MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Olga dzieki te pucki to jego znak rozpoznawczy

Kamyczka o dołkach tez coś ostatnio wiem, ale ostatnio mówię sobie że jeszcze tylko kilka dni i będzie wiosna. Wiem że wtedy wstąpią we mnie nowe siły Czego i Tobie życzę. No i mam nadzieję, że z okiem męża będzie coraz lepiej Wow, ale Dominiś słodki chłiopak.

Saiko ja też nie za bardzo mam jak zrobić świąt u siebie i nie zapowiada się na to w najbliższym czasie.

Maksiu super że udało Ci się te ciuszki wylicytować

Olga kurcze, pisałaś przecież że coś Ci się w głowie kręci, a to była właśnie ta jelitówka. No i dobrze że z psiaczkiem nie jest źle.

MM gratulacje dla męża Rozpiskę przypraw masz w tym moim zestawieniu

A ja sobie postanowiłam, że w ramach Wielkiego Tygodnia, rezygnuję ze wszystkich węglowodanów, łącznie z płatkami czy innymi otrębami. I nie jem słodyczy. Dobrze mi to zrobi i poćwiczę silną wolę przy okazji. Od jutra też biorę się w garść i przygotowuję do świąt.

Na 16 jedziemy z B do restauracji na obiad, bo sto lat temu kupiłam groupon i mamy ostatni weekend, a 120 zł nie odpuszczę przecież

Kamyczka, cudny Dominis!!!!!! a to zdjecie z kitkiem, hehehe, slodziak maly!!!!!!!!!!!!!!

Majówka dzięki mówiłam mu "Dominiczko"
Anna-dzięki i podziwiam za wytrwałość,ja ciastka muszę zjeść lub tosty

Kamyczka - super wloski

Anna - to kup sobie blonnik w tabletkach bo bedziesz miec problemy, ja bym miala

kamyczka oglądasz "Przepis na życie"

Olga tak

Saiko dzieki

Witam się po weekendzie ale tu u nas pusto Zjem tylko śniadanko i biorę się za małego,bo coś marudny dzisiaj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Również witam się po weekendzie, zresztą bardzo udanym
W sobotę przygotowaliśmy kupę żarełka i zaprosiliśmy znajomych, posiedzieliśmy prawie do trzeciej i choć W. obudził się o 6.06, to i tak byliśmy w dobrym nastroju
A teraz przede mną ostatni tydzień z synkiem, bo zaraz po świętach zaczynamy dni adaptacyjne w żłobku.
Też mam jakąś kiepską cerę, byłam w zeszłym tygodniu na kwasach, ale jeszcze jakieś zabiegi muszę sobie zafundować.
Stwierdziłam, że nie boję się zimy i umyłam w weekend okna, zawiesiłam nowe firanki w salonie i zachęcam wiosnę, by jak najszybciej d nas dotarła
Miłego dnia dziewczynki!

PS Kamyczka - Dominiś wymiata

Hej Kochane i ja sie witam po weekendzie.Jej co to był za weekend-Tymek dał nam tak popalić że myślałam że już nie dam rady z nim:(.Cały czas marudził,krzyczał itp.Dziś od rana było ciut lepiej-chyba kolejny ząb si,e zbliża że ma takie dni....

Ale był i plus w ten weekend bo byłam na zakupach i kupiłam sobie wiosenna kurteczke i spodnie w kwiatki:)takze będe w nich wiosne reprezentować

Ślub za miesiąc a my wciąż mamy jeszcze pare zaproszeń w domu ehh ciężko wszystko ogarnąć z małym,ale myśle że w święta się rozprawimy z nimi:)
Wogóle mam mały dylemat te kwiaty w tym moim bukieciku co kiedyś pokazywałam to hortensje i takie sobie wybrałam ale teraz mam strach że one we włosach mi zwiędną:(zna któraś bliżej te kwiaty?

Kamyczka-Dominiś jest boski:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

AiF,Anszka,Daria dziekujemy
Daria nie znam sie na trwalisci kwiatow,ja mialam chinska roze i roze w bukiecie
Mm zazdroszcze tylu pysznosci,ja sie w tym tyg ograniczam,zeby w Swieta pojesc
Olga a co jest Ignasiowi?
Anszka fajnie,ze imprezujecie,do nas po Swietach ma wpasc moja siostra cioteczna z mezem,ale czarno widze nocne siedzenie,maly na cyca sie budzi,a poza tym my z mezem nie pijemy hehe marne z nas towarzystwo
Anszka a kiedy wracasz do pracy?

kamyczka na razie nic się nie dzieje,tylko marudny od razna,woła ciągle ma ma,albo me me ale jak Olga zobaczył,bo wróciła od dentysty,to od razu mu się polepszyło zobaczymy później,bo martwię się,żeby jego wirus nie złapał

daria ja też nie pomogę,nie znam sie na kwiatkach