Lipiec 2011 nalezy do Nas

Hej:)

Jestem już

Śniły mi się znów babolce, nasz zjazd, było nas 12:) Była Rika, Iwanek, Nati, Dorotas, Różyczka, Ja, Asia, Ewitkun, AniaW, Kasia, Hoborr i Lucy A straaasznie długo czekałyśmy na Oposka, ciągle o nią pytałam. A spotkałyśmy się na kurpiach u mojej chrzestnej w domu:P

Rika, Asiu wracając do kup i muffin, Piotrek dostał muffinki z kakao, odrobinkę, tak tylko do spróbowania, a i to było po ciemnych kupach, więc nie miało to na pewno wpływu:) Do muffin nie dodaję proszku, jakoś wolę sodę
A kupki to musiały być przez zęby, albo pomidory, bo dostał spagetti z gerbera i pierwszy raz próbował pomidorów.

Różyczko daj na PW przepis, na twój pytlowy:) Tylko nie mam skąd wziąć zakwas... Różyczko a jak Niania?

Asiu, Piotrek zostaje z babcią, jak ja idę do pracy, mąż już niestety po tacierzyńskim.

Olka, właśnie to jest fajne w pracy, powót do domu:) Dziecko zadowolone, to i mama tez.

Ania skąd te ciuszki dla dziewczynki? Ja się pytam!!! Na zumbę chodzę, ale przez szpital zaniedbałam, a dziś to chyba rowerkiem pojadę Tata mi przyczepił koszyczek do roweru, na przód:) Taki fajny ściągany i teraz mogę sobie np. do Biedry skoczyć ze swoim koszyczkiem:)

Ania się chajta:) hehehe:) Super, czekam na fotki:)

Różyczko miałam pytać jak Biankowe noce, ale już dziewczyny mnie wyręczyły:) U nas znów się naprostowało, 2 noc całkiem ok:)

zawsze warto miec dzieci, one nadaja sens naszemu zyciu, powoduja, ze stajemy sie lepszymi ludźmi, dostarczaja mnostwa wzruszeń i dzieki nim bedziemy zyli wiecznie bo nasza cząstka jest w nich, a potem w ich dzieciach - cudowne podsumowanie.

Nati ja też nagotowałam indyka:) Dostałam mięcho z uda:) Słoiki zrobione, zawekowane:)

Dziewczyny a dajecie makaron dzieciom?

Kamilko cześć Widziałam jak Ami uczy się chodzić Wszystko przez NK:)

Lucy a coś Ty robiła, że zarobiła? Zarąbista kurteczka:) A to powitanie dla dzidziusia, EKSTRA!!!
Zupkę też bym dała:)

Oposku, jak to w sandałach, jak to namioty w kwietny... brrrrrrr.... NA Mazury??? Gdzie? Może blisko, to się spotkamy, dojadę!!! Pliiiis:)

Witajcie Aga, Green. Oj Green straszne te choróbska u dzieci... Mam nadzieję żę noc minęła spokojnie.

Różyczko o 2?? To chyba Piotrek odsypia za narzeczoną. Cieszymy się bardzo że Hoborrek już wraca do domu:)

Kaśka genialne buciki idę do PEpco:) Może dla facetów będą

Dzień dobry!

Jej... wreszcie was znalazłam... Ufolka... dziekuję ci bardzo!

Niestety nie jestem w stanie was nadrobic. Przez te historie z wirusem od piątku dowczoraj nie miałam lapka- zresztą wczoraj wróciłam z leniuchowa - jej jak cudnie wracac do domu... do dzieci... do męża

Przmkneło mi tylko ze Ania wychodzi za mąż... KIEDY?!

Basba, jak w spa?

Hej Babuszki

Buziaczki i pozdrowionka dla kochanej Hoborrkowej :*

Różyczko 2 w nocy- nieźle, Ami też sie budzi o tej godzinie ale wtedy tylko kładę ją na boczek i zasypia... ale nie zawsze jest tak kolorowo , współczuję Ci i wszystkim tym co muszą wstawać tyle razy, ja to tłumaczę tym, że wszystko przez ząbki

My kupiliśmy tą czerwoną kurteczkę na aukcji za 1 funciaka zawsze kupuję z aukcji u Nas buciki dla dzieciaczków to superaśne są w NEXT i H&M nawet niedrogie, kurde z allegro nigdy nie chcą wysyłać za granicę

Hej dziewczyny!
Rozbrykałyście się normalnie znowu z tymi postami

My właśnie mamy buciki z H&M i tak jak Kamilka piszę ja też uważam że są bardzo fajne.
Kurteczek na wiosnę mamy kilka i teściowa w niedziele mówiła że kupiła mu jakąś nową, ja generalnie nie kupuję nic bo wszystko mam po chrześniaku mojego miśka.
W poniedziałek kupiłam małemu tylko bluzę z kapturkiem z Disneya w ciucholandzie za 13 zł i jestem z niej bardzo dumna

różyczka współczuję nocy na prawdę podziwiam dziewczyny które jeszcze muszą wstawać w nocy...WIELKI SZACUN

masuska ja daje małemu makaron, kasze, ryż, twarożek, serek śmietankowy nawet od wczoraj

Oj... Masuska dziękuje ze pytasz. Ogólnie fajnie było. Nasmiałyśmy się i wogóle- nawet prawdziwy hindus masował miplery hehehe... ale zgodnie stwierdziłyśmy ze nie potrafimy tak do konca sie wyluzowac. Kazda myslała co w domu... A mąż świetnie sobie poradził!!!!

Moja uwielbia bułkę z masłem, ryz, i ogólnie obiady domowe. Pozatym paluszki, chrupki, biszkopciki...

Cześc babeczki

Hoborku super, że już jesteś po i wszystko ok i laparoskopowo buziaki i czekamy na Ciebie

Różyczko matko wymęczy Cię ta Twoja księżniczka, jedyne co mogę powiedzieć to współczuję, bo praca przecież u ciebie taka odpowiedzialna, buziaczek
Wiesz na czerwcówkach Agi tez ma właśnie taką córcię co budzi się dosłownie co 20min w nocy Druga jej córa to nastolatka, więc nie wiem czy ją kojarzysz, ale pewnie dużo miałybyście wspólnych tematów. Ona też już wszystkie metody próbowała i radziła się lekarzy, ale doktory się tylko madrza Na dodatek jej Amelka nie chce pic z butli i ma już cała kolekcję różnych butli do wypróbowania.
Ech te dzieciaki mają pomysły.
Mój Dominiś w dzień cały czas wymaga uwagi, więc jak wychodzę do pracy to brzydko mówiąc odpoczywam Odpoczywam od dzieci
Pięknie napisałaś o dzieciach, pięknie
Trzymam kciuki za jutrzejsze ćwiczenia

Masuska super nadrobiłaś Ciuszki dostałyśmy razem z ciuszkami dla synków od ciotki Tomka - czyżby jakies proroctwo - oby nie!
Masz rowerek to śmigasz - ja jeszcze światełak musze do swojego załatwić, bo wieczorem mamy te treningi i zamierzam kupić fotelik dla bobasów do roweru, a TY?
Ja daję w słoiczkach obiadki i ytam były juz kluseczki a makaron mi z talerza tez wyżera Mały i na razie ok:)

Iwanek Wy też bez ślubu Na NK jest zdjęcie gdzieś mojego, więc możesz porównac czy bobasy troszkę do niego podobne
A jak dziś Hania?
Gratulacje 200postów

Ufolka jak Amelka się dziś czuje? Jak kaszelek?

Kamilka gratulacje powrotu do pracy i wstawania Amelki i jakie cudne zdjęcia na NK Wcale nie za wcześnie na oddzielny pokoik, zwłaszcza, że tak ładnie śpi

Lucy super, że z pracą wyszło A czym się zajmujesz, bo chyba to przegapiłam
Śliczna kurteczka

Oposek niezłe hartowanie
Podaj mi prosze maila to wyślę Tobie fotki
A widziałaś fotkę Dominiczka z Twoim króliczkiem?
I jak tam po dzisiejszej nocce? Buziaki
A Filipek zabiera Tobie łyżeczkę i chce juz sam jeść? Nie wiem od kiedy się uczy maluchy, ale u Szymona jakoś samo wyszło i dosyć szybko około roczku chyba już jadł sam Na początku wszystko było dookoła ale zabawa była świetna

Aga jak super Cię widzieć I czekamu na wieści o Twoim tancerzu

Green jak super że sie odnalazłaś Ja też nie dawałabym antybiotyku

Asiu gratuluje zakupów

Kasia oj Szymcio robi się coraz bardziej zazdrosny
Cudne butki i jaka sweet kurteczka
A z tym nocniczkiem to ciekawe, u mnie z Szymonem cięzko a co dopiero mały
Dla mnie bez sensu jest nocniczek dopóki dziecko nie sygnalizuje potrzeby

Basba super, że się choć troszkę wyluzowałaś i tatulek dał rade

Natimp jak ja uwielbiam kontrole
Super wieści o rehabilitacji, gratulacje

Piernikarczyk fajnie masz z tymi ciuszkami po chrześniaku
U mnie Dominis ma po Szymonku a jak coś nowego to od rodzinki w prezencie

Rika co Ty taka smutna ostatnio? Przytulam


Olka a Twoje pierworodne kiedy dostało pierwszego zebola?

Takajedna, Dorotka, Ewa a co u Was????


Ładnie nadrobiłam????

Dzień Dobry w Południe
Aniu Amelka dalej kaszle, do lekarza muszę się dostać a takie kolejki są że szok ;/
Iwanku ja o tej koleżance napisałam tak tylko, absolutnie nie bierz tego do siebie
Rika nie to że nie chcę, tylko raz że nie masz ciepłych bucików, ja chcę całe kryte a Twoje to na moje oko dopiero mogę kupić na początek lata ale czekam na ciuszki, chociaż wczoraj się okupiłam hehe
Lucy no to super że Ola cała ja z jednej strony cieszę się że moja jeszcze nie wstaje i nie chodzi hehe
resztę pozdrawiam
aa i pozdrawiam Hoborr rzecz jasna super że wszystko się udało

Pierniczku, ja się boję makarony przez jajko, no nie wiem czy można już białko dawać, zresztą mój to i tak skazowiec, ale w Lidlu znalazłam makaron, tani, a w składzie ma tylko wodę i semolinę z pszenicy durum, więc rewelacja, dawać daję i nie widzę nic złego. Dzięki za opinię

A ja znów dostałam ciuszki dla Piterka, zarąbisty sweterek bluzę, bluzkę, portki 2 czapy, nic nie kupuję, na wiosnę tez mam kurtki sprezentowane od ciotki z dojczów:)

Basba, jak się cieszę że wypad się udał, interesuje mnie to bo Cię namawiałam, sama bym pojechała, o i Różyczkę można by wysłać, to by chociaż jedną noc przespała:)

Jak Wy już dużo dajecie dzieciom, ja to się boję z tym białkiem, ale chleb pytlowy je, bez masła, ale je:) Biszkoptów i chrupek kukurydzianych mam jeszcze nie dawać, a o jogurtach mogę zapomnieć O a najlepszy jest Mąż - tego masz nie dawać i tego, bo się zakrztusi, najlepiej jakby papki jadł całe życie i owinięty folią bąbelkową był to jak chociaż muśnie się zabawką to Mąż już jęczy że to Piterka boli, a młody nawet nie poczuje... Wkur... mnie czasami, z tą nadopiekuńczością!

Nooo Aniu to się postarałaś My mamy w planach żeby krzesełko dla Piotra zamontować na Męża rowerze, ale musimy mu kupić nowy, bo ten co ma to bardziej dla kawalera:) Taki zarąbisty ma, bez bagażników góral z prawdziwego zdarzenia:) Wiesz podobają mi się też te przyczepki do rowerów, ale trochę drogi biznes.

A o tej Agi co pisałaś to Agito?

Dzieki za wsparcie dziewczyny, maż mial dzis kłopoty przez to,z e zamist spac to zabawaił swoją córcie w nocy a potem w pracy glupot narobił przez brak koncentracji
no ale ja tam sie ciesze,z e pomaga bo sama nie dałabym rady sie znią mordowac...
dobra koniec narzekania.

JAK TO ANIA WYCHODZI ZA MAŻ???!!!

czy ja juz jestem tak nieprzytomna, ze takie informacje przegapiam

Madzia zaraz wysle przepis na chleb i zakwas, momencik tylko sie ogarne

Basba nastepnym razem ja jade za Ciebie bo ja to bym chyba ani przez sekunde nie myslała co u nich

Filipek z bratem ciotecznym
Dziś mój siostrzeniec tydzień skończył

dzidzius i chlopczyk
Filip to kawal chłopa trzeba przyznać
ale słodziaki oba

Masusko na gg posłałam ten zakwas oki?
a Niania super myslalam,z e czytaąłś bo wydawało mi sie, ze tyle razy juz to pisałam

oposek super zdjecie
Natimp zależy jaka przesyłka by CIę interesowała

Boże nie ogarniam
Przepraszam dziewczyny ale mam zamieszanie w domu w Piszu i w ogóle skzoda gadać

Różyczko pisałam pisałam, ale tylko nieliczni dostrzegli mój wpis na 1335stronie o ślubie
Znaleźliśmy wreszcie super ksiedza (no jak mojemu m sie spodobał i sam zaczął juz bawic sie w te formalności to musi cos w tym być)
Ksiądz stwierdził cytuje:" Dobra damy rade i zrobimy Wam ten full serwis"
Bo my chcemy ślub i chrzest i cywiilny tez i jeszcze zeby od Tomka z kosicioła ksiądz jegowyznaniowy przyjechał
Taki wyluzowany proboszcz, że ja nie moge
Na pytanie ile to bedzie kosztować to sie oburzył i spytał, czy on ma wypisane na czole ; "Dawjacie kase" Powiedział, że ile bedziemy mogli to możemy zapłacić.
Ciekawe jak się to okaże w praniu.
Tomcio chce juz na czerwiec załatwiać, bo teraz załatwiamy swiadectwa chrztu i z tymi dokumentami znów do proboszcza i bedziemy ustalac datę
Tylko przerażaja mnie te wszystkie formalności...

Matko a najlepsze, że Tomek tak sie odmienił po tej wizycie u ksiedza
Ciągle powtarza jak bardzo mnie kocha i cieszy się, że jestem i multum smsów wysyła...
Bardzo to miłe ale jakies podejrzane
Pytam skąd taka odmiana a ten, że musi dbac o swoją przyszłą zone i on nie może sie doczekac juz tej obrączki na palcu

Baby pomożecie mi wybrac sukienke??????

bo nie wiem czy typowa slubną czy jakąs zwykła tylko elegancka, bo to tez chrzest przecież czy jakąs oryginalna (zawsze chciałam jakąś inna - cos w stylu czerwonej Różyczki ) tylko to bedzie kościół, więc jeszcze nie wiem....
Poza tym mamy ograniczenia finansowe

Oposek ale kruszynka,jak ma na imię?A Filp to juz chłop
Ufolko wiem,że tylko tak napisałaś A co jeszcze jest Amelce oprócz kaszlu?
Aniaw myślałam,że po 200 postach zmienią mi sie te pierwsze słowe na coś innego a tu trzeba sie jeszcze napisac aju napisac.A Ty nadrobiłaś rzeczywiście dokładnie

A u nas juz słońce popołudniu grzało,wreszcie kurtki wiosenne wyjme