mamusie CZERWCOWE

Ja juz sie nie moge doczekac zdjecia Bartusia
rzed chwila przyjaciolka poszla, ale byl fajny dzien, poplotkowalysmy, zrobilysmy pizze na obiad i znow plotkowalysmy...ona wypila piwko, a ja karmi a teraz zabiore sie za odkurzanie i mycie podlog..bo dzis to mialam uczynic, ale weny zem nie miala

Haniu, najwazniejsze teraz jestescie Wy, Ty i Lenka, wiec jesli lekarze stwierdza, ze cc jest konieczne, to nie mozesz sie przed tym wzbraniac...
Ale pewnie i tak zaczna od oxy....ja chyba podczas porodu mialam ja podawana bo rozwarcie powoli mi sie robilo.

Wisnia, a smietany mialas min 30% i byly z lodowki? Ja do ubijania kupuje jeszcze fix i wowczas zawsze sie wsio ubija....

Rysa i Wisnia, to teraz Wy w kolejce

Natalii, to Twoj synek mial goraczke? A moze to od zabkow? Juz mu wszystkie wyszly, 5 tez? Bo ja bym to obstawiala...chyba, ze jakas wirusowka sie szykuje..

Agusia...może i oxy...ale z tego co mi lekarka napisała to najpierw jakiś specyfik z olejem rycynowym.
Czytałam dziś że także przed lub po cc (nawet tą planowaną) podają oxy bo muszą być skurcze by macica się obkurczała i by pobudzić laktację. Nawet szyjka macicy musi być coś rozwarta przed cc żeby później macica mogła się oczyszczać.
I na dowód tego na majówkach KarinaM miała podawaną oxy przed planowaną cesarką.
Agusia nie forsuj się za dużo

...no rysa, Wiśnia i Ikunia jeszcze przecież jest na odstrzał

Fajny miałaś dzień Agusia, to prawda

Mnie też przyszło do głowy że to może na ząbki syn Natali gorączkuje ale jak spojrzałam na suwaczek to on ma już prawie 2,5 roku...a nie wiem do ilu lat się zęby wybijają

Wiecie powiem wam szczerze ze nie mam pojecia czy juz wszystkie mu wyszly bo zqbkowanie przechodzil bardzo lajtowo zadnych nieprzespqnych nocy z tego powodu nie mialam goraczek tez nie mial zadnych objawow wskazujacych zabkowanie poza slinotokiem jak byl mniejszy takze pierwsze bo byly widoczne reszta nawet sie nie przejmowalam, ale wszystko mozliwe slyszalam ze dzieci reaguja goraczka czasem jak rosna moze skoczy w gore zobaczymy jak go pytalam czy cos go boli twierdzil ze nie. popoludnie wporzadku bryka i nie przestaje sie ruszac zobaczymy w nocy.

Agusia zazdroszcze milego dzionka z przyjaciolka, ja ostatnio nikogo nie widuje maja przyjaciolka ostatnio rodzila takze jest troche zajeta do tego sie przeprowadzali w zewzly weekend i troszke musi wszystko uporzadkowac a poza nia nie mam ochoty widywac innych.

Ja jestem w trakcie wywolywania akcji porodowej
Sprzatam jak wariatka wszystkie meble odsowam, kregoslup mi juz odmawia pomalu posluszenstwa pomalu ale najgorzej nie jest. Chwilka przerwy opekam jeszcze łazienkę i wc a pozniej zabieram sie jeszcze za kruche ciasteczka z jablkiem tak mi sie jakos zachcialo

Hola hola jak mamy isc z listy to przedemna jeszcze Oskarek Violci;)

Wisnia ja do tortow stosuje zawsze tylko i wylacznie 36% piatnicy. Tyle co juz sprawdzalam do deserow to ta najlepsza zawsze sie ubija tylko musi byc dobrze schlodzona tak jak Agusia pisala.

A co do tej goraczki to ja tez sie dzis w nocy przebudzilam na siku i bylam zlana potem, ale, przebralam koszulke i poszlam dalej spac.

Ikunia ja tak mam czesto mysle ze to spowodowane skokami temperatury. Z pierwszym synkiem bylo duzo gorzej kilka razy w nocy wstawalam sie przebierac bo bylam cala mokra bylo to strasznie meczace ale z drugiej strony sa tego plusy gdyz poprzez pocenie uwalniaja sie toksyny z orgqnizmu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej czerwcóweczki WYchodzi na to że jednak zapiszę sie u majówek(choc przypuszczałam że dotrwam do czerwca ;-P )I właśnie dlatego że w poniedziałek robią mi cc-bo inaczej mogłabym chodzic w ciąży do 42 tyg. I właśnie chciałam potwierdzic zdanie Hani82 na temat oxy przy cc.Ja właśnie będe miec podaną oxy w niedzielę a w poniedziałek od rana cc -wszystko po to by ,,oszukac,,organizm i dzidziusia...zeby było że niby poród sie zaczał...i żeby dzidzius ,,na zimno,,nie wyszedł z brzuszka
Dam znac jak to było u mnie ,jak już wrócę z Mikołajkiem do domku
Trzymajcie kciuki

Joasiu, tak wiec w poniedzialek trzymamy kciuki za Was

Natali masz slicznego synka, taki usmiechniety

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Haniu o olejku rycynowym juz kiedys slyszalam....pod nadzorem lekarza moze byc podany, ale chyba sama balabym sie go aplikowac.Ponoc nie ma jak prostoglandyny

ale ja mam dzis leniwy dzien. po poludniu prawie oczy mi sie kleily strasznie, ale zasnc sie nie udalo.

natali sliczny synek i wcale nie wyglada na chorego co do skurczy to nic nie powiem, bo chyba ich nie mam.

Ikunia jak idzie akcja wywolawcza? jakies rezultaty oprocz bolacego kregoslupa?

Agusia nie ma to jak dzionek z ploteczkami ja zauwazylam, ze tez mam tylko jedna kolezanke, z ktora mam ochote sie spotkac i pogadac przynjamniej raz na tydzien. jakies tam znajome itd caly czas narzekaja, ze ich zbywam i tak wlasnie jest. wszystko zrzucam na hormony, ze jestem marudna i nie do wytrzymania, a prawda jest taka, ze nie mam ochoty jakos z nimi sie spotkac. niedlugo dzikusem bede

jutro idziemy na festyn do pobliskiej wsi nad odra i na urodziny tez tam. akurat sie sklada, ze kolega ma tam rodzcow i robi ogromnego grilla na 26 osob. w koncu sie doczekalam mieska z grilla potem meczyk tez w plenerze, no i wieczorkiem potupajka, chociaz pewnie ja sie za bardzo nie pobawie moze delikatnie brzuszkiem pobujam takze tylko by nie padalo, dziewczyny wszystkie czarujemy, zebym jutro nie miala deszczu licze na was

Dzieki Ikunia ze przypomniałas o mnie ,ale kto wie jak to ze mna bedzie,choc czuje ze cos sie tam w srodku dzieje,ale nie wiem czy mam sie juz bac ,dzisiaj jak wrocilismy z basenu miałam bole brzucha,takie jak na okres(to chyba skurcze),teraz tez mam,ale sa do wytrzymania,krzyze tez bola,ale to chyba jeszcze nie pora,ale nie ukrywam ze chciałabym wczesniej urodzic bo coraz gorzej sie czuje

joasia trzymam kciuki zeby wszystko poszło dobrze z cc i czekamy na wiadomosci

Natali sliczny ten Twój synek.

Ide na kolacje bo nie dawno wrocilismy z basenu i zakupów i nie zdazyłam jeszcze nic zjesc

Natali piękny synuś.Zawsze jak widze takie słodziaki to wyobrazam sobie Filipa za pare lat.Mam nadzieje ze tez bedzie taki fajny

Joasia trzymamy kciuki

Kakaszka jakies modly do slonca odstawimy żeby wyszło zza chmur

To ja musze dziewczyny z Wami, bo u mnie sloneczko sobie gdzies poszlo a przynioslo chmury deszczowe....

WisniaJ napisał:

Ja dziś cały dzień walczę z głupią śmietaną, dwie już poszły na śmieci... Nie chcą się w ogóle ubijać... Pewnie były źle w sklepie przechowywane Teraz już zrezygnowałam i kupiłam w Biedronie ajerkoniakowy krem do tortów... Nie lubię tych sztucznych, no ale co poradzę, jak mi się śmietanka nie chce ubić?

Ja jak widze ze nic z niej nie bedzie to dodaje smietan fix i jest git

Hania

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Powoli zaczynam sie denerwowac bez tych papierow, bo nie mam nic zalatwione, a mala w brzuchu od 2 dni strasznie sie turbuje, w ciagu tych dwoch dni mam non stop twardy brzuch i opadl sobie o dobre pare centymetrow. Jak tak dalej pojdzie, to sama do narodzin Nili nie bede miala nic zalatwione

Joasiu ja rowniez trzymam kciuki.

Dziekuje laseczki za komplementy o moi [img/] m synku.