MAMUSIE LIPIEC 2012:)

AF gotuje kasze wg przepisu i potem blenderem - nie jest tak dokładnie rozdrobniona, ja to wogóle unikam rozgotowywania warzyw

dana termometru nie mamy, ja też zmarzlak, więc staram się, żeby było mi troche zimno, wtedy jets pewnie ok:D
o fuck zapomniałam o zółtku dzisiaj, no cóż będzie jutro. Ja wczoraj dałam małemu rybkę, ale coś podjerzanie wygląda na buzi, no cóż za miesiąc spróbuje znowu:(

byliśmy w Kościólku, połowe Mszy S. przesiedzial mi na kolanach a potem pospał w łożeczku, jak weszlam do klatki to się obudził

hej dziewczyny u nas od piatku jest tragedia z jedzeniem maly nic nie chce jesc wczoraj na noc wypil 50ml na sile i dzisiaj o 12 dopiero zjadl sloiczek z placzem, butelki nawet nei chce widziec, jak jadl obiadek to bral do buzi i odrazu plakal, nie wiem co jest grane . Juz 3 dzien tak jest, nie ma goraczki, normalnie sie zachowuje, dlatego nie wiem czy to przez idace zabki, ktorych nawet nie widac, ale wydaje mi sie ze bylby wtedy marudny, zagladalam mu do buzi i nei ma zadnej plesniawki. Chyba jutro pojde znim do lekarza zeby obejrzal mu dokladnie buzi w srodku

Dana 1983 co do tem. to niby w nocy powinna byc miedzy 18-20 stopni a w dzien miedzy 20-22. ja zawsze na noc nastawiam na 19,5 stopnia, a w ciagu dnia na 20,5 albo 21 . Nie chce przegrzewac malego zeby pozniej nie chorowal ciagle, ja tez jestem zmarzluch , spie w skarpetkach dlugich spodniach, bluzce a moj maz w samych majtkach tak mu goraco zawsze, jak bylismy w polsce w listopadzie, to przez caly meisiac ani razu ogrzewania nie wlaczyl i ciagle mial 16 stopni, o to dla niego najlepsza temp


Co do zoltka to my do skonczonego 6 miesiaca dajemy pol co drugi dzien, tak jak w schemacie, tre je na tartce i dodaje do zupki, tak samo z rybka raz w tygodniu sliczek z zupka, w schemacie jest ze mozna do 2 razy w tygodniu. A jesli chodzi o gluten to z 1,5 miesiaca temu zaczelismy od lyzeczki kaszy mannje do zupki , pozniej zwiekszylam do 2 lyczeczek, a od tygodnia juz normalnie jadl popoludniu, manne z bobovity co na wodzie sie robi, ona juz w sobie ma mleko.

Jesli chodiz o ulewanie to kacper tez strasznie ulewal jak go przekarmialam, zmniejszylam mu liczbe posilkow i przestal ulewac

Wyslalam dziisja meza na targ bo ja od rana malemu probowalam cos wcisnac do jedzenia, i kupil krzeselko do karmienia chico o takie
www.babythingz.com/p-206-chicco-happy-sn...-seventy-design.aspx tylko niebieskie nowka kosztuje 50 funtow w promocji, a maz kupil za 6 funtow, chciala kobitka 7 a maz wytargowal 6 plus spodnie ogrodniczki gratis

Maksiu, u nas tez piec kaflowy ale wkuchni i tez jak sie zapali w kuchni to tam nie ma jak wyreguloac temp i tez z kuchni cieplo dodatkowo leci

Km - ja mam tak samo jak Ty, spie rowniez dlugie spodnie, bluza z dlugim rekawem i skarpety a moj maz wyrozbierany jak do rosolu i sie smieje ze na noc zamiast sie rozbierac:-) to ja sie ubieram heheh

hej my dzisiaj bylismy u mamy
mąż o 3 jedzie do pracy ciekawe czy pojedzie na Włochy czy moze wróci do domu. ja w kuchni tez mam kaflowy ale nie pale w nim od kiedy założyłam termę gazową na wodę. jak sie w nim paliło to tylko w kuchni było ciepło

ale dzisiaj niedzielnie:)

o 17 nakarmie małego może sobie zrobi jeszcze drzemkę, bo mi mało spał dzisiaj:)

a potem WIELKIE pakowanie, do Rodziców na prawie caly tydzień, no potem na weekend do teściów, jakoś sie przeżyje. Zeby tylko pogoda była ładna, to by się skorzystało ze świeżego powietrza, nie muszę chyba dodawać, że będę offline

km gratuluje zakupu

Dana, to jak mąż taki gorący to korzystaj;) My musimy mieć dwie kołdry, bo byśmy się chyba pozabiliali i duże łóżko, bo pomimo tego, ż ejestem mała osobą to potrzebuje dużo miejsca;)

Maksiu, fajne, ze Błażejek rwie się do raczkowania, tylko, że jak zacznie to chopaków już nie dogonisz.

Ale miałam stresa dzisiaj, normalnie aż mi się słabo zrobiło, coś mi się ubzdurało, ze w ciązy jestem, mąż ledwo zywy pojechał po test. Negatywny:D ja to nawet chciałabym mieć jedno po drugim, ale jak sobie pomyślałam, że jestem w ciązy i na wakacje nie pojedziemy to już do drugiego taka chętna nie jetem:D

dzisiaj mamy w planach obejrzeć jeden z moich ulubionych filmów Wielkie nadzieje, kojarzycie? Gorąco polecam - motyw przewodni:)

Krecik - my chcemy miec rodzenstwo dla Szymka ale jeszcze nie teraz. Wyobrazam sobie co przeszlas zanim sie okazalo ze test negatywny, dla mnie byloby to za szybko, nie wspominajac o tym jak zareagowalby moj pracodawca hehe, chociaz mam dwie kolezanki bardz bliskie i co smieszniejsze w tym samym roku wszystkie trzy wyszlysmy za maz i na drugi rok wszystkie trzy urodzilysmy (nie myslcie ze tak sie umawialysmy czy cos, po prostu samo tak wyszlo:-) ale do czego zmierzam....jedna z nich urodzila w marcu, ja w lipcu i ona juz w listopadzie oznajmila mi ze w drugiej nieplanowanej ciazy jest i urodzi teraz w czerwcu niezbadane sa wyroki:-) nie byla zadowolona z poczatku to nawet zdolowana bo zdazyla wrocic po macierzynskim do pracy a tu niespodzianka..ale teraz mowi ze w sumiemoze to i lepiej bo pozniej bedzie miec dwojke odchowana a my tzn jej kolezanki bedziemy sie meczyc z bobaskami

Dziewczyny jak wy tak piszecie o tych ciazach to az sama zaczynam myslec czy i ja nie jestem przypadkiem niby nigdzie mi nie spieszno bo chce miec dwojke max trojke przed 28-29 urodzinami, ale wypadki chodza po ludziach. W przeciwienstwie do dany ja z moja kumpela sie zgadalysmy jeszcze w liceum, ze bedziemy miec dzieciaki w tym samym wieku, ona bedzie miec dziewczynke a ja chlopca i jak dorosna to ich ze soba ozenimy. Oczywiscie to bylo w zartach. A okazalo sie ze tuz przed matura ona zaszla w ciaze urodzila w grudniu chlopca, a w listopadzie nastepnego roku dziewczynke juz miala. A mnie sie nie udawalo przez 2 lata, bo tyle sie staralismy z mezem, wiec bylam podminowana. Teraz to jakos oje sie nastepnej ciazy i ze bedzie przenoszona jak z Miro. Moze kiedys, ale na razie sobie poczekam (byc moze do 28 urodzin )

Moje dziecko jest bezbledne usmialam sie z niego jak nie wiem, leci bajka a tam jakas muzyka, postawilam go chwile na nozki trzymajac pod paszki a ten zaczal se tanczyc no myslalam ze nie wyrobie:) teraz lezy na kocu i klockami sie bawi, pewnie zaraz sie znajdzie kolo mnie ha ha

Aco do ciaz i kolezanek ja mam podobna sytuacje z kolezanka z zawodowki ale najlepsze jest to ze mamy dwoch synkow jej starszy kuba ma 3 lata urodzil sie na poczatku pazdziernika i moj maks urodzil sie w pazdzierniku jak dobrze kojarze to jest miedzy nimi chyba 11 dni roznicy, i teraz miala tez synka tyle ze urodzil sie chyba miesiac po moim:)
ale to nic u mnie w rodzinie w tamtym roku byol rok uroodzen najperw kuzynka urodzila w marcu potem ja w lipcu moja sis w sierpniu i moja kuzynka we wrzesniu:)tyle ze mojej sis mala jes juz w niebie no ale co zrobic tego sie nie zmieni

dziewczynki która jest z hiszpanii ?bo ja was tak ostatnio nie uwaznie czytam :)a cos mi tu migło

mąż powiedział, że przez dwa lata mnie nie tknie, tak go nastraszylam:D

m89m ja nie załapie się z druga ciążą przed 28 r. ż, może przed 30-tką się uda:D

my już mniej więcej spakowani, torby w przedpokoju, znowu będziemy jechali wyladowani po dach:)

krecik, a ile ty masz lat? ja tez meza srtaszylam, ale na niego nic nie dziala Nie ma to jak u rodzicow co? Pewnie z cala walowa bedziesz wracac

witam niedzielnie aaaahoj ;]

Rany co za dzien ;/ maly zrobil sobie jedna drzemke dzsis tylko wiec lekko zmeczona jestem i marudy niesamowite placze z byle..ble ble ble teraz juz padl... uf

Km moze dziąselka bola. Nasze maluszki tez mialy takei etapy że jesc niechcialy wiec możliwe ze to atak przez burza

daners nie przejmuj sie, u mnie to samo, tez jedna drzemka, w dodatku taki krzyk ze uszy pekaja. I tak caly dzien nam zlecial w piskach i placzu. Zrelaksuj sie teraz jak padl

m89m jestem ze stycznia i właśnie skończylam 29:( eh... Kochana, u rodziców, nie trzeba będzie gotować, będzie do kogo się odezwać, Stasia z pieskiem i kotkiem poznam, ja tak lubie odpocząć, ale nie dłużej niż dwa tygodnie.

Wlasnie u rodzicow to raj, ja niestety musze jeszcze poczekac jak sie do nich wybiore. Ale sobie odpoczniesz