MAMUSIE LIPIEC 2012:)

bidol fajne na stolik z krzesełkiem mozna przerobic

Super wyglada i mozna później zrobić krzesełko ze stoliczkiem,coś jak w tych drewnianych,tylko o wiele ładniejsze,ale cena też pewnie ładna co?

Olga napisał:

Super wyglada i mozna później zrobić krzesełko ze stoliczkiem,coś jak w tych drewnianych,tylko o wiele ładniejsze,ale cena też pewnie ładna co?

no my na prezent dostaliśmy od mojego rodzeństwa ale cena te 4 lata temu była ok 400 zł, ale warto było

Olga napisał:

Super wyglada i mozna później zrobić krzesełko ze stoliczkiem,coś jak w tych drewnianych,tylko o wiele ładniejsze,ale cena też pewnie ładna co?

no my na prezent dostaliśmy od mojego rodzeństwa ale cena te 4 lata temu była ok 400 zł, ale warto było


Chłopek - przykro mi

bidol dopiero teraz doczytałam co sie na staraczkach dzieje,
a mnie dzisiaj plecy bolały nie mogłam wstac i jeszcze brzuch, ból brzucha przeszedł na szczescie, śmiałam sie z mojej szwagierki ze ja kosc ogonoa boli jak była w ciazy, mam za swoje mnie tez boli

Dziewczyny jak się czujecie ?)

Mnie coś brzuch boli... ale leże i odpoczywam )
Mój Oliś nie chce kopać
a ja tak go proszę

Dziewczynki,a nie wiecie co dzieje się z czekoladka2904,która rozpoczęła forum lipcóweczek,chyba ostatnio sie nie pojawia?

Ja też leżę cały dzień,młodsza córcia poszła na ferie do babci,bo właśnie u nas się od dzisiaj zaczęły,starsza też gzięś poszła ze znajomymi,więc spokojnie w domku,zamówiliśmy sobie pizze i czekamy.

Olga napisał:

Dziewczynki,a nie wiecie co dzieje się z czekoladka2904,która rozpoczęła forum lipcóweczek,chyba ostatnio sie nie pojawia?

Ja też leżę cały dzień,młodsza córcia poszła na ferie do babci,bo właśnie u nas się od dzisiaj zaczęły,starsza też gzięś poszła ze znajomymi,więc spokojnie w domku,zamówiliśmy sobie pizze i czekamy.

no czekoladkę to ja już nie raz wzywałam, ale ona nas po prostu olała i jeszcze na innym wątku obsmarowała że jakieś dziwne jesteśmy i raczej nie zamierza z nami pisać

To nie wiedziałam,że niby pod jakim względem dziwne,że mamy sobie z kim popisać i się wyżalić-to jest dziwne? Ale to jest jej sprawa,nie chce to nie.

Olga napisał:

To nie wiedziałam,że niby pod jakim względem dziwne,że mamy sobie z kim popisać i się wyżalić-to jest dziwne? Ale to jest jej sprawa,nie chce to nie.

Olga nie mam pojęcia - chodziło jej chyba o to że się z dziewczynami z innego wątka zrzyła i z nami nie może złapać wspulnego języka, ale każdy chyba tak ma że musi przetrawić wszystko. Ja też nie ukrywam że jestem bardzo zrzyta ze staraczkami, ale to nie wyklucza pisania z Wami na lipcówkach Już dawno się o tym dowiedziałam - Tj o czekoladce, i długo to trawiłam, bo po prostu przykro mi się zrobiło, ale nie chciałam tak w prost na nią pisać, ale jak już sama zapytałaś - to nie wytrzymałam

No trudno,właśnie widzę,że ona chyba w kwietniówkach 2011 się często pojawia,ale to jest wybór każdej z osobna prawda? Nie ma ochoty tu zagladać,to przecież nie będziemy płakac z tego powodu.

Lecę oglądać Na dobre i na złe,jutro sie odezwę.

pa babole

dziwna ta czekoladka ja tez czesto u was siedze i na wrzesniówkach i sierpniówkach bo czasem na czerwcówkach nie ma nikogo i nie ma z kim pisac i powiem wam ze wszedzie są fajne babeczki
ja sie umyłam farbłam włosy jem kolacyjke, jutro o 9 jade na pogrzeb z rodzicami, bo mąz zostaje z Ksawciem bo nie ma kto z nim zostac

Chłopek widziałaś co Gorla wymyśliła

nie,a co wymyśliła?