MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

MAdziaska no własnie od dwóch dni nie je w nocy. Z tym, że po kąpieli zjada 120 ml i po godzince znowu tyle samo, więc się mocno najada. No a rano 150 wtedy jej daje.

Emka nie denerwuj się. Przyjdzie taki czas, że i Wasze dzieci będą łądnie lulać. Dziś z Krzysiem stwierdziliśmy, że to nie możliwe żeby ona była taka grzeczna i pewnie poźniej da nam popalić, np jak ząbki będą jej wychodzić.

Mmm, ale będzie się dziś działo na tym Waszym wieczorze walentynkowym. Ale fajnie Super, że tak przystrajasz.

MAdziaska gratuluję. Piękna rocznica

Zakupiłam tą grzechotkę na rękę, ale Lenia jakoś nie bardzo się nią interesuje.

Emka super
Dorcia ja tez mam zamiar kupic te grzechotki. Wydaje mi sie, ze Hania tez moze sie jeszcze nimi nie interesowac. Narazie jest na etapie wkladania swoich raczek do buzi, czasami az do grdla WWszytsko wiec po kolei, nie ma co przyspieszac

Madzia pewnie masz rację. Lenka też uwielbia swoje łapki.
Czy Wasze dzieci też się tak ślinią? Moja tak mocno, że bez śliniaczka anie rusz, bo inaczej musiałabym ja ciągle przebierać.

Cześć wszystkim


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusiu, dobrze że już lepiej się czujesz Przesyłam Ci dobre fluidy, żeby zupełnie Ci przeszedł ten kaszel.
To moja Natalka robiła wczoraj furorę w gościach, a nie Misia Malinki

Dorcia, a co to za znajomi? Bo z opisu to tak brzmi jakbyście się pierwszy raz spotkali. Może to znajomi z innego forum?
Moja Natalka ślini się przeokropnie. I ciągle łapy do buzi ładuje. Rękawy ma zaraz mokre, bo je też dziamla.

Właśnie się obudziła i stęka. Idę zobaczyć co tam.
Pa pa!

Hehehe
www.kabalarians.com/Male/anakol.htm

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tego lata mieliśmy jechać do Zakopanego na urlop. Już byliśmy umówienie ze znajomymi, ale wypadły te Wyspy, więc tam lecimy. Już 8 maja!
NIby się ciesze, ale cały czas myśle o Lence. Jak ja bez niej wytrzymam.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia moja Hania tez sie slini, z dnia na dzien coraz bardziej. To normalne, musimy sie z tego cieszyc, ze dzieciaczki dobrze sie rozwijaja


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Moja Hanka dzisiaj znowu okrutnie ulewa, nie mam juz sily. Myslala, ze jest juz dobrze. To chyba przez to, ze te lapki tak pcha do gardla


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ale miałam miły dzień!!!!! M zabrał natalke na godzinny spacer a ja w tym czasie przygotowałam mieszkanko i tak sobie myślę, że ludzie którzy uważają, że jak pojawi się dziecko to juz nie ma czasu na prywatność itp itd to naprawdę się w wielkim błędzie!!!Poza tym tak fajnie bylo jak Natalka się obudziła i mogliśmy ją wziąć między siebie na kolderkę i się z nią pobawić, pousmiechać się itp...chyba to dzięki niej tak miło spędzamy te Walentynki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej mam pytanie nie chce któraś mleka NANPRO1 za darmo ?

Ania uszy do góry
Karolina masz zapro na fb
Emka ale fajny dzień

Hello Kochane!! Jesteśmy z powrotem!

Madziula - nio to gratulacje z okazji tej rocznicy, spory staż no i Sz. bardzo miło się zachował, choć wiele go to zapewne kosztowało. Widać chciał tego no i Tobie sprawił tym ogromną radość.

Dorcia - że tak zapytam, bo niezbyt rozumiem. To dopiero teraz Lenka nie budzi się w nocy na jedzenie??? Myślałam, że ona cały czas tak spała, dlatego w sumie też miałaś mało pokarmu, bo ona nie wstawała w nocy na jedzonko?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Emka - nio to milusio zapowiada się wieczorek Tylko nie narozrabiajcie tam zbytnio
I masz rację - nieraz ludzie w zasadzie szukają wymówki, że np. nie mogą czegoś zrobić, bo jest dziecko itd.

My byliśmy u mojego taty. Było fajnie. Zjedliśmy obiadek, pośmialiśmy się. Zuzia oczywiście bardzo grzeczna i podobał jej się ogromny telewizor Wszyscy nosili ją na rączkach i ona bardzo zadowolona. Oczywiście w ogóle nie płakała, tylko zacieszała

Później poszukam jakichś fajnych zdjęć. NO i sobie też zrobiłam przed wyjściem, skoro już się wyszykowałam jak szczur na otwarcie kanału ha, ha, ha

No w końcu się pojawiłyście

Anyanka bardzo Ci współczuje. Mam nadzieję, że kiedyś uda Wam się zamieszkać oddzielnie i mieć spokój.

MAdzia ale mężuś kochany. Te kwiatki to był dla niego ogromny wysiłek, ale czego się nie robi dla swojej ukochanej

Emka cudny miałaś dzień, piękne Walentynki. Zgadzam się z Tobą. Uważam, że przy dobrej organizacji można wiele zrobić. Gdy byłam w ciąży wkurzały mnie teksty typu "teraz to się skończy" albo "korzystaj teraz, bo później to z domu nie wyjdziesz".
No wiadomo, teraz pogoda nie pozwala na wyjścia, ale później to na pewno nie mam zamiaru ciągle w domu siedzieć.

Vestusia na początku Lenka w nocy nie spała w ogóle, bo miała pokręcony dzień z nocą, potem spała 5 godzin. Później zasypiała ok 18 i budziła się raz ok 4. A ostatnie dwie noce w ogóle się nie budziła.

Fajnie, że udała się Wam wizyta u taty. Zdjęcie mu się podobało?
Widzę, że u Ciebie tak samo- tata tutaj, a mama za granicą.

"Szczur na otwarcie kanału" haha Ty wariatko

Jak obiecałam, tak wklejam fotki:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A teraz widzę, że nie mam żadnej fotki mojego Taty!