- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LIPIEC 2012:)
MAMUSIE LIPIEC 2012:)
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
ja tez juz wyspana . Juz zdążyłam wziąć prysznic, umyć moje wstretne,dlugie włosy . oproznilam zmywarke i zapełniłam ją ponownie... wypiłam herbatke i zjadłam śniadanko
Teraz też oglądam dd tvn .Później jeszcze z psiulkiem pójdę i do pracy.
U Nas tez super pogoda. Miło sie wstawalo. Oliwierek mocno kopie od rana,więc jestem od rana szczęśliwa,że razem nie śpimy
Jezu jak ja Go kocham
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja póki co na jednym zaprzestane,bo chcę iść na studia . Bo juz 2 lata to odkładam
Mąż oczywiście to rozumie..On chciałby po 3 lata następne. No i chcemy ogólnie 2 ,czyli tradycyjnie parkę..ale jak bedzie to się okaże 'w praniu'
Nie mówię,że jakby się zdarzyło trzecie to nie będę kochała.. albo,że usunę... Będę Kochała tak samo mocno jak resztę urwisków
Jestem ciekawa czy to jest prawda,że tatusiowie bardziej kochaja córy a mamusie synków
U Nas tak nie było,że ja chce syna,a mąż córkę.
Moj tato zawsze się śmiał,że moze miec 5 ,ale córek ;P
No i jesteśmy z siostrą Jego oczkami w głowie.Chociaz on czesto wyjezdzal w trasy i mam lepszy kontakt z mamą ...ale teraz jak jest to stara się nadrobić Nasz stracony czas
Myślę,że to też zależy od charakteru... ja jestem bardziej 'dziewczeca' i moze dlatego bardziej rozumiem się z mamą,a siostra to taka 'chłopczyca' i moze dlatego ma lepsz kontakt z tatą.
Jesteśmy całkiem inne.. ja jak tylko mogę noszę szpilki,makijaż i staram sie dobrze wyglądać.a siostra wkłada dresik ,włosy upina i gotowe.. mi poranek dłuzej zajmuje ..
Ja jak mam jakis problem z cerą to od razu dramatyzuje... a ona nie ;p
ale jak jedzie na uczelnie to wiadomo.stara sie dobrze ubrac i umalowac... i zawsze wszyscy mówią 'łał' .hehehe bo od czasu do czasu jak się 'odwali' do aż ja zazdroszczę ;P
Dziewczyny czy pijecie od czasu do czasu lampke wina?
bo podobno nie szkodzi dziecku ?
ja tylko jak byłam z mężem w takim dworku ... taki jego prezent..wspaniala kolacja i takie tam..to Pani mnie namawiała,żebym wypiła lampkę..że mi nie zaszkodzi... no i wypiłam 3 łyki ..i dałam mężowi
Nie tykam w ogóle alkoholu ... no i nie pozwalam nikomu palić w moim towarzystwie
W sumie tylko babcia u mnie w rodzinie pali...
jak do niej jedziemy na obiad ,to aż się czasem duszę..tak tam czuć papierochy .
Ja ogólnie jestem teraz wyczulona na 'smrod' papierosow i drażni mnie to.
Wczoraj wieczorkiem poszlam do siostry do pokoju ..położyłam się obok niej .. i położyła sobie dłonie na moim brzuszku i w koncu poczuła Oliwierka..bo smutno Jej było,że mały kopie..a jak ona przykłada rece,to maly przestaje..psikusy cioci robił )
Ale w końcu pokazał,że potrafi mocno kopac.Taka szczęśliwa była
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Co do córeczek tatusiów,to coś w tym jest,bo mój były maz,był strasznie za Mariką,ona była jego oczkiem w głowie,kąpał ją od narodzin i pamiętam jak miała 2 latka i tatuś wyjechał do Niemiec i wykąpałam ją,a ona mi się wytrzeć nie dała ręczniczkiem,bo niby źle to robię,bo mam tak robić jak tatuś.Pamiętam to jak dziś,musialam ja tylko tak delikatnie dotykać,a nie szorować tym ręcznikiem.Zresztą było dużo takich sytuacji i nawet teraz,kiedy nie jesteśmy razem,Marika jest strasznie za ojcem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja juz teraz wiem,ze synuś bedzie moim oczkiem w głowie
Zrobiłam kilka zdjęć brzuszka,bo juz mi tak urósł ! ale ciesze się,bo coraz więcej osób zerka w pracy na brzuszek i się uśmiecha
ostatnio wykorzystalam to,ze jestem w ciąży
bo poszlam zaplacic za zmiane prawa jazdy ... a tam w kolejce z 30 osób..aż na zewnatrz stali .. chyba ze 3 godziny bym czekała.. no i podeszłam do okienka i spytałam sie czy kobiety w ciąży sa obsługiwane poza kolejką ;P
i pani powiedziala,ze tak..i szybko mnei obsłużyła . wolalam nie zerkać na minu babć..bo pewnie nie były zadowolone
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Mamusia odebrała mi wyniki i mam chyba wszystko dobrze,tzn.cukrzycy raczej nie mam na szczęście.
kamyczka gdzie ię podziewasz,że swoim synusiem,dosyć spania.Ta wczorajsza wiadomość chyba tak dobrze na Ciebie zadziałała,że jeszcze śpisz.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale super,ze w końcu maleńki pokazał płeć i juz wiecie )
Olga..nie ma co sie wstydzić ;P
Trzeba koszystać
Uciekam do pracy. Mam nadzieje,ze jeśli możecie..to wyskoczycie na spacerek i wykorzystacie super pogodę !
życzę udanego dnia każdej mamusi )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- saiko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje malutkie szczescie jest juz z nami
- Posty: 1117
- Otrzymane podziękowania: 0
Olga - ja mam to samo z wykorzystywaniem ciaży, tylko raz poki co poprosilam pania zeby pozwolila mi usiąść w metrze - co do siedzenia to chodzi mi nie o to, że jest mi ciężko czy coś tylko po prostu boję się, że pojazd nagle zachamuje i upadnę a zdażyło mi sie to kilka razy w życiu, więc wole nie ryzykować
co do alkoholu to prawdziwe piwo ostatnio piłam 3 dni przed tym jak sie dowiedzialam, ze jestem w ciaży a od tamtej pory kilka piw 0,5% wypiłam
na papierosy reaguje tak jak Wy - unikam i nieznosze zapachu a dym wywołuje u mnie ataki kaszlu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1654
- Otrzymane podziękowania: 1
Olga – dobrze, że wyniki ok, ja odebrałam morfologię i mocz i też jest dobrze
Leżysz grzecznie?
M_M – ja też mam kiepskie żyły, sporo razy pobierali mi krew w dzieciństwie i różnie z tym celowaniem było
Nie piję alkoholu, jakoś mnie nie ciągnie, nawet do lampki winka i też nie pozwalam palić w moi towarzystwie. Brat męża to nawet nie pali zanim wejdzie do nas do domu lub samochodu, bo kiedyś prawie zwymiotowałam jak poczułam papierosy i się przejął
Cieszę się, że znajoma podjęła taką decyzję, mam nadzieję, że wszystko dobrze jej się poukłada i zrozumie, że na pokręconych dziadach świat się nie kończy
Bidol - ano rodzynka Ci się uchowała! już ją lepiej kryj, bo jak te stado chłopów uderzy pod Twoje drzwi, to się zdziwisz A ja już dobrze się czuję i nie leżakuję, ale się nie przemęczam. A jak tam Twoje samopoczucie? Ostatnio się zastanawiałam, czy te paskudne mdłości Ci minęły?
An – fajny wózek, widzę, że też idziesz w pompowane i obrotowe koła z przodu Mój mąż nalega na jakiś odcień niebieskiego i rzeczywiście na żywo jest ładny.
Saiko – o jakim żelazie mówisz?
Hmm… ja chyba nie byłam córeczką tatusia, nie wiem… a mój mąż marzył o synku, żeby z nim spędzać czas po męsku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- saiko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje malutkie szczescie jest juz z nami
- Posty: 1117
- Otrzymane podziękowania: 0
ja kiedys tez bylam córeczka tatusia, wypady na ryby, wspolne grzebanie w ogrodzie ale to sie skonczylo kilka lat temu, wtedy zaczelam byc bardziej mamy, a teraz mam niemal taki sam z nimi - lekko chłodnawy kontakt
aczkolwiek nie jest zle tak jak było jeszcze kilka miesiecy temu, mysle, ze ta ciaza i pierwszy wnuk pozwoli nam znowu sie do siebie jakos zblizyc, szkoda tylko, ze rodzice nie potrafia ze soba sie dogadac i sa w separacji bo na dobra sprawe nie mam domu rodzinnego i od 2 lat czesiej bywam u rodzicow mojego narzeczonego niz u swoich.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1654
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteś już z nami Dominiczku!
- Posty: 3096
- Otrzymane podziękowania: 0
Witajcie dziewuszki, jestem -nie mogłam spać od 5 do 7,a zasnęłam potem to i pospałam.Teraz wstałam ogarnęłam pokój, jem śniadanko i dalej będę leżeć,dziś rezygnuję ze spacerku-ale jutro już nie wytrzymam pewnie i wyjdę.kamyczka gdzie ię podziewasz,że swoim synusiem,dosyć spania.Ta wczorajsza wiadomość chyba tak dobrze na Ciebie zadziałała,że jeszcze śpisz.
Anszka, Olga,Młoda mamuśka-super,że wyniki macie dobre ja na glukozę idę przed samymi Świętami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteś już z nami Dominiczku!
- Posty: 3096
- Otrzymane podziękowania: 0
Anszka, mój był pewnie od początku,że to synuś już się bałam jak zareagowałby na potencjalną córcię a wczoraj to obdzwonił chyba pół rodziny i się chwalił i już zapowiedział,co kupi Dominikowi-nawet oglądał ubranka w necie faceci...Kamyczka – gratulacje! u Ciebie to chyba tak jak u mnie – to była bardziej formalność, bo przeczucia miałyśmy dobre. Nie martw się, gdyby coś zagrażało Dominisiowi, to miałabyś nakaz bezwzględnego leżenia lub zagwarantowany pobyt w szpitalu. Mój też był ostatnio ułożony głową w dół Mąż oszalał (bo mój jak się dowiedział to trochę tak)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
co do alkoholu - to przy skórczach czerwone wino nawet wskazane. Znajoma jest lekarzem i wspomina czasy kiedy na oddziale nie jedna butelka czerwonego leżała. Ja uwielbiam wino - po prostu kocham (ale zabrzmiało ) z mężem robimy swoje, ale odkąd jestem w ciąży jakoś nie mogę - znaczy mam ochotę, ale kobieta w ciąży i alkohol źle mi się kojażą
Anszka - na mojej ulicy dziewczyna niedawno urodziła i jeszcze jedna sąsiadka jest w ciąży - dziewczynka i chłopiec- i przynajmniej Kamilka będzie miała z kim się bawić bo Seba nie bardzo ma z kim (wszystkie dzieci starsze).
A co do mojej rodzynki - to faktycznie fajnie to wygląda
A Anszka - mdłości już nie mam, ale jem jak kot napłakał- nawet Seba więcej je
To dobrze że się już lepiej czujesz
Ja jestem córeczką Tatusia- wcześniej byłam Mamusi ale...
A teraz Tata mnie broni jak lew
A i dzisiaj mam taki dobry humorek Jest taka piękna pogoda -16 stopni + słoneczko a ja siedzę sobie na balkonie i się opalam
przyszło mi dziś siedzisko do wózka i już do odświerzyłam i cieszę się widokiem
wolała bym inny kolor, ale nie ma nic dostępnego i bałam się że zostanę na lodzie bez niczego
A jaka u Was pogoda????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1654
- Otrzymane podziękowania: 1
I ja jeszcze glukozy nie miałam, tylko taką rutynówkę przed wizytą robiłam (mocz i morfologię).
Jeszcze weekend i zobaczę mojego synusia
Bidol - wyprawka się kompletuje, to dobrze u mnie też po raz pierwszy od wielu dni zaświeciło słońce i też jest 16 stopni UWIELBIAM WIOSNĘ
Też się zastanawiam, czy Wojtek będzie miał towarzystwo do zabawy, ciężarówek nie zaobserwowałam i takich maleństw też nie, a nie znam tu w ogóle ludzi, bo mieszkamy od niedawna.
To chyba niezbyt dobrze, że nie masz apetytu, ale może wiosna sprawi, że Ci się odmieni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.