Lipiec 2011 nalezy do Nas

Asia w sumie to kredyt nam nie potrzebny.. mamy kasę na dom. Tylko mąż ma na umowie najniższą a zarabia dużo więcej I n ten kredyt to nam pani doradziła - że jak masz kredyt to skarbówka się nie czepia.... No i w sumie tylko po to... Szkoda na odsetki kasy, no ale jak dostałam od rodziców np. 50 tysięcy to po co mam oddawać państwu 7 % ? Nie wiedzieliśy że trzeba takie darowizny zgłąszać do skarbówki - do pół roku! A tu już przeszło pół rroku jak była wpłata na konto i lipa. Jak sie doczepi skarbówka to trzeba oddać. Wykazać wszystko - skąd kasa na dom! Jak chcesz od kogoś pożyczyc (np z rodziny)to tez trzeba zgłosic i opłacić podatek do skarbówki! Tylko od rodziców nie trzeba opłacać. Tylko zgłosic - ale my nic nie zgłaszaliśmy i dupa zbita!

Ania W bank zazwyczaj bierze pod uwagę średnią zarobków danej osoby z iluś miesięcy wstecz. Zazwyczaj z 3 ostatnich miesięcy, ale są banki które liczą z ostatnich 6, a nawet 12, jeśli któreś z Was nie ma umowy o pracę, (tylko zlecenie albo o dzieło na przykład). Ta pożyczka, którą wzieliście (a raczej to, co z niej zostało) będzie odjęta od Waszej zdolności kredytowej jako zobowiązanie finansowe. Natomiast fakt regularnego spłacania rat w terminie działa na Waszą korzyść. Pytaj śmiało, my braliśmy kredyt rok temu, więc jesteśmy w miarę na bierząco.

Hoborrku ja też nie mogę zrozumieć tkich ludzi... Galaretki z czekoladą dla półrocznego dziecka? wcale Ci się nie dziwię, że zwróciłaś teściowi uwagę. Pewnie jest Ci przykro, bo dostało Ci się nie wiadomo za co, ale jestem pewna, że teściowa po prostu się na Tobie wyżyła... Ze szwagierką nie pomogę, bo mam ten sam problem...Siostra męża jest zawsze najlepsza...Ech.Dobrze, że już niedługo się wyprowadzicie i spokój.

Hoborrwszystko musisz zgłosić do skarbówki, nawet jeśli nie podlega opodatkowaniu. Jeśli pożyczysz pieniądze od wstępnych lub zstępnych (tzn dzieci, rodziców, dziadków) albo spiszesz z nimi umowę darowizny to nie zapłacisz podatku, ale wszystko musisz zgłosić. Tak samo jak nabycie spadku od tych osób. Jeśli pieniądze pożyczysz np od siostry mamy (czyli cioci) to płacisz 2% podatku, ale jeśli tego nie dopełnisz i skarbówka Cię złapie to płacisz 20% kary.

Hoborru a dostaliście te pieniądze na konto, czy w gotówce? i kiedy zaczęliście wydawać?

Ufolko trzymam mocno kciuki za Twój wielki dzień Na pewno kuzynka sobie poradzi, ale nie dziwię Ci się wcale, że się denerwujesz.

Ufolko, AsiaJa bardzo chciałabym mieć drugą dzidzię, ale raz że wolałabym się jeszcze Filipkiem nacieszyć i nie wiem czy dałabym radę z dwójką, bo nie mam z kim nawet synka teraz zostawić na kilka godzin, a dwa że finansowo ciężko z jednej pensji w 4 po macierzyńskim, a jakbym wróciła do pracy to znowu kłopot z opieką... Ale jak bedzie to się będę cieszyć

Opasekdzięki, mała nie ma już temperatury, ale w nocy dalej budzi sie jak ja odkąłdam, aż wczoraj zrezygnowałam i ją wzięlam do siebie i co spała bez żadnego stęknięcia ale dziś musze być twarda bo się zaraz przyzwyczai. A słoiczka dzis nie dałam, muszę isc kupić bo nei mam.
OOOOO a masz już okres? czy jeszcze nieregularny?? ciekawie co to będzie a na razie nie chcecie mieć dzieci???
Ufolkanie buj się zostawić małej, wiem że jest strach czy dana osoba sobie poradzi ale da radę, wkońcu to parę godzin, u mnie mama pilowała jak mała miała dwa miechy bo na wesele poszlismy i bałam się czy da radę bo ma swoje lata, a w nocy bałam się ze nie usłyszy i wogle ale nie powinnam wątpic


Później odpisze reszcie bo mała płacze a ja dwadziescia min temu wrocilam ze szkoły

Witam:)

Kaśka Ty to siłacz jesteś!!!

Aniu muszę wrócić i przeczytać o Biedronce:) A poszłam za Twoim przykładem i też sobie zjadłam dziś na śniadanie jajecznicę A Mąż miał kaszankę domowej roboty mojej cioci:)

Mąż mnie wkur... to mało powiedziane, wieczorem się dogadaliśmy, dziś było ok, ale teraz znów nabroił i zobaczymy czy będzie wojna domowa czy nie, ale to dopiero jak wróci!

Takajedna zdrówka życzę

Różyczko deser był ekstra, nawet w wersji dukanowej pycha:) Fajny taki wypad... Ech chciałabym też gdzieś coś... Namawiałam Małża na kino, ale to do Olka trzeba jechać to 2 godziny stracone plus film ze 2, to Małż stwierdził że Piotra nie zostawi na tak długo:P

Aśka w 2004 u mnie bylo trzęsienie ziemi. Ostre przeżycie:)
www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artyk...rach,88,0,65368.html

Różyczko mnie noga się zmniejszyła raczej, bo z 39 mam rozmiar 38:P

Ewitkun, jak ja dawno w Macu nie byłam.... O losie. Skończę dietę to się wybiorę na mojego mniamniuśnego Cheeseburgera i lody z Lionem:)

Ufolka przesłałam na PW. Dukanowych przepisów mam trochę, ale polecam tylko sprawdzone, ten deser kawowy był pyyyycha:) Mam jeszcze przepis na chleb też ekstra:)

Aśka, fajne te muffi z cocą

Oposku strasznie mnie się podoba Twój avatar:) A ja Cię baaardzo lubię Dawaj testa!!!!

Dziewczęta, a ja tabletek nie biorę Mam krążek NUVARING:)

Lucy buziaczki dla Oli:*

Aśka gdzieś czytałam że jakaś góra się obniżyła po tym wstrząsie:)

Hoborrku, aż mnie nie powiem co wzięło!!!! Kochana ja mam podobne nastawienie, ale mnie nikt nic takiego nie powiedział. Z tym że mieszkam u rodziców i mam tego po prostu dosyć. Powiedziałam Mężowi że jak będę miała się gdzie załatwić i gdzie jeść zrobić, to od razu się stąd wynoszę, nawet na gołe ściany i podłogi!!! A zostało nam zrobić podłogi (ogrzewanie) i odpływy i dopływy do kuchni i wc. Mam nadzieję że na lato już nas tu nie będzie!!! Nie muszę mieć luksusów, a urządzimy się tak czy siak.

Hoborrku, moja siostra miała tak samo z sąsiadem! A oni żeby nikt nie był zazdrosny że oni mają to mówiła że wzięli kredyt, a jak się żaliła że takie straszne koszty, że jak ciężko im i w ogóle to się wreszcie odczepili:P

hejka
różyczko wszystkiego najlepszego !! żeby Ci Bianeczka całe nocki przesypiała i żebyś nie chciała już sobie po przejrzeniu się w lustrze palnąć sobie w łeb
Gratki dla Oleńki
byłam dziś u tego fryzjera, tak mi opacholiła włosy że wrrrr, chciałam boba a zrobiła mi krótkie niewiadomo co już nie pójdę do niej, qrde chyba nie znajdę żadnej dobrej fryzjerki, każda jakoś nie wiadomo jak ścina mi te moje piórka jak tylko weszłam do domu to pierwsze co usłyszałam to... płacz małej kuzynka mówiła że płakała może z 10 minut tak, że aż się trzęsła jak mnie nie było no i weź tu człowieku idź gdzieś. Aleee... byłam potem na zakupach i w jysku jest tylke przecen kupiłam m.in. obrus na stół superaśny, zaraz będę motac serwetki hehe, zamiast zdjęcia mojej fryzury mogę wstawić zdjęcie kuchni
różyczko ja z mężem od dawna zostawiam, z mama moją też
asiu jak ten żel się nazywa na dziąsełka?? bo też muszę się zaopatrzyć
hoborr współczuję Ci kochana, i Twojemu mężowi też, my mieszkaliśmy na górze z rodzicami moimi, ale oni się nie wtrącali, mimo tego i tak zrobiliśmy dół sobie, oddzielne wejście itd, ale pożyczki do wzięliśmy 20 tys, resztę mieliśmy zaoszczędzone, tylko że my sam dół robiliśmy, to nam niej poszło kasy niż Tobie pójdzie pewnie. Ale nie ma to jak na swoim, ja nie miałam źle a uciekałam na dól mimo tego że ciepłej wody przez tydzień nie mieliśmy hehe a teściowej jakbym już się przeprowadziła to bym powiedziała co o niej myślę, normalnie zachowali się z teściem jak świnie. A ta sąsiadka i te całe zgłoszenia to kpina normalnie, sama o tym nie wiedziałam ;o
masuska dzięki za pw, daj jeszcze chlebek plzzz
oposku doskonale Cię rozumiem, my też chcemy mieć jeszcze jedne dziecko ale nie teraz, za półtora roku może... zobaczymy jak z finansami będzie
kasiu, oposku, aniu i wam dziewczyny dziękuje za słowa otuchy ale jak pisałam wcześniej niestety mała zaczęła płakać a kuzynka nie dała rady jej uspokoić, dobrze że ja zaraz przyjechałam, więc nie trwało to długo na szczęście, ale wiecie jakie to uczucie jak się wchodzi do domu i pierwsze co słychać to płacz dziecka Amelka nie zna jej za dobrze i dlatego tak wyszło, i dlatego ja miałam takiego pietra
P.s różyczko, przecież widziałaś moje zdjęcie na gg !!!

Zaraz Ci podrzucę na PW:) Ufolka Jejku jak ja chcę do fryzjera i brwi musze sobie zrobić!!! Tylko nie mam czasu.

Mąż mnie WKUR.WIŁ maksymalnie!!!!! Niech mi się lepiej na oczy nie pokazuje... !@#$%&*

masusko dziękuje raz jeszcze
ja na swojego wczoraj rano się wydzierałam, też mnie wkurzył ale za to jak odreagowaliśmy to nocą hehe, zaraz też na niego muszę się wydrzeć jak tak ma być po pogodzeniu się
a co Twój mąż przeskrobał???

Lucydużo zdrówka i usmiechu dla Oleńki z okazji 6 miesięcy
Ufolkacisnienei skacze jak słyszy się płacz swojej dzidzi, no i mysli się co ona przeżywała, ze teskniła i wogle, ale może kuzynka będzie częściej wpadać to mała się przyzwyczai, a Ty bedziesz miała chwile wolnego.
Hoborrnie dziwię Ci się, że byś rozszarpaął teściową, bo takie wtrącanie się jest wnerwiajace, każdy ma swoje dziecko i nikt nie powinien mówić mu jak ma je wychowywać, Ty jesteś matką i teściowie powinni zaakceptować Twoje sposoby wychowywania, a nie robić aferę i straszyć że pilnowac nie będą, masakra, to przecież ich wnuki, a tu z łachą a życie we własnym, ale ciasnym to jest prawda, nikt Ci d...nie zawraca i jak się widzi tesciów raz na jakiś czas to nawet można lepszy kontakt mieć bo tak to bokiem może wyjść.
Różyczkotrzymaj się biedulko, ach te nasze niunie, ileż one mają siły siedzieć!

Moja siostra cioteczna dzis urodziła dwa miesiace przed terminem, i mała wazy kg tylko, i powiexli ja do Białegostoku do szpitala bo tam bedzie miec wieksze szanse na przezycie

kasiu do DSK ????
dlaczego tak mało ?? 1 kg dwa miesiące przed terminem to malutko przykro słyszeć takie rzeczy trzymam kciuki żeby było okej wszystko

moja niunia zasnęła o 16 i jeszcze śpi... ojj coś czarno ja widzę dzisiejszą nockę. W ogóle to po tym fryzjerze dałam cyckę i pojechałam na zakupy, potem znów cyc i pizze robiłam i jak już w końcu wzięłam ją na rączki to tak się do mnie przytuliła, tak rączki zacisnęła i nie chciała mnie puścić że szok, od razu śmiała się i w ogóle, aż miałam wyrzuty sumienia że nie było mnie tyle czasu w domu. Ja nie wiem jak ja wrócę do pracy, wy pewnie też tak macie straszne to jest co nie??


masusko może wiesz jak otworzyć plik .pps nie instalując power pointa??? jakiś inny progam jest może co obsługuje te rozszerzenie?? bo nie chce mi się instalowac office???

Ufolka długa historia, no ale przegiął, nie dotrzymał słowa itd itp!!! Wieśniak jeden. Też myślałam że na zgodę cośtam cośtam, ale wczoraj to padliśmy, a dziś znów dym! No przyjechał zaraz będę lać!!!! Aniu szybki kurs poproszę!!!

Kaśka, mam nadzieję że mała da sobie radę. Jejku ale kruszynka musi być. U sąsiadów też był wcześniak z 7 miesiąca ciąży, też ważyła kilogram tylko, a teraz jaka pannica:) z 11 lat ma chyba:) A i nic jej nie jest, wszystko z nią dobrze, normalnie się rozwija super dziewczyna:)

masusko no to tylko została Ci zabijaka Ania hehe
a w ogóle to kiedy Ania ma ten pokaz??
a z tym plikiem już nieaktualne, poradziłam sobie dziękuje mimo wszystko

To moje małe

dziekuje za zyczenia kochane jestescie ale ja dziś nie mam urodzin heheeh

[/b]

Hoborr jest w skarbówce coś takiego jak samoukaranie, czyli...że mozesz sie zglosić...powiedziec,ze nie wiedzialaś bla bla bla ale masz jak najlepsze intencje, jest Ci przykro itd. i przyjmujesz wtedy na siebie mandat(kare) np. 100 zl albo ileś tam, mam kolezankę w skarbowce to moge podpytać. To taniej niż kredyt brać i miałabys ich z glowy.

Masuska no pisz o so chozi no

Osz kurdeeeee MAM W AVATARZE ADUSIE HOBORKOWĄ widzicie to????