- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
a ja nadal walcze z cycem:( teraz to maly juz chyba nie wie jak ssac, mimo ze dawalam przez nakladke ciagnal, a od dzisiejszej nocy ciagnie, ale wypluwa wiekszosc pokarmu. A jak dalam mu cyca to tak samo sie zachowywal. rano bylo to samo. Wkoncu sciagnelam do butli to zjadl:( a gdzie juz nie dostawal butelki z tydzien, tylko jadl przez nakladke, a teraz dawalam mu normalnie, bo sie zagoilo ladnie i nie boli.
zapisalam sie do programu BEBILON i dzis dostalam paczke z misiem, a szczerze myslalam ze jak przyjdzie mleko to dostanie syncio na kolacje. Maz tez powoli proponuje MM
Ciezkie to karmienie i mam powoli serdecznie dosc tego. Albo sie wkurzam, albo rycze:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Ciekáwe jak tam Martus i Olka, pewnie z dzidziolami juz.
Kaska napisz mi na pw o tej zmianie, wtedy nic nie przeocze.
a Green jak tam waga? Dzis rano ja misalam 80,2 kg. Waga leci na leb na szyje:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
-
Facet jak facet wiem ale poprosu mi przykro,jak jemu jest zle to mi serce mieknie i rzucam sie wrecz zeby go pocieszyc czego nie mam ja z jego strony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Sama nie wiem skąd mi się wzieły takie myśli(też myślałam że zostanę samotną matką)
Głowa do góry, nie możesz być teraz smutna bo i Oleńka będzie (pamiętaj co Ty to i Ona )
masuska nie martw się kochana, niekiedy tak jest że dzidziuś sam decyduję jak chce jeść.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
mysle ze ostatecznie to moge mu sciagac do butli pokarm.
kur.a ze tez mam takie dziadoskie brodawki:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
-
On za długo był sam,a starych drzew sie nie przesadza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
-
Ja naprzykład ni hu hu nic juz nie sciagne do butli laktatorem chyba ze recznie ciut jakies 10ml z kazdego cyca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorotas29
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 819
- Otrzymane podziękowania: 0
A Ty może byś coś zrobiła dla siebie,żeby poprawić sobie nastrój- może spotkanie z koleżanką albo chociaż wypad do drogerii po jakiś fajny kosmetyk,trzymam za Ciebie kciuki,nie poddawaj się żadnej depresji!
Masuska- nie wiem,co Ci poradzić, ale może,jak Piotruś chce pić Twoje mleko z butli,to po prostu mu je ściągaj...i w taki sposób podawaj?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
-
Wkurza mnie ta jego praca na maxa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorotas29
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 819
- Otrzymane podziękowania: 0
Mąż też sobie radził dobrze w opiece nad córcią,ale na przykład nie mógł pojąć dlaczego ja wiecznie byłam niezadowolona,albo jak on to mówił,czepiałam się byle czego,ja miałam przez pół roku depresję,która potęgowała namolna teściowa,a dodatkowo okres jesienno- zimowy.Szczerze ,to teraz też obawiam się powtórki z rozrywki.
Ale damy radę, bo Lucy, my kobiety-musimy być silne i tak naprawdę w głębi duszy jesteśmy!
To my dbamy o dzieci, dom, pracujemy, robimy zakupy ,troszczymy się o wszystko i o wszystkich,pracujemy non stop 24h/dobę,ale dajemy radę i chwała nam za to!
Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko się ułoży i odganiaj smutne myśli od siebie,bo teraz sensem Twojego/Waszego życia jest Wasza Córcia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sandraczekolada
- Wylogowany
- gaworzenie
- KAŻDĄ SEKUNDĘ ŻYCIA NAZYWAM TWOIM IMIENIEM, BEZ CI
- Posty: 21
- Otrzymane podziękowania: 0
po 8 dniach spóźnienia
krotki opis co i jak .....
a wiec,
do szpitala przyszlismy o 9 rano bez jakich kolwiek oznak ze bede rodzic , zrobili ktg, bylo wsio ok, ale zero skorczy i rozwarcia :/ tzn rozwarcie mialam na jeden palec
o godz. 12tej dostalam jakis fajny zel na szyjke mac, zeby sie rozwarcie zaczelo robic, troche szczypalo, a po jakis 10 minutach dostalam lekkich skorczy co 5 minut, ktore zreszta przeszly po 2 godzinach , i tak jakos co chzile robiac ktg dotrwalam do godz 17tej
i tu sie zaczelo
skorcze nadal co 5 minut ale juz takie dosc mocne
ale nadal znosne
o godz 21 wzieli mnie juz na porodowke i blagalam o znieczulenie zozwarcie 4 cm i bolalo jak jasna dupa
znieczulenie dostalam o 22 i po 20 minutach bylam szczesliwa
pozniej dostalam jeszce jakies globulki, kroplowke i czopki i nareszcie sie rozwarcie zaczelo robic
tak dobrze mi bylo ze zasnelam sobie na godz , tj, od 3 w nocy do 4tej
jak sie przebudzilam to polozna sprawdzajac rozwarcie przebila pecherz i odeszly mi wody
i powiedziala ze jeszce jakies 20 minut i bedziemy rodzic
wiec przyszla po 20 minutach i kazala mi przec , czulam co i jak ale tylko ze jest to straszny wysilek , ale nic nie bolalo
wiec od 4:20 zaczelam przec a mala wyskoczyla cudna i rozowa o 4:47
jestem happy a to ze wzielam znieczulenie bylo najmadrzejsza decyzja jaka moglam podjac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorotas29
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 819
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
-
Ale dziekuje ci kochana za slowa otuchy ,mam nadzieje ze dam rade
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Lucy, moze to hormony szaleja. Moj Maz jeszcze ani razu nie przebral Piotra, a i w nocy nie wstaje, Ale nazekac nie moge. Zmeczona jestem i walcze z cycem.
Dorotas ma racje my jestesmy silne, na pewno odporniejsze od facetow! A ze hormony steruja nami to tak wyglada to nasze samopoczucie. Uszy do gory!
Ps. Piotr jadl nie dawno z cyca, ladnie ssal i nie ulewal. Czyli ja juz serio nie wiem o co mu chodzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.