MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam Olga wiec ja druga sie melduje

Fajnie,że szczepionka staniała zawsze to tak jak mówisz masz na druga i że jutro będziesz miec wszystko za soba troszke pewnie czasu tam spedzisz no ale..muss to mus :)wiec dzis odpoczywaj i sie relaksuj.

U mnie tez pogoda kijowa,wczoraj z wieczora sniegiem sypało a dzis deszcz ;/ jejciu kiedy ta wiosna przyjdzie tak na powaznie
bo człowiek jakos nie dorobiony chodzi..... ide po cappicino moze to postawi na nogi

Ja już zaczęłam od paru dni pić czarną,słabą kawę,bo odkąd zaszłam w ciaze to mnie od niej odrzucało,a wcześniej to ja kawiara byłam.Myślałam,że już mi tak zostanie,ale niestety nałóg powraca małymi kroczkami,to smo z słodyczami,znów mogę je jeśc bez problemu.

Olga ja tez smakosz kawy jednak w ciazy odrzuciło mnie tak samo jak Ciebie... Czasami zrobie sobie i coś załycze ale uraz narazie

Olga niewiem czy dobrze,kojarze z samych poczatków naszego wątku mówilas (jesli to nie ty to Sorry ) że przytyłas po ok20 kg bedac w ciazy hmm wiec teraz chyba Ci to nie grozi co
czy napady na słodycze sie zwiekszaja

daners w każdej ciązy przybierałam przez 9 mies.równe 20 kg,póxniej to jakoś spadało,ale przez te wszystkie lata zostało sporo kg.Ze starszą jak zaszłam w ciąże ważyłam 58 kg,z młodszą 60 kg,a teraz z Ignasiem moja waga początkowa to 70 kg.więc zobacz ile się nazbierało.No nie należę już do młodziutkich,ale nadwaga jest.Chociaż mam taką figurę,że jak mówiłam komuś,że ważę 70 kg.to nikt mi nie wierzył-taka nabita jestem.teraz już przytyłamz 6 kg.ale boję się,że teraz się zacznie i mogę dobić do moich 20kg.Zaraz będę ważyła tyle,co z Marika jak szłam do porodu ha ha.

Co do słodyczy,to po prostu apetyt na nie wraca,bo w pierwszym trymestrze w ogóle nie mogłam na nie patrzeć.

hej a ja u mamusi na obiedzie jestem:) przywiezlismy ksawcia żeby iść do koscioła no i zostajemy na obiadek:)
mój tata do sanatorium jedzie na 3 tyg nie za bardzo zadowolony no ale musi,bo niedawno miał operacje i teraz musi mieć rehabilitację

W sanatorium sobie odpocznie,moja mama była dwa razy,a po ostatniej operacji (ma protezy obu stawów kolanowych ) nie chciała jechać,chociaż miała skierowanie.Wolała w domu siedzieć-dziwne.Moja córcia starsza też jeździła do sanatorium,była kilka razy w Kołobrzegu i raz w Świeradowie Zdroju.Zawsze jak ją zawoziliśmy,to przy okazji my trochę odpoczęliśmy.

no tata by wogóle nie jechał ale to z zus i mu wtedy l4 zabiora jak nie pojedzie a nie jedzie daleko bo 166km od domu

Hej Laski

wlasnie wracam z pracy,bo u nas niedziela pracujaca byla. i po zakupach jestem..troszke nakupilam.ale jeszcze zadnych kosmetykow nie mam ani butelek i smoczkow. wiec tylko 1/5 kupilam


śliczny rozenik maluszkowi kupilam.kaftaniki, łapki niedprapki, sobie wkladki laktacyjne, pieluszki sliczne i w ogole sporo rzeczy )))

teraz tylko czekam az sie urodzi he he .. ogladalam lozeczka turystyczne:)

ale to mąż kupi w anglii )
jednak tato mnie bedzie wiózł do meza ,bo autem to zawsze wiecej rzeczy zapakuje )

a juz mam duuuzo a jeszcze cala reszte.
a jakiej firmy kupujecie smoczki i butelki? bo slyszalam,ze AVENT jest dobra firmą

m m no ja z Avent kupię jeden smoczek,zobaczymy,czy zmuszę małego do ssania sztucznego cycusia.Butelek nie kupuję,bo mam zamiar znów karmić piersią.To co ciekawego kupiłaś?

m_m ja mam smoczek avent i tylko taki Ksawciowi odpowiada butelki tez mam avent ale młody z nich nie jadł słabo leciało, dobre są z Lovi siostra dla córeczki ma
ja tak jak ty Olga mam zamiar piersią karmić mam nadzieje ze sie uda tak długo jak Ksawcia

Daners - co do formy- to nie będzie tak źle Mój Synek był bardzo grzecznym dzieckiem- prawie wcale nie płakał, a jak już to miał powód. Spała ładnie i pomimo że był bardzo chorowity to jak by dziecka nie było Mam nadzieję że Niunia się przyda do braciszka

M_M - mi sudokrem nie pomagał i bephantem też nie Sebie na pupę pomagała Moja maść do sutków - CastorEqui.
Fajnie że zakupy się udały Ja butelkę Avent miałam i jest ok

Olga - zamelduj się po ginku :)i nie martw się - nie ma szans żebyś do 20 kg dobiła
U mnie z apetyten w kratkę. Jednego dnia mam ochotę nawet na słodkie, a na drugi wcale nie chce mi się jeść - i jem tylko dla tego że mnie ssie w żołądku

U mnie dzisiaj taka pogoda że szok - śnieg padał od rana, a teraz topnieje.
Kamilka mia się mniej rusza dzisiaj i mnie to martwi Brzuch mnie już nie boli - ale nadal się martwię że nie mogę tak normalnie funkcjonować i nie mam pojęcia na ile mogę sobie pozwolić tym baredziej że jeszcze remont chciałam zrobić przed porodem

a jak Wam mija dzień

Ja właśnie niedawno wróciłam z basenu,byłam z córcią,ale niestety nie mogę pływać,a taką miałam ochotę wskoczyć ha ha.Po porodzie pewnie tak szybko też nie pójdę z moją nadwagą,która zostanie.
U mnie jakby sie trochę popraiło na dworzu,nawet słonko świeci.

czesc bidol
ja właśnie od mamy wróciłąm jej popcorn i piwka bym sie napiła

a ja napisałam posta ale sie nie dodał
ja byłamm u mamy a teraz jem popcorn i mam ochotę na piwko

chłopek - mnie wywala na 1 stronę
ja sobie troszkę chipsy chrupię i też bym sie piwka, albo winka napiła

Olga - ja strasznie nie lubię basenu i ogólnie wody. Za niska tenperatura dla mnie jak już to Jakuzi lubię - bo tam woda gorąca i pod prysznicem nie lubię się kąpać - wanna i to min 47 stopni ciepła teraz troszkę niższa