MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

mój sięga, rozrabiaka mały Ale na boki też wypycha. Czułam znów dzisiaj taką twardą stupke malusią.

ufff... skończyłam czytać .. 10 stron miałam do nadrobienia!!
jakieś streszczenia powinnyśmy pisać

Ja teraz siedze sama i odpoczywam, musiałam wrócić wcześniej z wykładów bo nie byłam w stanie wysiedzieć. Robiło mi się słabo i myślałam że zemdleje a jeszcze musiałam poprowadzić samochód żeby do domu dojechać. Modliłam sie żebym dojechała.
Ale byłam dzielna jakoś wytrzymałam i już jest lepiej.

Ja wczoraj miałam kebaba i lody i wogóle rozpusta
Teraz latam co 10 min do łazienki bo wydaje mi się że muszę się załatwić ale okazuje się że to tylko mały " sik " i po temacie.
Czuję się jak w tej reklamie psi-psi
No i mam okropne gazy.

Mój mężczyzna pojechał na mecz. Niestety nie gra bo postanowił być odpowiedzialnym tatą i dbać o swoje nogi które i tak już są w strasznym stanie.

poród zbliża się wielkimi krokami. !!!

noo Karola,dobrze ze szczesliwie dotarlas do domu... masz juz koniec ciazy prawie,to nic dziwnego ze zle sie czujesz,masz do tego prawo.

A co do porodu,too juz masz dzidziusia donoszonego ;p wiec uwazaj na siebie teraz,bo w kazdej chwili moze sie zaczac ;p

Karola prowadzisz jeszcze auto sama? ja też choć dostaję za to opierdol... ale póki się dobrze czuję czyli nie mam skurczy anie zawrotów głowy to nie zamierzam się unieruchamiać

aha też mam gazy

idziemy dzisiaj do znajomych i zaraz trafi mnie szlak bo nie mam się w co ubrać, albo coś mi jest za krótkie albo za ciasne albo tak dopasowane że nie wysiedze cały wieczór jakaś masakra!!! idę poszukać worka po pyrach i zrobię sobie kreację...

nelka ja mam to samo.. ostatnio tak urosłam że w nic się nie mieszczę !!

samochód prowadzę bo nie chcę być unieruchomiona. ale zaczyna być ciężko. jak się źle czuje to jadę 40 km/h ale mam naklejkę MAMA W AUCIE i jak narazie nikt mnie nie wytrąbił. Lubię bardzo swoje autko i nie wyobrażam sobie że miało by stać nieużywane

iwcia dobrze,że już lepiej
spróbuj migdały drobno pogryźć i zjeść, mi pomaga na zgagę moze Tobie pomoże
moja sis jadłą banana i popijała mlekiem(mi nie pomagało)-ale możesz spróbować

ja nie kupuję lewatywy,bo nie chcę mieć
a u nas nie trzeba kupowac jak co mają w szpitalu,także popytajcie w szpitalach w których rodzicie czy jest potrzeba?

skasowało mi post:(
nelka gdzie kupujesz to ciasto? i jakie?

ja też mam gazy niestety:P

byliśmy dziś na pikniku w parku,ale nie długo,bo ja do łązienki biegam;D;P
na fb fotka jak co:D

ja chodze w sukienkach dzianinowych lub bawełnianych i nie mam problemu z ciuchami
wczoraj byłam na urodzinkach i na babskim -uważam dzień za udany;D

dziś poleniuchowaliśmy trochę z mężem,sniadanko wspólne w łóżku)ja robiłam kanapki,J herbatkę),oglądnęliśmy filmik,potem kawka i ciasteczka, wstaliśmy kąpiel, potem spacer i piknik w parku, potem obiadek,na Mszę i teraz w domku,zjedliśmy sobie kaszkę manną z jagodami;D mniam
a te lody co piszecia,ale bym sobie zjadła;D
robicie tu smaki
miłego wieczoru

a jak Cie Kala znalesc na fb?

Elwerko spróbuj przez cudowny-kuferek;)

faktycznie ;D

hejka dziewczyny ... ;(
ale w kiepskim stanie jestem. kręgosłup mnie boli. kość ogonowa, mała naciska mi na brzuch i ciągle latam do wc. Wczoraj załatwiałam się chyba z 5 razy dziś już też latam co 5 min. boli mnie podbrzusze. I głowa do tego.
Wstałam okropnie głodna i już opędzlowałam pare kanapek. zaraz idę się połozyć bo muszę odwiedzić Sklepy i popłacić rachunki.

Podsumowując czuję się strasznie.
Ola jakoś mało ruchliwa jest.

dzien dobry:D jak sie macie kochane??

chyba wszystkie mamusie śpią jeszcze... w sumie się nie dziwie bo u mnie pogoda łóżkowo kołderkowa.
jak sobie pomyślę że do Olsztyna jechać muszę to mi się słabo robi na samą myśl.
Chyba dopada mnie jakiś kryzys ciążowy.

witam, ja pracuję
Karola trzymaj się jeszcze trochę;D

mi ręce drętwieją i wkurza mnie to

ja juz wstałam o 8.00 bo odwiedziła mnei tesciowa hahahaha:: :P:P:P przyniosła pierogi.... szok , no i oczywiscie stwierdziła" widzisz wygladasz niele nie utyłas tak duzo ale masz jeszcze miesiac " hahahahhaha

mam juz konkretne skurcze codziennie, az cały brzuch mi skacze. Ale wczoraj miałam jazdy hormonalneeee darłam sie po bracie o nic.... przeprosiłam go ale mi głupio.... postanowiłam sie kontrolowac bo nie chcce ranic i smucic moich kochanych kurczaczków. a co u Was?????????