MAMUSIE LIPIEC 2012:)

mloda_mamuska napisał:

Kamyczka..mój też czasem zachowuje sie jak głupi dzieciak...i takie rymy są też w jego typie... i jak chcialam bardzo igora to tez wymyslal takie glupoty,zeby mi obrzydzić to imie ;pp


No niestety musimy im to wybaczyć.... że zdarza im sie byc bardzo niedojrzałymi... i wręcz dziecinnymi.
Ja z moim wlasnie sie poklocilam ;p
jak jestesmy daleko od siebie to czesto się kłócimy.a ja jestesmy razem.to rzadko:(

na odleglosc chyba gorzej jest sie godzić... no ale jeszcze troche to potrwa niestety.
a juz mam dosyc tej rozłąki .

Wierzę Ci, ja też się ze swoim pokłócę czasem o głupotę,ale zaraz biegnę się przytulic, bo szkoda czasu na fochy.Ja tylko na początku naszego bycia razem-miałam dłuższe rozstania-jak mąż był w szkółce policyjnej, ale starał się przyjeżdżać na weekendy,więc tak tego nie odczuwałam-ale racja że wtedy się częściej kłócilismy

Daners ja juz sama nie wiem jakie kupie łóżeczko.
Ogladalam ostatnio te turystyczne..i fajnie sie prezentują Ale nie wiem czy nei kupie takiego klasycznego drewnianego. zobacze jeszcze.

daners napisał:

dziewczyny ja mam wizyte 8 marca :)a potem skierowanie na badanie 3czy4D chyba połowkowe sie to zwie? z mezem bede ciekawa reakcji bo bardzo chce poczuc jak kopie a on nic... smieje sie że "starego" nie chce kopac a mamusie z checia ...wiadomo mamusia jest najwazniejsza :)a to tylko znak...

Anszka wiec trzymam kciuki za debiut kulinarny.Pochwal sie jak wyszla

Uważacie,że te turystyczne lózeczka sa dobre? mnie sie kojarza z brakiem stabilnosci i tym że ono takei miekkie

Ooo masz wizytę w dzień kobiet super!mnie dzidziol tez kopie,a jak mąż chce poczuc to dzidzia się uspokaja-mąż twierdzi,że dziecko już się boi "starego"
Co do łóżek, to ja preferuję tradycyjne-drewniane i za takim się rozglądam

saiko napisał:

u mnie jednak wszystko ok, bylam w pracy zaniesc zwolnienie i potem u ginki, posluchalysmy tetna i łobuziak nam uciakał od mikrofonu powiedziala, ze takie spadki aktywności sa normalne. Przepisała mi tez żelazo bo zauwazyla, ze mam coraz gorsze wyniki.

To dobrze,że się uspokoiłaś i z dzidzią jest w porządku ale dbaj o siebie kochana-jedz mięsko-tam jest sporo żelaza.

Kamyczka My teraz sie zobaczymy..no wlasnie.. trudno powiedzieć.moze za miesiąc a moze ze 3

On mieszka u swoich znajomych... takiego piotrka i gośki.. ta gośka to taka wiecie... ubiera się jak dziw.......ka ;PPP nie jest jakas ladna,ale lubi eksponowac swoj duzy biust i dupsko

UFAM swojemu mężowi,ale wiem,ze ona lubi z nim przebywac... i denerwuje mnie to.
Tym bardziej,ze kiedys skarżyła się Mojemu mężowi,ze Ona ma ochote na seks ..a jej facet w ogóle.....
Glupia.


Wolałabym,zeby mieszkał sam...

Kamyczka no to dzidziolki nasze wiedza komu maja pokazywac uczucia(kopniecia) :)no ale milo by bylo wiedziec jakie faceci maja odczucia od kopniaczka :)pewnie przyjdzie i na to pora...

Kamyczka ja tez jestem za drewnianym
Dzis bylismy na spacerze wstąpilismy by pooglądać wózki i lóżeczka ale nic fajnego nieznalazlam jesli chodzi o wozek.. bo to taki malutki sklepik wiec malo znane firmy byly:)

daners ja mam wizyte jutro:)
a co do łóżeczek turystycnych to ja mam takie i drewniane w turystycznym dobrze sie dziecko huśta:)

mloda_mamuska napisał:

On mieszka u swoich znajomych... takiego piotrka i gośki.. ta gośka to taka wiecie... ubiera się jak dziw.......ka ;PPP nie jest jakas ladna,ale lubi eksponowac swoj duzy biust i dupsko

UFAM swojemu mężowi,ale wiem,ze ona lubi z nim przebywac... i denerwuje mnie to.
Tym bardziej,ze kiedys skarżyła się Mojemu mężowi,ze Ona ma ochote na seks ..a jej facet w ogóle.....
Glupia.


Wolałabym,zeby mieszkał sam...

O szok, też nie lubię takich "lasek",w ogóle wszelkiego narzucania się przez kobiety facetom-głównie tym już zajętym. To powinno by karalne!A twój mąż jest przystojny, podoba się kobietom?Też byłam o swojego zazdrosna, jak był na szkółce, a tam w akademikach były też laski.

saiko daj o siebie!
i łykaj żelazo.
Świetnymi źródłami żelaza są owoce morza oraz nasiona, orzechy, niestety mogą być źródłem alergii i mogą zawierać szkodliwą rtęć. Z bardziej popularnych pokarmów należy wymienić czerwone mięso (steki wołowe), warzywa (szpinak, szparagi, buraki, pomidory, marchewki, groszek, fasola), owoce (brzoskwinie, morele) oraz produkty pełnoziarniste jak chleb pełnoziarnisty, owsianka itp.


daners u mnie w mieście są 3 sklepy z takimi wózkami,łóżeczkami itp dla maluszków,ale tez nic ciekawego tam nie znalazłam . Jak juz zdecyduje,ze zostane w polsce,to na pewno pojadę do większego miasta i tam się rozejrzę

Kamyczka no ''niestety'' przystojny ;P i jest bardzoo miły dla każdego
Wiem ze jest mi wierny... ale irytuje mnie,ze ta goska spedza z nim wiecej czasu niż ja...

daners napisał:

Kamyczka no to dzidziolki nasze wiedza komu maja pokazywac uczucia(kopniecia) :)no ale milo by bylo wiedziec jakie faceci maja odczucia od kopniaczka :)pewnie przyjdzie i na to pora...

Ale mój maluszek teraz szaleje..hehehe

m_m w ciąży nie powinno się jeść owoców morza

Olga - zdolne i zdrowe dzieci to marzenie każdej z nas gratulacje!

m_m - pogodzicie się szybciutko, ja z moim w zeszłym tyg. nie chciałam rozmawiać i cierpliwie czekałam aż przeprosi za swoje dziecinne zachowanie

daners - będę dopiero w piątek gotować, na pewno zdam relację

Kamyczka - w Tobie nadzieja na przełamanie fali lipcowych chłopaków, choć ja obstawiam chłopaczka ja z cerą nie mam problemów, ale znajome, które miały twierdzą, że żadne specyfiki nie pomagają, jedynie ... poród rozwiązuje problem, zatem cierpliwości życzę

Saiko - dobrze, że z maluchem wszystko dobrze. Popieram decyzję o samodzielnej i tańszej organizacji, my na samym początku zamówiliśmy fotografa za ponad 3 tys., a potem to przemyślałam, że i tak tych zdjęć nie będziemy kiedyś oglądać (wiadomo -dzieci ważniejsze ), więc znalazłam za 500 zł i nie narzekam.

Chłopek - u Ciebie obstawiam dziewuszkę

chlopek fajnie Ci ja musze jeszcze poczekac na swoja...do czwartku
chlopek a taka normalna wizyte czy to jakies połówkowe choc widzac że jestes juz w 25 to chyba normal

Kamyczka mojego tez coraz czesciej czuje . Dzis byl kopniak gigant aż sie usmialam

anszka napisał:

Kamyczka - w Tobie nadzieja na przełamanie fali lipcowych chłopaków, choć ja obstawiam chłopaczka ja z cerą nie mam problemów, ale znajome, które miały twierdzą, że żadne specyfiki nie pomagają, jedynie ... poród rozwiązuje problem, zatem cierpliwości życzę

Anszka, to mnie teraz pocieszyłaś

chlopek :
To, że ryby są zdrowe, wiedzą wszyscy. Jednak nie wszystkie rodzaje ryb i owoców morza powinny być spożywane przez kobiety w ciąży. Ciężarnym odradza się jedzenie dużych ryb, takich jak tuńczyk, rekin, miecznik i makrela królewska, ponieważ duże ryby zawierają toksyczną rtęć. Rtęć jest szkodliwa zarówno dla kobiety, jak i płodu. 

Toksyczne działanie rtęci polega na uszkodzeniu błon biologicznych, a także na łączeniu się z białkami w organizmie, co negatywnie wpływa na jego funkcjonowanie. Także surowe owoce morza powinny zniknąć z diety ciężarnej. Surowe mięczaki i inne owoce morza mogą spowodować zarażenie infekcjami bakteryjnymi i zatrucia pokarmowe. Spożywanie surowych owoców morza może przyczynić się także do zarażenia tasiemcem.


surowych nie mozna.

ja ginekologa sie pytalam ,to powiedzial,ze moge krewetki sobie zjeść. wiadomo ,ze je usmazylam .no i kupuje z dobrych firm a nie najtansze niewiadomo gdzie..


anszka ... no mam nadzieje,ze jeszcze dzisiaj sie pogodzimy
bardzo Go kocham . ale ciagle jest mi przykro,ze nie ma Go przy mnie teraz.. w ciąży.. akurat teraz kiedy go naprawdę potrzebuję..Jego wsparcia...