Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dobra to ja się pochwalę najpierw najważniejszym dzisiejszym wydarzeniem

OLA ZROBIŁA 3 PIERWSZE SAMODZIELNE KROCZKI!!!

I bardzo jej się spodobało śmiała się i piszczała z radości i próbowała dalej
Także zaczynamy naukę chodzenia

Ola umie mówić papa, śpiewać kiepskich tak jak Zuzia, mówić mama, baba, wuwa (wujek) kika (dzicia), jak zobaczy samochód to mówi brrrrrum, jak drzewka się machają to kiwa się na boki i mówi wuuu wuuu wuuu w rytmie kiwania się. Łazi przy meblach, raczkuje jak torpeda, tańczy na stojąco i na siedząco, pokazuje że wszystko jest jej, jak coś spadnie to pokazuje "nie ma" sama wyciąga cyca jak jest głodna, jak chce jeść to pokazuje to (tzn jak rybka) Wszystkiego nauczyła ją Zuzia Kika i Wuwa to Zuzia tak mówi od dawna. Hmm no nie wiem jak sobie przypomnę to napiszę więcej, A i cieszy się jak zakładam jej czapkę bo wie że idziemy na podwórko, sama zdejmuje i zakłada czapkę (zresztą nie tylko bo wszystko zakłada na głowę)

A teraz bilans

Zuzia ma 10,5 kg i 86 cm wzrostu
Ola ma 7,3 kg i 70 cm wzrostu obw. głowy 43, obw. klatki piersiowej 44

Masuska tu masz sukienkę na kup teraz to po co licytujesz???
moda.allegro.pl/estyl-seksowna-trojkolor...eza-i2287215036.html

Rika, bo kupiłam ją o 1,50 zł taniej:P Właśnie aukcja się skończyła, teraz pytanie pozostaje jaki kolor...

Moje gratulacje i z byników i umiejętności, a najbardziej chyba za te kroczki:)

Masuska ślicznego masz synka,i jaki juz duzy,"prawdziwe" buty ma :laugh:a nie jakies tam papucie,ale niemowlakow....

Rika no gratulacje dla Oli zacznij ja tutaj czesciej :laugh:wychwalac

Dziewczyny skoro mowa o jedzeniu,ja daje bułeczke posmarowana maselkiem kroje ja w poprzek,i na to smaruje deserkami z suszonych sliwek,czy tam inne jak mam....nie mam swoich dzemow a te kupne to same wiecie,wiec wymyslilam tak Mati zajada,a czego nie zje rozgniecie...,czy skorke od chleba maczam w deserku i tez mymla czytaj zjada:)
Gotuje obiadki dla niego,bo kategorycznie odmowil obiadkow ze słoiczka....na miesu drobiowym zazwyczaj na piersi z kurczaka,potem blenderem i zjada ze smakiem,lekko sole przyznaje nie chcial nam jesc takiego mdłego jedzenia.Ale daje mu smakowac tez juz wszystkiego,parowki,makaron,ziemniaki,chrupki kukurydziane,ciasteczka z hippa,tych ryzowych juz nie chce,soczki + herbatki do rozpuszczenia z hippa...a i obowiazkowo banan,jablko w ciagu dnia uwielbia

Olka fajnhy pomysł z tym "dżemem" Ja też gotuję, trochę się boję na drobiu, więc indyk ze słoika, a kurczak ze wsi, ale je też cielęcinę, schab, no i ryby. Superancko, że Mati tak chętnie tyle rzeczy je:) Mój ryżowych też nie chce, czasem jak Mu podaje po kawałeczku do buzi to zje, ale szału nie ma;)

Masuska mnie się podobają najbardziej te w kolorze "popiel" i "brąz", ale nie wiem nawet jakie kolory lubisz:) Ja na przykład szarego i brązowego nie noszę w ogóle, a u innych lubię

Rika mój też cyca wyjmuje Śmieszny jest z tym ssaniem strasznie;) Gratulacje dla Oleńki:)

Czy tylko ja jestem dziwna?
Moja Ola je wszystko. Tzn zupy wszystkiego rodzaju, kapuśniak, rosół, pomidorowa, szczawiowa, zacierkowa, pieczarkowa, brokułowa, niemiecka, gulaszowa, kalafiorowa i wiele innych plus dania czyli ziemniaki ze śmietaną z mizerii tak jak Zuzia pieczony kurczak, wędzony kurczak, boczek, szynki, chleb, bułki z masłem już od dawna, danonki, kaszki mleczno-ryżowe, chrupki kukurydziane, biszkopty, banany, jabłka, winogrona, truskawki, arbuz, Zupy je tak jak wszyscy czyli doprawione solą i pieprzem, w przypadku gulaszowej -papryką, flaczki doprawiam gałką muszkatołową i innymi przyprawami. Hmm?

Rika każda z nas robi jak uważa i tyle:)

oooo dzień dobry!

łooo ja... toż te nasze dzieciaczki lipcowe to niezłe głodomorki!

U nas noc z przerwą półtora godzinną. Wiki obudziła się o 3:40 wypiła 150ml cherbatki i leżała w łóżeczku, gadała, klaskała, zasypiała i znowu się budziła aż przyszedł tatuś uśpić córcie na rekach - lula ją lula a ona "tata, tata". Aż parskłam śmiechem w drugim pokoju! W koncu wypiła 180 ml mleka i zasnęła!

Poza tym wczoraj zrobiłam sobie wieczorem wolne! Umyłam i położyłam spać Wiki i wybyłam na aerobik. Teraz będę stękać że mięśnie mnie bolą...

masuska ja bym tą szarą wzięła albo brązową. Pit na zdjeciach jak duży chłopak wyszedł. Super.. i jak stoi!

Rika gratulacje dla Oleńki za kroczki. Super że wszystko wcina- problemu z nią nie będzie że to chce jeść a tamtego nie...

Oposku daj znać czy zupka Filipkowi smakowala

Hoborrku ooooooooo cześć!!!

Olka nie przejmuj sie że dajesz trochę soli do obiadków. Moja je delikatnie przyprawione. Za chwilę przecież bedzie jadł to co wy!

Ania daj znać czy kwiatki sobie już upatrzyłaś na bukiecik.

Ja nie rozumiem dlaczego tak panikujecie na temat soli, przecież to normalne i nikt nie sypie tego po kilogramach tylko trochę. Ale jak Oposek ]napisała że każdy robi jak uważa.
Moje dziewczyny dzisiaj wstały wcześniej niż ja, nie wyspałam się nic a nic, one latały a ja dopiero podniosłam się z łóżka...

Cześc babeczki

Nic mi się dziś nie chce a siedzę w pracy i wkurza mnie jak ktoś przychodzi

Oposek zaproszenia wybrane te drugie i teraz bujamy się z grafikiem i wymieniamy mailami bio ciągle nam cos nie pasi albo on nie rozumie mojej wizji
A jak eksperymenty szpinakowe?

Rika gratulacje pierwszych kroczków i mega umiejetności Oleńki

Masuska cudne te totki i jaki on dużutki się juz wydaje, taki urwisek który zaraz zeskoczy z ławki i pójdzie biegać
Suknia fajna ta w szarościach

Hoborku dziękować

Basba fajniutko z tym tata
Kwiatki niewybrane, bo suknia mi się nie podoba już i Tomek się wkurza po co ja kupowałam A widziałam wczoraj superaśne amarantowe butki i może taki9e sobie sprawie i wtedy bukiet do nich, ale sama juz nie wiem

Olka super pomysły z jedzonkiem

Aniu jak to ci się nie podoba???

No jakoś źle się w niej czuje jak w domu ja przymierzałammi jakos tak dziwacznie wygladam i mi odstaje jakoś dziwnie z tyłu dekolt i muszę z nia do krawcowej iśc, ale sama nie wiem czy ją w ogóle założe czy nie szukac innej

Rika ale kto histeryzuje z solą? bo wręcz dziewczyny Ci napisały, że też delikatnie doprawiają, więc nie wiem, o co chodzi. Sól jest dużym obciążeniem dla nerek tak małego dziecka i nie powinno się jej używać w niemowląt, więc jeśli mój syn je bez soli i nie marudzi to ja tak właśnie robię A jak zdarza Mu się zjeść coś od nas to też żyje, jak widać

Ania ja wybrałam dwie sukienki i mierzyłam obie milion razy, nie moglam się zdecydować i jak kupiłam tą to potem marudziłam, że tamta byłaby lepsza;) Więc rozumiem doskonale:) Z tymi butami to super pomysł, jeśli Ty się będziesz z tym dobrze czuła:) Ja nie miałabym nic przeciwko:) A co do tej sukienki to krawcowa to dobry pomysł. Tylko pamiętaj, żeby do krawcowej iść z bielizną, którą założysz do ślubu i z butami. To ważne. Możesz jeszcze spróbować kupić body bieliźniane, takie wyszczuplające.

Basba to Ci Wiktorka niespodziankę tą przerwą zrobiła;) Mój też tak czasem ma, ale On się wtedy głównie śmieje

A mój syn śpi i śpi... Już trochę się zaczynam niepokoić. Budzę Go z drzemek po dwóch godzinach, a On jest ledwie żywy. Przesypia spokojnie całą noc. Dziś rano zasnął w skoczku. Skakał, skakał, odwracam się, a On śpi. I chrapie.

Oposek ogólnie wszędzie gadają zeby dzieciom nie doprawiać, ja nie wyobrażam sobie, sama bym takiego świństwa nie zjadła Moje dziewczyny też nie chciały jeść niedoprawionych zup... wystarczyło odrobina soli żeby zjadły ze smakiem

Ola jeszcze umie bić brawo, bić Zuzię i mówić bam bam a i paprykę wcina

Co tu tak cicho?
Jutro zamawiam piaskownicę dla dziewczynek a mama płaci i już w hurtowni załatwione bo buciki zamówiłyśmy na sprzedaż i w przyszłym tygodniu ma taka pani z Józefowa przyjechać do mojego sklepu po ubranka i buciki
Od czwartku ma być piękna pogoda, jeszcze tylko jutro do doopy uff

Aniaw ja też rozumiem bo moja sukienka też mi się nie podoba ale już było za późno... ehh
Wzięłabym na 100& inną tzn tą drugą

Ponawiam pytanie

CO TU TAK CICHO???