mamusie CZERWCOWE

Wiolcia u mnie prawie 10 kg ale tylko brzuszek

Hej dziewczynki. Jutro najprawdopodobniej wyjde. Dziś dopadpa mnie migrena. Zwrocilam cały obiad. Siostra znów ki dawała prochy.

Czekam na D. Za chwilę powinien być.

Nie wiem ile mam na plusie. Przed szpitalem 2 kg...a teraz nie wiem.

Viola,zapytaj dr o te nogi. Na pewno często odpoczywaj z nogami do góry.

Ja to już krówka, +8 a w brzuszku 94cm Ale nadal jestem zadowolona z wyglądu, zawsze się bałam, że w ciąży będę wyglądać jak monstrum, a póki co wyglądam tak jak zawsze + piłeczka z przodu

Wczoraj zaczęliśmy kręcić filmiki z życia wzięte, myślę, że to będzie fajna pamiątka dla potomnych

No i chciałabym nakręcić też filmik z moją małą aktywną rozrabiaką, bo czasami jak mi się przesuwa, to wygląda, jakbym miała pod skórą obcego

Pokoik lada dzień w końcu będzie skończony!! Już się doczekać nie mogę.

A niedziela mija mi leniwie, już po rosołku, niedługo schabowe, a w piekarniku pieką się ciastka coś a'la pieguski... Pycha

Agusia teraz to będziesz musiała do końca na siebie chuchać u dmuchać!

PS. Odnośnie wagi to można sobie sprawdzić czy BMI jest prawidłowe, polecam tą stronkę: viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kalkulator-wagi-w-ciazy/ U mnie jest ok, po środku normy

Współczuje Agusia i zycze szybvkiego powrotu do zdrowia:)
Mam jeszcze pytanie do dziewczyn ktore juz pierwszy poród maja za soba.Jak było??Długo rodziłyscie i czy bardzo bolało???Mnie to troche przeraza,ale moze nie bedzie tak zle:*

Witam

Mój niedzielny nastrój jakiś taki do niczego jest. Wkurzona chodzę cały dzień. Wszystko mnie denerwuje. Nie lubię tego

Ja na obiad dziś miałam klopsy mielone z cebulką i papryką w środku. Też się wkurzyłam przy obiedzie bo już taka głodna byłam że gorącego ziemniaka połknęłam i mnie oparzył w podniebienie

Ja to od początku ciąży mam +6kg. W obwodzie już sporo nawet się nie mierzę już.
Ale to dlatego, że swojego ciałka zawsze miałam trochę więcej niż inne.

Idę też mocno do przodu teraz bo zauważyłam dziś w kościele że kurtka zimowa mnie już ciśnie. Musiałam ją rozpiąć i wtedy mi ulżyło i mogłam swobodniej oddychać.
Malutka dziś nawet aktywna jest. Uaktywnia się najbardziej po posiłkach Rano miała sporą czkawkę..uśmiałam się z niej...chyba była głodna i nałykała się szybko płynu owodniowego i mi podskakiwała maluda jedna

Agusia współczuję migreny. Może poproś o coś przeciwbólowego. Ale pewnie i tak tylko paracetamol podadzą. Trzymam kciuki byś jutro wyszła

U nas dziś szaro i ponuro. Czytałam gazetki, popijałam herbatkę z cytrynką...zjadłam obiad i weszłam na chwilę na komputer.

violcia a co do porodów to każda ma inaczej. Jedna rodzi szybko druga strasznie długo. Czytałam ostatnio na lutówkach to jedna z pierwszym porodem walczyła 22h a druga urodziła w 15 minut (obydwie pierwsze dzieci)...więc nie ma co się sugerować. A co do bóli...każdy poród boli, nie ma na to rady. Ale czego się nie robi (a raczej wytrzymuje) żeby mieć swoją kruszynkę już po drugiej stronie brzuszka
Nie będzie tak źle...co miałybyśmy nie dać rady

Ja tam o bólach przy porodzie w ogóle nie myślę. Co będzie, to będzie, a za bardzo wyjścia nie mamy, no ewentualnie znieczulenie zewnątrz oponowe, ale u mnie w Szczecinie tylko jeden szpital je refunduje - te najbardziej obskórny, więc czeka mnie poród bez. Więc będę musiała po prostu przyjąć to co jest Ale nie spodziewam się katorgi itp, poród to poród każda kobieta na świecie przez to przechodzi

Wisnia mam takie samo podejście ale ogólnie to dziś mnie dopadł jakiś podly nastrój i wewnętrzny niepokój już bym chciała czerwiec i tulic naszego malutkiego synusia :$

Ja też mam takie podejście do porodu, nawet nie wiem czy w szpitalu w którym zdecydowałam się rodzić podają to znieczulenie

Przytyłam 8 kg, mały waży ok 800g.W obwodzie mam już 97cm(przybyło 5cm w tydzień).U mnie brzuch dopiero zaczął konkretnie rosnąć jakieś 3tyg.

Zdięcie z wczoraj

violcia00 witamy cieplutko na forum.. ^^

Troche zaniedbuję forum.. brak motywacji... kurcze..
Co do pokoików są śliczne
Mój synuś będzie mieszkał w tym pokoiku, w którym ja mieszkałam całe 21 lat ^^

Rysa to Ty jeszcze masz malutki brzuszek mój to taki bęben ze ciezko mi sie schylac czasem..ale uroslm mi tylko brzuch jak na razie,nie zauwazylam zebym przytyla poza brzuchem Ja mam we wtorek wizyte u gina..zobacze jak urósł moj synek

Mi właśnie kg poszły w inne części ciała...dopiero teraz w brzuszek. Właśnie pisałam z koleżanką, której mama jest położną i podobno jest tak, że jak brzuszek bardzo urośnie na początku to potem zwalnia tempo i na odwrót jak jest mały na początku to zaczyna rosnąć w późniejszym etapie. Oczywiście u wszystkich rośnie też na samym końcu bo wtedy dzieciątko w szybkim tempie przybiera na wadze

Polecam, zapiszcie się - są rabaty w aptekach Wiadomo w necie taniej ale jak czasem trzeba kupić jedna rzecz to się przyda

dlamamyimalenstwa.pl/

Pospałam 2h ...zaraz mi lepiej.
Ciekawe jak będzie ze zaśnięciem wieczorem.

Rysa śliczny masz ten brzusio A jeśli mogę spytać to ten strój jest jedno częściowy czy dwu? Bo bardzo mi się podoba

Dziewczyny orientujecie się w jakich cenach są w Pl obecnie USG 3D ? Chciałabym iść prywatnie jak będę w PL , tak dla siebie, żeby mieć zdjęcie w lepszej jakości i by lepiej widzieć małą. Chyba można zapisać się samemu na takie badanie co nie

Hania 3D robią prywatnie myslę że w 3 stówkach sie zamkniesz, oczywiście w zależności od placówki.

Rysa pięknie Ci wypełza ten brzusio:) Wreszcie widac że ktos tam pomieszkuje:)

Agusia trzymaj się skarbie, troszkę martwie sie tym że cie tak faszerowali i ta kroplówką , wiesz w końcu od czego to wszystko sie zadziało? powiedzieli Ci coś?

Co do kalkulatorów wagi absolutnie nie polecam Wam w to wierzyć! Wręcz zabraniam!
BMI dla każdego trzeba dokładnie wyliczyć z osobna a co tu mówić o ciężarnej.
Mało tego pamietajcie że w organizmie zatrzymuje sie czasem sporo płynów i tak przykładowo ważac się w poniedziałek mamy 2kg na + , w środę 1,5kg na + od wagi początkowej a w niedzielę 1kg na minusie od wagi poczatkowej. Dlatego powinno się spożywac bardzo duzo płynów i automatycznie się ich pozbywać. No i nie wolno ważyc się częsciej niż raz na dwa tygodnie, bo pomiary wcale nie beda wiarygodne.

To se pokrzyczałam:)
Eh... mam nadzieje że za rok mi kierunku nie zamkną:/ Muszę jeszcze zrobić dyplom.

U mnie to się nazywa 3d/4d i kosztuje 200 zł oczywiście ze zdjęciami i plytka