Lipiec 2011 nalezy do Nas

Cześć babeczki albo raczej mufinki

Ja dziś na dyżurze i musze kończyć remenent a już w czwartek od tego oczoplasu dostawałam
Nie wiem co sie u nas w nocy działo ale jak się obudziłam o świcie mój M spał na podłodze na kocu (ja rozwalona byłam na całym wyrku ), obok niego była pusta butelka po mleku Dominiczka i mokre chusteczki, więc chyba Mały obudził sie w nocy a Tomcio do niego wstał, bo ja nic nie pamietam i pewnie spałam jak zabita I tak się nie wyspałam
Oj dziewczyny serio nie wiem jak Wy dajecie radę z tym wstawaniem nocnym, szacun!

Oposku to niezły news Co ma być to będzie, ale numer wow

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jak chcesz to ja moge wypisać Tobie receptę, tylko wówczas nie bedziesz miała zniżki (jak coś to daj znać).
A z tym królikiem to ja rozumiem Cię doskonale

Ufolka będzie dobrze i kuzynka da radę i może częściej uda się Tobie wychodzić

Witaj Aniu

skoro tablety idą w odstawkę ...a dzidzi nie planujcie to rzeczywiście ryzyko,no ale są inne metody,a skoro były plamienia to widocznie coś nie tak było..cociaz i mi się kiedys tak działo.

A my dzis wstaliśmy o 8.30.. późno jak na nas i dziwnie,ale... całą noc Mikuś się wiercił, od niedawna popiskuje, popłakuje,chwilkę powierci się potem uspokaja się sam. I tak całą noc..2 min moze trwa to jego marudzenie, potem przytula się do podusi i jak gdyby nic zasypia. Mam dwie opcje: żabki lub suche powietrze... nigdy wcześniej tak isę nie działo.

Mikołaj ostatnio w głos piszczy z...... radości..jak coś mu się podoba to potrafi non stop tak się cieszyć nie mogę się nadziwić hehe.. naprawdę śmiesznie to wyglada Czy wasze dzieciaczki też tak robią??

Asiu mój Dominiś też czasem sie przebudza w nocy i sam się uspakaja i zasypia po chwili ( jakiś czas temu to zauważyłam i po prostu przestałam nerwowo reagować na jego pobudki i zaczął sam zasypiać i teraz rzadko się budzi w nocy np z płaczem tak że trzeba byłoby wstawać do niego). I ta dzisiejsza noc troszkę mnie zdziwiła.

Dominiś też się smieje, popiskuje ale to głównie jak Szymonek zaczyna przy nim się kirecić i go zabawiać
Oj będa się bawić ze sobą mam nadzieję

A z tymi tabletami mój gin stwierdził, że różnie kobiety reagują na te środki bezpieczne podczas karmienia piersią i niby te plamienia częste zdarzaja się Mnie juz to tak wkurzało, że szok
Teraz karmię tylko 1 dziennie małego a czasem co 2 dzień więc niedługo mogę pomyślec o innych tabsach i będę coś sobie dobierać

C.d. rozmówek damsko - męskich (tzn moich z moim M)
Kilka dni temu Tomek budzi się rano i wyglada przez okno i taki poruszony do mnie mówi :
- Zobacz zobacz szybko przez okno!
Ja zupełnie zaspana nie wiem o co chodzi, wyglądam przez okno... Nic zaskakującego nie widzę....
A Tomek na to już zupełnie naturalnym głosem bez emocji:
- Patrz ale mamy zimę w ogóle śniegu nie ma

I tak a propos śniegu u nas własnie zaczął sypać biały puszek delikatnie

Aniua u nas śiweci słoneczko..jest wiosennie,a nie zimowo, a śniegu troszęczkę też by się przydało

ale ta romowa to hit hehehe...

Wiesz co do tabletek to zanim trafiłam na odpowiednie też miałam jakies rewelacje po zażyciu.. teraz na szczescie biorę takie, któe mi nie szkoda i bez ubocznych skutków,ale... niestety z początkiem tego nie mamy tutaj ginekologa! Jestem w szoku.. tableteki mi isę kończą, muszę więc poszukać jakiego innego, echh

Moje tablety są refundowane... uff..


Tutaj można sprawdzić jaki lek jest reundowany i jego cenę:
leki-refundowane.com/

Cześc Wam
u mnie dziś noc masakryczna Młoda budzila sie co chwile, w dzień tez jest marudna bardziej niz zwykle, wymiekam...

czytałam juz Was rano ale pamietam tak pobieznie tylko co i jak

Oposku tak własnie myslałam, ze lekarz nie przepisze tak poprostu tych czopków
Basba pisała, że moze z 2 opakowania załatwić bez recepty....

A Aniu Ty na te czopki bys mogla wypisac? A to by głupio nie wygladało jak na czopkach dla niemowlat byłaby pieczatka weta?

Ufolko ja nic nie mam do mojego pediatry, jest kochany facet i znam go od wielu lat bo prowadzi tez moja nastoletnią juz córke tylko Bianka jeszcze nigdy nie chrowala, nie miała nawet kataru, ja tez i maz rzadko chorujemy i baaardzo rzadko chodze do lekarza, ale za to duzo chorowala kiedyś moja starsza córa i szpital tez pare razu zaliczalismy i mam ogólnie jakis taki wstręt

A Masuska jaki przeglad gazetkowy hehe

ja o stokrotce w życiu nie słyszalam

a wiecie, ze w deserkach Bobofrut jest cukier dodawany?


no i nie mam jakoś dzis nastroju najlepszego
także spadam i nie bede smucic

Asiu nie mam jak wejsc na gg bo moja O. zawłaszczyla kompa a ja jestem na kompie mojego W. a tu nie mam gg, dopiero potem moze jkaoś mi sie uda

Ufolko zazdroszcze fryzjera na fotke to nawet nie licze bo juz tyle razy Cie prosiłysmy i nie dałas wiec juz sie nie łudze
ale to doświadczenie zostawienia dzidzi z kims innym niz mąż dopiero czeka mnie za 2 m-ce, póki co przezylam wczoraj zostawienie córki z mezem heheeh

o tych muffinkach ślicznych nic nie napisze bo dziś jak spojrzalam w lustro na mój wiszący kałdun to miałam ochote strzelić sobie w łep

Aniu mi to sie Wasze rozmowki kojarzą z tym serialem "kasia i tomek" tyle, ze tu jest Ania i Tomek
bardzo lubiłam ten serial....

Różyczko nan gadu wysłałąm Ci link.

Co do nocek współczuję! A jak ząbki u Bianki? Jakies zmiany,coś się dzieje?

Oglądałam dziąsełka Mikołajka..nic nie widzę szczególnego.. ale w razie czego mam już żel..chociaz słyszam,ze niebardzo pomagają... co zrobić? Dowiedziałam się tez taki leku: o Osanit- kulki homeopatyczne... podobno b.dobre.

Ale tutaj cisza!!!

Różyczko współczuje nastroju
Ja wczoraj wciamywałam te urodzinowe merci i teraz mam wyrzuty sumienia i znów czuje sie gruba i czas zacząc odchudzanie na nowo
Co do recepty to ja swoim znajomym normalnie przepisuje recepty, sobie tabletki antykoncepcyjne też i wszystkie inne leki jak potrzeba z receptą.
W weterynarii stosujemy większość leków ludzkich i nie ważne czy dla niemowlaka czy dla dorosłych (w końcu wśród zwierzaków też sa niemowlaki ).
Tylko co do recept weterynaryjnych nie ma niestety żadnych zniżek tylko cena 100%, ale teraz i tak niewielka ilośc tych refundowanych leków została
Co do serialu Kasia i Tomek ja też to uwielbiałam
Moja siora mieszkając z nami ma nieraz z naszych rozmówek taka polewkę
Wczoraj my coś gadamy ze soba a ona siedziała przed kompem i co i raz się hihała a ja się pytam w końcu z czego tak się smieje a ona do mnie, że my tacy śmieszni jestesmy jak ze soba gadamy albo jak się wyzywamy na żarty
Nie wiem o co jej chodzi

ŚCIEMA

Różyczko u mnie nocka dokladnie jak u ciebie buuu powieki na zapalkach jeszcze gosci mielismy wczoraj i o 1 poszlam spac
Wczoraj pisalam ze mialam fajna nocke bo tylko 2 pobudki,ale zzarlo mi posta

Masuska tobie tez pisalam ze Piotrus sweet chlopaczek i ma super kocyk

Aniu moze nam porozsylasz pare recept
Ale bym sobie wszamała jajeczniczkę mniam ale ograniczam bialko

Asiu TRZESIENIE ZIEMI O JA PIERNICZE:cheer:

Ufolka czytalam o tym krzeselku,mysle ze te wadliwe juz nie sa sprzedawane a po za tym to tylko pas a przecierz nie bede mlodej samej zostawiala bez nadzoru

Przepraszam ze tak po lepkach,wybaczcie

Dziasiaj wypad do ikea ale jestem tak nie wyspana ze szok ale napalilam sie juz a wiecie jak to jest

Acha Róźia urodziny masz znów?

Ide robic sniadanko,buziolki

Strasznie duzo mam do nadrobienia...

Echh..coś te nasze dzieciaczki rozrabiają po nocach..rozpuściły się hehehe

a u nas TV się nazjeżało.. ciekawe co z tego wyniknie! Teraz wszyscy myślą od czego był ten wstrząs...?

Lucy jaka ściema?


a co ja widze Ola ma dziś święto!

BUZIACZKI OLU!!!

Jak tu dziś pustawo
To tak jak u mnie w pracy

Lucy buziaki dla Oli faktycznie to już pół roku
Ja ostatnio maiałam problem jak okulistka się spytała ile miesięcy ma Szymon
A on juz 22 miesiące, matko ale ten czas ucieka

Asiu to Ty też bedziesz w TV?
Bo skoro teściów podwórko na pół wsi to dziwne, żeby do Was nie zaszli?
Asiu a pytałam któregoś razu o te kredyty hipoteczne, czy to dla zwykłych śmiertelników tak jak ja to też cos sie znajdzie???

NIe mam czasu i siły na czytanko - wybaczcie kochane lipcóweczki! Widzę tylko że forum wraca do normy... i dobrze!

Napisze tylko co u mnie bo nim mam się komu wyżalić...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A najlepsze jest to że dziś się odzywają jakby nigdy nic! Nie rozumiem takich ludzi!!!!

Aniu ja teraz mieszkam u teściów na wsi.. masakra... a moi rodzice mieszkają w takim małym mieasteczku 2km dalej i to tam całą akcja z TV i tp...

A co chciałabyś wiedzieć doładnie o kredycie?? Może pomogę!

Hoborr jakie paskudy z tych Twoich teściów!!! W sumie tez mieszkam z tesicami i denrwują mnie okropinie..źle się mieskza z obcymi ludzmi! Ale żeby takie głupoty mówili i wypominali Ci?! Przegięcie. Masz prawo wychowywać córeczkę jak chcesz i to popieram!!!
A sąsiad to świnia..no co za ludzie?!
ale się wkurzyłam!

50tyś to nie tak duzo..a potrzebujecie do Waszego domku tak? My mamy przeszło 200tys.. nie jest źle.. ale wzieliśmy w banku dobrym i znanym,w sumie takiej kwoty nikt inny nie pozyczy.

Hoborrku ale teście, masakra
Ja nie bardzo się znam niestety, sama pytam

Asiu ja wzięłam na poczatku zeszłego roku pożyczkę ok 40tys, bo musieliśmy mieć na wynajmowanie mieszkanka bo nie miałam stałych dochodów i w ogóle i teraz trochę żałujemy bo w sumie od razu mogliśmy pomyśleć, żeby postarać sie o kredyt na mieszkanie
No i teraz chcemy się podowiadywać w różnych bankach o kredyty i czy dostaniemy jak mamy już ten jeden?
Ja wiem że to pewnie zalezy od dochodu, ale jak np moja szefowa zmieniłaby mi teraz umowe na wyższą stawke to czy cos by to dało czy oni biora pod uwagę zarobki z iluś tam miesięcy wstecz?
Czy może zmienić umowę teraz a ubiegac się za jakiś czas?
Kurcze wiem, że z czasem to coraz cięzej dostyać kredyt a my trochę zieloni w tym temacie
Nie mam na razie czasu żeby wziąc się tak na poważnie i poczytać o tych kredytach (wczoraj miałam lenia i nie miałam głowy do tego) i nie bardzo mam nawet kogo zapytać
Kurcze ale dośc mamy mieszkania ciągle u kogos i spłacania komuś kredytów

Aniu wysłałam Ci wiadomość

a jak tutaj dzisiaj pusto!