BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #548887 przez MamaEmilki
Misowa no to róznie bywa ,czas pokaże :)

Ja zaczełam chodzić jak miałam 14 miesięcy :) mamusia mnie utuczyła i cięzko było wstać :laugh:

Uciekam do łóżeczka bo nie wiem jaka mnie nockaa czeka :) Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549005 przez AniaiFilip
Dzien dobry mamusie :)

MamaEmilki/krecik/Sandra/MM - sliczne wasze pociechy sa naprawde, i jakie zdolne. MM i krecik synkowie na takich "doroslych" juz wygladaja na zdje ze hoho :)
Daners - Moj el diablo tez daje popalic bo niespi mi w dzien wogole oprocz 1 h na spacerze. A jeszcze niedawno potrafil miec 3 drzemki w dzien :dry:
Misiowa- odnosnie soczkow i deserkow to chyba az takiego znaczenia nie ma jesli twoja Hania ich jeszcze nie lubi, warzywka sa wazniejsze a do picia probuj wode bedzie zdrowiej na przyszlosc. Ja slyszalam ze jak sie zacznie soczki i herbatki z cukrem to potem trudno nauczyc dziecko picia wody.

My sie meczymy tzn ja i podaje lyzeczka( czekam na kubek doidy) a maly to uwielbia - szalony jakis czy co :laugh:
Wczoraj robilam 3 obiadki sloiczkowe i zadnego nie chcial jesc wiec dodalam juz do takiego tradycyjnego- jarzynowa z indykiem troche jablka i zlamalam zasady i sposobem majowki wlaczylam tv i wiecie jak buzie szeroko otwieral :laugh: No wiem nie jest to wychowawcze ale zjadl w koncu wiec cel osiagniety.

Nie pamietam juz co mialam komu odpisac, jak zwykle postaram sie na biezaco ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549007 przez AniaiFilip
A i mam jescze pytania do mam ktore kieruja sie schematem zywienia niemowlat karmionych piersia.
Czy jesli jest napisane 7-8 miesiac to oznacza to miesiac rozpoczety czy zakonczony? Nie wiem czy Filipa traktowac jako 7 juz czy dalej 6 :unsure:

I jak to jest z tym glutenem :unsure: Ja podawalam po skonczonym 4 moesiacu pol lyzeczki do teraz i karmie juz mieszanie wiec czy moge dawac kaszki glutenowe od teraz :unsure:

A i jeszcze jedno czy te kaszki jaglane gryczane sa takie specjalne dlq dzieci i gdzie mozna dostac :unsure:

Przepraszam troche tego jest :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549024 przez krecik

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


AF ja się niby kieruje, ale bardzo ufam swojej intuicji:) Gotuje sama, ale w sklepie jak jestem to czytam skład zupek i tym mniej więcej się kieruje.
Uważam, że mój już ma siedem miesiecy, czyli styczeń to siódmy miesiąc, ale nie jestem pewna.
Co do glutenu to sądzę, że można dawać normalne kaszki.

Kasza jaglana i gryczana, to są normalne kasze, ale są bardzo zdrowe i polecane dla dzieciaków, ja zastępuje nimi np ziemniaka w obiadku.
Ania sorki, ale nie jestem pewna, bo Ty chyba jesteś w Anglii, nie wiem jak tam z dostępnością, ale w Pl można dostać w każdym sklepie, to Rodzice mogą Ci przesłać.
aaaaa co do gryczanej mi udało się kupić nie paloną, tylko złamaną, to będzie delikatniejsza:)


No a teraz co tam u nas, byliśmy an imprezie Mały wytrzymał do 22, potem się obraźił na Ciocię, że nie jest mną i że go nosi. Ogólnie siedział i jak "przyczaiony tygrys" i tylko obserwował:D
wsteliśmy o 7.30, więc nie jest tak źle:D
Mój już też rwie się do raczkowania tylko dupka za cięzka i udźwignąć nie może;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #549038 przez Anna77
Dzień Dobry :) wczoraj nie dałam rady się z Wami przywitać, ale czytałam :)

Nie pamiętam już co kto pisał, więc tak :

dzieciaczki cudne i uważam że bardzo fajnie, że wrzucamy tutaj zdjęcia naszych pociech :)

AiF jeśli masz napisane "od 7 miesiąca" to znaczy od skończonego 6, czyli jesteśmy już w siódmym :) Tak samo jest z lekami - jak masz napisane od drugiego roku życia, to jest już po roczku. Wszystko się zmienia, jeśli jest dodany zwrot "po ukończeniu" np. 7 miesiąca.

Wczoraj o 11 wyszłam z domu na zakupy i wróciłam ok. 15.30. Wydałam sporo kasy i nadszarpnęłam żelazne rezerwy oszczędności :P . No ale kupiłam płaszczyk (taki był plan) i kilka bluzek. Muszę jeszcze kupić buty, bo od trzech sezonów nie mogę kupić płaskich butów na ten przejściowy czas. Jak chodziłam do pracy, to nosiłam buty na obcasie, więc jakoś zawsze przesuwałam ten zakup. Kilka razy złapałam się na tym, że wychodząc po płaskie buty, wracałam z jakimiś obcasami :S A co... w końcu to moja przedostatnia wypłata. Jeszcze tylko w lutym i będę musiała liczyć na kieszonkowe od jedynego żywiciela rodziny, he he.

Teraz jestem u rodziców, muszę posiedzieć z mamą do 12, więc mam chwilkę na klikanie.

Mateusz siedzi już coraz lepiej. Jak jest na jakimś miękkim podłożu, na tapczanie na przykład, śmiesznie podnosi pupcie i rzuca się na twarz do przodu, he he. NO i od trzech czy czterech dni bez przerwy krzyczy i wyzywa. Śmiesznie to wygląda, jak siedzi przy swoich zabawkach trzyma coś w ręce i krzyczy. Bardzo zabawnie.

Aaa i Kamil wrócił wczoraj z obozu. Nic nie wiedział, że zamieniliśmy już im pokoje, więc jak wszedł do domu, pokoje były zamknięte. Wszedł jak gdyby nigdy nic do "swojego" pokoju, zapalił światło i .... powiedział "co jest????" i wybuchnął śmiechem. Jego mina ... bezcenna :lol: :lol: :lol:

I jeszcze jedna śmieszna sytuacja . Kubie wypadł pierwszy mleczak. Wracam wczoraj z zakupów, a on mi mówi że ma dla mnie niespodziankę. I w tym momencie zauważyłam dziurę. Mówię mu że już chyba widzę, co to za niespodzianka, a on zdziwiony. Ucieszyłam się że już mu wypadł ząbek, ale.... on nawet o tym nie wiedział :lol: :lol: :lol: Wypadł mu jak jadł obiad i zęba nie ma. A niespodzianką było to, że posprzątał swoją szafkę. Było bardzo zabawnie.

Ufff ale się rozpisałam, ale jakoś tak lubię się z Wami dzielić tymi "codziennościami" :)

Miłej niedzieli Mamusie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549064 przez kejtin
MamaEmilki - dwa razy dziennie takie mleczko z kleikiem sie podaje:) takze przydaloby sie jedno miec czyste, bez dodatkow, (ja tak robie) bo raz je moje:) ale w pogotowiu mam bebilon2 :)

mm- no ja uzywam smoczka w przedziale 3-6 mcy, ale zaraz cos mi sie wydaje ze wskocze pomiedzy 6-18 mcy - ja mam buteleczki lovi i tez takie smoczki :)


dana
, ciesze sie ze dolaczylas do grona "skoczkow" :)))) Naprawde dla malucha - frajda:) oby tylko nie byl dluzej niz 30 minut bo to wciaz obciazenie na ich drobniutki kregoslup:) A co do kojca i przewrotow - proponuje mu kupic taka zabawke dosc miekka jak np.; www.toys-zabawki.pl/shop/pictures/520065.jpg i zeby dzidzia siegala po nia, bedzie ja brac po siebie i to nauczy ja przewrotow - tak u mojej zauwazylam ze sama chetnie przekrecala sie na bok by ja ugryzc :D

mama89muminka - ja mam plan:)
mała wstaje o 8 i dostaje mleko z kleikiem bebiko2 r :) idzie na bujawke mam czas dla siebie:) Godzina 11 dostaje albo sok albo nektar który w naszym przypadku zastepuje jeden posilek tak ją to nasyca.. i idziemy na spacer:) Godzina 14:30 je obiadek - gerberek, jakas zupka lub inne mieszadelka:), idzie na bujawke:) kolo 18 je mleczko moje i sie bawimy na macie, a o 20:30 kapiel, o 21 je kaszke i lezy juz w swoim lozeczku, bawi sie slonikami :D (ze jeszcze jej sie to nie znudzilo.. <-takie zawieszki jak do wozka, powiesilam jej przy lozeczku:) i o 22 spi i tak do rana - w nocy juz od dawna nie karmie:)
Mala za kazdym razem zjada 180ml, a jak zupka to mniej wiecej 130g, jesli soki czy nektary to tez po 180ml, a jesli deserki (zamiast soku)to tez w okolicach 130g. Takze mala je 5 posilkow dziennie i wazy 8200:) Zjada wszystko co jej sie da, polubila lyzeczke:)

Czasami wiecej przebywa w kojcu - bardzo szybko sie rozwinela przez to ze tam duzo miejsca i jakas jest silniejsza teraz - wczoraj raczkowala! co prawda zrobila "3 kroki do przodu" ale swiadomie :-) Nagram:) Normalnie staje i taką pompke robi, ze sadze ze nawet ja nie dalabym rady tak jak ona:) Tu juz probuje mi raczkowac a siedziec dobrze nie siedzi !

Czasami nektar, czy sok zamieniam na mleczko z kleikiem (sok daje raz na kilka dni). Z Zoltkiem kazala mi pediatra poczekac jeszcze miesiac i z rybka tez (mimo ze rybke juz jadla i jej smakowala):)

Teraz mala spi na bujawce ja mam czas na forum:)

anszka to nasze maluchy wazą tyle samo :-)

AIF - ciesze sie ze moglam pomoc :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549078 przez AniaiFilip
Mam tylko chwile...

Krecik/ Anna77/Kejtlin - dziekuje wam dziewczynki za rady. Ja to sie troche gubie w tym wszystkim a chce zeby bylo jak trzeba( wiadomo pierwszy bobas) :laugh:

Krecik- ok czyli kaszki zwykle jak dla doroslych tylko ja chyba poczekam az zaczne gotowac bo za duzo kalorii w obiadkach by mi wyszlo ;)
A czy rozgnoatasz te kaszki jakos lub blendujesz czy takie normalne dajesz?

Anna77- No to poszalalas kobieto :)
Ja jakos nie moge sie przelamac do zakupow teraz wszystko dla Filipka kupuje moze sie to zmieni niedlugo.
Fajnie masz z tymi twoimi chlopakami, zawsze cos sie dzieje i wesolo. Moze i ja pomysle nad rodzenstwem dla Filipa poki nie jest za pozno jeszcze ;)
Gratulacje dla Mateuszka :)

Kejtlin- Fajna ta gasienniczka chyba widzialam tutaj podobna. Mowisz za zacheca do przewroto to sprobuje. "Twoj" kojec tez mam zamowiony juz :)
Twoja dzidzia raczkuje ale super ja sie chyba niedoczekam. Narazie probuje siadac jak go trzymam na kolanach to sam sie podnosi i przechyla do przodu ale to chyba jeszcze nie to.

A dlaczego masz sie wstrzymac z zoltkiem? I z rybka? Ja jeszcze nie podawalam ale mialam zamiar od przyszlego tygodnia zaczac.

No musze sie zbierac bo dzisiaj wybieramy sie do meza rodzinki wiec musze sie szykowac.

Milego dnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549099 przez dana1983
Witajcie mamusie,
Czytalam was ae nie bylo kiedy napisac, taba nie wylaczam tylko wygaszam i tak jestmi poreczniej bo szybko moge przeczytac tylko kijowo sie tu pisze wiec wybaczcie jakies urwane slowka , staram sie poprawiac szybko:-)

AF -pytalas zdaje sie o probiotyki, ja od uroszenia podaje Szymkowi Biogaie, to takie krople, ktore polecila nam jeszcze polozna, najpierw przy kolce mialy skrocic czas naszej meki zeby nie trwalo to standardowych 3 mies ale jednak troszke ponad 3 miechy bylo placzu kolkowego a teraz kontynuuje podawanie tych kropli bo poprawiaja prace jelit a odkad jestesmy na sloiczkach i w ogole stalych rzeczach to zdarza sie ze maly ma zatwardzenie a wtedy jak juz zle to ratuje sie deserkiem saym jablkiem, badz sliwka badz herbatka na trawienie hippa ale ona akurat slodzona, no i przy tym masaze brzuszka i przyginanie nozek do brzuszka

Km, sandra- witam was

Super ze dajecie zdjecia maluszkow, wszystkie sa fotogeniczne i fajnie wychodza, a juz rozczulaja mnie usmiechy gdzie na dole buzki bieleja pierwsze zabki tak jak u mm i Oliwierka, my dalej nie mamy zabkow ...jeszcze..ale maly daje popalic wiec albo dalej ten katar albo zeby ida albo kumulacja tych dwoch rzeczy

Ja wczoraj z moim przeziebieniem zawitalam u lekarza i dowiedzialam sie ze niby mam alergie nainfekcje...jakkolwek to rozumiec:-) dostalam leki wziewne i niby ma to pomoc. Korzystajac z okazji ze pierwszy raz od porodu udalo mi sie samej wyrwac z domu to udalam sie na zakupy dla siebie i tez jak anna77 naruszylam tym samym rezerwy oszczednosci swoich..a co:-) w koncu za tydzien wracam do pracy i musze wygladac jak czlowiek a wiec zakupilam pare dzinsow pierwsze spodnie nieciazowe, no coz rozmiar mi sie zmienil:/ ale co zrobic, niestety kilogramy zostaly jeszcze..w tym czasie co ja buszowalam po sklepach to maz mial probke z tego co go czeka jak zostanie z malym, obaj przezyli:-) wiec zle nie jest...chociaz jak juz bede w pracy to mysle ze nie uwolnie sie jednak od dzwonienia i kontrolowania obydw, bede ciekawa jak sobie daja rade... bo wczoraj pol dnia d to jednak pryszcz w porownaniu z jakimis 11 godz mojej nieobecnosci, wracam na pelny etat, na razie 7 godz bo nadal chce utrzymac karmienie ale z dojazdem do pracy wyjdzie troche wiecej godz

Mm ja tez raz do roku jem pączki, i tez nie moge sie doczekac na tlusty czwartek

Kejtin-gasienica super, pozwol ze tez zgapie od Ciebie podobnie ja ten kojec ktory bardzo sobie chwale, tez wydaje mi sie ze maly taki mocniejszy zrobil sie i podobnie jak mamusie pisaly tez podnosi tyleczek do gory jak jest na brzuszku i tak smiesznie sie kolysze do przodu ale idzie do tylu:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549102 przez dana1983
Mamusie a powiedzcieprosze czy trzymacie sie scisle tego ze temp w pokoju gdzie przebywa bobas powinna wahac sie pomiedzy 18 a 22 st, pytam bo sama jestem zmarzlak i o ile 22 to moze w miare ok ale 18 st to zimnica przeciez a w zwiazku z tym u mnie jest cesto troche okolo 23 st, mieszkamy na wsi w domu, to takie stare budownictwo i jak sie zapali w centralnym to ciezko tak scisle wyregulowac temp,dla nawilzenia staram sie reczniki mokre na kaloryferach wieszac ale moze wlasnie przez ta temp maly mi tak katarkuje juz w sumie 2 tydzien pomimo lekow

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549106 przez dana1983
Kejtin, doczytalam ze pediatra kazal Ci nie podawac jeszcze żóołtka ani rybki, co do rybki to nie wiem moze nie ma sie co spieszyc chociaz ja juz podalam malemu i o dziwo mu smakowalo a co do zoltka to czytalam ze jest to wazne zeby podawac bo dziecko po 6 mies koncza mu sie rezerwy zelaza w oraganizmie nagromadzone jeszcze w zyciu plodowym wiec zeby nie dostalo anemii to nalezy wlasnie to zoltko podawac, ja podaje no ale moze pediatra uwzglednil jakies indywidualne warunki uwas i dlatego tak stwierdzil zeby poczekac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549122 przez MamaEmilki
Hej

Jednak mała dała posapć a tak się martwiłam ,zę usneła o 18.00 .Ale ładnie przespała całą noc do 8.00 także wyspana jestem:)

Anna- Jak mojemu ruszał się mleczka ,to musiałam mu niestety pomagać ,bo tak mu się ruszał że bał się co kolwiek zjęsc ze zje ząbka :)

No proszę jakie niespodzianki dla mamy ,ja muszę sie prosic mojego żeby cos posprzątał w pokoju ,mały leń.

i podobnie jak AF nie umię sobie nic kupić ,wiecznie małej kupuje ale to sie musi zmienic . Nowe ciuszki by sie przydały :lol:

Kajten- No tak myślałam ,dlatego jednak zostaniemy przy samym 2 ,bo bez sensu zebym kupowała 2 mleka :)

A mała i tak ulewa także zagęszczacz musi być .

Idę małą uspać i obiadek pomalutku robić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549129 przez mama89muminka
Hej mamusie.
U nas nocka kiepsko, Miro budzil sie co godzine prawie. Maz zajal sie nim rano a ja jeszcze lulalam sobie. Oboje jestesmy wykoczeni dzisiaj, a mlody jakos wykazuje nadmiar swojej energii... Dzisiaj moze pojdziemy na sanki :)

dana ja podawalam mlodemu lososia, sa u nas sloiczki od 5 miesiaca. Nie powiem, ze nie smakowalo mu.
Dziewczyny, wlasnie, jak to jest z tym zoltkiem? Wiem, ja znowu do tylu... :P Od 6 czy 7 miesiaca sie podaje? Nam co prawda pielegniarka nie kazala jeszcze podawac (tudziez nic nie wspominala) no i nie wiem juz sama

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549145 przez dana1983
M89m ja tez podalam lososia, tak samo w polsce sloiczki od 5 mies, Szymkowi bardzo smakowal ten losos, z pomidorkami zdae sie, nic mu po tym nie bylo,

Zoltko wg schematu wprowadzonego w 2007 roku przez konsultanta krajowego ds pediatri nalezy podawac od 7 mies, czyli jak maluch skonczyl 6 mies i wtedy pol zoltka co drugi dzien sie podaje i tak caly 7 i 8 i 9 mies bo od 10 mies to te pol zoltka podaje sie juz codziennie to jest dla ma ktore karmia piersia ale jak Ty karmisz mm to teraz czytam ze jest drobna roznica bo pisze ze te pol zoltka co drugi dzien ale 7 i 8 mies a w 9 mies to juz codzienie nadal pol zoltka

To zoltko ma byc ugotowane i posiekane, ja je rozgniatam widelcem a pozniej siekam dodatkowo nozem na tak drobniutko i to dodaje do zupki badz obiadku w poludnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549149 przez mama89muminka
dana dzieki :) ja jak zaczynam czytac rozne fora to szalu dostaje, bo wszedzie co innego pisza :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #549191 przez maksiu
Hej niedzielnie.U nas ok nocka jak zwykle udana, nawet dzis pogoda w miare ale odpuszcze spacerek bo maly ma kaszelek wiec nie chce ryzykowac
Dana moj maly wcinal rybke i to nawet sporo i nic mu nie bylo,milama cos jeszcze ci napisac ale kurde nie pamietam juz co,i musze kolejna karte otworzyc ha ha juz wiem, kochana ja cipowiem tak ja sie nie trzymam ale nie to ze nie chce ale tak juz mam, mamy w kuchni piec i w pokoju kaflowy, i chociaz bym w pokoju nie palila to z kuchni mi cieplo naleci i mam ponad 20-25 stopni takze to nie moja wina po za tym mamy nisko dosc i nawet jak w pokoju przepale a zamkne w kuchni drzwi to mam tak samo, piec jest przestawiany i dlatego tak mocno grzeje

Moj maly to solidnie sie rwie do raczkowania nawet na fb wstawiam filmik troche krotki bo za malo miejsca na karcie juz bylo cos tam widac w piatek usze kupic karte pamieci bo ta co mialam w aparacie to mi sie rozwalila maz sie smieje ze dali badziewie do aparatu za 1zl i dlatego
Oki lece uspic babla bo orcuje w lozeczku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl