Mamusie MAJ 2013

No to ladnie czerwcowki dzialaja

Karina no i dobzre ze tesciowa dala sie namowic

Klaudia zasnela przy butli na naszym lozku i zaraz musze ja przelozyc

Wkurzylam sie bo nie moge jutro jechac na silke bo malz wymyslil sobie mechanika na jutro wrrr

Witam z wieczora

Jakoś nie miałam ostatnio okazji, żeby napisać, mąż na zwolnieniu (ale nie muszę koło niego latać po prostu jak jest w domu to zajmie się Zuzką a ja mogę coś porobić ), Zuzka teraz ma na tapecie pralkę i kuchnię, jeszcze pralka to pół biedy bo ma funkcję zabezpieczającą przed dziećmi, ale kuchnia, o zgrozo, jeszcze jak coś gotuje, a ta mi bez przerwy stoi przy piekarniku.

Byliśmy u nefrologa, niby jest ok, ale musimy zrobić jeszcze USG i jedna wizyta, niestety to w Siedlcach, a małej ciężko usiedzieć przez 50 min w jednym miejscu, poza tym jak ostatnio wracaliśmy to nam zwymiotowała w samochodzie, cały płaszczyk i fotelik zarzygany

Nataszko zdrówka dla Ciebie


Uuuu ale płodnie się zrobiło jak do niedzieli mi nic nie wyskoczy, to w poniedziałek testuje mam cichą nadzieję, bo nie czuje żadnych przedokresowych objawów

no my dzisiaj pospacerowałyśmy... taka piękna pogoda że żal było nie skorzystać

darika u nas też spacery znacznie sie poprawiły odkąd zmieniliśmy spacerówkę

aleksia ja tez Cię pamiętam poród porodem ale pozostałe uroki macierzyństwa znasz pewnie aż nadto u nas 1 pobudka na jedzenie a z zasypianiem tez czasem ciężko

miałam nic nie jeść wieczorem a właśnie wpyliłam talerz nachosów z serem i sosem

Ewela jestem w trakcie szamania popcornu przybij piąteczkę

Alex to zaciskam kciukasy żeby małpisko nie przyszło

Kuba śpi jaka błoga cisza (pomijając chrapanie eMka )

A u mnie mąż wrócił po dwóch dniach i odrazu charmider w domu. Nawet Irina budzi się co chwilę.

Alex ja też trzymam kciuki żeby tą franca nie przyszła.

Olga zdrówka dla Nataszki.

Oj dziś wrócił mi power... poprasowalam wysprzatalam łazienke... jutro będzie mniej do roboty bo tylko pokoje.
W sobote moze uda mi sie wyskoczyc do kosmetyczki i na male zakupy.

Blanka zasnela zaraz po kapieli i karmieniu ale dalam tylko z tej piersi nieporanionej. . Probowalam odciągnąć podczas kapania ale leciala krew z mlekiem i sie wystraszylam. Miala tak ktoras na poczatku karmienia? Odciagala z krwią?

W pon jedziemy na koncert do Łodzi... młode zostaną z teściową... ciesze sie ale od 12 do ok 4 w nocy nas nie bedzie. Wykapie sie i do pracy kuzynka M z nami jedzie... przyjedzie rano a pozniej musimy ja odwiezc czyli 2-3 h dluzej w trasie

tysiak nic nie mów bo w szufladzie jeszcze popcorn leży a to może się źle dla mnie skończyć

paninka a co to za koncert? tez bym się gdzieś chętnie wybrała, ale w tygodniu jestem sama z mała a w weekend mąż chce odpocząć po całym tygodniu pracy i tylko w dzień gdzieś jeździmy z małą bo chce się nia nacieszyć

alextrzymam kciukasy mocno i nic nie mów o pralce... dzisiaj ją przyłapałam:

rewolucja w szafce:

Hehe Diana jak prawdziwa kobieta wybiera ciuszek na wyjscie;)

Mąż jest fanem Depeche Mode. To drugi koncert z tej trasy w lipcu byliśmy Warszawie;)

i bliskie spotkanie z koleżanką z lusterka

aleksia pamiętam cie dobrze -często do nas wpadałaś i pytałaś o jakieś sprawy MIałaś inny awaterek
Przybijam piątkę z laskami ,,chrupiącymi,,-ja właśnie wszamałam paczkę słonecznika solonego,prażonego-UWIELBIAM
To sie czerwcówki ukryły nam -a ja myślałam że już nie piszą wcale
Pozdrawaiamy koleżanki obok-CZERWCÓWECZKI ...no i KWIETNIÓWKI (żeby nie było

Miki śpi a ja znowu spacerówki oglądam...chyba sie zdecyduje na tą www.michelle.com.pl/folle.html ...bo pogoda aż sie prosi o długie spacerki,a moją kloftą wielką i ciężką to aż masakra

Aaa no i musze sie pochwalić że zaczęłam sprzedawanie rzeczy po Mikusia -raptem leżaczek -bujaczek wystawiłam na allegro a juz sprzedany POzbywam sie ,,klamotów,,bo tylko miejsce zabierają

paninka ja chcęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęee z TOBĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kocham Depeche Mode To wspomnienia mojej młodości-moja siostra była DEPESZÓWĄ a ja w nią wparzona ,jak papuga śpiewałam ,,Personal Jesus,,!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba sie poryczę,ale ci zazdroszęęęę -zobaczysz DAve Gahan-a OSZALAŁAAAAMMMMM Z ZAZDROŚCI!!!! (ps.tak z ciekawości ile bilet kosztował?)

ewelaDianusia-moja synowa jak prawdziwa kobitka robi przegląd w szafie i pewnie sobie myśli,,NIE MAMCO NA SIEBIE WŁOŻYC ,, A to z lustrem-bossskie!!!

paninka oj zazdroszczę wstyd się przyznać ale ja na żadnym prawdziwym koncercie nie byłam

joasia a wyczytała jakieś opinie? sam wózek bardzo fajnie sie prezentuje.
mój leżaczek złożony i schowany czeka na potomstwo

Dianka aparatka :D Kuba chciał się dziś dzielić smoczkiem z kolegą w lustrze

Paninka ojj też bym gdzies wybyła moze nie na tak długo ale koncert super masz ten plus, że dziewczynki są z teściową na co dzień i będą czuły się swobodnie

Joasiu a jednak ta spacerówka ja muszę trochę ubranek Kuby powstawiać ale nie mam weny na robienie zdjęć itp itd

Nataszka dziękuje, od razu lepiej się czuję jak tyyyyle Ciociuń życzy zdrowia

Karina dobrze, że Irinka zostanie z dziadkami, ja pogrzebów bardzo nie lubię (chyba nikt nie czerpie z nich przyjemności )

ewela jakaś zebra chce Ci wejść do pralki . Dianka wybredna przebiera w rzeczach

paninka ja też dzisiaj dużo w domu zrobiłam, ach to słońce jakoś nastraja pozytywnie i dodaje energii