Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dorotas Filip jak Bianka- budzi się często od urodzenia Teraz i tak kultura, bo śpi od 20 do 24-1 w nocy, więc przynajmniej wieczór mam dla siebie

Rose ojtam zrzędzisz od razu

Ufolka pewnie samych we dwoje ich prędko nie zostawisz, bo dzieci mają różne głupie pomysły, ale nie będzie aż tak źle Przyzwyczai się Amelka, że nie można Oliwce robić krzywdy:) Ania a jak było u Was? bo między Szymusiem i Dominikiem dwa lata różnicy, prawda?

Hoborku no racja, zawsze zdążysz:) Jeszcze w ciąu dnia musisz oooooojoj napisać A Ty Kochana kupiłaś w końcu to nosidełko/ chustę, czy się rozmyśliłaś?

Ania W no jak to o czym/ o kim plotkujemy? O Tobie

Oposek między moimi chłopakami 1rok i 3 mce różnicy
Szymi był bardzo nieostrożny i ciągle chciał na nim usiąść albo podeptać, więc luz
Jak Mały spał to Szymi go nie zauważał i żył swoim życiem i ze swoimi rodzicami Dopiero jak Mały zaczynał płakać ten biegł ze smoczkiem, żeby go zatkać i żeby nie przeszkadzał mu w zabawie Oczywiście miał instynkty opiekuńcze i bardzo chciał od razu nosić go na rękach Bujał go w bujaczku czy huśtawce - czasem zbyt intensywnie, ale też się liczy Pacnięcie zabawką w głowę to był standard, więc trzeba było uważać
Jak mały zaczął siedzieć to przynajmniej można mu było podać i zaraz zabrać zabawkę, więc frajda dodatkowa
Nauka chodzenia i popychanie lub zmuszanie do siadania - szkoła życia
Wiesz nawet teraz nie można ich samych zostawić na dłuższą chwilę bo Dominik zaraz krzyczy i już wiadomo, że Szymi mu coś zrobił. Przy nas Szymi podchodzi do Dominika, całuje w czółko i mówi przepraszam, ale jak się odkręcimy to on swoje
Są momenty, że się bawią juz razem, biegają, śmieją się, coś kombinują, skaczą po łóżku, robią sobie posłania na podłodze i znoszą koce - fajnie tak na nich patrzeć
Ale Dominik papuguje wszystko po Szymonku i chce bawić się dokładnie tą rzeczą, którą Szymi ma w ręku No i tu się zaczyna wojna Chyba, że Szymi ustąpi i odda mu zabawkę a sam weźmie sobie drugą podobną lub identyczną Ech można o nich godzinami pisać

Oposek jak o mnie to nie mam co czytać forum, poczytam w gazetach

aniaw napisał:

Oposek między moimi chłopakami 1rok i 3 mce różnicy
Szymi był bardzo nieostrożny i ciągle chciał na nim usiąść albo podeptać, więc luz
Jak Mały spał to Szymi go nie zauważał i żył swoim życiem i ze swoimi rodzicami Dopiero jak Mały zaczynał płakać ten biegł ze smoczkiem, żeby go zatkać i żeby nie przeszkadzał mu w zabawie Oczywiście miał instynkty opiekuńcze i bardzo chciał od razu nosić go na rękach Bujał go w bujaczku czy huśtawce - czasem zbyt intensywnie, ale też się liczy Pacnięcie zabawką w głowę to był standard, więc trzeba było uważać
Jak mały zaczął siedzieć to przynajmniej można mu było podać i zaraz zabrać zabawkę, więc frajda dodatkowa
Nauka chodzenia i popychanie lub zmuszanie do siadania - szkoła życia
Wiesz nawet teraz ni można ich samych zostawić na dłuższą chwilę bo Dominik zaraz krzyczy i już wiadomo, że Szymi mu coś zrobił. Przy nas Szymi podchodzi do Dominika, całuje w czółko i mówi przepraszam, ale jak się odkręcimy to on swoje
Są momenty, że się bawią juz razem, biegają, śmieją się, coś kombinują, skaczą po łóżku, robią sobie posłania na podłodze i znoszą koce - fajnie tak na nich patrzeć
Ale Dominik papuguje wszystko po Szymonku i chce bawić się dokładnie tą rzeczą, którą Szymi ma w ręku No i tu się zaczyna wojna Chyba, że Szymi ustąpi i odda mu zabawkę a sam weźmie sobie drugą podobną lub identyczną Ech można o nich godzinami pisać

ojej nie wiem czy mam się bać czy śmiać

OPosku nic nie kupiłam. Ani niani, ani chusty, ani pościeli... zawsze wszystko na ostatnia chwilę...


Aniu - fajnie że ranki się goją. A to co piszesz o chłopakach - to mi chyba w nocy spać nie pozwoli.....

No więc: ojojojojoj

DOBRANOC!

hoborr napisał:

Ufolka a ja nie mam proszku do prania:) Także prasowanie poczeka:)

a w czym pierzesz Adusi ubranka ?

Ufolko piorę w vizirze - a małemu to muszę w specjalnym. Levellę uzywałam i teraz penwnie tez będę
A reakcja Twoja na wpis Ani - podobna do mojej:)

Ufolka to są chłopaki niewyżytych i rozbrykanych rodziców, więc co się dziwić
Ja podobno moją siorę maltretowałam na podwórku jak miałam kilka lat i aż sąsiadka przychodziła na skargę do mojej mamy, że latam ze szczotką za siorą
A w domu jak mieliśmy piec kaflowy to sprawdzałam jak długo moja siora wytrzyma z ręką przytrzymaną do kafelka mocno ciepłego i nie zacznie krzyczeć
Moje dzieci na prawdę są grzeczne, bo w porównaniu do mojej wyobraźni jak to może wyglądać to zupełny lajcik
Wy z mężem jesteście spokojni, dobrze ułożeni itd, Amelka grzeczna, spokojna damulka więc będzie kochać swoją siostrzyczkę od pierwszego wejrzenia
Moje chłopaki też się kochają tylko czasem tak trudno okazać im tą miłość
Jak jeden idzie na spacer to zaraz ogląda się na drugiego czy ten też już gotowy i czy idą razem, bo jak nie to zaraz krzyk
Buziaki przed spaniem to już rytuał i Dominiś dumnie wyczekuje w swoim wyrku jak Szymi przyjdzie pocałować go na dobranoc
Plus jest taki, że Dominik wszystko zaczyna szybciej robić i ma za wzór brata, więc ciągle do przodu

Ja pierdziu... padam!!!!!!

Na jutro zostało wnieść drewno koło kominka, odkurzyć i podłogi pomyć, Zrobic coś do jedzonka i luzzzz a w niedziele od nowa to samo bedzie buahaha!!! Nie wiem czy smiac sie czy płakać

No ależ tu się gwarno zrobiło!!! Dziewczynki prosze mi tu jeszcze Lucy przyprowadzić i Kamilkę i bedzie git!!!!!

Dzisiaj śmiac mi się chciało z jednego gościa- zawiozłam mu kase za wynajem tablicy reklamowej a że miałam cos do załatwienia jeszcze to mu kasę dałam na dworze i mu mówie ze sie spiesze, niech mi tylko pokwitowanie podpisze ze pieniądze przyjał. A on do mnie z tekstem: Pani to wiecznie gdzieś biegnie, by pani weszła na chwilę. A ja: pan wybaczy ale na kawe to ja czasu nie mam ale miał minę hehehe

Anka weź tu dziewczyn nie strasz! Na początku to wiadomo oczy dookoła głowy ale potem jaki luuuuuuuuuuuzzzzzzzzzzzzzzz
Super że ranki sie goją i ze Dominik taki dzielny!!! A ty to niezła artystka byłaś i tak ci zostało...

Hoborr kobieto się bierz! Duzo czasu ci nie zostało...

Różyczko ja rozważam zakup stoperów do uszu... Ja sie obydwoje nakręcą to łeb pęka! Musze się zebrać w sobie i nagrac co nieco... tylko pojęcia bladego ja nie mam jak wstawiac tu filmik

Ania tak, to prawda że dzieci super się rozwijają jak jest starszak w domu, u mojej kuzynki też to widać troszkę niepokojące to co piszesz, ale zdaje sobie sprawę że Amelka jeszcze mała jest i że trzeba będzie pilnować, póki się nie nauczy hehe no ale wiedziałam na co się decyduję z jednej strony trzeba będzie mieć oczy naokoło głowy, a z drugiej fajnie tak poczytać o tym, jak Twoje dzieciaczki się razem bawią, całuski dają itd i tak szczerze to nie mogę się doczekać hehe

Hoborrku ja też jakiś czas prałam w normalnym proszku, ale jakiejś wysypki dostała, nie wiem do tej pory od czego i z powrotem zmieniłam, w Dzidziusiu piorę albo właśnie w Lovelli a teraz i tak dwójki ciuszki będę prać razem w dziecięcym proszku

Basba w końcu weekend idzie, czyli jedno wielkie sprzątanie patrzę że u Ciebie tak jak u mnie hehe

uff, poprasowane, "władca pierścieni" się kończy w tvn więc idę się kąpać, poczytam i spać Dobranoc

Dzien dobry sobotnio
ja w pracy od 8.30, oczy zapuchnięte jak u potwora jakiegos, ale sińce od permanentnego niewyspania mocno pomalowane na żółto (neutralizuje fiolet ) wiec nikt nie krzyczał na mój widok na szczęście

Basba ja mam konto na youtube załozone i tam ładuje filmik a potem wkleja sie tu link do niego poprostu, zaznaczasz tam opcję "niepubliczny" i wtedy widza go tylko Ci, którym dasz link do niego nagraj koniecznie
widzisz...a Bianka do Was ciagle dzwoni i chce gadać tylko ona nie wie,ze Wiki juz po polsku mówi i cięzko jej bedzie Bianke zrozumiec sorry jeszcze raz

Ania super napisałas o swoich synkach
a Domnik superhero normalnie

Dzień dobry:)

dzień dobry

Mąż się Filipem rano zajął, teraz Młody śpi, a ja jeszcze w piżamie
I niiiiiiiiiiiiiiiiic mi się nie chce...

Dzień Dobry:)

Z dobrych wieści to tyle że Piotrek kocha nad życie nową książeczkę o Straży Pożarnej:) Dobrze że mamy prawie za płotem strażnicę to w wakacje będzie miał co oglądać Droga dobra wiadomość to taka że wygrałam w zdrapce 100zł Mężowi ani słowa, bo to na jakieś pierdołki pójdzie:)

Hoborrku, a masz zamiar chustę kupić?