MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Chlopek, sprawdzilam mam 50 glukozy i po godz spr. A od czego to zalezy ile kaza robic?

Wlasnie taka mam nadzieje ze ta waga to tak orientacyjnie dobrze ze chlopak rosnie ale obawa przed porodem wieksza dzis bylam w tej sieciowce Pepco i kupilam troche ciuszkow z tym ze jednak nie kupujenic wiecej na rozm 56 tylko 62 bo jesli jednak sie duzy urodzi.. Kupilam m.in taki granatowy (tylko taki byl odobno takie maluchy nie nosza ciemntch bardzo kolorow ale jeden sweterek..) sweterek rozpinany i z kapturkiem, za 9,90!! Nawet mąż sie zachwycal nim podobalo mu sie ze z kapturem bo on sam z tych co zakapturzeni chodza, taki styl a sweterek przeslodki

an własneie nie wiem ja z Ksawciem miałam 50g i po 1h a teraz 75g i 2 godz, ma nadzieje ze mam wyniki ok jutro sie dowiem.
ide kolacje zrobić

Dziewczyny to prawda ,ze po porodzie czeka Nas dieta? bo podobno wielu produktów nie wolno jeść? zeby miec dobry pokarm i zeby dziecko np.nie mialo kolki . ?

mloda_mamuska napisał:

An ja teraz mam zrobić tą glukozę....i boje sie ją robic,bo moj organizm-teraz-w ciazy w ogole niczego slodkiego nei przyjmuje..po malutkim ciasteczku zaraz mnie strasznie mdli... a jak wypije ta glukozę..to chyba zwymiotuję ;P slyszalam od znajomych ze podobno strasznie niedobre to i slodkie bleee... ale mój gin. mi powiedział,że mogę dodac pół cytryny do tego ) wiec na pewno z tego skorzystam!

tak mi tez wszyscy mówili ale nei bylo tak zle, a cytrynke wez - mozesz ja ewentualnie pogryzc po wypiciu, ja zapomniałam totalnie o tym sposobie

Saiko - to super że niunio zdrowy - i dobrze że poszłaś to sprawdzić. Będziesz spokojniejsza a teraz też spokojnie leży?? bo mój maluch po USG szaleje jak warjat

M_M - ja mam prawie wszystko używane - w naszym mieście jest dużo lumpków i to takich z wyższej półki uwielbiam tam buszować już nie mogę się doczekać wizyty u ginki bo mam nadzieję że wreszcie będę mogła wstać z łóżka i połazić troszkę

Chłopek - a w którym tygodniu miałaś glukozę??? bo ja mam do Ginki dopiero 19.03 a wiem że to obciążenie robi się międzi którymś a którymś tygodniem

Kamyczka - to już nie wiem co Ci życzyć chłopaka czy dziewczynkę wiem - życzę Ci żeby dzidziuś był zdrowy

I reszcie dziewczyn też życzę zdrowych maluszków

An - co do wagi to faktycznie duży ale nie jest powiedziane że jak urodzi się to będzie miał 4 kg.
Mój Sebek w 30 tc miał 500 gram nadwagi i lekarz twierdził że będzie gigant ok 4 kg a jak się urodził to miał zaledwie 3150

A Ty m_m ile masz glukozy? Rozumiem Cie i wspolczuje bo pamietam jak na poczatku mdlilo mnie nawet na zapach kosmetykow np uzywalam olej kokosowy jako balsam i przez piereszr msc ciazy odstawialm bo sam zapach slodkiego mnie mdlił, i wtedy tez bym tej glukozy nie wypila! Terax jem slodkie od czasu do czasu ale ta glukoza jest i tak podobno okropnie slodka, tez slyszalam ze mozna cytrtne dodac

M_m pomysl z sukienka z h&m jest dobry! Kiedys widzialam ram ladna biala i wlasnie pomyslalam ze jakby byla dluga to bym taka do slubu kupila. Ja daam 1700 z welonem i takim delikatnym motyeem kwiatka do wlosow a teraz lezy i nikt nie chce kupic, chcialam sprzedac (sama suknie bo welon na pamiatke) za 700.. Ale jak juz ktorad z Wad pisalw ludzie chyba wola nowe. Moha po praniu chemicznym, czysciutka i wisi u rodzicow w szafie..

Gdyby moja siostra brala slub przede mna a nie 2 lata po, to bym pewnie niektore jej pomysly wykorzystala, slub i wesele bardzo ladne a nie trzeba bylo duzo wydawac

bidol u mnie to takie marne te lumpki ..jeden byl kiedys super..mieli dwa działy.jeden taki jak kazdy lumpik ma.. z koszami i zwyklymi ciuchami...a jeden taki exclusive-hahaha... i tam byly rzeczy z metkami ..nieuzywane i duzo bylo dobrych marek. buty np po sezonie mozna bylo kupic z reserved,zary i innych takich... za naprawde niską cenę... ja akurat nigdy nie trafiłam na zadne w moim rozmiarze .. a bylo tyle cudownych.. kozaki zimowe ocieplane z reserved .. w sklepie byly za 390 a tam za 50zł nowe! ale oczywiscie albo za male albo za duze


ale ja poluje i buszuje na wyprzedazach w hm,zarze,kappahlu...reserved tam tez mozna dorwac przeslodkie ciuszki dla maluszków;) za naprawde okazyjne sumy;)


An a gdzie sie tą glukoze sprawdza?
nie wiem nawet ile mam. ja jej jeszcze nie piłam .

m_m tak dietka po porodzie
bidol ja w 24 tygodniu robiłam glukozę

Bidol, czyli tez u Ciebie waga byla zawyzona to dobrze, chce zeby maluch rosl ale wieksze dziecko ciezej sie rodzi.. Tez sie obawiam tego naciecia o ktorym wczesniej pisalyscie..
Ja mam glukozoa w 24 tyg, gim powiedzial zebym zrobila w nadt tyg lub do 26/28 teraz nie pamietam, ale ide za tydz.

M_m pewnie doswiadczone mamy wiecej powiedza na ten temat, ale tez slyszalam ze jeszcze woeksza lista tego czego nie wolno jesc niz teraz w ciazy ale mnie taki przymus mobilizuje i predzej wytrzymam na takiej przymudowej diecia niz na takiej ktora bym sobie sama narzucila wiec moze szybciej zrzuce po ciazy kilogramy

M_m ja mam podane na skierowaniu na badanie

Poki co znikam bo meczace jest to pisanie na telefonie

Mloda Mamuska, powiem Ci, ze u nas w kraju krewetek , krewetek nie mozna, dlatego ze krewetke standardowo gotuje sie 3 min we wrzatku (mam na mysli te srednie, 3-4 cm, bez ogonka i glowki), te krewetki gotowane powyzej 5min sa rozgotowane I smakuja jak guma...
Lekarze mowia tu, ze mozna te wszystkie owoce morza, ktore gotuje sie powyzej 10 min, np. Kalamary, osmiornice, etc....

Ja uwielbiam krewtki, jednak od momentu testu ani jednej nie tknelam

A tak wogole to super brzusio u ciebie! Widzialam kilka dni temu

An a faktycznie mam.. ja mam 75g nie wiem co to oznacza. 75 to dobrze,zle?czy normalnie?

Majówka dziekuje;))

a krewetki jadlam dwa razy poki co w ciazy i to kilka sztuk..mysle,ze mi nie zaszkodziły ;P



ide na kolacyjke. niedlugo wracam ! ))

m_m ja tez tyle miałam myśel ze to normalnie,ja sie jutro zapytam z ciekawosc lekarza od czego to zależy ze jest 50g albo 75g glukozy

mloda_mamuska napisał:

An a faktycznie mam.. ja mam 75g nie wiem co to oznacza. 75 to dobrze,zle?czy normalnie?

Majówka dziekuje;))

a krewetki jadlam dwa razy poki co w ciazy i to kilka sztuk..mysle,ze mi nie zaszkodziły ;P



ide na kolacyjke. niedlugo wracam ! ))

Młoda mamuśka, za chwilkę "przepis na życie"