mamusie CZERWCOWE

dzien doberek.

w koncu sie ochlodzilo,w nocy popadalo i teraz da sie normalnie oddychac

Rysa to współczuje ze maly tak Ci daje w kosc...moj Oskar tez czasem mnie wymeczy,ale na szczescie w nocy spi,2 razy sie budzi i znow do spania,a jesli chodzi o kapiel to czasem tez wrzeszczy ale jak sie go wsadzi do wody to sie uspokaja i nie chce wychodzic

Zabieram sie za robote poki tatus sie zajmuje malym,moze nie dlugo zasnie.

Abra powodzenia..
Natali,Agusia nie ociagac sie...rodzic juz

Wlasnie sie zastanawiam nad melisa.Podobno jest nawet z hippa dla niemowlat,tylko boje sie ze maly sie uzalezni.Dobrze ze istnieja telefony bo juz bym zapomniala jak nasze forum wyglada

Ikunia a corcia nie moglaby sie mamy wyzec,bardzo podobna

Rysa- tez mieliśmy koszmar z kąpielą ale wczoraj bylo super ja do kąpieli mam gabkowy wkład do wanienki taki mis na ktorym kładzie sie malenstwo ale wczoraj oprucz tego polozylam pawla na pieluszce tetrowej tak ze mógł złapać lapkami boki pieluchy i trzymając czuł sie bezpieczniej i tak się nie denerwowal.

Witam !

Trzyma kciuki za dziewczyny w dwupakach i za te które są właśnie na KTG niech się coś w końcu ruszy

Mój jak kapie Lenkę to jak leży głową na jego prawej ręce to też prawą dłonią trzyma jej prawą rękę ( nie umiem tego dokładnie opisać) i wtedy Lenita czuje się bezpieczna

Ikunia córa ślicznie wygląda w tej czapelindzie Zosia to skóra zdjęta z Ciebie Wypisz wymaluj mama

Rysa o matko...współczuję ci...wiem co musisz przechodzić jak mały tyle nie śpi i się wciąż wybudza...ja miałam z moją tak samo wczoraj od tych gorączek i myślałam że szału dostaję...byłam wykończona...a to tylko jeden dzień tak było
Spróbuj pić melisę...i podawaj też małemu jak jest jakaś dla dzieci...na pewno go nie uzależni bo dawka melisy jest tam na pewno odpowiednio dobrana dla takich maluchów

U nas dziś ostatni dzień plus 30 stopni...od jutra niewiele mniej, ale mniej bo plus 25. Ale za to dziś w nocy ma już być 13 stopni a nie jak od paru nocy plus 20.

Moja malutka jak na razie nyna więc wklejam wam zdjęcia z dziś jak zasypiała
jej minki są the best ... i wysyłam forumowym ciocią uśmiech od Lenusi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jaki fajny usmieszek:-)

Szosteczka cóż za przystojny amant !
Ikunia, Hania dziewczyny jak maliny! Tylko całować! A Lenka jak ślicznie się uśmiecha

Właśnie jestem u teściów na słońcu, synek śpi sobie w pokoju co jakiś czas go podglądam ale bez zmian u niego

Rysa z kąpielą u nas wygląda tak że najpierw małemu trochę stopki woda polewam, później idę coraz dalej a mąż stopniowo go wkłada do wanienki... Podoba mu się bardzo, może właśnie takie stopnie zapoznania z wodą by pomogły? Jak widziałam położną która wkłada dziecko pod kran tak od razu to wszystkie płakały i nasz przy 1 kąpieli lew był nie zadowolony może i Filipek ma traumę po szpitalu??

Piękna zmiana na zielone bardzo mi się podoba!!

Uciekam dalej na słonko

P.S super że jest forum :-* :-* i że wy jesteście <3

witam sie i ja.

bylam dzis u gina, co prawda nie u mojej, bo jej cos nie bylo. wchodze do gabinetu, a facet do mnie po co przyszlam? no ja mowie, ze lekarzem nie jestem, jak moja kazala przyjsc, no to jestem. on do mnie, ze przyszlam bez sensu i tak mi nic nowego nie powie, i zebym przyszla 25 przed samym terminem i wtedy wizyta bedzie miala sens i podziekowal. mogl przynjamniej cisnienie zmierzyc, wage jak juz tak bardzo nie chcialo mu sie mi w cipke zagladac.

jedyne czego sie dowiedzialam, ze od terminu u nas czekaja tydzien i pozniej wywolanie, takze czuje, ze bede rodzic na swoje urodziny 2 lipca, jak nie pozniej. i wyjdzie kopia mamusi z charakteru i z wygladu

u mnie dalej niesamowite upaly. kurcze boli mnie troche, ze nie moge wykorzystac w 100 % pogode. w sensie siedziec gdzies nad woda z zimnym drinkiem i sie opalac, boze ile bym za to oddala.

Haniu minki robicie niesamowite.

kakaszka a ja myslalam ze jednak urodzisz w moje urodziny-czyli 26 ,chyba dobrze pamietam Twoj termin ,no ale wiadomo ze dzieci rzadko sie rodza w terminie,a ten lekarz mogl Cie juz zbadac jak przyszlas,co mu zalezalo

Hania lencia jest cudowna,a tejej minki wymiataja
Zosienka tez sliczniutka i Pawełek jaki przystojniak

A to moj aniołeczek i jego kroliczek

Wlasnie wrucilam ze szpitala wzielam prysznic spakowalam Eryczka do kolezanki biore torby i wracam do szpitala na wywolanie obnizyl sie poziom wod i nie chca czekac az sie zacznie w domu bo nie wiedza jak dziecko zareaguje i chca to miec pod kontrola.

Trzymajcie kciuki.

Lencia to aparatka nie do podrobienia hihi

szósteczka - Pawełek ma fajne oczy...takie tajemnicze i patrzą jak oczy dorosłego już

Oskarek też fajniutki do wycałowania a jakie ładne śpioszki kolega fajowy Oskarka

Kakaszka co za konował !!! Bo to konował a nie lekarz. ja bym go zjechała na czym świat stoi ! Co za pytanie zadał ! Ja bym się go spytała po tym pytaniu...a jak pan myśli po co? Pytanie za 100 punktów na inteligencję ! Wkurzyłby się na bank i o to chodziłoby ! Nie dość że nie miałaś badań na początku ciąży konkretnych bo tamta lekarka była pożal się boże to teraz ten bęcwał. Ja pikole co tam u Was za lekarze są w tym mieście.

Lenka dziękuje za komplementy cioteczkom

Natali - kciuki zaciśnięte czyli moja przepowiednia bardzo realna

Agusia zapomnialam podziekowac. Jestem spokojniejsza wiedząc ze dobrze robię i ze mała nie złapie jakiej infekcji cipulenki

ksieżniczka Lena musi byc fotografowana Haniu bardzo czesto bo nie wiadomo kiedy trafi sie minka na wage złota

Violcia Oskarek rzeczywiscie jak anioleczek i jak słodko z tym królikiem sie za rączki trzymają

Wiecie patrzę tak na te moja kruszyne i mam zupe uczuc w serduchu normalnie.
Tak sie ciesze ze ona jest ze nie bylam na tyle głupia by ciążę usunac. Tak bardzo ja kocham, kurde no
I wiecie co mnie przeraża ze to tylko chwila, ze ona kazdego dnia jest inna ze rośnie i ze w koncu dorośnie.
I chce mi sie płakać bo jak sobie przypomnę siebie zbuntowana nastolatke, jaka bylam czasem okrutna dla mamy...
Dopiero teraz zdaje sobie sprawe z tego jal musiały ja bolec niektore chwile i boje sie wlasnie tego ze Zoska tez bedzie nastolatka i czeka mnie sporo cierpienia zanim niunka zmadrzeje

Hihi az sie wzruszylam

Natali my z Zocha tez kibicujemy trzymaj sie kochana

Ikunia hehe dziś leżałam z nią i z aparatem i wychwytywałam te najlepsze by Wam pokazać
Nie martw się...a może Zośka nie będzie miała buntu nastolatki...kto to wie. Nie każde dzieci mają. I życzę tobie i sobie tego Nam wszystkim
Ja też się cieszę z mojej kruszyny...nie przypuszczałam, że spotka mnie takie szczęście i że będę kiedykolwiek mieć bobasa Dziękuję losowi i Bogu za tak piękny dar

Dzieki wszystkim ciociom za komplemenciki, wszystkie bable sa slodziutkie.
Violcia aniołeczek przesliczny i krokiczek równiez.
Natali powodzenia czekamy na wieści jak ci poszło moze reszta z pędu sie rozwiąże

haniu ja chyba trafilam na jego zly humor, bo cos chcial wyslac faksem gdzies, a mu to nie wychodzilo i pewnie chcial sie mnie pozbyc, zeby mogl wyjasnic ta sprawe. no ale nic nie poradze.

ikunia ja tez sie nad takimi rzeczami zastanawiam i troche sie boje dziecka nastolatka. bo jak ja teraz patrze na mlodsza siostre mojego chlopaka, ma 13 lat, to wlosy staja mi debem. ale trzeba sie pocieszac, ze tez duzo zalezy od wychowania i w pojonych wartosci. tylko to jest niestety teoria, a jak pojdzie w praktyce to zobaczymy.

ja juz chce poczuc, to co wy dziewczyny, ta taka bezgraniczna milosc do dziecka o ktorej sie tak gada. bo nie bede krecic, narazie nic takiego nie czuje i troszke sie boje, ze bede jakas wyrodna matka.

natali powodzenia zycze

a tak ogolnie to jestem zdziwiona czemu mi jeszcze nikt nie zrobil i chyba nie zamierza robic ktg? ja juz nic nie kumam

Kakaszka ale to nie powód by zbywać kobietę w 40 tygodniu ciąży !!! Konował i tyle z tego dziada !!!
No właśnie przecież Ty nie miałaś jeszcze KTG !!! Ja na twoim miejscu symulowałabym bóle brzucha i pojechała do szpitala na IP

A jak tam Agusia? Coś się rusza????

A ciekawe co u Wiśni nie odzywała się już kilka dni...zapomniała o nas