Lipiec 2011 nalezy do Nas

aska27 napisał:

jak ja słyszę muzyczkę w tel to mam takie dziwne wrazenie,ze będę wieki czekać az ktoś odbierze... tak jakos dziwnie mi się kojarzy.

Różyczko dzisiaj juz nie dam rady,ale nie spieszy się przecież to w wolnej chwili wyślę Ci cos emailem

byłoby superr :)bo ja pracuje w oparciu o mój autorski program ale chetnie go modyfikuje i ciagle szukam nowych pomyslów
z góry wielkie dzięki

Hej dziewczynki, wpadłam się tylko przywitać, podczytuję ale nie ma kiedy siąść i porządnie odpisać

Wszystkim solenizantom - sto lat!!!

Lucy napisał:

Basba ja się boję takich ludzi,a nóż by Ci coś zrobił

Kochana Lucy... wiesz jakoś w takich chwilach się o tym nie myśli... przynajmniej ja o tym nie myślałam. Poprostu taki odruch. Jeszcze baa zrowerem mnie wkurzyła bo się przeciskała koło nas z tekstem: "ja se tylko przejde" myślałam że jej walne!!!!!!!

A tak a propos... dzisiaj spotkałam tego pana. Szedł z żoną. Podeszłam, spytałam jak sie czuje... Jak się okazało facet chory jest... ciupciali sobie pod rękę. Mieszkają niedaleko. Babka aż łzy w oczach miała jak rozmawialiśmy. I kurka zdziwili by się ci faceci którzy jednym stwierdzeniem "na pewno pijany" przekreślili gościa.

Hey

Różyczko nie chce mi się o tym gadać

Można zrobić barszcz z ugotowanych buraków(nie obranych) czy mam se dać spokój

Jeszcze patelnia mi padła,uchwyt odpadł
Może pójdę kupć,bo mam tylko o średnicy 24cm a lepsza byłaby na naleśniki 28cm prawda?

Basba trochę głupio że tak napisałam
A na co on jest chory? Był na pogotowiu?

Babka nie powiedziała na co jest chory. Na pogotowiu tez nie byli.


Ha! A ja dzisiaj moje firanki odbieram!!!!!!!!!!Jupiiiiiiiiii.... ale sie cieszę!!!

Ewa super kartka
Lucy z tego co wiem to buraki powinnaś obrać

Różyczko co do gazet- na pewno fajny pomysł -przede wszystkim "tani"... ale ja jednak wolękolorowe, błyszczące papiery

Ha Ha Basba wiem że obrać,ale mam tylko ugotowane,nie mogę dostać w sklepie surowych

Lucy no to fajnie cię zrozumiałam hehe!!!! Sorrki!

Lucy ja ugotowałam wywar z warzyw (marchew, por, pietrucha, cebula) a do niego dodałam przyprawy i starte UPIECZONE W PIEKARNIKU W FOLII buraki, chwile podgotowałam (3,4 min), dodalam soku z cytryny (zachowuje kolor buraków) doprawiłam majerankiem, zielem ang, pieprzem w kulkach, sola i zostawiłam na noc zeby naciągnęło, namoczyłam tez grzyby suszone na noc a dziś je ugotowąłam w tej wodzie co sie moczyły z czosnkiem i liściem laurowym i potem dolałam ten wywar z grzybów do barszczu, przed chwilą to wszystko odcedziłam i mam pyszny barszcz jeszcze odrobina liftingu sola i pieprzem i wio
wiec mysle,z e skoro ja z pieczonych robie to i Ty z ugotowanych mozesz, zetrzyj je poprostu do bulionu i podgotuj wszystko chwile razem a reszte tak jak napisałam, chyba...ze masz jakiś swój przepis

Lucy a chciałam ci napisać żebyś poczekała na naszego kulinarnego GURU No i proszę... przepis gotowy i odpowiedź na pytanie w jednym hehe

Jejku... jaka cisza...

Ja też za chwilke zmykam i pewnie już nie wejdę na forum...

Tak więc kochane dziewczynki życzę Wam Świąt wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek. Aby były piękne, magiczne i niezapomniane z naszymi kochanymi małymi lipcóweczkami

Dzień dobry.

Dziękujemy za życzenia. Buziaki.

Dziekuje moj KULINARNY GURU
nie mam pietruszki ani grzybów,ale cos sprobuje z tego zrobic

Hej Wam wszystkim

Przede wszystkim Dziękujemy za życzonka dla Mojej 5-cio miesięcznej Melki i składamy spóźnione życzenia wszystkim Lipcowym solenizantom i przepraszamy, że nie składaliśmy życzeń w odpowiednim czasie WYBACZCIE

Masuska, bozie bozie jak sie wystraszyłam jak napisałaś o Pitku dobrze, że już dobrze, buziaczki dla Niego

Lucy tak to jest- człowiek myśli, że za granicą wszystko lepsze, a to gów.. prawda np. lekarze nie przejmują się tym, że czlowiek boi się o zdrowie dziecka, mówią że tak musi, że tak małe dzieci mają, jestem zalamana kompetencją lekarzy w UK nie wiem jak jest u Ciebie ale dla mnie to niewykwalifikowani debile nie mają szans z Polskimi lekarzami. Dobrze jednak, że to nic poważnego.

Rika cudne te Twoja dziewczynki i tak bardzo podobne do Ciebie

Baśba szook z tym facetem, że w ogóle do szpitala nie chciał jechać, ludzie sa jacyś dziwni Moja ciocia ma padaczkę i przed wszystkimi chce to ukryć, boi się, że prawo jazdy jej odbiorą, bo już nie raz miała z tego powodu wypadek raz nawet z własnymi wnukami, ale nic nikomu się nie stalo bo wjechała w pole, a ostatnio dostała u mojej mamy w domu, przez to moja mama miala koszmary i nie spala nocami, bała sie jak ona miala do nas przyjść, prosiła, żeby nic nikomu nie mówić, masakra co za ludzie!

Melce wychodzi ząbek na dole biedaczka pewnie ja boli i jest bardzo płaczliwa- spać nie może...




OPŁATEK-Podziel się

Mam dolinkę płaczę cały dzień

Cześc babeczki

Niestety nie będziemy mieli internetu ani tv na święta Dopiero 27nas podłączą do świata Czyli zapowiadaja się w pełni rodzinne świeta bez innych zjadaczy czasu

Rózyczko no marwtię się martwię niestety
Świeta spedzamy w naszym mieszkanku, juz dziś rano przyjechał brat Tomka z tata więc jego rodzinka w komplecie
Moja mama z moim bratem wpadną 1 dnia świat i tyle
Nie mamy dużej rodziny, więc damy rade
Trzeba tylko jeszcze po stół i krzesła jutro z rańca jechać do mamy

Kamilko nie smuć się, przytulam

Życzę Wam samych cudownych i rodzinnych chwil Dużo uśmiechu i miłości na codzień a nie tylko od święta I dużo zdrówka dla Waszych małych szkrabów