Lipiec 2011 nalezy do Nas

śliczny brzuszek, widać już fajnie

a to mój bąbelek

[/i]

Green, nic nie szkodzi, a nawet proszę częściej:)

Dziewczyny śliczne brzuszki:)

Mój Honey dziś wreszcie poczuł, jak Bejbiś się obracał, w sumie już ciężko nie poczuć bo nawet ja już widzę czasami jak się kręci, ale jakoś złapać tego nie mogę by nagrać. Znów ma porę aktywności więc może coś będzie:)

Spokojnej nocki:)

Ach, jeśli już widziałyście dokument Życie przed życiem to mam jeszcze taki
http://rundowntv.pl/Dokumentalne/W-lonie-matki/Czlowiek.php
A dla Rity
http://rundowntv.pl/Dokumentalne/W-lonie-matki/Wieloraczki.php

Green absolutnie nie bierz sobie tego do siebie kobieto! To było poprostu nieraz bardzo zabawne i tyle
A na jakieś tam literówki nikt nie zwraca uwagi bo sie przydarzają wszystkim
Jejku jakie sliczne kolejne brzuszki! A każdy ma inny kształt, zauważyłyście?

MASUSKA czekamy na hollywoodską produkcję z Twoim skaczącym w brzuszku bejbisiem w roli głównej

Coś Xela sie nie odzywa ostatnio...czyżby szok, że będzie 3 chłopak jeszcze nie minął?

minął, minął
podczytuje, żeby być na bieżąco
przyswoiłam już wiadomość o trzecim synku, jednak nadzieja że lekarz się pomylił ciągle żywa... zobaczymy w lipcu - także kciuki dalej mile widziane - nie myślcie, że to obłęd z mojej strony
Pozdrawiam serdecznie

[/size][/b][/i] [/i]

Green ja też święcie byłam przekonana że Masuska to mamuska Dopiero potem po przeczytaniu zaczęłam analizować podpis hehehe...
Dawno się nie odzywałam ale prawie codziennie podczytuję temat i jestem na bieżąco. Teraz mój mężol był chory i tak jakoś nie miałam natchnienia no ale grypsko już minęło amnie na szczęscie nie złapało. Dzisiaj byłam porobić kolejne badania krwi no i umówiłam się na USG 3d... dopiero na 23 marca (23 tydzień będzie)... już się nie mogę doczekać!!!

Aha wczoraj poszperałam trochę w necie. Szukałam mebelków dla naszego starszaka (2 latka hehe). W końcu znalazłam coś co rzuciło mi się w oczy. Teraz jeszcze mężula muszę nakłonić żeby do maja je zrobił - bo aktualny jego pokoik szykujemy dla maluszka - ze względu na jego sąsiedztwo z naszą sypialnią (choć na początku bąbel i tak będzie znami).

Masuska świetny ten filmik muszę go koniecznie pokazać mojemu
Green ale się naśmiałam jak sobie troszkę cofnęłam i się przyjrzałam jak pisałaś nicka masuska , ale teżbyłam pewna, że nick brzmi mamuska
Wiecie, tak już zaczynam myśleć o porodzie- tak się boję, że szok zacznę chyba panikować jak będę w 8,9 miesiącu a to już nie długo hehe

Hej Mamusie

Ja również długo się nie odzywałam ale cały czas na bieżąco podczytuję o czym piszecie

Muszę Wam powiedzieć, że mały szalej w brzuszku aż budzi mnie w nocy ostatnio się lekko zmartwiłam, bo cały dzień się nie odzywał...
Jednak wczoraj miałam wizytę u lekarza mały rośnie waży już 330g, nie czuję go teraz tak bardzo bo jest wtulony we mnie, główką w dół hehe zabawnie wyglądał...
Gdyby nie był główką w dół wyglądałby jak już dużo dziecko przytulające się do mamusi

Wiecie co, kocham być w ciąży i podglądać jak rozwija się nasze maleństwo

Śliczne macie kobietki te brzuszki, słodziuchne

Aaaa chciałam jeszcze zapytać czy któraś z Was miała już robione badanie na glukoze??
Podobno bardzo nieprzyjemne jest picie tej glukozy...

piernikarczyk07 wiesz, też tak mam, śniło mi się że tak bąbel się wygiął że bardzo było widać nierówność na brzuchu, obudziłam się i rzeczywiście tak było:)

Dziś też byłam na badaniach, ale glukozy to jeszcze nie miałam, cały czas mam dobre wyniki więc pewnie dlatego.

Kamilka24 - też się boję, ale staram się myśleć o tym momencie jak położą mi mojego skarbka na brzuchu i to będzie najpiękniejsze z tego wszystkiego i złagodzi cały ból, co nie:) Już się nie mogę doczekać.

basba wrzuć większe zdjęcie, bo słabo widać. Ale dostrzegam jasne mebelki, co bardzo lubię, więc jestem za:)

Jak coś to Magda jestem i nickiem się nie przejmujcie:) Chociaż fajnie było byc mamuśką I tak zaraz będę

Jeszcze 1,5 tygodnia i wizyta:) Już się nie mogę doczekać.

masuska ja wyniki też mam dobre, nawet robiłam sobie posiew moczy i tez wszystko ok.
Badanie o którym pisałam to test obciążenia glukozą w ciąży, podobno każda z nas musi zrobić to badanie...Trzeba kupić 50g glukozy w laboratorium rozpuszczają ją w połowie szklanki wody no i właśnie podobno jest tak niedobra że często zalecają wyciśnięcie połówki cytryny do niej Po wypiciu trzeba spokojnie posiedzieć 1h żeby można było wykonać badanie, czytałam że kobietki bardzo źle znoszą wypicie glukozy (jest im niedobrze, kręci się w głowie, wymiotują itp) myślałam że może któraś z Was miała już to badanie i może napisać coś więcej o tym paskudnym wywarze