BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

10 lata 10 miesiąc temu #845773 przez joasia10015
Jezuuuuuuuu paninka ogromne dzięki.....Wcale sie nie dziwie że po koncercie masz powera-ja bym przez tydzien chodziła nakręcona :laugh: Miałaś Dave-a na wyciągnięcie ręki -szok!!!!!!REWELACJA-superrr !!! Ha,ha obejrzałam tylko filmik a już jestem nakręcona-jak będe myć podłogę (kiedy dzieci usną)to zapodam sobie Depeszów-i podłoga niemal umyje :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: sie sama

m-brava gdzie jesteś?
Hmmm chyba dziś Vika nie pisała :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845819 przez Olga60
Helloooo :)

pauluska :kiss: pozdrawiamy z nad morza B), oczywiście czytam :) . Pogoda piękna i nawet ciepło, Natasza zaraziła mnie i męża, więc kichamy na zmianę :P , gorączki nikt nie ma, więc spacery się odbywają. W pon z samego rana wybrałam się nawet do pediatry tu na miejscu, żeby sprawdzić czy nic w oskrzelach lub płucach się nie dzieje u małej i jest ok.

paninka ja byłam dwa razy na koncercie Madonny w wa-wie, piękna sprawa, miejscówki zawsze przy scenie, ona jest nie do zdarcia :cheer:

Obok przy stoliku usiadło dziś małżeństwo z córeczką miesiąc młodszą od Nataszy iiiii tamta nosi rozm 86 a Natasza =74, dzieci są naprawdę różne :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845826 przez tysiiiak
Daarinka Domiś czasen na fb coś skrobnie ;) ogólnie chyba wszystko oki u nich :) Tymuś słodziak ;) Domiś mu obstrzygła włoski maszynką :) Pisała, że komputer jej nie działa a z tel nie może na forum wejść.

Joasiu Jakieś walnięte te baby :ohmy: Sory ale Mikuś nie jest żadnym grubaskiem a nawet gdyby był pultaskiem to nie że po kim tylko po prostu taki jest ;) a z tym mężem że niby nie jego to chyba bym już nie wytrzymała :cheer: :ohmy: Widać, że swojego życia nie mają tylko stoją i plotkują a same pewnie takie zajebiste że pożal się boże wrrr nienawidze czegoś takiego :ohmy: :ohmy: :ohmy:

Weźcie mnie nie dobijajcie :( Tylko jak Kuba zaśnie na noc mam czas żeby poćwiczyć a taaaak mi się wtedy nie chce że szok. Masakra zaraz lato a ja będę mogła ponton co najwyżej poudawać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845832 przez Alex_87
Tysiak mi się też nie chce ćwiczyć :P ręce chude, nogi chude, a ta fałda na brzuchu masakrrra...ale jakie jest moje usprawiedliwienie żeby nie ćwiczyć? Bo przecież planuje ciążę więc po co ćwiczyć :P a co z tego, że może z zajściem zejdzie nam się kilka miesięcy i przez ten czas mogłabym trochę zniwelować pozostałość po brzuchu ;)

Ja byłam kiedyś na koncercie Green Daya, za czasów jak jeszcze była "pankówą" :D :D ajjj ale to były czasy, no i oczywiście zobaczyć na żywo swój kochany zespół, bezcenne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845843 przez Anabelle
No niestety u mnie w ciagu dnia ćwiczenia odpadają. Antek jest nieprzewidywalny :D
Wieczorem? Hmm czasem zdąży sie obudzić jak nawet pod prysznic wejdę.

Podobnie jak Alex, troche się obijam bo chce w ciążę zajść, ale jak nadal nie zajdę, a bedzie wiosna, to będę wysyłać męża na spacery w weekendy z Antkiem, a sama godzinka na rowerku w domu plus godzinka ćwiczeń :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845850 przez Alex_87
Anabelle trochę głupie takie nasze myślenie :D bo jednak jak się poćwiczy przed drugą ciążą to lepiej dla nas by było :D ale cóż, u mnie to tylko lenistwo, bo w ciągu dnia mogłabym poćwiczyć, Zuzka zawsze czymś się zajmie. Mąż jak ćwiczy to siedzi przy nim jak zaczarowana :D

no ale na wiosnę ruszamy z Zuzą na basen, najpierw chce z nią iść tak zobaczyć jak jej się spodoba, a później na kurs dla dzieci :) tylko muszę się dowiedzieć od kiedy zaczyna się nowy.

achh i mąż coś mówi, że kupimy sobie nowe rowery na wiosnę :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845851 przez Daarikaa
Joasia co za baby, normalnie tylko trzepnac w łeb takie ;)

Co do cwiczen to ja musze chodzic gdzies na zorganizowane zajecia lub na silownie, bo jak widze ze inni cwicza to i ja cwicze a w domu mam zawsze 1000 wymówek :D A tak to codziennie jestem na silce i cwicze kolo 1,20h

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845854 przez Anabelle
oj ja też chciałam iść z antkiem na basen. miałam chodzić od lutego ale niestety choroby...
jak bedzie zdrowy to ruszam na przełomie kwiecień/maj do grupy 1-2 latków. wcześniejsza była 6-12 msc :)

a z tymi cwiczeniami, to po prostu po co sie meczyc, skoro efektami nie bedzie mozna sie cieszyć ? :) juz wolałabym sie wziac za siebie po 2 ciążach z nadzieją, że figura już mi zostanie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845857 przez anek
Joasiu babki pewnie stare plotkary i zazdroszczą CI ślicznych synków i fajnej rodzinki.musza sie jakos dowartosciowach, nawet przez głupie dogryzanie.

Alex
ja tez byłam punkówą :blink: a green day uwielbiam :laugh:

Co do ćwiczenia t ja tak samo jak Daarikamusze chodzic na zorganizowane bo w domu mi sie nie chce.jak narazie chodze raz w tyg na basen i raz w tyg na zumbe.dobre i to :P

Własnie oglądam film Niemożliwe.o tsunami z 2004r.poryczałam sie a jestem dopiero w połowie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845860 przez Alex_87
Anabelle masz rację po co się męczyć, a zresztą starania o drugie dziecko to też ćwiczenia, jakby nie patrzeć :D chociaż wolałabym przed latem jednak zaciążyć, bo już mama mi i mojej oponce docina trochę :P

echh ja to nie przepadam za basenem i ogólnie za sportami wodnymi, ale czego się nie robi dla dziecka, dzisiaj rano myłam głowę, to Zuzka prawie mi się wpakowała pod prysznic, żeby tylko dotknąć wody

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845881 przez KarinaM
Dzisiaj całuski lecą do Szymonka.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845919 przez sisina
Hejka laseczki :)

Dziś mam jakas załamke pisalyscie ostatnio o chodzikach ...

Ja wiem ze chodzik nie jest wskazany bo krzywe nozki i wogole.A ja zastanawiam sie czy nie sprobowac bo Fabian jeszcze nawet sztywno nie stoi na nogach a o raczkowaniu to juz nie mowie :( Moja kolezanka tez sadzała swoja corke w chodziku i nogi ma prosta wogole połowa mojej rodziny była używała chodzika
Tu nie chodzi o to zeby dziecko sadzac na 3 godziny do chodzika jak niektore znajome to robiły bo miały wtedy świety spokoj na chwile....ale na poczatek na 3 minutki albo 5 minut...

Bo jak ja was czytam ze wasze dzieci stoja raczkuja i wogole to ryczec mi sie chce ze moj Fabiś tego jeszcze nie robi :( :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845941 przez paninka87
Cześć dziewczyny!!!
wczoraj zasnęłam o 20:30 :ohmy: :ohmy: zarządziłam ogólne spanie :silly:

Ja w pobliżu mam 3 baseny.... ale ich stan pozostawia wiele do życzenia. Na jeden na pewno się nie wybiorę bo spisany jest na straty, temp wody nieodpowiednia dla maluchów, drugi w miarę spoko ale bez szału, a 3 przy szkole czyli mały i raczej dla starszych dzieci. Amelię zapiszemy chyba na kurs tam. Wolę wybrać się do aquaparku zwłaszcza że mam 2 do wyboru oddalone o ok 80 km. ale wiadomo że taki wypad od czasu do czasu... ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845953 przez tysiiiak
Sto latek dla Szymonka :kiss:

My właśnie jemy śniadanko :)

Paninka no nie dziwię się, że tak szybko poszłaś spac :)

Sisina nie wiem czy pamiętasz ale Kuba nie przekręcał się z pleców na brzuszek prawie do 8 msca podczas gdy wszystkie inne dzieci (jeszcze po za Zuzka) już dawno kręciły piruety. Też się zamartwiałam, przy każdej wizycie męczyłam pediatrę, która uparcie twierdziła że jest ok i jest on po prostu leniuszkiem. I pewnego dnia zaczął przekręcać się następnego siadać a potem przyjmować pozycję do raczkowania. Wszystko nadrobił w kilka dni. Myślę, że wsadzaniem go na siłę do chodzika nie pomożesz mu. Możesz Fabisia zachęcać np kładąc zabawki troszkę wyżej żeby musiał trochę podnieść tyłeczek żeby sięgnąć :) Wszystko w swoim czasie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #845960 przez sisina
tysiiiak ja wiem ale właśnie ten moj pediatra mnie dołuje chyba zmienie bo jest jakis pojebany mowił ze on juz powinien stac sztywno a raczkowac powinien juz dawno :angry: :angry: a ja mu tlumacze ze on leniuszek chyba i ze kazde dziecko rozwija sie inaczej a on swoje i tak mnie ten
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
wurzył ze sie normalnie załamałam :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl