MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Anszka,tak też jest granatowo-niebieski.Lubię takie kolorki,zwłaszcza dla chłopczyka Sąsiadka obok w zeszłym tyg urodziła córkę,a mają czarny wózeczek
Maksiu,bo czasem trzeba być "twardym a nie miętkim"

Anszka, Bidol -ten pierwszy właśnie juz macałamm i bardzo mi sie podobał fajny materiał itp...skretnych kółek nie chce podobaja mi sie takie na styl starodawny i to ze rama jest metalowa te inne wydały mi sie jakies takie plastikowe itp a ten taki mocny itp koła musze miec duze bo mieszkam w lesie wiec spacery głownie beda po polnych i lesnych drogach wiec male kółeczka do mnie jakos nie przemawiaja....a co do prowadzenia to jeszcze musze go poogladac raz jeszcze itp ale wydawał mi sie prowadzic lekko i nie wydaje mi sie ze nim huśtało"

Kurde czarny wozek?? jej jakos mi sie to nie widzi nie wyobrazam sobie maluszka w czarnym wozku dla mnie tokolor pogrzebowy i dzieciaczek wyglada jak w trumnie, no przepraszam ze tak mowie ale takie jest moje zdanie

Maksiu wiem,zwłaszcza dla córeczki taki ciemny kolorek i na lato...ale może nie mieli wyboru,bo go dostali....w sumie to rzadko widzę czarne wózki

Kamyczka napisał:

Maksiu,bo czasem trzeba być "twardym a nie miętkim"

hahahahhaha racja

Maksiu - u Nas tak było - i pewnie do dziś by tak było - gdyby nie fakt że w przedszkolu przegioł i mężowi wstyd się zrobiło - a i jeszcze dogadywania mojego rodzeństwa pomogły -typu - ale Wam rośnie gagatek - nasz... aż taki nie był i Andrzej oczy otworzył co do rozpieszczania - wiem coś na ten temat - mieszka z nami Mój Tata - który ubustwia Sebastiana a Sebastian Jego - więc możesz się domyśleć co się dzieje ale ja krótko całe towarzystwo trzymam -

Daria - no w sumie racja- ja na dzień dzisiejszy mogę mieć wózek typu parasolka - bo wszędzie kostka jest a kolorek -zobaczysz jeszcze jakiś wpadnie Ci w oko

Kamyczka - czrny??? cały??? oj gorąco będzie dziecku

bidol napisał:

Maksiu - u Nas tak było - i pewnie do dziś by tak było - gdyby nie fakt że w przedszkolu przegioł i mężowi wstyd się zrobiło - a i jeszcze dogadywania mojego rodzeństwa pomogły -typu - ale Wam rośnie gagatek - nasz... aż taki nie był i Andrzej oczy otworzył co do rozpieszczania - wiem coś na ten temat - mieszka z nami Mój Tata - który ubustwia Sebastiana a Sebastian Jego - więc możesz się domyśleć co się dzieje ale ja krótko całe towarzystwo trzymam -

Bidol, w końcu któs musi być "hersztem bandy"

a ja myślalam wlasnie nad kupnem czarnego wózka bo nie ubrudziły sie odrazu itp i wcale mi sie z pogrzebem nie kojarzy bez przesady....Kamyczka a z tamtych kolorow jaki bys proponowała?bo nie wiemy sami jaki

bidol siostra i rodzice Damiana tez nam dogryzaja ze Ksawcio jest łobuz że tylko chodzi i despeci ale Damian sie nie przejmuje w sumie on ma 19 miesiecy, a dzieci szwagierki gorsze były(chodziły po meblach itp.)tesciowa nigdy z nim nie chciala zostac
Daria no tak nie wybrudzi sie ale kurz bardziej na czarnym widac no i w lecie dzidziusiowi bedzie goraco

Daria ja dla chłopca to lubię odcienie niebieskiego(błękit,granat itp),szary tez mi się bardzo podoba..Ten czarny to aż tak źle nie wyglada,ale jest za mocny wg mnie dla córeczki i na lato też.

Daria ten beżowy tez fajny jest,ten bebetto

no ja właśnie nie wiem jaki z tych kolorów wziąść chciałam taki czarny z brezem lub szaroscia ale niestety nie ma tam takiej opcji:(

Bidol - no ktoś nad tymi chłopami musi zapanować, a wspólny front z mężem przy wychowaniu synka się chwali i jak widać przynosi efekty
Maksiu - nie masz łatwo, jak wszyscy dookoła rozpieszczają synka, ale pewnie jak będzie Błażej na świecie, to będziesz musiała wyznaczyć granice, bo samej będzie Ci jeszcze trudniej nad tym zapanować. Ważne, że Ciebie synek słucha.
Kamyczka - czarny wózek to mi się nie podoba, ale wiem, że niektórzy uważają, że jest taki ekskluzywny, hehe, coś jak czarna limuzyna
Daria - pamiętam, że chciałaś taki klasyczny wzór. Jeśli Ci się na żywo podobał, to lepiej wziąć właśnie ten "wymacany" model, bo można się rozczarować.
Mnie się niektóre wózki podobały w necie, ale jak zobaczyłam je na własne oczy, to mi nie przypadły do gustu.

Daria a jakiś ciemny kolorek z beżem?

ZDAAAAAAAAAAAAAAAŁAAAM )))))))))))))))))
Ale się cieszę Mam kolejny rok studiów za sobą Lekko nie było! nic nie chcieli odpuścić mimo że w ciąży

Dziewczyny, stosujecie coś na opuchnięte nogi ? (przy kostkach no dziś mam normalnie masakrę, może to przez aktywny weekend gdzie budynek szkoły ma 5 pięter i trzeba było ciągle wchodzić na górę i w dół....) Strasznie bolą a dziś muszę jechać do diabetologa.. :|

Chłopek - Seba w wieku Twojego Ksawcia - był strasznie grzeczny ogólnie od urodzenia taki był - jakby dziecka w domu nie było - posłuszny z szafek nigdy nic nie wywalił - gniazdkami nie interesował się - jak już czegoś popróbował - mówiło się że niewolno i słuchał - szok w porównaniu z innymi dziećmi - na szafki to teraz dopiero wchodzi, ale jest strasznie ostrożny - ale w przedszkolu jest jak inne dziecko - bardziej rozbrykany jakiś taki

Kamyczka - Seba do mnie mówi - Tak jest Panie Kampitanie i salutuje mi

Daria - też odradzam czerny wózek