- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Biedne kociaki,chociaz Mikołąj tez uwielbia kotli,chce je "gasłać", tulić...
Oposku czas leci... fakt! tez chciałam kupic jakies adidaski,ale nic nie wpadło mi w oko, tylko te. Trochę w nich pochodzi.
Z moich obliczeń wynika,ze raczej synek będzie..a wg jednego z tych świetnych testów który znalazłam w internecie urodzę małego chińczyka
oj.. oby wszystko było ok!
Mikołaj teraz wyczekuje Sary,chce jej wszystko dać, nawet buziaka, tylko nie rozumie dlaczego ma mamusię pocałować skoro chce Sarę mowi,ze Sara jest za pępuszkiem
Filipek wygląda naprawdę fajnie, a kędziorki jeszcze odrosną
Na pewno będzie dobrze,jak dwoje ludzi się kocha to góry można przenosić .. chyba,ze teściowa jest gdzieś w pobliżu
a propos teściowej .. ja chcę już na swoje mieszkanko!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Zarazilam sie tym podlym grypskiem zołąd.-jelitow.od mojej starszej cory i zdycham
tak wiec pare slów tylko dzis ode mnie:
Aniu baaaardzo sie ciesze,ze juz w domku jestescie nareszcie w komplecie
Hoborrku spóźnione gratki dla sis i super,ze juz po zastrzykach
Basba jestem pod wrażeniem długości Twojego maila i dodam tylko,ze bardzo ladnie napisalas
Oposku gratulacje
i Nati ja jestem tego samego zdania co Elka,ze szkoła blizej domu ma wiecej plusow potem
Asia a jak sie czujesz tak w ogóle?
moja Bianusia dzis odizolowana od rana ode mnie jest u taty, a ja za nia tak tęsknie....
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
u mnie ok, czuję się nawet dobrze tylko zgga mi dokucza,fuj
no i Maluda taka ruchliwa,ze wieczorem nie pozawala mamie zasnąć,ale to akurat miłe aż dziwne, Mikołaj był grzeczniutki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
A my po urodzinach Męża. Pitek u babci, solenizant śpi, Raul w piwnicy, a mnie boli głowa.
Aniu cieszę się że jesteście w domku, a jak chłopaki.
Asiu ooo zgagę to i ja dziś mam.
Różyczko zdrówka, a jak Bianka?
Oposku spóźnione życzenia rocznicowe, tych 52 lat i jeszcze więcej życzę
Hoborrku, to spryciula z Ady:)
Basba i Nati, takie pytanie czy wasze starszaki, są/były zazdrosne o młodsze dzieci?
Buziaczki i pozdrawiam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
dzieki dziewczyny-juz mi dzis lepiej
O Masusko skoro boli głowa to znaczy,ze urodziny sie udały
wiem,ze nie mnie pytałas ale i tak odpowiem-moja starszaczka jest mega zazdrosna o ta młodsza i odwrotnie
Bianka czuje sie super ale jakos podejrzanie staraaasznie duzo je
Hoborr Bianka dopiero od niedawna daje sobie obcinac paznokcie, wczesniej sie darła jakbym miała jej obciąc palce i tezwozi kota w wózku aleonlubi akurat bardzo więc wszyscy sa zadowoleni
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
A nie pytałam Ciebie bo u Was duża różnica wieku, ale jednak są zazdrosne... hmmm
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
ale Bianka jest jej komletnym przeciwnieństwem bo od urodzenia lubiła zjesc, zreszta było to po niej widac bo do roku była uroczym pulpecikiem za to teraz jest wysokim szczuplakiem, wszystko próbuje i ogólnie lubi jesc, ale przez ten weekend pochlania takie ilości wszytskiego,ze jestesmy w szoku
od wstania do godz. 10 wypiła szklanke kakao, zjadla na sniadanie parówke + dwie kanapkiz serem, potem 7 placuszków z borówkami, potem loda z monte i talerz owoców(pokrojona brzoskwinia+truskawki)-to duzo na taki mały brzuszek wiec obiadu juz tak duzo nie zjadła ...
a teraz własnie zadzw. tatinek,ze zaczęla mu wymiotowac w sklepie
a wiec teraz dopadło ją
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Przede wszystkim wielkie dzięki za trzymanie kciuków za Dominisia, za przesyłanie pozytywnych fluidów i wszystkie buziaki i za to, że jesteście
Nie miałam neta w telefonie, więc nie miałam jak pisać z tego "więzienia", ale widzę, że Ela Was informowała Dzienks
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Szymi też się stęsknił za bratem i tylko ciągle go teraz pyta czy jest już zdrowy i czy nie boli go ząbek (coś sobie ubzdurał, że Dominiś przez bolący zabek wylądował w szpitalu )
Dodatkowo na Dominika czekała w domku niespodzianka bo przyjechał dziadek na weekend Ja w izolatce czułam się jak w więzieniu Przeczytałam prawie 4 książki, wyspacerowałam się za wsze czasy od zakratowanych okien do ściany i już miałam prosić T żeby mi jakieś robótki ręczne typu wełna i druty podrzucił bo myślałam, że szlak mnie już trafi Ale daliśmy radę i Młody najważniejsze już coraz w lepszej formie więc oby nigdy więcej takich akcji
Poczytałam co u Was:
Oposku fajne te wodne farbki muszę pomyślec o jakichś dla chłopaków Ale, żeby jakiś sklep z nakładkami, wibratorami i innymi pierścieniami promowowałą to nie znałam Cię z tej strony
Super foty z fryzjerkowa Ale Filipek teraz duży już jest My z Szymim też na takim tronie autkowym byliśmy i dodatkowo miał telewizorek a w nim ulubiona bajeczka i nawet nie zauważył strzyązenia Teraz z Dominikiem planujemy się wybrać bo nagle jakoś zarósł Spóźnione rocznicowe życzonka wszystkiego naj i kolejnych szalonych lat razem:kiss: Co do szpitalnego pobytu to też mi się przypominało to pierwsze zapalenie płuc młodego bo to był ten sam szpital i te same pielęgniarki - a niektóre o dziwo nawet mnie pamietały
Masuska ale extra kotek I jaki grzybool wielki Ech zachciało mi się na grzyby U mnie chłopaki sa o siebie zazdrośni cały czas
Fajnie, że urodzinki udane
Hoborku Ty to masz nieźle z tą teściową Biedna ta Adusia, że zastrzyki musiała dostawać, ale dobrze, że już ok Co do paznokci to moje chłopaki dają sobie podcinac bez problemu a czasem to chcą żeby im też malować Gratki dla siostry Oj biedne kotki
Asiu współczuję tej sytuacji z teściami Fajnie, że czujesz fikanie w brzuszku Nie denerwuj się tylko baw się jak najwięcej z Mikołajem
Przypomniało mi się, że podsyłałaś mi pomysł na krokodyle z pudełek po jajkach - dzięki ja wynalazłam jeszcze łódeczki, ludziki, autka Dzieciaki mają frajdę Ale super buciki zakupiłaś
Nati męskie uda Jaśka wymiatają :lol:Twój straszy już zerówka - ale to poważnie brzmi Jachu ani się obejrzysz a przegada Was wszystkich
Basba spóźnione urodzinowe życzonka wszystkiego naj naj naj
No to miałaś zagwozdkę ze swoim starszakiem, ale fajnie, że babeczka pomogła Tobie podjąc decyzję
Ja pamiętam, że poszłam o rok wcześniej do szkoły bo sama bardzo nalegałam Wszyscy z okolicy już byli w szkole a mi się po prostu nudziło Robili mi jakieś logopedyczne testy itd i niby nie nadawałam się, ale matula się uparła bo ja żyć jej nie dawałam już I poradziłam sobie bez problemu nie chwaląc się i zawsze w czołówce z wynikami w nauce byłam
Rose ja też od dawna słyszę o tej kampanii picia wody z kranu ale jakoś ciągle mam obawy My do tej pory dzbanek z filtrem i dopiero później gotowanie a taką na codzień wodę to butelkową. Teraz w nowym mieszkanku mamy w kuchni pod zlewem od razu filtr zamontowany i oddzielny kranik więc taką do czajnika wlewamy Ponoć ona zdatna do picia od razu jest ale jakoś nie mogę się do niej przekonać
Trzymam kciuki za Biankę, żeby polubiła przedszkole
Współczuję grypy żołądkowej, ale dobrze, że już Tobie lepiej A jak Bianka? Może to tylko z przejedzenia?
Rika mój Szymi nie dostał się do przedszkola a prywatne to jakaś cenowa masakra, więc jeszcze sobie poczeka Ma brata więc nudzić się nie będzie Fajnie, że u was wszystko ok a zdjęcia chętnie obejrzę
Jutro do pracy i nawet się cieszę, bo odpocznę trochę od dzieciaków
Ale z drugiej strony martwię się jak Dominiś zareaguje na mają nieobecnośc bo taka przylepa się z niego zrobiła, że tylko na rączki do mamusi by chciał
Maaatko ale się rozpisałałam
Ps stęskniłam się za Wami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Bianka wczoraj w sumie 3 razy wymiotowala i raz w nocy
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Rosa, to dziś Bianka do przedszkola czy nie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natimp1
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1481
- Otrzymane podziękowania: 0
Anulka, ekstra , mega ekstra ze już jesteście w domu, pobytu w szpitalu nie zdroszczę , ale Wy dzielne Bestie jesteście więc w Was nie wątpiłam.... A skąd taka choroba u malucha?
Masusko, u mnie chłopaki są raczej zazdrosne tak umiarkowanie.. na zasadzie jak Maksi mówi moja mam to Jaśko ze nie ze jego, jak Jaś mówi mama Jadzia( jasia) to Maks ze jego.. no i się wtedy kłócą
Rose.. jak dziś Bianula.... ?
Asiu... butki ekstra.... dawaj w takim razie znać cóż tam w brzuszku broi....
Oposku, Rose... Maksi teraz tez jest niby rozdzielony od dzieci osiedlowych bo chodzi do innego przedszkola, a broi zarówno na osiedlu przedszkolnym jak i mieszkalnym. On szybko nawiązuje kontakty, zawsze jest w tej grupie "dowodzącej".a dla mnie 6 latek siedzący do 17 w świetlicy to nie jest dobra opcja....
Zanim podjęliśmy decyzje ( póki co na 90%) o tamtej szkole konsultowałam to z Paniami z przedszkola, powiedziały ze dla Maksa nie będzie problemu..zobaczymy jescze w marcu bo tych opiniach...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Bianusia wygląda normalnie,nie wymiotowala juz dzis od rana póki co, ale obawialam sie po nocce, że może wiec zostawiłam ją w domu i pójdziemy pokazac sie lekarzowi, jak bedzie ok to jutro idzie do przedszkola zeby nie miec długiej przerwy bo całą adaptację szlag trafi
za to Olif od wczoraj znowu niedobrze obled z tą syfiasta jelitowką/żołądkowką
Masusko ja juz z dziecięcych artykułów tylko ten bebilon kupuje ale puszke na m-c i akurat mam prawie pełną.
A Piotruś na noc ma zakładana pieluchę jeszcze?
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
A teraz od 16tego będą bluzy polarowe za 29,99
gazetki.biedronka.pl/g209,jesien_w_szafi...0szafie%20cz.%202/16
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.