Mamusie MAJ 2013

Hej :*

Moniak przykro mi, że musiałaś się najeść tyle strachu Na szczęście wszystko dobrze się skończyło

Panika Współczuję Teraz pewnie szpital w domu Blanka troszkę lepiej ?


Kuba mi też dziś zwymiotował i zrobił troszkę żadkiej kupki ale późniejsza była ok a zwymiotował najprawdopodobniej po soczku znowu Kurde nie chcę mu dawać herbatek a wody za chiny nie chce

My byliśmy wczoraj na andrzejkach u znajomej Kubuś był u moich rodziców na noc. Pojechałam go tylko uspać bo nie mogli sobie z tym poradzić.
Wstałam o 8 i poleciałam po niego Wrociliśmy do domku i z 2 godziny przytuleni spaliśmy
Było super na andrzejkach uśmiałam się za wszystkie czasy

Kuba jest zakochany w psie moich rodziców, który wogołe nie zwraca na Kubę uwagi
Normalnie Kuba piszczy na jego widok

Pauluska Ćwiczę, ćwiczę wczoraj wszystkie poty na Chodakowskiej straciłam tylko dziś zrobiłam dzień przerwy bo padam na pyszczek troszkę zresztą chciałam ćwiczyć 6 razy w tygodniu a niedziela to idealnhy dzień na odpoczynek od jutra znów trzeba spiąć poślady i się troszkę napocić

Amelia dziś ozdrowiała... mam nadzieję że na dobre... pomogła jej wczoraj SMECTA, a Blanka śpi już 2 godz i nie wiem czy to już na noc... byle musi odespać ciężką noc i dzień. Widzę że lepiej już z moim Słoneczkiem, byle nocka nam czegoś nie przyniosła

tysiak, sprobuj ugotowackompot z jablek. kacper nie chce wody i zbeby nie herbatkowac gotuje mu kompocik. dziala

Dzięki Tweety spróbuje a jak dokładnie go robisz? Tylko boję się że jabłka też go zakwaszą i będzie wymiotować no ale spróbuje
Jak się czujesz?

Gwiazda obudzila sie godzine temu i mruczy w lozeczku. Wypila mleko i lekarstwo i modle sie zeby nocka byla ok. Zaluje ze nie moge zostac jutro w domu. Mam nadzieje ze zaraz usnie bo ja padam na twarz...

Uff spi moj kwiatuszek ukochany ide sie ogarnac i spac

Pobudka o 5 i jak? Mamy 3 ząbka i jestem w szoku bo to dolna dwójeczka a byłam pewna , ze gorne idą

Ja tylko na sekundkę bo zaraz zmykam na szkolenie.


Te zęby to mnie chyba kiedyś wykończą.

Skusiłyście mnie co bym kupiła jej tgo szczeniaczka miała być taka biedra do raczkowania . Kurcze muszę dzisiaj pójść na zywioł i iść do fryzjera po szkoleniu. Chciałam obciąć włosy i zafarbować może od razu bym sobie coś kupiła hmmm

Witam!
Noc spokojna i z jedną pobudką o 4:30 na jedzenie. Było stękanie około 2 ale dałam smoka i usnęła.
Wieczorem usypial mąż i w nocy Irina spała w swoim łóżeczku. Tylko że spała na kocyku. Spróbuję dzisiaj też położyć Ją na kocyku.

Sylkaax gratulacje kolejnego ząbka.

Dzień dobry

Druga nocka z rzędu bez mleczka i wcale jak się obudzi od razu nie woła za mlekiem. Tylko bardziej się wierci w nocy między godz 4 a 5, no i jak zawsze ok 2, więc i tak spania nie mam.

W sobotę byliśmy (jak to pisze demoniqe) na disco do pierwszej, oj wczoraj głowa bolała

Pauluska Natasza ma hula kulę i bardzo ją lubi, my polecamy, ma przyjemne melodie i pani ma ładny głos, no i jest regulacja głośności, a to że na podłodze stuka.... nooo grzechotki i inne rzeczy plastikowe rzucane hałasują
A ćwiczenia yyyyyy........ ale staram się ruszać

Dzień doberek z rańca

ahhh nocka marzenie
Kubula zasnął wczoraj o 19.50 ale był tak zmęczony, że nic nie zjadł i jak przebudził się koło 21 to dałam mu mleczko i spał calutk noc do 8 bez najmniejszej pobudki

Właśnie tańczy breaka na brzuchu na macie a mamusia pije kawkę

Cześć
Wizyta do poradni chirurgicznej na jutro wstępnie umówiona, mam jeszcze rano zadzwonić po numerek.

Wygląda na to, że wszystko jest ok, ale mały zaczął mi znów ulewać, dzieje się to bezpośrednio po jedzeniu przy odbiciu, więc nie są to wymioty, ale nie podoba mi się to.

Gorzej ze mną, bo na razie ciągle się tym wszystkim przejmuję...taki już mój urok.

Nocka dziś to jakiś armagedon- nie wiem ile razy wstawałam, ale duuuuużo z kilkanaście na pewno, zanim my się zdążyliśmy położyć to budził się chyba z 5 razy. Nie wiem co to było, ale wystarczyło przytulenie do cycusia i już spokój. Oj, oduczyć go od tego to będzie kosmos.
Alergia dalej jest, plamki może troszkę mniejsze, ale za to kupy zielone jak nie wiem co.
Nadal nie wiem co go uczula.
Staram się nie jeść nic mlecznego, ale ciężko- wczoraj zjadłam kilka herbaników, takich zwykłych- patrzę w skład, a tam też mleko.

Kupiłam wczoraj Kacperkowi w Biedronce taką książeczkę www.poczytaj.pl/246402 jest zachwycony

dalismy wczoraj Kacperkowi Kulę Hulę, żeby nie miał za dużo radości na raz w Mikołajki, pierwszę reakcją był płacz, potem też trochę beczał. Ale pewnie w końcu się przyzwyczai

U nas nocki w dalszym ciągu kiepskie, choć miniona i tak była lepsza od poprzednich, no i nie jadła wogóle w nocy. ostatni posiłek zjadła o 18:30- kaszkę i zjadła dopiero o 7:30 śniadanka w nocy tylko troszkę soczku wypiła. Czy to nie za długa przerwa w jedzeniu jak na 6 miesięczne niemowlę??? Co myślicie?

Przed chwilą kurier przywiózł 2 zabawki- garnuszek na klocuszek ( ta tańsza wersja) i kulę-grzechotkę interaktywną. Jak Julka obudzi się z pierwszej drzemki to przetestujemy póki co śpi już ponad godzinę, obróciła się na brzuszek i chyba jej tak wygodnie.

Czekamy jeszcze na 2 inne zabawki, łóżeczko turystyczne i puzzle piankowe. wczoraj zrobiliśmy z mężem przemeblowanie w małym pokoju żeby mała miała dużo miejsca na pełzanie i naukę raczkowania jak rozłożymy puzzle trochę mi ciężko przyzwyczaić się do nowego układu mebli ale ogólnie jest ok.