- Posty: 1125
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- Sylwia26081982
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
A ja pobawiłam się suwaczkami, widać zdjęcia maluszków obok ???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sysia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 0
Zuzia też mi się bardzo podoba ale wybrałam jednak Lenka a chłopiec Kubuś lub Filip lub Kacper ;p hehe ... zobaczę jaka płeć wyjdzie 3.01 to w tedy coś wybiorę ;p.
Monia ja też trzymam kciuki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- JoannaL
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 358
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas kiepskawa noc. Marcysiowi przebija się ząb i pobudki co kilka godzin, na dodatek męczy go kaszel. Mnie też chyba znowu przeziębienie łapie, gardło boli.
Co do bólu brzucha, mnie za specjalnie nic nie boli, czasem wiadomo coś dziubnie, zakuje ale ogólnie jest ok.
A jeżeli chodzi o pępek to nie zawsze musi "wyskoczyć". W pierwszej ciąży prawie mi się nie zmienił, no może ciut płytszy się zrobił, ale nie wyskoczył.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sysia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 0
i w ogóle ;/ too pojawiły mi się rozstępy ;(;(;( no i popękane żyłki koło brzucha masakraa wyglądam jak ....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
a moze juz moja fasolka kielkuje i sie po malu zadomawia??
sylwia widac zdjecia super to maluszka w brzuszku
ja odliczam do jutra bo takiego mam lenia ze szok!!jeszcze jutro i wolne!!do tego moja mama wraca(pewnie setny raz o tym mowie) ale sie ciesze bo jej nie bylo od pazdziernika
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sylwia26081982
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1125
- Otrzymane podziękowania: 0
Linia to mi jeszcze nie zeszła po pierwszej ciąży ale nie zapomniałam jak jej wyczekiwałam
Sysia jeżeli masz obawy to idź do lekarza, ja tam zawsze chodzę jak mam jakiś problem, od tego w końcu są.
Joanna Monia dzięki za informację.
Też mam lenia, jeszcze w piżamie siedzę, ups..ale już uciekam się ogarnąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sysia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sysia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sysia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 220
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Sysia a jak chces zisc na NFZ nic nie musisz przeciez mowic chcesz sie zapisac na wizyte i tyle moze cie juz nie stac prywatnie albo zeby porownac placisz skladki to ci sie nalezy ja z Julka chodzilam na poczatku na NFZ pozniej zaczelam chodzic prywatnmie do innej babki ale do tej na NFZ dalej chodzilam i kto mi zabroni??teraz jak zajde w ciaze tez chce chodzic do 2 lekarzy
no naciesze sie mama troche pewie jakies prezenty(tzn ciuchy)przywiezie glownie dla Julki
wiem tez ze kupila jakies ciuszki dla malego dzidzia ktorego juz niestety nie ma i sie sama zastanawiam czy chce je widziec??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lalka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1563
- Otrzymane podziękowania: 3
za to pragnienie...nigdy mnie nie opuści!!!
dzisiaj na obiad zrobiłam żeberka...mmmmmm!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do wychowania dziecka-to staram sie jak moge żeby nauczyc syna że życie to nie tylko cud,miód i orzeszki ,Wiem że moze to wygladac na jakies oschłe wychowanie czy jak -ale to wrecz przeciwnie Nie moge z niego robic rozpieszczucha ktory nie potrafi sam niczego zrobic.Moja siostra ma dwóch synów (12 i 9 lat)i wyobrazcie sobie że w ostatnie wakacje ,kiedy u mnie byli ten młodszy nie potrafił sobie chleba posmarowac masłem,ani złożyc nalesnika-co mój synus 3.5 letni ma opanowane (oczywiscie nie zrobi tego idealnie,ale na tyle by móc sie najesc i o to chodzi-z kazdym razem jest coraz lepiej) Najgorsze jest to ze to nie wina tego siostrzenca tylko jego mamy(mojej sis)ktora we wszystkim go wyrecza... Jestem za tym co MoNiaa -jesli dziecko nie zalozy rekawiczek-to w koncu jak mu raczki zmarzna-sam przyjdzie i sie nauczy że trzeba je zakladac Do tego moj Miłoniu to straszny niejadek-na poczatku jeszcze sie nad tym stresowalam,a teraz kiedy nie je obiadu-spokojnie mówie że ma odejsc od stołu,ale do kolacji nie dostanie nic...i co???Kolację je że aż mu sie uszy trzęsą To nie zawsze jest tak kolorowo-bo nie raz mi nerwy puszczaja,ale napewno nie naleze do matek ktore trzęsą sie nad każdym kichnięciem,upadkiem i strupkiem Śmieję sie czesto bo w naszym zwiazku z M.to ja jestem tym ,,złym policjantem,,a mąż tym dobrym,tym ktory z każda krostką synka by latał do lekarza Czasami nawet mu nie mówie,kiedy jest w pracy że Miłosz nabił sobie guza ,czy ma kolano zdarte po uwierzcie że nie spał by pół nocy z nerwów Poważnie-takiego mam przewrażliwionego męża-ma to po swojej mamuni Ona do dzis do niego potrafi dzwonic (3-5 razy dziennie )żeby spytac jak sie czuje,czy wziął leki,co robi itp.Ostatnio na szczescie sam sie wkorzal na te telefony i powiedzial jej pare słów... No i dzwoni RAZ DZIENNIE
Achhh mogłabym tak pisac i pisac-wychowanie syna jest czasem trudne,czasem ręce opadaja,czasem z bezsilnosci płaczę ale myślę że jak nic na świecie-WARTO !!!!!(achhh dochodzi jeszcze wychowanie męża ) I jak tu nie byc ,,złym policjantem,,
Kurcze co tu na obiad zrobic-jakos nie mam apetytu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lania
- Wylogowany
- rozmowna
- Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
- Posty: 669
- Otrzymane podziękowania: 0
lepiej sobie odpusc troche i poodpoczywaj moze dzidzia daje znaki zebys zwolnila tempo zlec ile mozesz mezowi, poradza sobie z synem na zakupach...mam nadzieje,,że to przez pogodę .....czuję się fatalnie...słabo mi...jakoś cięzko na brzuchu,kręci mi się w głowie!!!ciśnienie mierzyłam niby ok 108/76...ale długo na nogach stać nie mogę!!!!
łatwo mi mówic a w rzeczywistosci mnie szlak trafia, ze nie mogę uczestniczyc w przygotowaniach do świat, a przede wszystkim w kupowaniu prezentów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joasia10015
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1180
- Otrzymane podziękowania: 0
A to tak na miły poczatek dnia(upsss juz południe )dla tych mam które już mają pociechy i dla tych które zostana mamusiami poraz pierwszy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.