Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dzieki dziewczyny, ze sie dzielicie swoimi jedzeniowymi sprawami
Masusko ja wiem, ze wszystko Pit je, tak jak moja, mi chodziło o konkretne dania, potrawy, które dajecie bo mi juz pomysłow brakuje na tą głodomorrę

Oposku super ta stronka 'osesek', wlasnei sobie wyszukuje tam rózne propozycje i znalazłam tam np. ekspresowe kluseczki z serka homo
ogólnie o takie rzeczy własnie mi chodziło, zeby miec pomysły na to co młodej dawac/robic, bo ona jest zadną wrażeń nie lubi nudy, nie daje rady np. ciagle jesc kaszki na śniadanko, czy owoców na podwieczorek, ciagle musi byc jakas rotacja heheh
no masakra mówie Wam

Różyczko cieszę się, że strona Ci się przyda, ja czasem też coś tam stamtąd robię A z dziećmi, które są żądne kulinarnych wrażeń trudno o tyle, że nie zapchasz byle czym, ale z drugiej strony to mega przyjemnie patrzeć, jak je ze smakiem, co nie?

Oposek napisał:

Różyczko cieszę się, że strona Ci się przyda, ja czasem też coś tam stamtąd robię A z dziećmi, które są żądne kulinarnych wrażeń trudno o tyle, że nie zapchasz byle czym, ale z drugiej strony to mega przyjemnie patrzeć, jak je ze smakiem, co nie?

tak, bo cmoka, jedzą tez włosy, krzeselko, głowa, nogi jedzą to co wypada z pysia wraca do recyklingu no fajne to jest naparwde ale sprzatania ile potem ło matko!



Aska ja tak jak Oposek miałam 2 komplety tych puzzli ale wtedy gdy Bianka miala sie kulac, uczyc raczkowac itd. przydały sie bardzo, w zimie ocieplały panele do zabawy hehe
ale teraz juz od dawna ich nie używamy i nie wiem nawet czy jeszcze sie kiedys przydadza w ogóle...

Różyczka no ja wiem, Ty myślisz może, że Filip siedzi w miejscu i je obiadek złotymi sztućcami prowadząc równocześnie miłą konwersację? On tak jak Bianulek spożywa dodatkowo krzycząc, posapując i pośpieszając nas, jak się ociągamy z podawaniem jedzenia. Ja kupiłam folię mlarską i tyle. Ale choć sprzatania jest dużo to wolę sprzątać po takim posiłku niż po maluchu, które pluje i rozbryzguje po ścianach, bo nic nie chce jeść A Bianka też śpiewa przy jedzeniu?

Asiu ja kupiłąm na alegro ale ten sprzedawca jż nie ma w ofercie puzzli - właśnie sprawdziłam... - więc nie pomogę!


PS. byłam u dentist u mam tylko 6 zebów do delikatnego podleczenia:) Dziś juz mi w sumie 2 zaleczyła:) Także jeszcze 4:) i to bez znieczulenia:) = a to niezły wynik bo statnio byłam z 5 lat temu u dentysy.
ps2. Kupiłam test - jak do piątku nie dostane - robię Bo 13 to mó szczęśliwy dzień Ostatnio robiłam test 13 listopada 2010 i było 2 krechy:) ALe to zleciało:)

DOBRANO DZIOŁCHY!

To sie bedzie działo Hoborrku
a co do dentysty to dzielna dziewczynka

Oposku nie spiewa ale mruczy, cmoka, gada, ekspresyjnie sie delektuje tak bym to okresliła
czasami jak ją karmie dodatkowo łyżeczką to gra w taką głupia gre pt."trafic łapami w łyzke i wystrzelic zawartosć jak najdalej"


ale ogólnie ostatnio fajna jest bo karmi nas, czesze nam i sobie wlosy, bierze szczoteczke i myje sobie i nam zeby, czysci fugi w łazince, odkurza, sciera kurze (jesli juz to pisalam to sorry )

ide spać. dobrej nocy

Hoborr nie masz czym się przejmować, moja Ola waży 7,5 kg i ma 78 cm także z wagą mniej niż Ada i to o ile za to w górę po roku poszła jak Zuzia

Dzień dobry:)
My chcąc nie chcąc wróciliśmy ze spaceru, bo leje. Po południu za to ma być ładnie:)

Rika co u Ciebie?

Hoborku to jeszcze ze dwie wizyty u dentysty i będziesz miała z głowy! to trzymam kciuki za test!

Różyczka ja teraz codziennie myślę o tym, jakie to fajne, że można wyjść na kilka godzin, Młody zje gdzieś w trasie banana, czy kanapkę, popije wodą ze zwykłej butelki i tyle:) Superancko!

Rika napisał:

Hoborr nie masz czym się przejmować, moja Ola waży 7,5 kg i ma 78 cm także z wagą mniej niż Ada i to o ile za to w górę po roku poszła jak Zuzia

Miałam nadzieję Rika że mnie pocieszysz:) Dzięki:)

A tak pozatym to DZIEŃ DOBRY!

I nie pisze tego na złość drogiej koleżance RÓŻYCZCE ale u nas dziś jest tylko 24 stopnie! TO o 10 mniej niż wczoraj! W końcu da się oddychać hahahahhhahaa
No ale u nas w sobotę niedzielę imprezy i mam nadzieję że będzie ciepło:)

Hello

No nie mam czasu na pisanie, ale obiecuję poprawę

Co jedzonka to tak wygląda śniadanko Dominiczka

Och wy moje dziewczynki. Dzięki za podpowiedzi.
Dzisiaj zrobiłam małemu kisiel jutro mu zrobię budyń według przepisu Oposka
Co ja bym bez was zrobiła O i zrobię kaszkę tak jak podała Masuska Bo zawsze dawałam mu te gotowe kaszki bezglutenowe a te glutenowe ciężko u nas znaleźć w sklepie i znajoma mi powiedziała, że zwykła kasza manna ma gluten ale nie wiedziałam jak ją zrobić. Także jeszcze raz dzięki

Ania jaki ten Dominik jest do Ciebie podobny ... a śniadanko wypas moj jak dostał taki bochenek to pchał do buzi ile wlazło, zresztą tak jest z wszystkim, dlatego muszę mu dzielić na kawałki czy chlebek ze szyneczką czy nawet chrupki. Co prawda już widzę, że zaczyna to ogarniać więc niedługo będe już mu podawać całe kanapki i chrupki.

Ale mam pysznego kalafiora! Kto chce??? palec pod budkę!

Dałam dzisiaj Kubusiowi arbuza. Ale wcinał jak szalony aż musiałam go schować bo by zjadł chyba całego. a na obiad chciał wszamać moje pierogi z kapusta i grzybami... kurde smakosz za ojcem

ale tu cisza dzisiaj

Cześć,

Aga ja kupiłam dla Pita fisielowy kubek, taki kisiel gotowy, skład możliwy a Piotrowi smakuje, to tak jakby ktoś chciał jak ja pójść na łatwiznę

Hoborrku kalafiora to ja nie bardzo, ale dziękuję za propozycję

Dziś dostałam telefon z sanepidu z wezwaniem na "wywiad" w sprawie bakterii która wywołała u pita biegunki... Wystraszyłam się strasznie, ale poczytałam i nie jest tak źle, więc w sumie nie wiem czego chcą, w poniedziałek się dowiem.