Lipiec 2011 nalezy do Nas

Proszę o to link do bloga Rity:

skrawkisnow.blogspot.com/

co do karmienia zgadzam sie w 1000000% z green, moim zdaniem nie ma nic zlego zeby to robic w miejscach publicznych, ale dyskretnie..

moja kuzynka wlasnie ma malenstwo i karmi calkowicie odkrywajac bluzke i wyciagajac piersi, wiem ze sie mnie nie wstydzi, ale mnie to krepuje bardzo. Moze i to jest bardziej moj problem, ale glupi mi wstac i wyjsc jak zaczyna karmic, a tym bardziej razi mnie gdy karmi w ten sposob przy moim mezu, i jemu tez jest niezrecznie. Rozumiem ze mozna delikatnie piersc wyciagnac, przykryc, ale nie wyciagac calego cyca z sutkiem.. mowie ze przyjdziemy pozniej, a ona nie, ze nie trzeba... tak mi sie wydaje, ze tak nie powinno byc... ja bede przynajmniej karmic dyskretnie

i nie pozwole zeby stalo przy mnie x osob, mam zamiar wychodzic do naszej sypialni..

poza tym dziecko powinno miec spokoj i czuc bezpieczenstwo w czasie karmienia..

ale zdan jest tyle roznych co ludzi..

masuska napisał:

Proszę o to link do bloga Rity:

skrawkisnow.blogspot.com/

dziekuje;)

nanawidze EROROW!!!!!!!!

Viszka to trzymam kciuki za te zdjęcia! mój mąż, informatyk, ciągle mi mówi, że powinnam robić kopię zdjęć i dokumentów, a mnie się nigdy nie chce. Więc rozumiem Twój ból. No i od lat obiecuję sobie, że wywołam przynajmniej część zdjęć, ale u mnie ciężko z zabieraniem się, oj ciężko;) Dobrze, że z Dzidzią w porządku:)

Ja też nie wyobrażam sobie karmienia z całym cycem na wierzchu. Mam nadzieję, że uda mi się to robić dyskretniej albo będę wychodzić do drugiego pokoju. Oczywiście zakładając, że uda mi się w ogóle karmić piersią.

Lecę na spotkanie z koleżankami, pewnie już ostatnie przed porodem. Trzymajcie się ciepło, Dziewczynki!

Hehehe:) Ale się cieszę Zaczęłam plamić tak jak ostatnio przed szpitalem:) Czyli jak będzie tak dalej to może jutro się zacznie:) Ło matko jak mi fajnie, a nawet powiem szczerze ryczę jak głupia, ze szczęścia:) Dobra, ale żeby nie przestało:) Masuska spokój:P

oj, masuska to juz?! W szoku jestem,ale cieszę się razem z Tobą
Buźka, trzymaj się dzielnie

Masuskakrejzolka ja chyba będę się bardziej stresowac niż Ty ale super że jesteś w dobrym humorze i się nie boisz Tylko płaczesz ze szczęścia Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

E no właśnie powaliło mnie i trochę się zastanawiam co robić. Właśnie będąc w WC bo pojawiło się "rozluźnienie" chyba z podniecenia, zauważyłam krwistego czopka, teraz myślę czy to nie zaraz. Poczekam z godzinkę i będę dzwonić do położnej.

No to Masuska informuj nas na bieżąco

A mnie ząb nie boli tylko czuję jakby mi coś między zębami siedziało

Szukam niani elektronicznej i głupieję

Masuska nie panikuj! Jak pojawi się krew taka prawdziwa, żywa to wtedy jedź do szpitala bo łozysko może się odklejać, ale jak to tylko czopek zabarwiony to po prostu robi się rozwarcie a odejscie czopa nic nie znaczy. Poczekaj na skurcze.

masuska ja też trzymam kciukole

A mam do was pytanie: pamiętam, że któraś pisała o jakiejś dobrej odżywce do paznokci...
Ostatnio jakoś mi się rozdwajają te paznokcie i łamią mimo, że mam krótkie
Co polecacie?????

Hehe, czekamy:)

A o tej odżywce to pisała albo Kamilka albo Green i z tego co pamiętam to była jakaś z Rimmela.

Masuska- aż się popłakałam, jeśli to już, to trzymamy kciuki i poinformuj na w miarę na bieżąco,ok?
Coś mi się wydaje, że teraz to już przez cały miesiąc będę ryczeć, będę przeżywać każdą z Was po kolei, a potem siebie -strasznie się zrobiłam wrażliwa

W kwestii odżywki- stosowałam po prostu tabletki na skórę, włosy i paznokcie-humavit i paznokcie mi się wzmocniły, stan włosów też się poprawił.

Noo wreszcie coś się ruszyło hehe

masuska uciekaj już na tą porodówkę może jak Ty zaczniesz to dalej się sypnie hihi Od razu mówię (piszę) ze ja chcę ostatnia!

masuska już niedługo Piotruś będzie z Wami


Rika byłaś u dentysty? Ja całaą ciąże mam z zębami problem..przedtem było ok,a teraz co chwila coś.


aniaw ja maluję sobie odżywką z Joko i Veroną na przemian. Obie dobre, polecam.

MASSSSSSUUUUSSSSSKAAAA W szoku jestem Trzymam mocno kciuki żeby to JUż okazało się naprawdę JUż!!! Ale Ci zazdroszczę...

aniaw ta odżywka to Rimmel Nail Rescue 2 tygodnie kuracji. Jak dla mnie bomba