Lipiec 2011 nalezy do Nas

Jezus Maria jakie tempo!!!!!!

Jak na razie nie dam rady odpisywać bo przy garach stoję,szaszłyki gotowe jeszcze skroję warzywka do sałatki ale brakuje mi 1 sosu do sałatki trzeba naginać do sklepu znów.

Jak się wyrobię a Misiek mały zaśnie to będę cała dla Was!

NO BAAA! WYROBIE SIĘ NIE MA BATA NIE PALI SIĘ PRZECIERZ

Spoko spoko Lucynko damy radę Ja czekam na Męża i na zakupy dopiero, a mam trochę do zrobienia też. Mam robi teraz krokiety, a mi ślinka cieknie:P

Masuska Ty dziewczyno to masz pamięć do dat,ja nie pamiętam kiedy byliśmy pierwszy raz na randce,kiedy się zaręczyliśmy,kiedy stworzyliśmy Oleńkę wiem że to wszystko wydarzyło się w PAŹDZIERNIKU no i ślub też tyle że pamiętam akurat datę

ja to chciałam zauważyć że ja segregowałam te butelki, a tata spalił, ale to było ok 10 butelek tylko reszta w koszu

No i jestem EKO bo kupiłam EKO-CEBULĘ

ASIU kupić ci taki smoczek??? Nie no jak Mikołaj nie chce to nie ma co go zmuszać,on jest po prostu taki mały mężczyzna

Różyczko chcę swoje tzn Oli fotki dać
A EKO jest COOL ale chyba drogie co nie

Ania ja też chcę coś zrobić z włosami np obciąć na boba ale nie całkiem wygolonego,tyle że mi się falują włosy i musiałabym ciągle z prostownicą czego nie lubię

Natimp wiadomo dziecka szkoda jak cierpi ale jak to jedyne wyjście to trzeba zacisnąć zęby niestety,w sumie wiem łatwo się mówi.Trzymam kciuki za Jacha żeby dzielnie znosił ćwiczenia
Będzie dobrze,musi być dobrze nie ma innej opcji

Masuska pizza dukanowa łał
YYY a o co cho z tym rogaczem co Różyczka pisała?
I moje 2 pobudki też weźmiesz?
ej dopiero doszłam jakie fotki usunełaś z pokazywarki

Różyczko ale jaja z tym lokatorem,takiemu to normalnie takiego za jaja powiesić

Dorotas pisz co ci na sercu leży,my wysłuchamy,pocieszymy...

Ola się już odwraca wokół własnej osi,złazi z maty,podnosi tyłek leżąc na brzuszku, i coś grzeczna dzisiaj sama sie bawi .

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale żeście się rozpisały

czesc Kochane!! ja cały dzień w kuchni spędziłam, jeszcze muszę się isc kąpać . Zyczę Wam udanej zabawy i żeby nadchodzący rok był lepszy od tego!!choć dla nas chyba był najlepszy bo urodziły się nasze bobasy
jak się wykapie to odpisze coś i podczytam bo znajomi po 20 przyjdą

kochane życzę Wam spokoju, zdrowia, dużo miłości i pociechy z maluchów buziole i śliniaki od Antka dla lipcowych koleżanek i kolegów :*
my znów chyba będziemy mieć kolejne zęby, teraz coś na górze się szykuje, mały niespokojny a podobno jaki Sylwester taki cały rok buuuuuuuuuuuuuuuuuu

jak myslicie jak dzieciaczki zniosą te nocne huki? chyba zrobię głośniej tv do muzyki Antek jest przyzwyczajony i włączę jego melodyjkę w karuzelce bo nie wiem jak zareaguje, nie chcę żeby się wystraszył

Moje kochane życzę Wam wszystkiego naj na ten NOWY ROK
Oby był jeszcze lepszy od mijającego

Uciekam się szykować i sałatka jeszcze nie zrobiona i poprasować rzeczy moim chłopakom

Do zobaczenia w nowym roku

Lucy ale z Ciebie lachonek a Oleńka misiowa preześliczna

No dobra spadam bo nigdy się nie wyszykuję

Hej dziewczynki.

Szczęśliwego Nowego Roku 2012!!!!!!!!!!!!
Dużo zdrówka dla naszych pociech, dla nas i naszych rodzin. I oby mężowie nabrali rozumu na nowy rok!!!!!!!!

A ja dostałam złoty pierścionek za urodzenie Kubusia! Troche późno bo już 5 miesięcy minęło ale tak się ociągałam bo nie mogłam się na nic zdecydować, a to czasu barkło a to pieniądze pochłonęło na budowę albo szczepienia. Ale w końcu znalazłam ten który mi się spodobał!

Kupiłam dzisiaj Kubiemu kubek

lovi.pl/produkty,kubek_360.html fajny zobaczymy czy za parę miesięcy będzie umiał z tego pić.
Zapłaciłam 38 z groszami. Po nowym roku pewnie do 50 zł dobije. Masakra z tymi podwyżkami.

ech,ale się rozpisałyście..ale mam dzis duzo czasu to poczytam sobie

Masusko widziałam zdjęcia na pokazywarce, CUDNE! śliczna z Was rodzinka i widać,ze bardzo szczęśliwa, tak trzymajcie A Piotruś to mały przystojniaczek
aaaa no i gratuluję przespanych nocy,super!

Lucy piękne zdjęcia, Olka to mały słodizak,a Ty wyglądasz ślicznie!


Aga fajny kubeczek Miku już piej sobie z kubeczka niekapka,,jak siediz w leżaczku lub w krzesełku, bardzo lubi i duzo zabawy


Aniu udanej imprezy!!!

Różyczko wracając do chust to zdecydowałam się na ta kółkową i kieszonkę. Chustę wiązaną sobie odpuszczę,na pewno kupię przy nastepnym dzieciątku, teraz mam nosidełko... muszę tylko Mikołajka przyzwyczajać pomalutku do siedzenia w nim

a to mój prezent ,który dostałam od siostry

A jak to wisi? bardzo ciekawy zegar

Aska ta kieszonka to w ogóle do mnie nie przemawia, ale kólkowa chyba kupie.
Póki co chodzimy w tej elastycznej, obie to bardzo lubimy i sie sprawdza tylko,z e one sa do 10 kg wiec za dlugo nie pochodzimy juz Ale fajne jest to jak sie wszyscy zachwycają gdy nas widza i znajomi i rodzina i obcy ludzie na ulicy...wszystkich to rozczula jak ona taka wtulona we mnie... a w domu to ostatnio czesto zasypia w chuscie i do perfekcji opanowalam odkladanie jej na spiocha do lózeczka prosto z chusty.
A nosilas juz Mikołaja w nosidle? Podoba mu się?

Ciekawe czemu Rika sie nie odzywa hmmmm....