Lipiec 2011 nalezy do Nas

Ja po drugim karmieniu nocnym zostawiam malutką z nami w łózku. Zawsze wydaje mi się że jej będzie milej z nami i cieplej.
A Wy jak ubieracie dzieciaczki do snu? I jaka powinna być temperatura w pokoju? U mnie jest 20stopni, śpi w pajacyku i pod kocykiem? Może to za mało????

Ło Matko!!!!!

Wczoraj miałam gościa, takiego baaaardzoooo ważnego! Moją kochaną świadkową i tak nie wchodziłam cały dzień, teraz zaglądam a tu takie jazdy z chłopami. Normalnie szok. Podzielam wasze zdanie, mimo, że teraz mam dobrze to i tak wiem że często gęsto jest tak jak opisywałyście. Faceci to debile, tylko czasem zdarzy się im jakieś dobre zachowanie, ale to tylko czasem i tylko przypadkiem.

Basba, ale masz cudną córeczkę. I dziękuję
Rika Tobie również Na torcie było: "Chrzest święty Piotrusia" Ciacha robiły mama i teściowa, po prawej był makowiec, rafaello i po lewej 2 ciasta "NA WINIE" - co się nawinie to się doda:) To z czarną polewą to było, a'la miodowiec.

Takajedna ze mnie anielica 100%, ale upadła:P

A Piotrek wyszedł "Średniaczek", ale sporo ma z "Aniołeczka"

Jupiii, Areczek kochaniutki:) Mamuśki forumowe kciukasy trzymały:)

Tak wrócę do chrzcin, Piotr dostał medalik z Matką Boska Częstochowska, a z tyły grawer z imieniem:) Bardzo mnie się to spodobało. A powiedzcie mi, bo bym chciała jeszcze dodać datę, ale jaką urodzin, czy chrztu?

A i ciągle chcę wam napisać odnośnie karmienia piersią. W mojej rodzinie jest taka tradycja że córka dostaje od matki, jak odchodzi z domu obraz "Matki Boskiej Karmiącej" I ja też mam taki, ale malutki (na studia dostałam) teraz do nowego domu powinnam dostać duży.

DOrotas, ja tam wróże pierwszy śnieg w moje urodziny (często trafiam, połowa listopada), bo to prezent dla mnie, bo ja uwielbiam zimę i śnieg. Tylko w tym roku nic mi z tego, bo nawet na kulig się nie wybiorę.

Hoborrku i ja jak przeglądałam forum to zapragnęłam znów to przeżyć. U mnie też sypnęły się rocznice, 2 lata razem,2 lata od pierwszego całuska:), 2 lata "przytulania", rok po ślubie, zaraz będzie rok niepalenia, rok od "zapylenia", rok od testu ciążowego i będzie pierwsze USG itd. A tu jest te moje kochane maleństwo, śpi sobie słodko na mojej podusi na moim miejscu w łóżku:)Ech jaki on jest cudowny.

Asia dzięki za linka, a ja Wam zaraz pokaże jakiego to kupiłam kombinezona przejściowego:) Na ciuchach za 10 zł

Basba super razem wyglądacie:)

Aska u mnie nie ma zajęć dla maluchów na basenie,a chętnie bym Pita wzięła.

Prosze takajedna 8 miesięcy i 3 tygodnie temu:
takajedna napisał:

Witam
Ja mam termin na 21 lipca
Ostatnią miesiaczkę miałam jak kaska191919 - 13 października

Teraz się tak zastanawiam kiedy maluch zechce wyjść - jak w terminie, to będzie miał znak zodiaku mojego męża, jak poczeka dwa dni - mój
Ale już wolę niech będzie po tej stronie brzucha nieco przed terminem


Ogólnie jestem już zmęczona tą ciążą, mimo że była upragniona, staraliśmy się 1,5 roku...To nie na moje nerwy, jeszcze dochodzą hormony - dzisiaj miałam wizytę to pół nocy nie spałam ze strachu czy wszystko będzie ok

Niby jest, ale i tak nie jestem całkiem spokojna - długa droga przede mną, ech...

A ja zaraz się szykuje i wybieram na usg bioderek. Matko dopiero dziś doczekaliśmy się na ten odległy termin I znów czeka nas wycieczka przez całe miasto
Aż mi się nie chce

Miłego dnia Wam życzę

A jak piszecie tak o mojej figurze dobrze to jest tylko świetna reklama tego gorsetu, on ujarzmia te wyluzowane, wypływające, zbędne naddatki materiału pod ubraniem:P

Pit ma taki kombinezon:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Różyczko on na codzien mieszka w Holandii,pracuje w amerykanskiej firmie,sprzedaje kwiaty ciete do polski,rosji,kazachstanu i ukrainy.A teraz pojechal zwiedzac farmy do ekwadoru i kolumbii.Chodzi o to ze powiedzia mi w ostatniej chwili.Z reszta ta jego praca to jedna wielka pomylka,ciagle wyjazdy,siedzenie przy kompie nawet na urlopie w niedziele i swieta...Mial dobra propozycje pracy w biurze pracy dla polakow bylby opiekunem zarobilby ciut mniej ale za to mielibysmy chate za nie duze pieniadze i dla mnie by nie bylo problemu z praca i o wiele lepiej bysmy wyszli na tym finansowo,ale nie dla niego kariera najwazniejsza...A w domu tylko jedno pomieszczenie wyremontowane nawet w lazience nie mamy kafli...pozadnej szafy na ubrania...nic.A po za tym stracilam do niego zaufanie,oklamal mnie nie raz,myslalam ze sie zmieni ale widze ze nie.Tylko gada jak nas kocha i jak mu to na nas zalezy i ze wszystko sie zmieni,ale tutaj slowa i obietnice nie wystarcza.
Na slub ma przyleciec kupil juz bilet,ale ja mam to w dupie niech teraz dzwoni i wszystko odwoluje,nie chce byc jego zona,tylko chcialabym Oli zrobic pozadne chrzciny.

Dziewczynki teraz mi o basenie przypomniałyście!!! Ja z młodym chodziłam tzn. jeździłam 30 km żeby mógł pochlapać Super takie zajęcia. Z Wikusią też na pewno bede jeździc ale od 4 miesiąca.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Lucy biedna ty... nie wiem co powiedzieć. Nie lubie nikogo oceniać ale on to przegiął na maxa!

Masuska a Piter w tym kombinezonie no poprostu do schrupania!!!

Aaaaaa...dziewczyny dzisiaj to normalnie serducho mi się krajało... Antoś do przedszkola szedł po ponad tygodniowej przerwie z takim placzem wielkim, że sama prawie się poryczałam! Wiem wiem...muszęuzbroić się w cierpliwość ale takmi strasznie przykro było (oczywiście nie dałam mu tego po sobie poznać- jeszcze z rana wałkowałam jak to super tam jest,ilu ma się kolegów,koleżanek, jakie Panie są miłe i tęsknią za nim, oglądaliśmy moje zdjęcia z przedszkola, itd)...a jemu takie grochy z oczu leciały .

Ojejkuuu chwile mnie bylo a tu takie śliczne foty!
Basba ale ekstra to wyglada!
Masuska własnie taki bym chciała dla mojej Misi tylko może....rózowy

Oh Lucy solidaryzuje sie z Toba w tym wkurzeniu ja od weekendu do mojego nie gadam, wiem...bez sensu to ale mam taki wku... na niego, ze nawet na niego nie patrze, dobrze, ze zaczął sie tydzień to od rana do wieczora siedzi w pracy i tak jak zazwyczaj mi to przeszkadza (miedyx innymi o to sie pokłócilismy) to teraz sie ciesze bo go przynajmnije nie ogladam.

ja też dostałam info o tym nowym portalu.

Hoborr na noc Mikołakowi zakłądam tylko body i śipochy... śpi głownie z nami na łóżku pod moją kołderką..a jak śpi u siebie w łożeczku,to tam ma swoją kołderkę ..hmm..tylko w tm łózeczku rzadko śpi,bo mi się nie chce go przenosić w nocy


Basbazdjęcia ekstra! Naprawdę fajnie musi być na tych zajęciach ech..szkoda tylko ,że figury już nie mam takiej jak wcześniej hmm... jak ząłożę kombinezon płetwonurka to się odważę ludziom pokazać

Masuska kombinezon super! Mikołaj ma taki z miśkami... w sumie chyba z 4 sztuki już mamy ...no chyba,ze coś w oko znowu wpadnie to się kupi

Hoborr Bianka śpi w swoim łózeczku ubrana w pajaca na gołe ciało i przykryta kocykiem, ale my już grzejemy w nocy.

Różyczko a co z Twoim psiakiem?

Właśnie przeglądam stare fotki i znalazłam zdjecia z naszym Skandalkiem, niestety nasz pies nie jest już z nami..ale i tak mamy w planach miec ON ..moze i dobrze,że pies będzie wychowywał się gdy w rodzinie będzie już dziecko.

Kurcze widzę że Ada ma najzimniej i moze jest jej trochę za zimno! .... Muszę się tym dziś zająć.

I teraz się gapnełam że mi ukneły posty od Ciebie Lucy i zupełnie nie jestem w temacie! Muszę odnaleźć.. Z tego co teraz zakumałam to niezły z tego twojego mena przekrętas...........!

Dopiero teraz zajarzyłam o co chodzi u LUCY. Kurde naprawdę dziwny człowiek.
A pociełaś w końcu tą torbę?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny wchodzicie na to nowe forum?

Aska naszego spaniela Edziunia trzeba bylo uspic z powodu agresji jaka przejawiał do nas i ze wzgledu na bezpieczeństwo Bianki przed wszystkim bo my to my - ale ona jest całkowicie bezbronna a on niestety był nieprzewidywalny a drugiego diabła małego kundla oddaliśmy w tzw. dobre ręce ale za tamtym to mi nie tęskno nawet....nie to co za Edziem

Też kiedyś chcemy miec psa, ale tym razem dobrze przemyślimy rase i kupimy ze sprawdzonej hodowli a nie tak jak wczesniej

teraz mamy tylko rudego kota persa i 1 rybke w kuli

Hoborr ja tam weszłam zobaczyc tylko ale tam nic sie nie dzieje narazie.

A Rika gdzie?