MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Kamyczka- myśle że jak już trafie do Poznania do szpitala to już będe tam do końca taki miała plan moja ginka bo jednak do Poznania mam80 km dlatego chciała żebym była na miejscu

Anszka- mo Michaś pracuje 3km od domu więc nie ma problemu pd tym względem a do wolsztyna jedziemy tak 40 minut to chyba tyle zdąże mam taka nadzieje

Daria23 napisał:

Kamyczka- myśle że jak już trafie do Poznania do szpitala to już będe tam do końca taki miała plan moja ginka bo jednak do Poznania mam80 km dlatego chciała żebym była na miejscu

Daria to przynajmniej będziesz tam pod stałą i dobrą opieką,a wizyta w czwartek tak?

no tak w czwartek..Kamyczka są plusy i minusy tego bo byłabym pod stała opieka ale przeraża mnie myśl że mogłabym tam np leżeć z dwa tyg bo nie wiadomo kiedy urodzę

Daria23 napisał:

no tak w czwartek..Kamyczka są plusy i minusy tego bo byłabym pod stała opieka ale przeraża mnie myśl że mogłabym tam np leżeć z dwa tyg bo nie wiadomo kiedy urodzę

no tego nikt nie wie

No właśnie i to jest to...jak wtedy tam leżałam to była jedna laska co już 3 tyg leżała z 5 cm rozwarcia i ja jechałam do domu a ona wciąż leżała

Daria23 napisał:

No właśnie i to jest to...jak wtedy tam leżałam to była jedna laska co już 3 tyg leżała z 5 cm rozwarcia i ja jechałam do domu a ona wciąż leżała

to nieźle,ale plusem jest,że donosiła ciążę,a to spora nagroda

No fakt, to tak jak ze mną od początku było wszystko pod znakiem zapytania i ta szyjka 26mm od początku ale wszystko teraz jest oki:)

A wiecie że mam dziś na obiad fasolkę po bretońsku:)

Daria - no właśnie, też nie chciałabym leżeć i czekać tyle czasu w szpitalu, zwłaszcza, że ciąża nie jest zagrożona. Myślę, że jeśli uzna, że masz iść do szpitala, to dlatego, że będzie podejrzewała, że poród się w każdej chwili zacznie.

PS Myślę, że bidolek chyba jednak rodzi, bo coś się nie pojawiła

Oj ta nasza Kamila to ale psikusy nam robi:)
Ja uciekam na dworek chwile bo cały dzień w tym domu siedzę...buziaka

Czesc dziewczyny,

Ja juz w domku, obkupilam sie w blekitne gadgety Gumeczek mi tylko brakuje.
Odebralam tez lezaczek dla Lukaska, jest swietny, naprawde rozklada sie na lezaco i mozna nim kolysac, jestem pewna, ze bedzie niezastapiony!

Ciekawe co tam u Anny....? Nic ostatnio nie pisze
Mam nadzieje, ze po porodzie nie znikniecie, bo sama z Agnessa tu zostane
Jestem bardzo ciekawa tych pierwszych dni w domku z maluszkiem, czy dziewczyny karmia, jak piersi, jak spia ich pociechy, etc....
Nie maja czasu pewnie

Daria23 napisał:

No fakt, to tak jak ze mną od początku było wszystko pod znakiem zapytania i ta szyjka 26mm od początku ale wszystko teraz jest oki:)

A wiecie że mam dziś na obiad fasolkę po bretońsku:)

uwazaj na tą fasolkę kochana ja zjadłam wczoraj garnek(!!!) kapustki

Majowka napisał:

Czesc dziewczyny,

Ja juz w domku, obkupilam sie w blekitne gadgety Gumeczek mi tylko brakuje.
Odebralam tez lezaczek dla Lukaska, jest swietny, naprawde rozklada sie na lezaco i mozna nim kolysac, jestem pewna, ze bedzie niezastapiony!

Ciekawe co tam u Anny....? Nic ostatnio nie pisze
Mam nadzieje, ze po porodzie nie znikniecie, bo sama z Agnessa tu zostane
Jestem bardzo ciekawa tych pierwszych dni w domku z maluszkiem, czy dziewczyny karmia, jak piersi, jak spia ich pociechy, etc....
Nie maja czasu pewnie

Majowka super wozeczek kupiliście synkowi,ale wasz pokoik mnie ciągle zachwyca a ty znow szalejesz zakupkowo

Bidol, przykro mi, że Kamilka takie fochy stroi

Majówka - faktycznie ten pokoik odwraca uwagę od wszystkiego innego

Martadam - ja chętnie cały czas bym siedziąła przy lodówce, ale walczę z tym
tylko, ze wczoraj zjadąłm 4 kawałki ciasta, michę lodów i 2 małe bułeczki z twarogiem ;(

jednak udało mi się zdrzemnąć jeszcze ale rano chyba ze 3 burze były u mnie
na obiadek dziś mam botwinkę na gorąco z ziemniaczkami - pierwszy raz będę jesc

Kamyczka, Anszka - a ja jestem gotowa psychicznie tylko fizycznie nie nie boję się porodu a do szpitala nie ma szans żebym nie zdążyła bo mam mniej niż 5 min samochodem i w ostateczniści to taksi dojedzie do mnie w max 10 min


na rozstępy kupiłam maść na blizny w aptece contractubex - ciekawe czy zadziała
najgorsze, ze z brzuchem to jeszcze trudniej na tyłek spojżeć ale mam nadzieje, ze juz zadne nie wyskocza i na tych się skończy

Dzieki Kamyczka Dla synusia juz wszystko mamy, teraz tylko ta organizacja niedzielnej imprezy mnie pochlania no i dobrze, zawsze jest cos do roboty...

Saiko - myślę, że lada dzień i gotowość psychiczna mi przyjdzie A ktoś tu się niedawno zarzekał, że żadnych słodkości do końca ciąży nie tknie a tu proszę ciasta, lody
Dziś też mam dzień obżarstwa, lodówka się nie zamyka

Majówka - myślę, że dziewczyny nie mają czasu, ale wkrótce coś napiszą