mamusie CZERWCOWE

Leniwa ta sobota coś

My właśnie wróciłyśmy z imprezy urodzinowej przyszłego pradziadka, pojadłyśmy smakołyczków że hoho i mała teraz grzecznie śpi.
Chlebek wyszedł mi pyszniutki ale troszkę za mało wyrósł, widocznie jeszcze mam za słaby zakwas, ale nie poddaję się

Miałam zapytać już wcześniej bo czytałam na forum ile mniejwięcej ważyły Wasze maluchy na połówkowym. Ja miałam usg robione w 22 tc i mała miała wtedy 470g. Musze przyznać że wystarszyłam się trochę że to jakas olbrzymka we mnie siedzi bo Wasze miały o wiele mniaj. A ja przeciez wcale wielkiego brzucha nie mam.

Dziękuję za zaproszenie
Coś o nas?
Jestem w 22 tygodniu, termin mam na 17.06. Powiększę trochę grono córek na forum, bo mało nas. Z imieniem nie możemy dojść z mężem do porozumienia, także nie zdziwię się, jak dogadamy się dopiero w czerwcu.
Ogólnie jestem z Grudziądza. W czerwcu kończę 28 lat i to jest nasze długo wyczekiwanie dzieciątko.

Nsnatala nie martw się co do imienia, też tak mam Pewnie póki nie zobaczę córeczki, to nie będę mogła ją jakoś nazwać.

U mnie dzień aktualizacji, instalacji komputera. No i się wkręciłam w szukanie darmowych rzeczy dla dziecka, trochę ludzie oddają ( czym się bardzo zdziwiłam). Może coś ciekawego uda mi się wychaczyć
A poza tym mam zakwasy po wczorajszym spacerku

A mój maluszek non stop sie wierci i kopie,a ja nie mogę zasnąć,chociaż juz jest po północy
A biodro dziś nawala niesamowicie.

Witam nowa mamusie czerwcowa.

Natala no to świetnie...mamy kolejną dziewczynkę Już Cię wpisuję na naszą listę.

A tak w ogóle to witam niedzielnie

My już po Kościółku i siedzimy sobie przy herbatce.

A moja mała jak zwykle spokojna, tylko że już od dwóch dni ... może dla niej to zabawne ale ja się martwię Wczoraj tylko ze dwa razy się delikatnie przekręciła i dziś w Kościele raz. Dwa dni temu szalała, a teraz spokój...nie lubię jak jest spokojna

Moja malutka w 21 tygodniu miała 378 gram. Myślałam, że to dużo ale lekarz powiedział, że jest okej.

Jakie dziś macie plany na niedzielę? Ja w planie mam błogie lenistwo ... czytanie książek, gazet itp.



01.06.2013 joasia10015 - synuś (Mikołaj)
01.06.2013 WiśniaJ - córka (Bianka)
01.06.2013 rysa - synuś (Filip)
04.06.2013 Ikunia1910 - córka (Zosia)
08.06.2013 Marta1985 - synuś (Bartosz)
13.06.2013 Hania84 - córka (Lenka)
14.06.2013 Agusia83 - płeć jeszcze nie znana ( gdy będzie córka to Karolinka,a na chłopca imienia brak)
14.06.2013 aleksia88 - synuś (Albert)
14.06.2013 kejti22 - synuś (Grześ)
14.06.2013 sunflower - synuś (Tomek/Antoś)
16.06.2013 Natali - synuś
17.06.2013 nsnatala - córka
22.06.2013 Małgoska - córka (Nina)
22.06.2013 renata329
26.06.2013 kakaszka - córka
29.06.2013 cordis - synuś

My też zaplanowane mamy słodkie lenistwo do 2 w nocy byliśmy u znajomych jedna znajoma rodzi za miesiąc więc troszkę sobie pogadalysmy;-) my po południu idziemy do kościółka i potem na jakiś spacerek

A ja czekam na obiad aż dojdzie w piekarniku, będę piekła cicho. Wyprasowalam wielką stertę ciuchow,juz mi niedużo zostało,pranie tez juz powieszone. Mysle,ze od 16 będę leniuchowac.

Haniu,nie martw sie,jeśli dużo sie poruszasz to corciajest kolysana i sobie lula. A jak czulas ja dziś to bardzo dobrze. Dopiero od 28tc będziemy liczyć ruchy dzidziusiow.10 w ciągu dnia musi być.

Aguś mam nadzieję ze śpi...a wczoraj faktycznie sporo się ruszałam wiec pewnie jej dobrze było i spała.
Lubisz prasować? Ja nienawidzę... dwie rzeczy z obowiązków domowych bym wykreśliła...prasowanie i zmywanie na szczęście często mi zmywa mój A. a prasowaniem nie muszę się na razie martwić bo mam go na prawdę niewiele i bardzo rzadko

No właśnie Agusia 10 w ciągu 12 godzin musi być...też tak gdzieś czytałam z wypowiedzi lekarza...a często się spotykam ze stwierdzeniem, że 10 na godzinę...to chyba by była przesada co nie?
A jak tam wypad z koleżanką? Udany? Pizza zjedzona ?

Haniu,na pewno 10ruchow na 12h.
Lubie pracować,ale robię to rzadko. Nie mam kiedy,a wieczorem jak Emi spi to jestem padnieta. A teraz nadrabiam zaległości z racji nieobecności Emisi.
Przeważnie wieszam tak by nie pracować. zmywania tez niecierpie

Wypad bardzo udany,dziękuje,ze pytasz.

Moje dziecię będzie żywym srebrem. Roznosi mi brzuch. Juz sie boję,ze będzie spalo w dzień a rozrabialo w nocy,jak emi. Do tego miala kolki.

Witam w te ponura niedzielę.

Haniu, nie martw sie kochana moja królewna też ostatnio sobie leniuchuje i sie zamartwiam ale cos mi sie wydaje że to tylko taka cisza przed burzą. Podobno w 6 miesiącu dzidzia jest najbardziej ruchliwa, bo później bedzie miała coraz mniej miejsca do fikołkow

Agusia a ty słońce zamiast odpoczywac i rozkoszować sie czasem tylko dla siebie bo córcia u dziadków to ty za prace domowe się wzięłaś?! I od wczoraj też boli mnie lewe biodro

Ja dostałam zaproszenie na sernika z brzoskwinką do znajomych więc korzystam bo jakos nie moge sobie w domu znalesc miejsca .

A Wam dziewczynki życzę w takim razie błogiego lenistwa.

Ikunia, poki Emi nie ma korzystam rowniez w pracach domowych...leniuchowac bede za niedlugo jeden placek miodowy upieczony, teraz wkladam kolejny...zostaje mi jeszcze upiec biszkopt i zrobic mase budyniowa Uwielbiam gotowac, jak nie bylo Emi na swiecie moglam pol dnia przesiedziec w kuchni,...teraz staram sie gotowac jak ona spi, badz jakies szybsze dania robic..ale w pieczeniu jestem noga...oby to ciacho sie udalo

Aj dziewczyny ale zrobiłyscie mi apetyt...tu miodowiec, tam sernik z brzoskwiniami ale bym to pojadła wszystko
Zresztą moja malutka też, bo z tego co już zdążyłam zauważyć to czekolada na nią nie działa...ale jak tylko zjem placek to od razu szaleje
Właśnie zaczęła się lekko wiercić... ufff całe szczęście Mam nadzieję, że po porodzie też będzie taka spokojna
Też lubię gotować (choć w ciąży to właśnie jakoś nie specjalnie mi się chce) i w pieczeniu też noga ze mnie...tamto ciasto co Wam kiedyś pokazywałam to był mój debiut
U nas na szczęście dziś słońce mocno świeci...aż musiałam rolety przysłonić bo nie widziałam co piszecie
My już po rosołku, a za chwilę drugie danie

Haniu, z tego, co piszesz mamy wiele ze soba wspolnego
To zapraszam Cie na ciacho.
Super, ze corcia sie odezwala. To prawda, co mowia lekarze, ze maluszki wyrabiaja sobie charakter juz w brzuszkach mam...Emi wiercila sie non stop, od samego rana do 2,3 w nocy...i taka wlasnie jest...jak ja mowie, wiercidupka...wszedzie jej pelno ja ponoc bylam taka sama...no i gadula z niej sie robi...co prawda duzo mowi w swoim jezyku, ale za niedlugo i zacznie rozmawiac ze mna po polsku

Dziękuję za zaproszenie
To będziesz miała dwa żywe srebra
Z tego co moja mama mi mówiła o byłam bardzo spokojna i takiego też dziecka mi życzy Nie wiedziała czasami, że ma dziecko...tylko jadłam i spałam Może Lenka też taka będzie
Lubię jak małe dzieci mówią we własnym języku, to takie fajne jest i sporo śmiechu
Tak jak mówisz Emi już niedługo będzie pewnie duuużo mówić...a na początku pewnie zadawać duuużo pytań






01.06.2013 joasia10015 - synuś (Mikołaj)
01.06.2013 WiśniaJ - córka (Bianka)
01.06.2013 rysa - synuś (Filip)
04.06.2013 Ikunia1910 - córka (Zosia)
08.06.2013 Marta1985 - synuś (Bartosz)
13.06.2013 Hania84 - córka (Lenka)
14.06.2013 Agusia83 - płeć jeszcze nie znana ( gdy będzie córka to Karolinka,a na chłopca imienia brak)
14.06.2013 aleksia88 - synuś (Albert)
14.06.2013 kejti22 - synuś (Grześ)
14.06.2013 sunflower - synuś (Tomek/Antoś)
16.06.2013 Natali - synuś
17.06.2013 nsnatala - córka
22.06.2013 Małgoska - córka (Nina)
22.06.2013 renata329
26.06.2013 kakaszka - córka
29.06.2013 cordis - synuś

Witam,
a mnie mój mąż wyciągnął na zakupy i teraz ledwo żyję. Boli mnie dosłownie wszystko.
Narobiłyście mi smaka na coś dobrego, ale sama nie wiem na co. Wy też tak maci?
Dwa pajace dokupione
Miłego leniuchowania po południu