MAMUSIE KWIECIEŃ 2012 ;-)

Karola,mozliwe! I to jest normalne,jestes przemeczona wszystko na Twojej glowie.. Nic dziwnego ze chce Ci sie plakac.. Szkoda ze musisz prosic M o zostanie z mala ale on moze sie boji?albo no nie wiem...

ja mialam podobny nastroj, cale szczescie juz minal. L obrywal za wszystko
wygladem staram sie nie dolowac, dalej probuje zrzucic te moje zbedne 4kg ale one ani drgna

elwira a ja tam u ciebie po wizycie ?

a mi mój mały dziś jakiś taki marudny
trochę miał katarek wyczyściłąm mu nosek
byliśmy na spacerku i zasnął w wózku
zwykle zasypiał szybko i spał mocno i długo,a teraz kilka razy mi się budził
wcześniej w domu też ani jeść,ani spać,jakiś taki marudny
nie wiem chyba ten upał robi swoje

a mnie dalje gardło boli,zrobiłam pranie, kupiłam też małemu dziś parasolkę do wózka ,bo nie mielismy,a to słońce czasem tak świeciło mu na oczy,że nie chciałam kupować,ale stwierdziłam że moje podoba nie podoba w tej kwestii nie ma co,kupię,by małemu nie świeciło

ja jeszcze okresu nie dostałam, i jakoś tak dziwnie się czuje
zaczęłam się bać że dostanę gdzieś w drodze i sobie do torebki podpaskę włożyłam;P

też się dziwnie czuję,chyba ta pogoda swoje robi

a ja powiem wam ze zazdroszcze wam tej pogody wiem wiem upaly sa bardzo meczace, no ale jak sie slonca nie widzi bo ciagle pada .... jeszcze 3 tygodnie i bede w Polsce, mam nadzieje ze zalapie sie jeszcze na sloneczna pogode

kala moja Kinga tez dzisiaj jakas marudna, nie chce jesc cyca i spac od rana nawet na spacerze nie spala
dalam jej wode przegotowana i chwilke juz lula ( jakies 20 min.)
no a ja korzystam i lece robic obiad

Madzie wklej stronę z tymi ćwiczeniami bo moja Oliwka też ma z tym problem, podnosi na krótko albo wcale, jak leży na brzuszku to bardziej interesuje ją ssanie swoich rączek. Trochę się martwię :/

oh Iwcia y mnie dokladnie to samo..

Ewus dopiero w srode ide do lekarza..
Sytulacja znow sie powtarza,niby chce cyca a jak juz je to ryczy.. Nie rozumiem goo...

IWUS

www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,780...ch_jednostronny.html


Pierwsze sugestie, jak można wspomóc rozwój dziecka:

łaskotanie stópek tak, aby paluszki były skierowane do siebie
nosimy dzieci plecami do swoich pleców. Pupka ma być nisko, a nóżki wyżej ułożone tak aby dzieci mogły pracować nóżkami( i znów paluszki do siebie)
ćwiczymy na przemian lewa rączka do prawej stopy, do prawego kolanka i odwrotnie
przy przebieraniu nie unosimy dziecka, tylko staramy się przewracać na boczki np. przy wkładaniu śpioszków czy pajacyka
do odbicia trzymajmy dziecko przerzucone przez nasze ramię (rączki dziecka są poza naszym ramieniem - z tyłu) lub położone na brzuszku na naszym kolanie
wkładamy ciuszki przez głowę zaczynając od tyłu głowy, i potem dopiero naciągamy na twarz
aby dzieci przyzwyczajać do obrotów na brzuszek z plecków warto przy przewijaniu unosić nogi do góry (zgięte kolana) i przekładać na boczki - raz na jeden, raz na drugi, i w ogole strac sie jak najczesciej pracowac biodrami dziecka
Przekręcając dziecko z plecków na brzuszek należy: wyprostowaną rączkę unieść maksymalnie do góry chwycić za przeciwległe bioderko i następnie przekręcic bobaska na brzuszek.
kładąc dziecko na brzuchu wysuwać jego łokcie lekko do przodu, aby miało lepsze podkarcie. Można także kłaść dziecko u siebie na kolanach na brzuszku bokiem do siebie i wyciągać jego rączki tak, aby opierały się o nogę. Ta noga nad którą znajduje się pupcia powinna być lekko opuszczona.
Zalecane jest także kładzenie dzidziusia u siebie na kolanach na pleckach (uważając na to, aby leżał symetrycznie) i opieranie go o siebie, tak aby pupa i nóżki znajdowały się w górze. Można wtedy bawić się rączkami maluszka.
Dzieciaczki, jak siedzą w fotelikach, to rączki im wpadają do tego fotelika, a my mamy zrobić wszystko, aby były one wysunięte w przód. Ja zwijałam pieluchy w rulon i podkładałam pod całą długość ramion, (od przegubu do barku). Oczywiście z każdej strony.
Kładąc malucha na brzuszku również można podłożyć mu zrolowaną pieluchę pod klatkę piersiową, aby rączki były wysunięte do przodu i nie cofały się. Dzidziuś zawsze próbuje je do siebie przysunąć.

Pediatrzy radzą kłaść zabawki raz z jednej, raz z drugiej strony, grzechotać tak, by dziecko odwracało się i ćwiczyło mięśnie. Kładąc dziecko należy pod plecki ułożyć zwinięty ręcznik, żeby maluszek nie odkręcił się na drugi bok. Uwierzcie trochę ćwiczeń i główka będzie piękna i kształtna.

Madzia dzięki śliczne ;* będziemy stosować i ćwiczyć.
Akurat wczoraj moja mała po raz pierwszy na brzuszku podniosła główkę tak wysoko że hoho i długo wytrzymała, nawet śię smiała wyobraźcie sobie, także pierwsze koty za płoty teraz będzie już tylko lepiej mam nadzieję

... praktycznie wszystkie te ćwiczenia robiłam nieświadomie A jak Olusia siedzi w foteliku to zawsze łapie się czegoś. a to pieluszka , albo pokrowca na nózki jak jej zakłasdam w zimnejsze dni.
Raz udało jej się przewrócić z brzuszka na plecki. teraz próbuje ciągle z plecków na brzuszek ale strasznie śmiesznie to jej wychodzi wije się jak dżdżownica
a jak lezy na brzuszku to jednocześnie podnosi i raczki i nóżki.

Zaczeła mieć gilgotki i jak ją dotykam przy kąpaniu za stópki albo pod paszkami to się tak ślicznie głośno śmieje prawie jak w tych reklamach słoiczków
KOCHAM JĄ NAD ŻYCIE <3

oh Olusia to chyba z kwietniowek najszybciej sie rozwija,zdolniacha z niej;D

Dziewczyny czy wam sie po nacieciu juz wszystko zagoilo?bo mi niby tak a teraz mnie znow boli;/

Maly mi marudzi przez te upaly ah.. Nie wiem jak go ubierac..same body na dlugi wystarcza?i skarpetki?;p
A dzis mi spal maluszek od 21.30 do 2 z kawalkiem ;o . Szoook ;D potem jedzonko i do 4,potem jedzonko i do 5.30 potem robienie kupki i do 6.50 ,wstalismy pomasowalismy sie i od 9 znow mi spi;p zaraz lecimy na dwor,a o 16 do lekarza z ta wysypka ahhh...boje sie zeby to nie bylo cos zlego..

Karola a uczysz Ole sie jakos przewracac itp czy tak samoistnie dziexi sie tego ucza same? Bo mnie Olek ledwo glowke podnosi i to tez jak mu sie zachce mimo cwiczen ;p

witam,nasz mały wczoraj marudny, nie wiem co jest znów jakiś skok?
normalnie łądnie jadł,a teraz w nocy je ładnie,a w dzień sobie poprzesuwa, zje więcej lub mniej

normalnie się bawił,jadł i spał i tak w kółko
a teraz jeszcze płacze i nie wiadomo dlaczego? czyżby ta pogoda burzowa miałą taki wpływ,wczoraj mi tak robił i przedwczoraj,nic nie mogę zrobić
a jak zasypia to tak mało spokojnie i się budzi z płaczem w ciągu dnia,kiedyś poleżał pogruchał ,popatrzał,a teraz jest płacz
też tak macie?

dziś mamy tego nieszczęsnego chirurga i nasz pępek c.d

kala.. a może daj mu wody do picia bo może mu za goraco ... moja mała 2 butelki herbatki wypija w takie upały. Inaczej tez mi ciagle płacze.

Elwerka... Ola sama się przekrać zaczyna. nic z nią specjalnego nie robię.

karola daję małemu herbatki,ale on weźmie 2 łyki i dalej nie chce pić

kala powodzenia z pepkiem
moze daj mu pic z butelki a nie na lyzeczce, wtedy bedzie mial latwiej
ja zaczelam Kinge dopajac ale sama woda a jak ma problem z kupka to dopiero wtedy daje herbatke.

karola super ze Ola sie juz zaczyna przewracac, moj leniuszek przewrocil sie raz i juz jej sie nie chce. ale jak ja ja przewracam to sie smieje cala buzia tak jej sie to podoba slodziak moj najukochanszy
wlasnie zasnela w lozeczku i nakryla sie misiem przytulaczkiem

Elwira oby ta wysypka nie byla powazna, daj pozniej znac co i ja.

a u mnie znowu klopoty z meza rodzina nie wiem co my takiego robimy, ze ciagle nas sie jakies historie i problemy czepiaja co najlepsze jestesmy 3000 km od nich, w Polsce jestesmy dwa razy w roku, u nich w sumie 4 dni w roku a i tak cos wymysla i jakis problem znajda, a pozniej obroca kota ogonem i mowia ze to ja mieszam WYSIADAM !!!!