Lipiec 2011 nalezy do Nas

A kuskus, jeśli nie próbowałyście to naprawdę polecam. Znajdziecie go na półce obok ryżu i kaszy gryczanej, w pudełku tekturowym, cena koło 3 zł. Idealne do wszystkich sosów. Naprawdę, zachęcam.

Oposku fajną ma Filip zabawkę. Ja zauważyłam że Ada lubi norki:) - jak ja:) Jak leży w łózeczku to biore jakąś poszewkę i przykrywam z góry i może sie tak cieszyć pół godziny! Jak była mniejsza to włazia pod przewijak i siedziała cichutko. Teraz mogłaby na głowę zwalić A jak zostawię ją na podłaodze to zawsze gdzieś się przemieści! Raz po minucie niobecności wlazła mi między łózka o swoje łóżecxko!!!!

A to dowód!

A nie wiem czy mi wolno ten kuskus jeść ale kiedys na pewno spróbuję

Nic ide spać Jutro rano wybywam na miasto, bo mój małż wezwany na policje w sprawię tych pił z allegro co sie okazały kloskami drewna!
papap

Hobor Superanckie zdjęcie:) A jak Adusia się porusza? Raczkuje już, coś przeoczyłam? Bo Filip ostatnio kładzie się na plecach i odpycha nogami od podłogi;) Albo na brzuchu kręci wokół własnej osi. I też tak się chowa:) My mamy pokój łączony z kuchnią, więc rano kładę w kuchni na podłodze puzzle, bo tam najwięcej miejsca, a na puzzlach Filipa. Zawsze mam nadzieję, że się sam pobawi przez chwilkę, a On wlezie w jakąś mysią dziurę i marudzi, bo nie może wyjść Ostatnio też próbuje się podciągać za uchwyty od szuflad. A w łóżeczku robi przewrót na bok i próbuje zjeść szczebelki;)

Ha ha ha Hoborr dobre

Oposek Filip jest w takim wieku, że bada prawo grawitacji zrzuca zabawki i patrzy co się dzieje, moja Zuzia przez to przechodziła a Ola właśnie studiuje od jakiegoś czasu

Co do norek to Ola nauczyła się otwierać drzwiczki od komody i ciągle w nich siedzi i wywala ubrania...

I Zuzia dzisiaj znów sama zasnęła na drzemkę

Jestem w domu i wszyscy żyją uff

Hoborku to niby zwykła owariohisterektomia + ekstrakcja zębów i sanacja jamy ustnej, ale były powikłania, krwotok i jeden wielki horro, więc nie będę wdawać się w szczegoły
A z 2 mce mam jej zrobić jeszcze mastektomię to już się stresuje
Niezła fotka

Oposku a co pytałas o królika? A o te prezenty? U nas nie ma takiego zwyczaju niestety
Ja też nie wiem jak z tym kuskusem bo nie jadamy (ale musze spróbować skoro polecasz) - w poniedziałek była u mnie staruszka i mówiła, że dawała pieskowi kaszę ksiu ksiu - powtarzała to kilka razy a ja myślałam, że padnę ze śmiechu - specyficzna to była babeczka - pokazywała mi tez ugryzienie po psie i pytała czy z tym do swojego lekarza czy do weterynarza ma się udac
Do łóżeczka may przyczepiony panel muzyczny smiki z odczepianą gąsienicą, zawieszki od maty edukacyjnej i pluszową pozytywkę podłużna takie 3 kulki jedna pod drugą z misiem że jak się ją pociągnie do końca to gra
Nawet na troche go to zajmuje, ale pilot do ręki najbardziej mu pasi
Kasa się przyda, więc jutro 3 operacje - jakoś się stresuje, że to wszystko na mojej głowie, bo ta kolezanka co ze mną została to dopiero się uczy.
Ja piję a owszem, ale jeszcze nikomu nie udało sie mnie upić, może będziesz pierwsza
Piję tyle co inni i zawsze zostaję sama na polu bitwy inni już pod stołem
Nigdy też nie miałam kaca

Rika wiem wiem, że wyłaża dopiero ale górne to najdłużej wychodzą przeciez

A gdzie reszta szanownych mam?????

Aniaw u Zuzi szybko wyszły, nawet nie zauważyłabym pewnie gdyby nie zaczęła zgrzytać a żeby zgrzytać to trzeba mieć zęby i na górze i na dole

Oposek a jaki zajączek u Was jest U nas daje się prezenty do buta na zajączka, jakieś drobiazgi a od chrzestnych dostaje się wykup
Tutaj w rodzinie tego nie ma, ale moje dziewczyny będą miały oczywiście

Ojej wszystkie śpią więc JESTEM PIERWSZA

Już mam wszystkie aukcje wystawione (oprócz czapeczek) więc zapraszam

Dzień dobry:)

Rika u nas w Wielkanoc dzieci szukają prezentów schowanych przez zajączka:) Zazwyczaj są to naprawdę drobiazgi- słodycze, naklejki. My z mężem też robimy sobie prezenty, ale zupełnie symboliczne- za 20 zł max. Fajny ten Wasz zwyczaj:) Daj linka do aukcji!

Ania W dobrze, że wszscy żyją No Ty musisz spotykać różnych ciekawych ludzi w swojej pracy Ja głowę to mam mocną, bo i masa duża, ale kilka razy kaca miałam, więc się ciesz, że Ty nie, nic przyjemnego Ostatni raz chyba po swoim panieńskim, ale za to kaca giganta ze wszystkimi atrakcjami;)

Dzień dobry:)

CZuję że zostało nas tylko kila na tym forum:(

A ja dziś w banku załatwiałam róże lokaty i takie tam:) No i kupiłam w biedrze Adusi fajne pudła na zabawki z przykrywkami chyba po 13zł.

Aniu nic nie rozumiem z tych słów co napisałas ale chyba nie chce rozumieć - bo od razu m am gęsią skókę. Życze powodzenia na operacjach. Nie wiem co się zyczy chirurgom? POłamania skalpeala? hihi.

Oposku, Riko u mnie nie ma zwyczaju zajączkowego( Ale zmienimy to jak się wyprowdzę do siebie!

Ej a co pieczescie i szykujecie na święta? Moze jakieś nowe sałatki? Bo nie mam pomysłu...


Oposku link do Rikowych aukcji jest pod każdym jej postem:)!

Jej... dostałam sie tu w końcu! Jakoś dziwnie włazić musiałam.

Wczoraj się nie odezwałam bo mi mój laptop klękł ;/ no i zarekwirowałam inny firmowy. Nie chce wcale ładować więc nie wiem czy naprawią czy nie- system zasilania padł.

No a po przedstawieniu po prostu świetnie! Mój mały wiherek powiedział swoją kwestię bezbłędnie! Ahhh jaka ja dumna z niego jestem hehehe! Przedstawienie trwało jakieś 30 minut. Dzieci byłyt tak zmęczone i upocone w tych kostiumach ze z nich ciekło. Jeden chłopiec- mały bociek, usnął na siedząco... Na razie nie mam mozliwosci wstawienia zdjęc ale jak tylko bede mogła to to zrobie Ja chce jeszcze takie przedtawienia

No to teraz postaram się odpisac :

Hoborrku co do jedzenia - Wiktoria je 3 razy mleko po 150 ml. Poza tym dostaje kaszkę, owoce, obiadek, pół bułki z masłem i jakies chrupki kukurydziane, paluszki juniorki, wafelka (jak widzi ze Antoś wcina loda), trochę zelka haribo ... Ogólnie jeśli chodzi o jedzenie nie mam z nia problemu. Je praktycznie wszystko co jej dam. Wczoraj wcinała np. ziemniaki ze sosem i mięskiem pieczonym drobno pokrojonym.
ALE mój Antek był bardzo wybredny. Dla niego nie liczyło się długo inne jedzenie jak mleko. Obiady jadł tylko gotowane przeze mnie - głównie zupy. A wyrósł na silnego i zdrowego chłopaka i teraz je praktycznie wszystko (oprócz jajek i sera białego). Tak wiec nie patrz tak do końca ile jest napisane . Ja kieruje sie intuicją

No a zdjecia ślubne bombowe.... naprawde to Małysz czy se jaja robisz i sobowtóra tam masz???


Paulina ja tez miałam problem z włosami ale to po ciąży. I ponoć po zewnątrzoponowym znieczuleniu bardzo wychodzą (a wylatywały po prostu garsciami). Byłam u dermatologa i przepisała mi kilka preparatów. Spisze w domu i jak chcesz to ci napisze jutro – najpóźniej w poniedziałek . To było coś do psikania i witaminy.

Rika... mojej też jedyny górne idą – niestety już dłuższy czas. Mam nadzieje ze Oli szybciej wyjdą i bezbolesnie w miare bo Wiktoria biedna strasznie przechodzi to ząbkowanie- a zeba jak nie było tak nie ma ;/ Ty weź kobieto odpocznij, normalnie napracowałaś sie! 249 sztuk wystawić- jestem pełna podziwu! Ja nie mogę sie zebrać zeby kilka wystawić a co dopiero taką ilość!

Oposek zdjecia w tojce wymiatają! Po prostu superaśne! Fajnie że Filipkowi kręcą się włosy ale chyba ty z męzem też masz podatne, co? Wiktorii z tyłu zaczynają się jakby zawijać – ale to po tatusiu, bo ja mam proste jak drut! Co do kuskusu- nie pomogę ale jadłam- bardzo smaczny jest i z tego co wiem bardzo zdrowy. Ja bym dała w małej ilości na początek. A jeśli chodzi o zabawkę do łóżeczka. My mamy takiego węża którego można owinąc wokół szczebelek a do niego różne zabawki doczepic.... jak znajde linka to ci podeśle.

Aniu super że operacja psa się udała! Ty to zdolna dziewczyna jesteś i przecież innej opcji nie mozna było brac pod uwage. Życze ci kochana żeby twój slub był taki jaki sobie wymarzyc. Morze jednak uda sie zrobić impreze moze nie jakąś huczną ale przyjecie z tańcami dla najbliższych!

A my na zająca chowamy zawsze słodycze i jakiś drobny upominek w ogrodzie. Tak wiec w czwartek wypiuszczam dzieciaki na łowy heheh

Basba fajnie że jesteś

Gratulacje dla małego aktora:) Juz sie ni emogę doczekać jak będę do przedszkola chodzić na takie imprezki:) Czekamy z niecierpliwościa na zdjęcia:)
PS. Biedny bocian:)

Dzięi za info o jedzeniu. Martwiłam się że je za mało innych rzeczy. Ale w sumie to mleka za wiele nie wypija przez te 3 razy akże na pewno w normi jest. Pozatym chyba ni ebędzie u niej problemów z jedzeniem - bpo lubi wszystko - byle nie słodkie! herbatki słodkiej - nie itp. teśc cały czas mnie denerwuje bo mówi żebym jej dosłodziła wodę. A ja mu mowie po co"? skoro lubi samą czysta wodę? A on: BO MI JEJ SZKODA! A ja na to: Szkoda to jest jak dziki w polu zryją! ech szkoda gadać
Tylko nie chce sobie wyobrażać co teście robią z Adą jak jestem w pracy!???

A na zdjęciu MAŁYSZ:) hahahhaha

Dziewczyny chciałam kupic na allegro jakis podkład. I widzę ze najwięcej ludzi kupuje z REWELONA. nigdy nie uzywałam. Może któraś z Szanownych Pań sie wypowie?

hoborr napisał: Szkoda to jest jak dziki w polu zryją! ech szkoda gadać [/quote]

Hahahaha, zajebisty tekst Muszę zapamiętać i powalę męża na kolana;)

Hobor dzięki za info w sprawie linków, ja to naprawdę spostrzegawcza jestem;)
Podkładu Revlona nigdy nie używałam, a przeleciałam przez większość, bo ja w zasadzie się nie maluję, więc mam tylko podkład, puder i tusz do rzęs, z czego tusz wyrzucam regularnie nieskończony;)
Ja nie wiem, co oni z tym cukrem? moja teściowa też to mówiła... Wiem, że kiedyś się glukozy dzieciom do wody dosypywało albo robiło takie zawiniątko z cukru... Filip też je praktycznie wszystko, teraz muszę uważać, bo wczoraj na przykład znalazł cebulę pod lodówką i już ją wsadzał do buzi Muszę znaleźć jakieś miejsce na środki czystości i leki. Mam je nisko i aż mnie ciary przechodzą jak myślę, że Młody mógłby wypić jakiegoś kreta czy inny cif

Basba super, już jesteś No i oczywiście, że przedstawienie się udało Brawa dla Aktora:)
My oboje z mężem mamy lekko kręcone włosy, ale to gen recesywny, więc nigdy nie wiadomo, jak będzie;) Część dzieci ma też przecież tak, że włosy się kręcą, a potem z tego wyrastają i już