Mamusie MAJ 2013

Alex ale mąż sie wykrecil hehe

Aaaa Tweety piekny brzuszek taki zgrabniutki

Kuba je tak
7:00 mleko 180 ml
9:00 kaszka 150 ml
11:00 owoce lub deserek
12:00 mleko 90 ml
13:00 sok
15:00 obiadek
17:00 mleko 90
19:30 mleko z kaszką 180

No żebyś wiedziała Darika ale żeby nie było, że w ogóle nie zmienia pieluch, tak to normalnie przebiera, nawet te wielo i kupę spierze, jedynie nie zakłada wielorazówek bo mówi, że te napy mu się mylą i za skomplikowane, ale ok nie zmuszam go, w końcu ja sobie nakupiłam pięknych pieluszek to ja będę zakładała

jeszcze któraś pytała o picie, Zuza pije dużo, czasem potrafi 70ml wody naraz wypić, dziennie wypija 200-300ml samej wody, ale chyba też ma to po mnie, bo dla mnie do picia też mogłaby istnieć tylko woda

Moja od 19.20 śpi! Niespotykane ostatnio ale jak sie spi w dzien 40 i 30 min to sie nie dziwie.
Mam 3 światy z podawaniem leków już nie raz mi wylała zaciska usta placze wyrywa sie... ufff
Mały łobuziak wszystkich drapie... ja mam szrame przy oku
A ja musze w sobote w koncu malej zrobic makaron ale chyba w sosie pomidorowym...
Lekarz stwierdzil ze moje przeziebienie samo przejdzie trzeba czekac... dał coś na gardło i rutinace. Siedzialam 2godz w ośrodku!
Dziś spokojnie mogłam wiasc kapiel umyc wlosy choc obawa byla o alarm

U nas tak to wyglada:
9 mleko 150 wody 5 miarek
12 obiad
14 deserek
16 cyc
17.30 manna budyń kisiel lub chlebek banan
19 cyc

Karinko dziekuje w imieniu Klaudynki ale 10 miesiecy mamy jutro

Wszyscy spia a ja na kompie zamiast spac;)

No tak poprzestawialy mi się daty. Myślami byłam już w dniu 7.03. No więc dzisiaj:

Buziaki dla Klauduni i Amelki.

A my nocna pobudka zaliczona na mleczko. Ja poszłam robić mleko a moja mała glizda zrobiła kupsztala. Wcześniej nie miała bo podawałam Jej smoka i nie czuć było. Jak już brałam Ją z łóżeczka to poczułam woń kupy ale wzięłam Ją i zaczęłam karmić. Niestety w trakcie przebralam i dopiła mleko i śpi. No a ja rozbudzona muszę pomęczyć się trochę żeby zasnąć.

Hej ho! Gdzie są wszystkie mamusie??
U nas pobudka 6.40 zjadłyśmy razem sniadanko i teraz czas na zabawe.
Tatuś w pracy Amelka w szkole dziś dzień odpoczynku i prasowania:) bo zbiera sie i zbiera a nic nie ubywa.

Witam z rańca I kolejny dzień przede mną -z tych -co mi sie nic nie chcę
Ale czas pojechać po zakupy na cały weekend ,i ogarnąć z deka chacjendę

No i czas sie wziąć za siebie -bo lata nie długo a ciało zapuszczone jak na zimę-kupa tłuszczyku

hej hej!

wczoraj poczytałam Was wieczorkiem ale nie miałam juz sił na odpisywanie.Miałam takie zapiernicz w pracy ze masakros.
U nas podobnie z jedzonkiem.przynajmniej tak było przed choroba bo teraz to szał pał przy antybiotyku albo zwymiotuje co zje, albo zje jak ptaszek.mam nadzieje ze wrócimy do normalnosci po skonczeniu leków.

5-mleko
8:30-mleko z kaszką
12-12:30-obiad
16-mleko,owoc,kanapka,ostatnio kisiel, jakis makaron co tam mam w domu.
20-20:30 mleko z kaszka lub bez kaszki.
1-mleko

Mlekowe dziecko

z ilosciami to róznie.Napewno kiedys mi duzo wiecej jadła niz teraz.

Joasia u mnie tez dzisiaj dzien lenia a mam taaaaki bajzel w domu, no i obiad trzeba zrobic.

Paninka u mnie z podawaniem lekw to samo.Szczególnie antybiotyku.Musze Ją zabawiac, pokazywac cos i wtedy sru do dzioba.Ale dicoflor uwielbia

Anabelle historia jak z thrilera.Uwazam podobnie jak Alex ze tyle ze soba przetrwaliscie ze musiecie byc razem :)Nie jeden związek po takich przebojach by sie rozpadł a Wy nie dajecie za wygrana.super!

U ans śnieg pada!!!

nosz kurde ja chce wiosne! samo patrzenie na snieg mnie przygnębia

Joasia Ty i kupa tłuszczu hahaha dobre sobie

My po śniadanku
U nas znów kryzys w nocy od 4.30 i Kuba spał ze mną a właściwie to na mnie i dochodze do wniosku, że nawet się tak wysypiam niewiem jakim cudem skoro nigdy nie lubiłam spać na plecach
Śniło mi się, że jestem w ciąży

Joasia poprostu strzela żarcikami z rańca

Ja dziś obiadku robić nie muszę ale ogarnąć by się przydało Cieplutko za oknem dziś

Witam
Podczytuje Was ale nie mam weny zeby pisac...
zaczelam remont mieszkania masakra juz mam dosyc co chwile w terenie to trzeba kafelki kupic to kuchnie wybrac nie nie....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No a Fabiś coś tam probuje raczkowac ale słabo mu to wychodzi byłam u lekarza i mowił ze wszystko w porzadku i cierpliwosci Tylko ze jak ja widze jak te wasze maluchy raczkuja i chodzą mowie o Maksiu no on to wogole wyglada na starszego

Zmykam musze sie ogarnac i wogole... a ja to cos doła ostatnio mam

Poćwiczyłam dziś Hip Hop abs fajowe
Kuba czasem się plątał pod nogami albo chciał sobie robić tunel z moich nog ale ogolnie dał poćwiczyć

Kurcze od wczoraj Kubie woda z noska leci i ślinotok więc obstawiam zęby. Mam nadzieje, że w nic się to nie rozwinie

Tysiiiak dawaj mu 2x dziennie po 5 kropelek Vit C (Juvit na przykład). Szybko przejdzie.

Ja już z 72 kg mam dziś 67. 5 kg w 2 tygodnie! Zaczynam czuć luz w spodniach

a w pracy panowie zrobili nam dzień kobiet. Dostałyśmy tulipanka, 500 zł i paczkę Rafaello w sam raz na moje odchudzanie znowu mąż dostanie do zjedzenia

Demoniqe rozpieszczają Was w pracy 500 zł nie 50 ? Nie ma co się postarali
Piękne efekty gratulacje !
Mam juvit C to mu dam dzięki I chyba inhalator przejdzie swój debiut
Byliśmy z 40 min na spacerku ale wieje strasznie więc wróciliśmy i Kubulek dosypia na balkonie