Mamusie MAJ 2013

Tysiaaak widzę że miło spędziłaś niedzielę....
Blanka zasnela pół godz temu.... zdazylam zjesc kolacje i przygotowac bułeczki jagodowo serowe:)
A to moje dziecko wielce wyspane siada w lozeczku albo wstaje i sie smieje w najlepsze... oszalec mozna.
Amelia też niedawno przyszła z dworu przypomniało jej sie o lekcjach... teraz sie kapie.
Maz tez mnie wkurzyl bo ja robie salatke a on sobie kielbase grzeje heh jeszcze jestem opanowana ale zaraz chyba wybuchne.... wrrr

Tysiak tak to moje strony
ale powiem ci ze ani razu tam
nie bylam Wstyd...

Gdybym nie miała super spacerówki od wózka 2w1 to też pewnie bym zainwestowała w jakąś dobrą spacerówkę, a jak się jedzie na zakupy i potrzeba dużo miejsca w bagażniku (a nie każdy ma kombi) to parasolka jest idealnym rozwiązaniem, zresztą nie wyobrażam sobie wozić dziecka kilka godzin w takiej parasolce, bo ma mało miejsca, bardziej chodzi o krótkie trasy. Dzieciaki niedługo zaczną chodzić i widzę po Zuzce, że ona długo w wózku nie wytrzyma, więc parasolka będzie mi potrzebna w razie gdyby na jakimś wyjeździe się zmęczyła i chciała odpocząć.

Pauluska jaką masz spacerówkę?

Jutro zamówię sobie ten kubek Doidy Cup bo fajny

pauluska napisał:

Anabelle o ile się nie mylę mieszkasz na wsi to dla Ciebie parasolka to nieporozumienie Ja kilka razy dziennie czasami jeżdżę z Iga samochodem i dla mnie lekka mała spacerówka jest potrzebna. W modelu który wybrałam siedzisko rozkłada się na płasko więc nie widzę powodu czego Iga miałaby się nie wyspać o ile już uśnie bo to się ostatnio na spacerach nie zdarza


Uhh ale się kiepsko dzisiaj czuję od dietowania głowa boli mnie okropnie ale dam radę

Dokładnie, mieszkamy ok 10 minut od granicy Krakowa. Na podkrakowskiej wsi obecnie. Niby jeżdżą tutaj normalnie krakowskie autobusy, natomiast nie ma tu asfaltowych traktów spacerowych czy ścieżek w parku
No i moi rodzice mają domek w górach, a my z Antkiem często jeździmy na weekendy w góry w cieplejsze dni. A samochód mamy kombi więc gabaryty średnio mnie ruszają jakbym się uparła, to do tego passata to bym rozłożony wózek wrzuciła taka krowa

Alex - cieszę się, że nie wyobrażasz sobie wozić dziecka na dłuższe trasy w parasolce, ale wierz mi - duuużo jeździliśmy z Antkiem to do Zakopanego, to do Krakowa, w góry, na szlaki, Bieszczady... i ludzie z parasolkami to całymi dniami chodzą po kostkach brukowych, chodnikach, ba! nawet widziałam na traktach spacerowych w lesie czy dolinkach jak po ziemi, czy żwirze ostro pchają cali spoceni te parasolki. Może jestem okropna ale jak mijaliśmy tych ludzi, to już się śmiałam.

Antek zasnął. Troszkę protestował, ale po 20 w końcu padł. Bawił się jeszcze żółwikiem lampką i wreszcie przyszedł, przytulił się i zasnął. Wymęczony przez dziadków - niech śpi

Też się zastanowie nad tym kubeczkiem
Alex Kuba z butelki pije tylko soczek mleko odpycha. Jak wyjdzie mu ta druga jedynka górna to spróbuje jeszcze mu dac.

Ja też nie jestem za parasolka na dłuższe trasy ale ja na lato sobie sprawie np.jak będziemy szli na plażę albo na jakiś plac zabaw dalej od domku to akurat Kuba większość spaceru pewnie będzie dreptal a ja nie będę musiała wielkiej spacerówki pchać koniecznie rozkladana chociażby na pół płasko.

Powiem wam.ze wrażenia z tego.domku do góry nogami niesamowite blednik mi oszalał i czułam się jak pijana zresztą nie tylko ja

Anabelle szczerze? ja bym nie kupowała w ogóle tej parasolki, bo najbardziej co mnie przeraża to te trzeszczące kółka, ale mąż chce, bo czasem rzeczywiście musimy pakować cały wózek do bagażnika, a zdarza się, że nawet nie skorzystamy. taka prawda, że każdy dopasowuje wózek do własnych potrzeb, moja siostra wyprowadza się na totalną wiochę i kupiła wózek na dużych kołach taką małą terenówę ja z kolei w mieście nie wyobrażam sobie wózka bez skrętnych przednich kół, więc dla każdego coś innego chociaż ja swoim też zaliczyłam spacer w lesie po mega piaszczystym terenie i spisał się na medal

Tysiak ja chciałam bardzo zobaczyć ten domek na żywo namawiałam męża, ale jakoś czasu brak, żeby się wybrać w podróż...

Moje dziewczyny tez zasnely... chwila spokoju zaraz i tak zasnę...
Wiedziałam że coś wisi w powietrzu bylo za pięknie i kolorowo... po spacerze M wielce obolały zasiadł przed TV Blanką z wielkim trudem sie zajal, ja naginam w kuchni dziecko wykapac musze nakarmic a ten sie budzi jak juz czas na spanie Malej ze bilety musi znalezc wyzwałam go ze szuka przy zapalonym swietle w czasie jak Blanka ma spac... no to sie obrazil stwierdzil ze jestem nienormalna. Odechciewa mi sie tego koncertu i w ogóle mam go dość.
Pòł dnia ogląda auta bo chce wymienić dla lepszego komfortu na długich trasach drugie pol mecze w TV a mnie kurde obrazi i ma głeboko w d...
Znów czeka nas pogadanka.

Kubek eXtra też zamówie
Na pocieszenie zjadlam dwie bułeczki...

Alex mu probujemy z tego pic ale narazie opornie nam idzie no nic bedziemy probowac :D allegro.pl/avent-kubek-niekapek-260-ml-3...cie-i3978375801.html

Anabell swietny ten kubek, jak z naszym nie damy rady to tez go zamwie Jak to dobrze ze jest to forum, w zyciu nie wiedzialabym ze jest cus takiego

Tysiiak widze ze Was dzisiaj tknelo na podroz tak jak nas. Po kosciele mąż zarzadzil ze jedziemy do Zielone Góry do prababic Klaudiii no i wrocilismy dopiero o 20 wiec wszystko sie poprzesuwalo, Klaudia wlasnie zasnela przy butli:) Fajnie ten dzionek zlecial, byly tam dzieci i Klaudia wszystkie chciala calowac:D komicznie to wygladalo jakby chciala ich pozrec hehe

Blanka ma super jezdzik, piekna dziewczynka
Paninka nie kus na noc takimi pysznosciami

Pozdrawiamy Cioteczki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

alex świeta racja-kazdy dopasowuje wózek do własnych potrzeb-ja tez mieszkam na wsi ,aleeeeee mam małe auto i nasz ok.18-kilowy wózek ledwo sie miesci ,i wcale nie jest taki wygodny,apropo wycieczek do miasta -to nasz kolos np.w rossmanie sie nie mieści-musze miec mniejszy,zgrabniejszy,wygodniejszy wózeczek -z tego decyzja o spacerówce.Ale ogólnie nie mam zamiaru wozic Mikiego w spacerówce całe dnie , a tylko ulżyć mu kiedy znudzi mu sie pełzanie,spacerowanie po dworku Miłosz wiecznie chciał chodzic-niby zero wózka,ale ile razy mi ręce odpadały od noszenia go ....

Miki ma drugą jedynkę u góry Zatem za nami 4 ząbale

Anabelle jakoś inaczej cie zapamiętałam-nowy kolorek włosów? Śliczna kobietka z Ciebie,a Antoś taki ,,dorosły,,-świetny chłopaczek

joasia10015 napisał:

Anabelle jakoś inaczej cie zapamiętałam-nowy kolorek włosów? Śliczna kobietka z Ciebie,a Antoś taki ,,dorosły,,-świetny chłopaczek

Dziękujemy
Szczególnie że jedyne co mi się zmieniło, to długość włosów
Ostatni raz byłam u fryzjera w dniu, kiedy zrobiłam test ciążowy z Antkiem
Ah, kiedy to było

Anabelle śliczne zdjęcie

a propo testu, muszę jutro kupić, no chyba, że coś mi się do jutra przytrafi

annabelle po prostu wyglądacie świetnie! dla mnie wyglądasz podobnie choc z poprzedniego zdjęcia zapamiętałam przede wszystkim długość i kolor włosów wtedy wydawały mi się bardziej kasztanowe

moim zdaniem parasolka sprawdza się znakomicie jako wózek dodatkowy.

joasia i wybrałaś już coś??

no no Alex czyżby ... ?! :Dhihi nie moge sie doczekac wyniku

Anabell ładna babka z Ciebie a te oczy takie zalotne Antos - słodziak i ma mamy usta