jak budziła się z jego nogami na głowie...

Tak, tak Joasiu- pół nocy spędzam w fotelu .
Ale dzięki temu mogę swobodnie "spać" później, wcześniej budziłam się zesztywniała, bo bałam się ruszyć.

Demonique... nie narzekaj. Dużo bym oddała, żeby mały budził się o takiej godzinie... ale budził się raz.

tysiiiak u nas po katarku też pojawił się kaszelek, to prawdopodobnie dlatego, że ta wydzielina spływa mu do gardła i musi odkaszlnąć.

Hej Dziewczynki:) Siedze tu i Was czytam regularnie, ale jakoś brak czasu by napisać, bo wtedy Polcia robi się bardzo aktywna, jakimś dziwnym trafem:)
Dziekujemy za zyczenia, normalnie nie wierze, że to już 5 miesięcy mineło...


Poogladałam fotki, dzieciaczki śliczne każdej z osobna...a jak rosną.

Moja Pola jest leniuszkiem...nie chche obracac sie naboki i nie wiem czy juz powinnam sie martwić czy nie co prawda nieraz sie obracała a teraz nie chce...jak ja sama obróce na bok to szybko sie sama obraca na brzuch i z brzucha na plecy też nie ma problemu, więc nie wiem co o tym sadzić a i wczoraj obracała się na brzuchu wokół własnej osi, tak pełzała fajnie


W Realu jest promocja sloiczków Gerbera: ale tylko Indyk z dynią i ziemniaczkami po 5 miesiacu...za 2 zl, zakupiłam zapas, dziś wypróbujemy, ciekawe czy bedzie mlodej smakowało...

Od poniedziałku ciepłe sweterki, dresiki , bluzy, body i rajstopki w Lidlu...sweterki w gazetce bardzo mi się podobają

Sevilla- jeszcze raz gratulacje

Tysiak- saneczki super;) musze Poli takie kupic

demoniqe- powodzenia w pracy

Alex- u mnie Frida przyjaciólką od początku


Polci też się odmienilo, chodzi pozniej spac, nie zasypisa od razu...ostatnio po kapieli "padła" mi na rękach przy karmieniu, wlozyłam ja do lozeczka, a ona po 20 minutach pobudka i smiechy, radosne guganie, okrzyki. Chyba się dziewczynce coś z drzemką pomyliło...i tak sobie gugała, spac nie chciała, w końcu usnęła na rekach w telewizyjnym...po godzinie...
A i budzi sie o 7:00 juz nie o 9:00, ale nie narzekam, na prawde

Gabi wszystkiego najlepszego dla Poluni, szybko zleciało. Coś przegapiłam to wczorajsze wydarzenie...

Moje dziecię też pokasłuje, ale była badana ze trzy razy i pediatra mówi, że wszystko jest ok. Podejrzewam, że to od nadmiaru śliny i trochę z katarku, a czasem tak jak Tysiak napisała zdarza jej się specjalnie zakasłać ale podobno dzieci w tym wieku lubią naśladować dorosłych tak czytałam i mogą zakasłać specjalnie

Joasiu a może Mikuś budzi się tak często bo z nim śpisz? I wie, że może liczyć co chwilę na świeże jedzonko? przyzwyczaił się i je mniej a częściej?

Jejku mam zakwasy od zabawy z własnym dzieckiem, Zuzka uwielbia jak się jej robi samolot, albo jak leżę na plecach i podnoszę ją w górę i w dół na rękach, normalnie ciężarki niepotrzebne. zaczęłam nawet sama jej wymyślać różne podnoszenia to przy okazji i brzuch ćwiczę jak robię jej coś jak kołyskę