Lipiec 2011 nalezy do Nas

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oposku... no faktycznie przegięcie. ja przynajmniej bym tak nie potrafiła. No ale widocznie tak jej wygodnie. Byleby dziecko kiedyś nie wolało bardziej od mamy babci...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ponawiam pytanie co z siostrą Riki???

Oposku to zdecydowanie nie tak powinno wyglądać... u mnie mama owszem pomagała ale bardziej przy Maksim, na zasadzie ze do niej pojechałam wózkiem , ona posiedziała na dworze a ja się wykąpałam albo skoczylam po jakies zakupy , mówie o pierwszych dwóch trzech tygodniach , kiedy człwoiek jest bezradny itp, albo mama przyszła , zobaczyć wnuczka i tyle,.... jesli już to coś podpowiedziała i ratowała emocjonalnie jak mi się beczec chciało gdy maksi ciagle płakał... a okazalo się ze głodny , nie wyobrażam sobie zeby za mnie ktoś wszystko robił...przeciez największa więź z dzieckiem jest własnie od urodzenia.
Najpawdopodobniej to taki typ i tyle.... moja bratowa m atez zupelnie inne podejście do dzieci .....
opsku chyba sprawdze te baby tv bo ja czasem przyznam sie ze sciemniam jak mam cwiczyc z Jacholem i mu mtv włązczam on się wtedy zainteresuje i mam mniej kombinowania z jego strony

p.s a przy jaśku to wszystcy stwierdzili ze jest drugio więc wszytsko wiem i mnie " olali" ale w sumie lepiej bo sobie poukłądałam dzień po swojemu

Nati... właśnie dojzałam waszą rodzinną fote... Jaka mamuskaz ciebie sliczna! Super!!!

Oposku mnie to by krew zalała. Ale jeśli babcia tak woli i nic nie mówi....
U mnie sytuacja wyglądała tak że kja przy Adusi robiłam sama wszystko: opieka, pranie, wieszanie, prasowanie, sprzątanie. Moja mam kąpała ade przez chyba 3 tygodnie ale to sama chciała i specjalnie przyjeżdzaa. Teściowa z ktrórą mieszkam gotowała obiady.. Ale za to opowiadała wszystkim naokoło jak to się Adusią zajmuje:( Jak pierze, jak lubi prasować itd. NIgdy nie przespałam sie w dzień bo ada spała po 20 minut i ja nie zdązyłam usnąć. A Ona nigdy nie powiedziała weznę ją na spacer a ty odpocznij. NIGDY! NIe musiała mi pomagać - ale po co wszystkim mówiłą co innego! Myślałam że szlak nie na nią trafi!
Terraz też. Np. Dziś. Nie mogę podnosić Ady. Siedzi w łóżeczku zaczęła marudzic to szukam teściowej a ona stoi od pół godziny z sąsiadka i opowiada że ja leżę cały dzień a ona ada się zajmuje:( Normalnie płakac mi się chce:( NIE mogę powiedzięć niz złego na teścia. On bieże Adę (np teraz) zabiera ją do pokoju i ja mogę zająć się np gotowaniem albo formu:)

BASBA a gzdie ty mieszkasz?

Basba proszę Cię.. no ale nich będzie nie zaprzeczę bo nie wypada
Hobbor ja to jestem świnia i bym coś powiedziała teściowej.. ale to ja :)przeciez to o Twoje zdrowie a nie olewactwo!!!!!!!!1

A to moje Pakudy

Boże jacy oni wielcy już: chce małe bebiko, chce bebiko !!!!!1

Basba no teraz to juz Ci naprawdę zazdroszczę! Ale zajebisty wyjazd!!!!!

Oposek dlaczego do cioci Riki sie nie zgłosiłąś mam parasolki do wózków...

Basba jeszcze żyje

Natim ale duże chłopaki

Oposek ja uważam ze to przesada bo wyglada na to że ta pani ma dodatkowe jedno dziecko a matka dziecka dalej zachowuje się jak dziecko, tak to wygląda? Gdybym ja miała kogoś w domu kto mi ugotuje, posprząta, przypilnuje dzieci to POSZŁABYM NA SOLARIUM.

Dzień dobry dziewczyny!
Wreszcie się do Was dobiłam, znowu zapomniałam hasła hehe

Dziewczyny wszystkie foty zarąbiste, a tego wyjazdu zazdroszczę normalnie że szok. Mój chop uważa że maly jest za mały na takie wyjazdy i mogę zapomnieć o jakimkolwiek wyjeździe...

A co do kuzynki to ja nie wyobrażam sobie żeby ktoś robił coś przy moim dziecku czy w domu. Ja też jestem samosia, i chociaż mieszkam z prababcią Nikosia a w koło mam resztę to nikt mi w niczym nigdy nie pomógł a ja sama o nic nikogo nie poprosiłam...A wręcz odwrotnie jak chcieli mnie na siłe uszczęśliwić to powiedziała stanowczo NIE DZIĘKUJĘ. Od samego początku jak wróciłam do domu tak było, nawet się na mnie kilka osób obraził ale mam to gdzieś (nie pozwalałam nawet nosić małego)

W ogóle mój mały cały czas marudzi i płacze, kurde nie wiem czy to na te zębole czy znowu choroba go bierze

Basba Rika nie napisała, co z Jej siostrą, więc nie wiemy:(

Natimp sprawdź tą tv:) Filip wczoraj obejrzał jeden o zwierzątkach i nawet przez chwilę Mu się podobało:)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oposku ja na prawdę tak jak Ty się bardzo dziwie i jej i jemu...a arszenik dobra sprawa hehe

Dziewczyny ściągacie podczas kąpieli skórkę z siusiaka?

Pierniczku ja ściągam od początku, bo tak kazał pediatra, inna sprawa, że lekko schodzi i nie było żadnego problemu. A co do wyjazdów to my byliśmy z Młodym na pierwszym wyjeździe jak miał 10 dni. Potem na weekend w Kazimierzu jak miał 3 tygodnie i w Poznaniu, jak miał miesiąc. Później mogę wstawić zdjęcia. Filip przeżył, a my żeśmy odpoczęli

Rika ja chciałam parasolkę od kompletu do mojego wózka, a w międzyczasie jeszcze się okazało, że już tego koloru nie produkują A tak wogole to bym na to nie wpadla, że Ty możesz mieć parasolki... Pisałaś o bucikach, ubrankach...

PIernikarczyk ja nie ściągam Mam nadzieję że Synek tylko ząbkuje!

Rika jeszcze pare lat i pójdziesz z dziweczynami na solarkę

Rika słońce wyszło.. wystarczy na dwór wyjśc się opalić a nie tam ci sie solarka marzy

hehe mój mąż też by wolał zeby go ktos wyreczył... ale nie na tyle by nic nie robic przy chłopakach..
piernikarczyk ja chciałam w góry jechać to mi małz powiedzial czy jachu będzie patrzył w niebo w poznaniu czy w zakopanem to róznicy nie ma taki łoch z męża ale olał pies zakomnikowałam mu ze w maju jade z dzieciarami nad morze w czerwcu w góry, jak chce jechac to zapraszam jak nie to jego prolblem ,m ale częśc kasy na wyjazd musi dac:P)bo dzieci wspólne