MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Anszka,tak dotarło,ale nie było kocyków,mają dosłać w następnym tyg na ich koszt podczas rozpakowywania okazało się,że nie mamy miejsca żeby tak to leżało,więc mąż skręcił już i łóżeczko stoi,tylko elementy uprać i w czerwcu nałożyć

Oooooo, slicznie musi wygladac! i moje dzis zostanie zlozone! lezki mi leca na sama mysl....


Anszka, gratuluje! Dzis piekna liczba na suwaczku u ciebie!

Majowka napisał:

Oooooo, slicznie musi wygladac! i moje dzis zostanie zlozone! lezki mi leca na sama mysl....


Anszka, gratuluje! Dzis piekna liczba na suwaczku u ciebie!

U Ciebie na suwaczku też ładnie

Olga - to terminy mamy zaklepane Ja oglądałam porodówkę - Taka chudziutka była a taki wielki brzuszek miała

Anna - to odpoczywaj - ja sobie leniuchuję zajadasz się ananasem nie za słodki?? ja nie dała bym rady - od słodkiego całkiem mnie odrzuca - nawet capucino już pić nie mogą i jakoś tak mało jem ostatnio - apetytu nie mam i mdłości powracają

Agnesssa - mi już lepiej

Daria - trzymam kciuki

Daners - Ty też masz wizytę? super - trzymam kciuki - to marzenie chyba każdej z Nas

Kamyczk - Moi rodzice byli na weselu - ojciec się upił i nie miał Mojej Mamy kto do szpitala zawieźć Bo u sonsiada był tylko telefon a oni byli jeszcze na weselu - więc Tata nie mógł po karetkę zadzwonić Wiózł Mamę po pijaku wrócił do domu i rodzeństwo na kolonie wyprawił też po pijaku
Kamyczka - super że łóżeczko już gotowe- ale nie martw się że Dominisiowi się pospieszy - moje łóżeczk stoi już kilka miesięcy w pokoju

Saiko - mnie też tam ciągnie, ale to pewnie ścięgna

Anszka -hahahahah - galimatias dobrze niech mąż się przygotowuje do stresujących sytuacji bo na porodówce zawału dostanie


Majóweczka - dzięki za info zazdroszczę mebelków

Majówka - też się zachwycam tym suwaczkiem U Ciebie też ładnie
Kamyczka - jak zwiozłam te gadżety z sobotnich zakupów, to stwierdziłam, że pokój Wojtka wygląda jak magazyn i jeszcze wszędzie są posortowane ubranka małego, bo muszę je poprać, ale i tak miło na to wszystko popatrzeć dobrze, że wszystko doślą na swój koszt, bo to różnie bywa.
Saiko -też czekam, kiedy dowiozą Ci tę książkę, bo poproszę Cię o opinię
Bidol - cieszę się, że u Ciebie już lepiej
A jeśli chodzi o porodówkę, to babki w szkole rodzenia namawiają, ale chyba zdania nie zmienimy no może na pierwszy etap porodu by został, ale w tej drugiej fazie już go nie widzę

Dzieki Kamyczka, Anszka ...coraz blizej

Bidolku, czego tu zazdroscic...zwykla komoda, szafka i lozeczko

Anszka,czyli sama będziesz rodzić?Mąż nadal chce ze mną A ile cm ma twoja szyjka?
Już się nie moge doczekać tego 35/36 tyg,będę spokojniejsza.

Kamyczka - nigdy nie planowaliśmy wspólnego porodu, rozważam jakąś położną, ale nie wiem, czy to konieczne. Może dlatego, że jeszcze nie boję się porodu, to nie panikuję
Nie wiem, ile ma szyjka, bo nie powiedział, a ja bardziej przejęłam się rozwarciem i nie zapytałam.
Też czekam na 36 tydz.

anszka napisał:

Kamyczka - nigdy nie planowaliśmy wspólnego porodu, rozważam jakąś położną, ale nie wiem, czy to konieczne. Może dlatego, że jeszcze nie boję się porodu, to nie panikuję
Nie wiem, ile ma szyjka, bo nie powiedział, a ja bardziej przejęłam się rozwarciem i nie zapytałam.
Też czekam na 36 tydz.

Anszka,bo mi mój gin na wizycie inaczej zmierzył,a parę dni potem w szpitalu też inaczej lekarze...
A teraz kiedy masz wizytę?

A jakie masz te rozbieżności?
Wizyta - 29 maja, a Ty?

czytam sobie na temat 'domowego' wywolywania (przyspieszenia) porodu:

UWAGA!wszystko rozsądnie stosować. Nie za wcześnie
Brak gwarancji działania.

- intensywny spacer w pobliżu domu lub szpitala
- spacer po schodach
- prysznic na stojąco - ciepły i masaż (lekkie szczypanie u samej góry brzuszka po bokach)
Tak na przemian prysznic i szczypanko.
- gorącą kąpiel a po niej parę przysiadów
- sexik
- masowanie brzucha i piersi
- mycie podłogi na kolanach - pozycja ta ułatwia zejście główki

- wypicie naparu z liści malin
- picie oleju rycynowego - pobudza perystaltykę jelit, a ta z kolei pobudza skurcze macicy. 2-3 łyżki stołowe (czyli ok 50ml)
- olej z wiesiołka w tabletkach - (nie mogę znaleźć dawkowania więc lepiej zgodnie z ulotką)
- ciotka ma przepis dany jej przez austriacką połozna, wiem że w składzie jest wino wiec nie wiem czy zdecyduje sie wypic nawet jak bede miec przepis

Hej jestem i ja u nas strasznie zimno normalnie masakra,ale mojemu dziecku to wcale nie przeszkadzalo.
MM te buciki sa bombowe az chce sie patrzec na takiego maluszka w takich butkach

CHLOPEK co to za nadstawka bo chyba nie doczytalam
DZASTA ja tez juz mam te skurze a dzis to mnie rano taki zlapal ze asakra jakas myslalm ze sie walne na podloge i bede lezec a teraz mnie cos macica bolo:(chwilami ale to pewnie przez nasza ranna glupote bo z m przed jego praca nabralismy ochoty na male bara bara:)
ANNA nie ty jedna ja to chyba na stojaco bede spala o ile wg bede spala bo tak to sie niby klade o 22 lub po zalezy co w tv i od razu zasypiam ale potem co godzina sie budze i najchetniej bym chodzila po mieskznaiu
DARIA kciukasy zacisniete:)

Jejku jak ja bym chciala juz wtorek a tu jeszcze caly weekend w domu muesz przesiedziec na dodtek w sobote sama , bo m do pracy potem maja jakis piknik a potem jedzie do rodzinnej wioski swojej na jakies holerne zebranie ahh szkoda slow

MAJOWKA powiem ci szczerze ze aga nie ma nic do porodu, przynajmniej tak mi sie wydaje mojegomeza kuzynka np rodzila 3 dzieci przez normalny porod ostatni najmlodszy wazyl 5100 urodzil sie chyba nawet w terminie , i tej peklo kroscze a ona nawet nie czula

SAIKO mi to pomogla kroplowka noicne chodzenie po korytarzu i ranny prysznic:)

anszka napisał:

A jakie masz te rozbieżności?
Wizyta - 29 maja, a Ty?

Mój gin zmierzyl,że 27/28mm w szpitalu 26mm ja mam 25maja

a ja mam 22 maja:) ide polezec mozew sie zdrzemne puki maks spi

Kamyczka - nie martwiłabym się milimetrem różnicy, gorzej gdyby był centymetr. A jest miękka czy twarda? Bo mówiłaś już chyba, że na szczęście zamknięta.