Lipiec 2011 nalezy do Nas

Lucy- bo przecież bez podstaw się nie mówi,że mężczyźni są z Marsa ,a kobiety z Wenus, zobaczysz,będzie dobrze!!!

Masuska- mi się wydaje,że Piotruś już sam chyba nie wie,o co mu chodzi,ale nic tylko się cieszyć,że zjadł Twoje mleczko

Susanna miala 3330 g 52 dl
urodzila sie 19,07, dokladnie o 4:47

Sandra sliczna mała, gratulacje!

Ja się żegnam bo jutro z rana do szpitala, idę jak na ścięcie bo dalej ani jednego skurczu więc do porodu daleko... Odezwę się już po powrocie więc trzymajcie kciuki

Pozdrawiam

Sandraczekoladkaśliczna Twoja Susannka
TakajednaPowodzenia i dousłyszenia życzę żebyś jak najszybciej przytuliła swoją niunię!!!

Sandra śliczna kluseczka!!!

Sandra-GRATULJE SUZANNKI::*:8 sliczna...

takajednak-trzyma kciuki:)


M. mnie przeprosil powiedzila ze takiej sytulacji juz nie bedzie NIDY....i dla mi bukiet roz i cos dla Mnie i dla Kasi czyli 3kg. ARBUZA- Ostatnio mam Manie na Niego..

u nas na Sierpniowkach 2 Mamy (chyba) rodza!!!!

dobra lece spac...bo juz poznoo

Witajcie dziewczyny!
Ja tylko na chwilkę się przywitać! Dopiero dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala... a rodziłam 11.07! Wiktoria miała żółtaczkę która jej się mega długo wlekła ze względu na to że mamy inne grupy krwi. Ehhh... szczegółowiej napiszę jutro. W każdym bądź razie czujemy się świetnie, tym bardziej że wreszcie jesteśmy w domciu!!!!!!!
Poza tym gratuluję wszystkim mamusią które mają maleństwa przy sobie i powodzenia tym które mają jeszcze wszystko przed sobą

U nas kolejny dzień cisza. Jutro idę do szpitala na ktg, być może mnie już zostawią na patologii. Żadne domowe sposoby na wywołanie porodu nie przynoszą efektu, jeśli nie liczyć poprawy kondycji po wchodzeniu po schodach (mieszkam na 9 piętrze;) )
Uparty ten mój synek, po tatusiu:)

Dorotas trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Ja też myślałam, że do jutra nie dotrwam, a tu doopa blada;)

piernikarczyk07 dobrze, że Nikoś Ci daje pospać, zazdroszczę Ja uwielbiam spać i niewyspana chodzę jak zombie, mam nadzieję, że moje dziecko odziedziczy tą cechę po mamusi:)

Lucy daj sobie Kochana trochę czasu. Mój mąż na początku ciąży też wariował i ciągle miałam wrażenie, że siedzi przy kompie i mnie olewa. Potem isę trochę przyzwyczaił i wydoroślał, ale sądzę, że po porodzie stres wróci i znowu będzie trudno. Oni już tak mają, muszą się zadoptować. Szkoda, że trudno Im zauważyć, że my też potrzebujemy wsparcia i pomocy, szczególnie teraz. Trzymam kciuki za całą Waszą trójkę!

Sandra mega gratulacje! Córeczka prześliczna! fajnie, że jesteś znowu z nami:)

Takajedna trzymam kciuki! jest szansa, że ja od jutra też w szpitalu...

Basba szkoda, że tak długo musieli Was trzymać, ale najważniejsze, że jesteście już w domku. Córeczka cudo!

Viszka dobrze, że facetom starcza chociaż rozumu, żeby się chociaż przyznać do błędu i przeprosić No i arbuza zazdroszczę

Basba gratuluję! My tu trochę pisałyśmy na temat żółtaczki, ja z tego powodu wyszłam na żądanie z Olą a Dominiczka Aniw chcą znów położyć do szpitala
A malutka cudna

Viszka11 i narobiłaś mi ochoty na arbuza, ja mimo, ze nie jestem w ciąży już to dalej mam zachcianki i nawyk podjadania w nocy :/ zjadłabym arbuza ale nie mam, ostatnio w biedronce nie było

Takajedna mam nadzieję że szybko wrócisz do nas i już z maleństwem na rękach

Sandraczekolada gratulacje!!!

Basba- gratulacje!!! Córeczka prześliczna!!!

Ja już po wizycie, Kubuś ładnie się ułożył główka w dół, stąd to parcie na krocze.
waży ok 3340g, wg USG termin mi się przesunął na 9 sierpnia ,ale lekarz nie bierze go pod uwagę. Synuś jest po prostu mniejszy,nie będzie klocuszkiem 5kilowym. Zwolnienie mam do 1 sierpnia,jak nie urodzę, to dalej będzie już ciągnięty macierzyński ,bez sensu,dziecka nie będzie,a urlop będzie leciał.
Dopiero wtedy zrobią mi pierwsze KTG i zrozumiałam,że ten mój prowadzący będzie chciał mnie wtedy zostawić na porodówce i spróbować wywołać poród.Ale najgorsze jest to,że mój pierwszego schodzi z nocki,a dyżur mają Ci lekarze,którzy wywołują poród dopiero dwa tygodnie po terminie, więc już sam nie wiem.

Gin powiedział, że w sumie mogę urodzić w każdej chwili i mam męża molestować,tylko nie tak,żebyśmy skakali pod żyrandol.w razie jakiś objawów mam jechać na IP.

Będę lać i patrzeć czy zipią! Basba, proszę o wymiary Wiktorii. PS. Ślicznotka, a jaka grzeczniutka.

Sandra śliczny pyszczek, taki do całowania:)

Oposek czekam aż napiszesz że to już. Ale wiem jeszcze troszkę cierpliwości i będzie o jedno dziecko więcej:)

AniaW 3mam kciuki żeby była w końcu poprawa. Ile się biedactwo namęczysz i Dominiś też

Takajedna czekamy na wieści:)

Aktualizacja TABELKI:)

Viszka ja skopiowałam tak: Adres strony i dodałam url [ur*l=htt*p://pokazywarka.pl/masuska/]Tabelka Lipcówki 2011[/url] tylko bez gwiazdek:)

Dorotas to dobre wieści, A z tymi twoimi dolegliwościami, to może prędzej się wydarzy niż 01.08:) A i molestuj Męża:) Wiesz jak ja bym chciała... a nie mogę

A jeszcze jedna sprawa. Dogadujemy się z Piotrem. Wisi sobie na cycu do 40 minut już! ALe spał w nocy 6 godzin, później cyc i 4 godziny. Do tego obraca się w łóżku, a ma dopiero 13 dni. Nie wiem o co cho, ale cieszę się że je i jest silny. A z cycem to rozgryzłam go. Jak mamy przepełnienie, to nie chce go ciągnąć, bo widocznie za dużo mu się leje. A jak odciągnę to już je bardzo ładnie. Wystarczy tylko spuścić do 20 - 30 ml z obydwu piersi, łącznie. A i raz wisi tylko na jednej, raz na dwóch.

Hej Dziewczynki:)
Ja nadal w dwupaku i w domu. Ktg dziś wyszło dobrze, tzn tętno małego ok, skurczów nie ma.
Lekarz nie zbadał, bo "pani dzieckiem rządzi kosmos i to on zdecyduje kiedy się urodzi"
Wyobrażacie sobie? w 21 wieku...
W każdym razie w poniedziałek wybieram się na izbę przyjęć, będzie już 11 dni po terminie z ostatniej miesiączki.
Poza tym wypróbowuję chyba wszystkie "domowe" sposoby. Od olejku rycynowego po seks i chodzenie po schodach. Jak widać efekt marny poza faktem, że nie mogę patrzeć na ananasa;)

Dorotas zazdroszczę dziecka nie klocuszka i mam nadzieję, że nie będziesz musiała się tak długo męczyć!

Masuska z cierpliwością to u mnie ostatnio kiepsko;) ale czekam, co mam robić aż z nudów sernik zrobiłam

Cześć dziewczyny

Jeden dzień mnie nie było a tu takie nowości

Sandraczekolada GRATULACJE

Basba super, że już w domku jesteście

Piernikarczyk fajnie, że jesteś znów

Dorotas no to masz prezent z obróceniem bobasa Super

Ja tylko tak ogólnie zerknęłam na forum. Później spróbuję nadrobić i coś skrobnąć

U mnie od wczoraj już rodzinka Mena, więc jest co robić

Trzymajcie się cieplutko

Oj Oposku wiem o czym mówisz, też czasem teraz ją tracę, ale uwierz że tylko na dobre wychodzi to czekanie.

A jak się dziewoje nie chwalą bąblami, to pokażę wam mojego synka na środowym spacerze (jak Różyczka rodziła)